Czy sprawdzacie telefony swoich mężów,facetów etc...???

Z tym wybaczeniem to nie tak hop siup :) Poza tym wiedziała doskonale, że kryzysowi również jest winna.Bardzo duzo rozmawiali przez te kilka dni (chyba tyle, co przez poprzedni rok :) ) i udało sie im dojsc do porozumienia i zrozumiec, co się wydarzyło :) Brzmi mdło?

do ciekawska ja takiego miałam. cud miód w domu. Nigdy bym nie przypuszczała, ze tak potrafi mieszać.

Ale wiecie, co? ja bym sie nie odważyła sprawdzać telefonu mojego faceta.Bo gdyby on sprawdził mój, to mógłby się zdziwic, jak smsuję z przyjaciółmi...;)

Moje zdanie SPRAWDZAĆ w prypadku niepewności i już!! :)

czasem nie warto być damą - haha, jak ja lubię mentalność kobiet ;) Na serio jesteśmy dużo fajniejsze od facetów ;) A ja miałam - odrobinę ;), ale skoro się dogadali :) Fakt, zawsze zapominam, że wina rzadko leży wyłącznie po jednej stronie (a szkoda, tak by bylo o wiele prościej ;) )

kurcze dziewczyny musze zwiewac ;( ale kurcze załuje,jutro cos napisze napewno do ale....wiem dlatego staram sie uwazac,ale przeciez kagańca mu nie założe,staram sie troch eczuwac,ale wiecei kobiety czasami mamy okres,czasami jestesmy zmeczone,a ty chwila nieuwagi i...:) tym optymistycznym akcentem.

ps.a kto kiedykolwiek powiedzial ze nie jestesmy najfajniejsze?jakis facet? buhahahahaaha,tylko zeby wiecej solidarnosci kobiet bylo na tym świecie to by było napewno lepiej.

ciekawska mary - w sumie racja ;) Mnie albo nigdy nie zdradzali (chyba się bali, bo jak się wścieknę to daleko mi do kobiety-anioła ;) ) albo skubani tacy sprytni byli - i chwała im za to ;) Ja też muszę znikać - w końcu piątkowy wieczór do czegoś obliguje :O;) Trzymajcie się ciepło

Miłej nocy Kobitki lecę przejrzeć swoją bo zaraz mężuś wraca z delegacji Sprawdzać :) Sprawdzać :D :D :D

strzał w dziesiątkę - ale z damskiej solidarności najczęściej wychodzi damska rywalizacja :O co mnie do szału doprowadza Nie znam faceta, dla którego warto by było się tak upodlać Buziaki raz jeszcze ;) Spadam

hihihi :) Naprawdę fajne jesteście, babeczki :) Ja też spadam i dość tych mdłych historii. Idę puścić jakiegoś pikantnego smsa do przyjaciela.Uwielbiam to! Aha, żona wie, nie czuje sie zagrożona, przyjaźnimy się od 15 lat, a ja uwielbiam te słowne przekomarzanki :) Pa.

ps2. nie no extra,ja tez musze swoja sprawdzic,bo moze moj najlepszy kolega (gej :) napisal mi w chwili ezgystencjalnego kryzysu "kocham cie mala" i bedzie rozwod na maksa ;) ps.zalosne nie zalosne ja czasami rzuce talerzem,wiec tez sie moze boja,lepszy rydz niz nic :) spaaadam,sprawdzac,nie sprawdzac o to jest pytanie....:)

sama czasami chowasz telefon bo sms Ci kolezanka z odwaznymi tekstami, lub kolega gej a Ty mowisz chlopakowi ze to od kolezanki, nie dziw sie wiec ze chcesz wiedziec co "piszczy" w komorce Twojego chlopaka...to poprostu z autopsji, sama ukrywasz wiec myslisz ze wszyscy tak robia zeby uspokoic swoje wscibstwo.Pozdr...

swojego faceta, bo byłam pewna, że kogoś ma i chciałam się upewnić, no i rzeczywiście miałam rację, wydało się, teraz nie jesteśmy już razem. Ale nie jestem z tego dumna i do tej pory mi głupio, chociaż miałam niby powód i moje podejrzenia okazały się słuszne, to jednak nie jest to rzecz, którą można się chwalić. Myślę, że szacunek do prywatności się ludziom należy i nie czułam się dobrze z tym i mam nadzieję, że tego nie powtórzę i że nie będę już w takiej sytuacji. Poza tym zabiłabym faceta, który by szperał w moich rzeczach, więc poza tym jednym razem też tego nie robię. Owszem, nie umiem już do końca zaufać, ale nie węszę zdrady w każdym słowie, bo można popaść w paranoję.

Poza tym jak ktoś ma trochę oleju w głowie to zatrze ślady, powyrzuca smsy, maile itp. Nie mogłam się nadziwić, jak mój były mógł trzymać maile od kochanki na skrzynce, do której znam hasło i do której czasami zaglądałam na jego prośbę, jak nie miał dostępu do internetu. Jak już się oszukuje to trochę inteligencji do tego trzeba mieć i przypuszczam, że większość facetów ma i nie robi takich głupot, tylko bardziej się pilnują :)

Słuchajcie życie jest za krótkie żeby je tracić na byle pierdoły, i dlatego , jak pisałam już wcześniej nie będę go sprawdzać, bo po co?

ja po prostu nie myślę o tym, w tym momencie jest nam dobrz, nie chorujemy wszystko się układa dobrze, i co mam doszukiwać się niewiadomo czego? Za krótkie jest życie na to żeby je sobie zatruwać. Wiosna nadchodzi[ chyba], życie jest piękne. Prawda?

