ile wazycie przy wzroscie 1,60?

czy uważacie że taka waga jest dla was ok? czy oze chcecie cos zrzucić, przytyć

49/50 chcialabym wazyc 46/48:o;)

43-44 kg pasuje mi :) właściwie to tylko mi ;)

ja teraz waże 57,5, schudłam 6,5 kg. a wygladam swietnie jak waze 53/52 kg. nie wiez tym idiotkom które chca wazyc ponizej 50 bo to durne anorektyczki

faktycznie puch:) a ile puszku masz lat?

oczywiscie \"wierz\" przez rz

mam 28 lat Tia_tia moja przyjaciólka ( też 1,60 ) waży coś 53-54 kg, rzeczywiście świetnie wygląda :) tak kobieco :) faceci się za nią oglądają notorycznie, a ostatnio jeden pan wjechał na krawężnik swoim automobilem :D tak się zapatrzył, to było fajne !

puch a ty juz masz faceta czy nikt nie chce takiej chudziny bo nie wiem czy mam schudnac czy nie:o

a ja ważę 87 i mam doła:(:( 163cm

acha ja facet jestem

Setunia nie marudź, ważysz w sam raz :)

puch:) a ty za malutko ;) ale jak nie masz zadnych problemow zdrowotnych i nie mdlejesz to widocznie taka juz twoja natura;) no jak na faceta to nie wiem czy duzo czy nie ------>nie spac....

nie spać kobiałki - Kolego zakop swoje kompleksy w tym dole ;) Taki Misio znaczy jesteś ? a charakter też łagodny i " przytulny " ?

Setunia :) masz przeuroczy nick, wiesz ? Chyba wiesz. No zobacz Setunia, mówił " nie spać kobiałki " a sam zasnął ;)

puch ty tez masz fajniusi nick no faceci wymiekaja przy naszym temperamencie:)

Ja mam 164 i waze 49 kg trochę mało....

motylko no troszke tak:)

ja tez waze tyle ile puch, kiedys wazylam 49 i bardzo chce wrocic do tamtej wagi, ale nie potrafie :(

puch no 2:(

a ja mam161 i wążę-46-48 kg, a chiałąbym mieć wiecej...ale wzrostu

idiotą jest ten, kto wyglasza teorie taka jak twoja przy zerowej wiedzy na ten temat. widzę, że nie przyszło ci do główki, że ludzie mogą mieć różną budowę - inne kości, inne proporcje tkanki mięśniowej do tłuszczowej, inne proporcje ciała, biust A albo biust E? więc zanim znowu napiszesz coś, co może obrazić kogoś innego, zastanów się, czy się nie ośmieszasz w ten sposób.

setunia no popatrz mamy identyczna sytuacje :-P waze raz 49 a innym razem 50 i tez chce zejsc do 46/48 ;-)

zawia i jak po kefirku sie czujemy;) jak uda Ci sie schudnac to naszej wymarzonej wagi to napiszesz co mam jesc zeby tyle wazyc:o chbya ze po prostu sama sobie ogranicze jedzonko o polowe i tez schudne:) gdybym nie wracala na weekendy do domu to pewnie juz wazylabym z 45 kg :D

\"Tia_tia moja przyjaciólka ( też 1,60 ) waży coś 53-54 kg, rzeczywiście świetnie wygląda tak kobieco faceci się za nią oglądają notorycznie, a ostatnio jeden pan wjechał na krawężnik swoim automobilem tak się zapatrzył, to było fajne !\" tiaaaa modelka z niej ze fiu,fiu jak facet sie moze obejrzec za polanorektycznym kurduplem,do dzisiaj jest to dla mnie zagadka swiata...

53/54 kg przy 160 cm wzrostu to polanoreksja?? lol.... setunia ale jak juz bedzie 46 to pewnie ebdzie sie chcialo jeszcze mniej i mniej... ja chcialam 50, pozniej 48, pozniej 46. a jeszcze duzo sie mzoe zdarzyc

zawia to trzymam w kciuki za Ciebie:) no wlasnie az w anoreksje mozna sie wpedzic:o

anoreksji mowie nie :-P ide cos zjesc

ja tez mowie kategoryczne \"nie\"\"D ja juz zjadlam:) smacznego zawia

\"idiotą jest ten, kto wyglasza teorie taka jak twoja przy zerowej wiedzy na ten temat. widzę, że nie przyszło ci do główki, że ludzie mogą mieć różną budowę - inne kości, inne proporcje tkanki mięśniowej do tłuszczowej, inne proporcje ciała, biust A albo biust E?\" CALKOWICIE SIE Z TOBA ZGADZAM!! tia tia.. nigdy nie mow o anorektyczkach ze to sa idiotki! nawet nie masz pojecia o tej chorobie.. co sie dzieje z ich psychika.. przez jakie pieklo musza one przechodzic.. owszem czasami zaczyna sie to od tak zwanych \"glupich widzimisiow\"..ale nie zawsze, dzieje sie tak tez po jakims silnym wstrzasie psychicznym.. powodow jest mnostwo.. jednak zareczam Ci ze wiekszosc z nich zaczynajac odchudzanie nie chciala tak skonczyc.. wszytsko jest tak silnie zakorzenione w ich podswiadomosci ze szanse na wyzdrowienie sa niewielkie.. uwierz zycie z anoreksja czy bulimia to pieklo.. wiem ze nie jestes w stanie tego zrozumiec nigdy przez to nie przechodzac.. dlatego jakim prawem wypowiadasz sie na temat czegos czego nie jestes w stanie pojac.. znajac jedynie \"obraz\" tej choroby przyjety przez spoleczenstwo, ludzi ktorym tak latwo jest oceniac innych nie majac pojecia o tym jak jest naprawde.. pomysl czasami nad tym co mowisz..