Adopcja przez Homoseksualistów!!

Ziele... Zgadzam sie z Toba... Moze wtedy nasze domy dzieca nie byly by tak przepelnione... Nie byloby w nich dzieci ktore czekaja na milosc... Bo takie pary dawalyby im... Iguanko... Szczerze Ci powiem.. ze nie wyobrazam sobie aby tlumaczyc sie dziecku co kto komu robi.. nawet jak bym sie znalazla w takiej sytuacji... Poza tym.. czemu akurat mowisz ze nalezy to nazwac czyms nienormalnym... Dobrze wiemy ze nawet miedzy parami heteroseksualnymi dochodzi do milosci oralnej, analnej... i co jak dziecko \"przylapie\" w takiej sytuacji rodzicow..?? Ty jako przylapana na takim czynie powiedzialabys swojemu dziecku... Teraz to synku/coreczko \"robimy milosc po bozemu\" a przylapana na np na analu czy oralu powiedzialabys.. \"musia tatusia kocha..ale to jest nienormalne..mimo ze to lubie\" Bo wiemy ze skoro pary decyduja sie na taki czy inny sex sprawiac im to musi przyjemnosc... Ja sobie wogole nie wyobrazam aby sie tlumaczyc.... Mam nadzieje ze mnie i meza moja pociecha nigdy nie przylapie :D

iguana, ale mnie również chodziło o ten sam \'rowek\' :P. Może ktoś się wypowie na temat ciepła i miłości, jakie dziecku mogą dać pary homo zamiast kurna kierować wszystko wokół seksu ! Jeśli hasło \'para homo\' wywołuje u ciebie niezdrowe reakcje erotyczno-seksualne to znaczy, że coś z tobą jest nie tak a nie z nimi

mysty- dlaczego ma być coś ze nmąnie tak, skoro takie sprawy wywołują u mnie obrzydzenie, wstręt i odrazę? Chyba jest właśnie najbardziej tak. W dalszym ciągu uważam, że to chora wypaczone i nie powinno wychodzić na światło dzienne w takiej postaci jak wychodzi teraz. Wyobraź sobie, że homoseksualizm w wielu krajach przez takie afiszowanie stał się MODĄ, trendem. A co do seksu - nie chodzilo mi o konkretną odmianę. Mówię ogólnie. Faktycznie - lepiej Rusałko nie mowic dziecku czym jest sex, bo dowie się w szkole, prawda? I może dowie się od dziecka wychowywanego prez homoseksualistów, które zobaczyło swoich tatusiow w akcji? Ale przecież oni się kochają, więc nie ma problemu! A co do przylapywania -ZDARZA SIĘ. I wtedy logiczne jest, że dziecko pyta. Więc jeśli już zapyta matki (kobiety) jest ona w stanie powiedzieć, że to naturalne, NORMALNE etc. (nie mowię o rodzaju seksu). A co powiedza tatusiowie? Równiez, że to normalne??? Śmieszne i żałosne. I tak, droga Mysty- schodzę na temat sexu, i uwierz,wszystko ze mną w porządku, bo czy nie z tego właśnie powodu pojawil się problem adopcji przez homoseksualistów? Czy nie z powodu innych upodobań sexualnych? A może ja czegoś nie wiem i homoseksualizm to uzaleznienie od układania puzzli? A jesli chodzi o biedne dzieci w domach dziecka- to jest INNY temat, podkreslam -INNY, nie wybierajmy pomiędzy złem a złem. Nie mówmy,że lepiej do pedałów dzieciaka oddać. Bo do momentu w którym nam nie przyjdzie własnego dziecka oddac gdziekolwiek (a róznie się życie uklada)- nie będziemy tego rozpatrywać naprawdę jako za i przeciw! Temat odomach dziecka to zupelnie co innego. Nie jestem przeciw homoseksualistom - mam wielu kolegów gejów. Sa dobrymi znajomymi, często od lat.Nie negujerównież dobroci tych ludzi. Ale w takim razie może będa adoptować starsze dzieci, które wiedzą czym homoseksualizm jest? Tak, od 13 lat wzyż proponuję. Żeby pełna swiadomość była. Takich dzieci mnóstwo. Zapytane czego chcą - mowią - NORMALNA rodzinę - matkę i ojca. To tyle.