pozdrawiam was kobietki i zalecam czujnosc i jeszcze raz czujnosc, a jakby co to patelnią po łepetynie ;) mowi wam to kochanka z 2letnim doświadczeniem.

do " mamy wspólne gg", znałam identyczne małżeństow, jak czytam, to jakbym o nich czytała i wiesz co...., ten wspaniały facet miał druga karte telefoniczna, zarąbiście sie kamuflował do czasu. Ale w sumie nie jestem zawistna i życze wam jak najlepiej, mysle sobie tylko, że zaufanie trzeba mieć i dystans do wszystkiego. Nie można popadać w skrajności bo można sie zapętlić, a jak ktoś chce zdradzić to zdradzi. Ja nie sprawdzam, chociaz nie chowamy niczego przed soba, ale odrobina godności i kultury osobistej kaze mi to olać. Powiecie, to sie przekonasz, a cóz to zmieni pogorszy tylko moje samopoczucie i zajmie mysli. Zyciem trzeba umieć żyć. Pozdrawiam

myslalam o zmianie nicku na crazy mary ;) a moze zmienie... witam wszystkich po czarnej nocy! oglaszam,ze wczoraj nie sprawdzalam komorki,chociaz po tych wszystkich opowiesciach mialam straszna ochote ;) mysle sobie tak czytajac te wszystkie wypowiedzi,ze... kochane kobiety,powinnysmy zdradzac bez skrupołow kiedy mamy na to ochotę,bo prawdopodobieństwo ze zostaniemy zdradzone jest bardzo duże, więc po co być zaskoczoną przez wilka,lepiej samą wilka zaskoczyć... głupieję już sama nie wiem ;) do wszystkich kobiet, które sprawdziły komórke maila,czy gg i dowiedziały się o zdradzie swojego faceta.CHWAŁA WAM KOBIETY, ŻE WŚCIBSKIE BYŁYŚCIE I TYCH DURNIÓW NAKRYŁYŚCIE!!!

ps.na poczet topiku rezerwuję nick ;)

czytam i czytam wypowiedz i myślę,czy nie popadnę w paranoję,czy sa w ogole mezczyzni co nie zdradzają? Ja wiem, że to leży w ich naturze,ze testosteron i zapładnianie wielu kobiet było w ich naturze od zawsze i juz małpy tak robiły,ale...kurcze blade dobrane i doskonałe małzeństwa? po co?dlaczego? tego nie wiem,moze jakas kochanka mi wytłumaczy bo ja się gubię do reszty... ps.podtrzymuję ze tych idiotów w takim razie należy sprawdzać i trzymać za mordę nisko przy ziemii!

witak ciekawska po czarnej nocy :)) bravo za powściągliwość i nie sprawdzanie telefonu Ale raz na jakiś czas mozna przetrzepać :))) Moze są jacyś mężczyźni, którzy nie zdradzają. Na razie ja jestem na etapie, ze wszyscy wcześniej czy później to zrobią :))

Witaj ale... no nie sprawdzilam,ale dzisiaj rano wychodze do pracy a on do mnie \"o ktorej wracasz?\" hmmmm bynajmniej obiadow nie robi i niespodzianek w stylu nagi mezczyzna z kokarda w apsie :),wiec odpowiedzialam hmmm nie wiem,moze urwe sie wczesniej z pracy,albo bede miala duzo pracy,wiesz nigdy nie wiadomo jaki to dzień :)\"

A po co sprawdzać? Jak ma kogos na boku i zdradza to i tak wyjdzie na jaw i tak. Poza tym tak mnie jakoś wychowano, że cudzych rozmów telefonicznych , ani listów sie nie słucha i nie czyta. Tak, ze nie widzę sensu, ani nie mam potrzeby sprawdzać partnerowi telefonu czy poczty.

hmmm jak nie bedzie chcial to nie pojdzie,czyli ta zdecydowana większość chce tak?

hmm nie wiem co myslec,ale...co z tymi kobietami,ktore wiedza ze mezczyzna jest zajety a mimo to brna dalej miłość...?;)

A to jakieś nienormalne :) Bo skoro wiedzą, że ktos jest zajęty, to po co się tam pchają? Czasem dla podbudowania własnego ego, czasemaby komus zrobic na złosć, bo inaczej chyba tego nie da sie wyjaśnić.

Przeczytałam niektóre wypowiedzi i dla mnie żenujące jest sprawdzanie kogoś w ten sposób. Wydaje mi sie, ze czekacie az Wasz partner sie potknie, wyrazy GŁEBOKIEGO WSPÓŁCZUCIA!! Nie dziwie sie, ze niektórzy faceci mają takie zdanie o kobietach Waszego pokroju. Nie ma dla mnie nic gorszego niż czytanie maili, smsow, gg, listów... Zyje sie z kims i niestety w to zawsze jest wpisane ryzyko, ale... Nie warto szukac, weszyć:o I nic Was nie usprawiedliwa dziewczyny. Nic. Mam już troche doswiadczenia w tej kwestii, obserwacji...

hmmm no wiedzialam,ze wczoraj milo bylo a dzisiaj po uszach dostane :) gdyby faceci nie byli takimi durnymi poligamistami (nie wiem czy dobrze napisalam ;),to by kobiety ich nie sprawdzaly. osobiscie chorobliwie nie sprawdzam,tylko jak cos wydaje mi sie podejrzane to mam jakas czujność. ps.zazdroszczę tym kobietom,ktore mają bezgraniczne zaufanie,ja go nei mam niestety ;(