Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Annulka

On ma dziecko , a jego była żona jest alkoholiczką

Polecane posty

Gość Annulka

witam,mam 28 lat , we wrześniu wychodzę za mąż, bardzo kocham mojego faceta, tylko coś mnie wewnętrznie martwi. Nie wiem, może to niepotrzebny lęk... Otóż mój facet ma 8-letniego synka, którego sam wychowuje. Niedawno uzyskał rozwód.Jego porzedni związek był totalną porażką - żona okazała się alkoholiczką... Boję się, czy ta ich przeszłość nie wpłynie na nasz związek, czy była żona alkoholiczka nie będzie nam zakłócać życia, no i jest jeszcze i ch synek, dla którego będę musiała być matką ... czy któraś z was była w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowalas
Zdecydowalas juz o waznym kroku, a msz jeszcze tyle watpliwosci. Do wrzesnia wcale nie tak daleko. Czy twoj chlopak uczeszczal do jakiegos terapeuty? Zycie z alkoholikiem to nie bajka,moze byc tak, ze twoj chlopak ma pewne problemy emocjonalne. Poczytaj troche o alkoholizmie i o tym co czuja i jak zachowuja sie bliscy chorego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faciurski
ty lepiej uważaj, bo jeśłi kobieta przy mężu została alkoholiczką to znaczy, że coś z nim jest nie w porządku ! Są faceci - kobiety też - co potrafią psychicznie człowieka zdewastować totalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palletka
sądząc z tego jak piszesz o sprawie to jest to chyba za trudny układ jak na twoją niedojrzałą jeszcze w pełni psychikę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje w tym wieku
matkowac 8- letniemu gowniarzowi. Moze ten facet zwyczajnie szuka mamuśki dla bachora, bo biologiczna sie nie nadaje? :o Ja bym w zyciu nie dala sie wciagnac w takie coś :o Zwiazek tak, ale nie mozesz ponosic odpowiedzialnosci za jego wczesnoiejsze zycie. To nie jest Twoja sprawa, ze zona pije i ze ma dziecko. Co innego gdy dziecko mieszka oddzielnie, a co innego jak w tym samym domu:o Nie daj sie w to wciagnac, olej go :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka zadowolona
a jak ten synek traktuje Ciebie? Jaki wyglada jego zwiazek z matka? jak ukladaja sie stosunki Twojego narzeczonego z byla zona? Nic o tym nie napisalas, a to chyba bardzo wazne, zeby moc cos doradzic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dla mnie ...
dziecko na pewno nie byłoby przeszkodą, ale ważne jest na pewno jakim człowiekiem jest jego ojciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli sąd przyznał opiekę nad dzieckiem ojcu to można przypuszczać, że to dobry człowiek. Może po prostu facet trafił na nieodpowiednia kobietę, przeciez i tak bywa. Chyba znacie sie dłużej i mialaś okazję się przekonać jakim jest człowiekiem :-D Dziecko dla mnie na pewno by nie było żadna przeszkodą, przecież niczemu nie jest winne i myślę, że na siłe nie musisz być dla niego matką, ale kims na kogo może liczyć, ufać i wie, że jest dzieckiem kochanym :-D, pozdrawiam i życzę szczęścia dla całej waszej rodziny :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matke to on juz ma wiec nie musisz nia byc - a nawet byloby to niestosowne. Badz dla niego \"starsza siostra\", opiekunka, przyjaciolka - i nigdy przenigdy nie wyrazaj sie zle o jego matce. Dzieci sa (bez wzgledu na bledy jakie popelnili ich rodzice) na tym punkcie bardzo wyczulone. Musisz uzbroic sie w ogrom cierpliwosci i dojrzalosci zyciowej. Czyli - znalezc zloty srodek. Nie narzucac mu sie ze swoja miloscia i troska - ale tez nie lekcewazyc i dawac mu tyle troski i milosci ile potrzebuje wlasnie od Ciebie. Musisz stac sie dobrym obserwatorem. I nie przejmowac sie niepowodzeniami, Nie od razu Krakow zbudowano i zanim on sie do Ciebie tak naprawde i szczerze przekona - minie troche czasu i moze nawet byc przykro. Ale jesli naprawde Ci zalezy na Waszym wspolnym szczesciu - to poradzisz sobie. Intuicja podpowie Ci co masz czynic i jak. Pomysl tez jak to bedzie gdy na swiat przyjdzie Wasze dziecko... Trudne zadanie przed Toba. Pozostaje mi tylko jedno - zyczyc Ci pogody ducha i niech los Ci sprzyja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pole energetyczne
Znam taką sytuację...tyle że facet zachowal się dużo gorzej niż Twoj- bo po rozwodzie zostawil syna z matką, mimo że ona nie byla w stanie się nim opiekować. Stworzyl drugie, calkiem udane malżeństwo, jego byla żona znalazla nowego męża z którym też dobrze się jej uklada. Syn jest już dorosly i mimo ze pewno wszystko to bylo dla niego trudne to wyrosl na mądrego faceta. Niebepieczeństwa: - na pewno nie unikniesz w ktorymś momencie kontaktu z jego byla żoną, ale w tym przypadku ktory ja znam jakoś wszystko udawalo się bez większych problemow - mozesz byc zazdrosna (Twoje dzieci tez) o jego syna z pierwszego malżeństwa, zwlaszcza że on pewno ma wyrzuty sumienia że jego malżeństwo rozpadlo się i będzie chcial to malemu wynagrodzić - ten chlopiec jest na tyle duży że może mieć problem z zaakceptowaniem Ciebie ale tak ogólnie to wydaje mi się, że mimo że sytuacja nie jest latwa to nie jest nie do przeskoczenia powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×