Rusałko, z całym szacunkiem, ale jeśli dla Ciebie sex miedzy dwoma facetami jest NORMALNY, to ja jestem w szoku i ręce mi opadają.

A moja koleżanka jako dziecko złapała rodziców na seksie i na pytanie co robili uzyskała odpowiedź - tatuś mamusię drapał po plecach - i w sumie jej to wystarczyło, dopiero za parę lat domyśliła się sama... hihi

Iguanko... Dla mnie moze normalny nie.. Ale dla tych dwojga zapewne tak... Ja jakos nie patrze przez pryzmat wspolzycia na tych ludzi... Jesli sie kochaja.. to moga sobie nawet wlosy z glowy wyrywac z tej milosci i mi to nie bedzie przeszkadzalo.. W konc mamy wolny kraj! Rafinka... Te drapanie po plecach ubawilo mnie... I wiesz.. to nawet dobre jest :) no w ostatecznosci tatus moze drapac mame po brzuchu :) Moja mala sasiadeczka zlapala swoich rodzicow na tym intymnym zblizeniu.. i wiecie przyszla raz i odstawia taie numery..ja sie patrze i pytam co ty robisz.. bo jakos dziwnie sie zachowywala jak dla mnie.. A ta \"ciasto walkuje\" :D Wiec chyba naprawde jest wiele wymowek...sadze ze lepszych dla malego dziecka niz uswiadamianie go w tej dziedzinie zycia... A i jeszcze co do uswiadamiania.. Mnie w tej dziedzinie zycia uswiadomila kolezanka z klasy.. w wieku moze 8 lat... Bo ja siostra starsza.. i powiem 1 wywolalo to u mnie szok... Moze za delikatnym psychicznie dzieckiem bylam..no ale taka jest prawda.. Sadze ze wszystko powinno przyjsc w swoim czasie... A jesli chodzi juz o lapanie na czynach takich dwuch tatusiow... To co sadzisz o 2 mamusiach..??? Czemu akurat mezczyzni cie tak bulwersuja..?

Z tym przyłapaniem ubawiłam się do łez :D Pytam - w jaki sposób dziecko ma się zorientować, czy przyłapani na seksie rodzice uprawiają seks analny? To na odległość widzać gdzie tata mamie wkłada? I co to za różnica dla dziecka gdzie kto komu co wkłada? Na koniec wreszcie - skąd dziecko ma mieć pojęcia co jest \"zboczeniem\" ;) a co nim nie jest? Seks to sprawa intymna i dzieci nie powinny być świadkami uprawiania seksu przez rodziców (nieważne czy takiej płci czy nie). A skoro to dla niektórych taka wielka historia to proponuję zakazać adopcji przez pary które uprawiają seks na łonie natury, są sado-maso, przebierają się za klownów, ew. przed seksem przeglądają komiksy w celu podniecenia się :D

Droga eugleno, proponuje przeczytać raz jeszcze moje posty, w ktorych zaznaczam, że chodzi mi o sex jako znaczenie ogólne. Nie o rozróżnianie przez dziecko rodzaju! I jeszcze raz podkreślę-przylapywanki zdarzaja się i nikt nie wmówi mi, że to cos strasznego itd, bo po prostu BYWA, jesli pod jednym dachem sa dzieci -a wymówki swoją drogą. I równiez Rusałko uważam, ze niechsobie kochajacy ludzie robią co chcą, ale nigdy nie powiesz mi, że sex miedzy dwoma osobami tejsamej plci jest normalny, dla nich samych -owszem! I dlatego jest to CHORE. Nienormalne, zboczone, tragiczne, i w takim domu, w którym nie ma wzorców płci, nie powinny przebywać dzieci!

do -->iguany,ja jak najbardziej jestem przeciw adopcji takim parom ale nie pisz ,że seks między parą tej samej płci to jest coś chorego,zboczonego itp bo: 1)zaraz Cię tu zjedzą ludzie tak na niby otwarci i tolerancyjni(piszę tak na niby bo w Polsce wiadomo jak to jest:ślub z murzynem ok ale zeby moja córka!?) 2)dla tych ludzi jest ten seks tak normalny jak dla nas hetero A tak w ogole to jeszcze raz napiszę ,że argument patologii w rodzinie tak zwanej normalnej to czysta demagogia.Nie wyobrażam sobie pozwolenia społeczeństwa na adopcję dzieci w rodzinie -co tu dużo mówić-nienormalnej,w całym tego slowa znaczeniu

