Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pluumka

mam straszny apetyt na słodycze/przez co tyje/ co ograniczy ten apetyt????

Polecane posty

Gość pluumka

słyszałam ze zapychanie sie np błonnikiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vuutiop
a zapychaj się czym chcesz , gruba beczko, skoro nie masz w życiu ciekawszych zajęć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrom
nie ma sie wtedy ochoty na slodycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam ten sam problem. Najczesciej pomaga mi,gdy zjem jakies slodkie danko na obiad, np nalesniki (wbrew pozorom wcale nie maja az tak duzo kalorii- pod warunkiem,ze nie zjesz 5, tylko 2,3 ;) ) lub ryz z jablkami. Czasem tez ratuje sie serkiem waniliowym. Czasem pomagaja suszone owoce (niestety trzeba z nimi uwazac,bo sa kaloryczne). Jak juz absolutnie MUSZE zjesc slodycza, to staram sie wybierac te najmniej kaloryczne,np batoniki zbozowe lub z platkow sniadaniowych (np Cornflakes, Chocapic) lub jakies inne, ale nie przekraczajace 200 kcal (sprawdzam zawsze wartosc kaloryczna na opakowaniu). Z tym,ze slodycze maja niestety to do siebie,ze ciezko jest z nimi walczyc :( Od razu mowie,ze tak wszedzie zachwalany chrom na mnie nie dziala. Blonnika nie probowalam, ale szczerze mowiac watpie czy zmniejszy apetyt na slodycze. Na pewno blonnik jest zdrowy i powinno sie go jesc, ale nie wiem,czy akurat na slodycze pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluumka
sprobuje z tym chromem....tez mam tak jesli juz musze cos słodkiego zjesc to wybieram np płatki zbozowe i jem je bez mleka :P ale jest czesto tak ze siegam po ciastka, czekolady :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladowa...
bez slodyczy przezyje ale uwielbiam czekolade i bez niej zyc nie moge, zauwazylam ze czasem mam taka ochote ze jesli jej nie zjem to robie sie zla, gdzies przeczytalam ze czekolada zawiera magnez i teraz lykam go w tabletkach, apetyt mniejszy ,ale tylko jak nie pije kawy bo ona wyplukuje wlasnie magnez. Magnez wplywa na samopoczucie jego brak powoduje rozdraznienie i zdenerwowanie , wiec organizm sie sam upomina o czekoladke, bledne kolo po prostu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba
chrom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okt
mam ten sam problem wlasnie zjadlam marasa amialam nie jesc od dzis slodyczy a chrom nic mi nie pomogl a bralam go przez 3miesiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mysleze
ten chrom to nieco przeraklamowany- na mnie przynajmniej nie działal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mysleze
ten chrom to nieco przeraklamowany- na mnie przynajmniej nie działal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluumka
no to co polecacie? :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21 bydgoszcz
Ja jem chrom od przeszło miesiąca, efekty są moze minimalne no ale zamierzam jesc go dalej. Ja uwazam, ze to zalezy od silnej woli- kiedys jak byłam w sklepie nie potrafiłam nie kupic sobie chipsów - a teraz jak pomysle ze bede miala po nich taki gruby brzuchol to - ide i kupuje wafle ryżowe :) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×