Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pilotka

do kobiet ktorych mezczyźni są pilotami samolotów..

Polecane posty

Gość pilotka

jak sobie radzicie z rozłąką, ze świadomością ze jest gdzies daleko, ze ciagle poznaje nowych ludzi, moj mężczyzna lata...kiedy lata dopadaja mnie chore mysli ze w takiej sytuacji mamy tak niewiele ze soba wspolnego, chorobliwie boje sie zdrady, a takie dlugie dni poza domem przeciez sa do tego okazja...czy tezmacie takie obawy, czy tez staracie sie to tlumic w sobie gdzies gleboko? Mnie nie zawsze wychodzi i wtedy chodze jak w amoku i zczynam sie nakrecac i wymyslac niestworzone historie... jak sobie z tym radzicie?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ibigail
ufaj ale i obserwuej jaki jets jak wraca Jak pamiet co do niego mowisz jets okey:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja znam
kilku pilotow i wcale wierni nie sa;/jeden nawet probowal romansowac ze mna choc ma zone:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ibigail
A czy trzeba byc pilotem by lata po innych lozakch?:) kochane nie! to zaleyz od Pana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te ibigail
ty pisać się naucz, bo ni chuja nie wiadomo o co ci chodzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reieytiti
znajdź sobie jakieś zajęcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pilotka
Ja wiem ze on mnie nie zdradzi w to akurat wierze...ale jak sobie radzic z samotnoscia z tesknota podczas jego nieobecnosci? w kieszen mam to sobie wlozyc?!?:/ a w kazdym zawodzie sa okazje do zdrady...moj ojciec jest kapitanem zeglugi wielkiej- 6 miesiecy nie ma go w domu, w sumie to nicht kontakten....ale moja mama sobie radzi, ufa i daje jakos rade z tym wszytkim...ja nie potrafie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ibigail
Ja nie znaju szto eto znaczy - P ty pisać się naucz, bo ni chuja nie wiadomo o co ci chodzi P Powiedz to mojej klawiaturze:P A czy trzeb być pilotem aby po łożkach latać? Nie kochane kobietki. To zalezy od Pana:) nie lubie czapek pilotek, są zdradliwe:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja duzo bardziej balabym sie, ze samolot kiedys spadnie i zostane wdowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pilotka
laVita -----> tez sie boje, chciaz biorac pod uwage statystyki to latanie jest bardziej bezpieczne od innych "dyscyplin transportowych" co gorsza najwiecej pilotow ginie w drodze z lotniska do domu(autem), bo po locie maja zachwiane odczucie predkosci....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ibigail
no tak wypadki, ze utonie, ze spadnie No ze go rekin zje:P gdzie to lezie, ciekawe to, a ja sie marwtie;) 👄 Cytat z Poludnicy " Nie po to sie w Tobie zakochałam aby cie stracici" tez szalał na wyprawach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pilotka
Ibigail ------> kurcze staram sie wyciagnac cos z Towich wypowiedzi ale albo jestem za ciemna albo Ty po drodze jakis slowa gubisz.... Nie wiem ale dziwne sa Twe wypowiedzi, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh no:( ciezko:( naszczescie moj nie jest pilotem... ale to mnie nie pociesza:( ja i tak mam swoje glupie schizy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upsasasasasasasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×