zdrada

no i zaraz się jeszcze okaże, że miłość to jeden wielki pic na wodę. I tak, nie uwierzę, że nie ma par, szczęśliwych-które obeszły się bez zdrady..Są i ja od tego wyjdę, a życie może zweryfikuje. Warto mieć zasady, tylko faktycznie-żyć zgodnie z nimi trzeba umieć:)

Brawo 22- latko :)

Zdrada może się przytrafić każdemu. I niech mi tu nie piszą, że nie. To tylko kwestia sprzyjających okoliczności. Pytanie tylko - jak po tej zdradzie życ jeżeli się kocha swojego partnera ???

\"Zdrada może się przytrafić każdemu\" ? Wątpię.:D A jak z tym żyć? Pomyśl sama, skoro Ci się przytrafiła :D Ja, wolę mieć czyste konto :D

Nie napisałam, że mi się przytrafiła. Napisałam to co obserwuję u znajomych i naprawdę uwierzcie, że jedna para na dziesięć potrafi żyć bez zdrady. Niestety - co do reszty to widzę jak prowadzą podwójne życie i to jest przykre bo przecież kiedys się kochali.

Byłam w 7 niebie i z pierścionkiem zareczynowym na palcu kiedy dowiedziałam sie, że....moja milośc wysniona i wymarzona ma ...kogoś....To było okropne i choc minęło tak wiele dni i nocy....ja dalej to przeżywam jakby zdarzylo sie to ....nawet nie wczoraj ale przed chwilą, przed sekundą.....Wlaśnie przygotowywałam dla nas kolację kiedy znalazlam dowód-przez przypadek, że moja milośc wyśniona i wymarzona .....po prostu ma kogoś.....to bolało, boli i nie wiem kiedy przestanie.....mamy dziecko ale nie z milości tylko z mojej .....z mojego bólu i żalu i sama nie wiem skąd.....ono jest cudowne i kocham go nad życie ale.....zrodzilo sie wtedy, kiedy najbardziej bolalo mnie serce, że moja miłość wysniona i wymarzona ......miała kogoś......