Nienormalne, zboczone, tragiczne?? :D Możesz mi wyjaśnić dlaczego? Że niezgodne z naturą? A seks analny pomiędzy kobietą a mężczyzną jest zgodny z naturą? A seks oralny? Powiem Ci że wg. mnie seks homoseksualny jest jak najbardziej ZDROWY. To że ja takiego nie uprawiam nie upoważnia mnie do nazywania homoseksualnego seksu chorym. Zboczenie to zmuszanie kogoś do seksu jaki mu nie pasuje. Można seks homoseksualny nazwać niecodziennym (w dużym uproszczeniu - nienormalnym), innym, ale na pewno nie zboczonym, chyba że chodzi o gwałt. Człowiek odbiegający od pewnych utartych norm, niekoniecznie musi oznaczać takiego, który nie nadaje się do założenia rodziny. Jeśli chodzi o wzorce - nie przesadzajmy, są dziadkowie, wujki, ciocie i rodzeństwo, żadna rodzina nie żyje w wyalienowaniu. Pary heteroseksualne też nie zawsze powielają role typowo damsko-męskie. Poza tym w związkach homo jedna z osób często pełni funkcję kobiety. Co powiesz na tworzenie relacji w rodzinie gdzie jest homoseksualny brat albo siostra? Mają się z tym kryć bo zaburzy to relacje rodzinne? Nie twierdzę że jestem w 100% za prawem do adopcji przez homoseksualistów, ale argumenty jakie tu padają są śmieszne. Jedyny argument jaki wydaje mi się sensowny to brak akceptacji takiej rodziny w społeczeństwie. A jeżeli tylko pary będą dokładnie sprawdzane (identycznie jak w przypadku par hetero) i są w stanie dać dziecku miłość, nauczyć go żyć w społeczeństwie, w szacunku do innych ludzi - nie widzę w tym nic złego.

iguana \'mysty- dlaczego ma być coś ze nmąnie tak, skoro takie sprawy wywołują u mnie obrzydzenie, wstręt i odrazę? Chyba jest właśnie najbardziej tak\' - to \'chybanie\' to w porównaniu do reszty społeczeństwa, bo nie rozumiem ?! takie sprawy wywołują we mnie odrazę, więc chyba mam rację. Tylko wg jakich wzorców i kryteriów ową rację posiadasz :(

a ja nie rozumiem 1 dlaczego mowie sie tu ciagle o sexie miedzy 2 facetami.. ze jest \"bee\" czyzby to oznaczalo ze sex miedzy kobietami jest \"cacy\"? To tech chyba \"nienormalne\" prawda.. tymbardziej ze baby sobie wkladaja sztuczne przedmioty :P A faceci sa w 100% naturalni w tym wszystkim hihihi :D I popieram euglene.. ze taki prawdziwy glos na nie i dla mnie to chyba to ze taka rodzina nie miala by akceptacji w srodowisku... I to chyba bardziej mogloby \"zrujnowac\" psychike dziecka niz to ze ma 2 tatusiow ewentualnie 2 mamusie..

To miło, że uwazacie iż adopcja przez homoseksualistów powinna być legalna etc. Miło dla zwolenników. Dla mnie homoseksualiści moga sobie istnieć -niech robią wsypialniach co im się podoba, do łóżka nikomu nie będę zaglądać. I niech również okazują sobie uczucia. Dla mnie jednak zawsze będzie już zboczenstwem czystym i porażką ludzkości fakt, że zaczynamy mieszać dzieci w to, co nie jest naturą. Bowiem JEST to wynaturzenie. I błagam -nie wmawiajcie, że nie. A jeśli nie - to może niech panowie zaczną w ciążę zachodzić z panami -wtedy to bedzie normalne. I panie z paniami również btw. Nie brak mi tolerancji dla samego homoseksualizmu, ale to, co zaczyna dziać się teraz to przesada. I nikt nie wmówi mi,że to normalne jest, bo poparcia w żadnym autorytecie naukowym na to nie znajdzie. A jeśli o samą adopcję chodzi -w przypadku naszego kraju chociażby-niech onazacznie pracować najpierw dla par hetero, bo nawet tego nie ma i potencjalni rodzice po kilka lat na dziecko czekają. To tak gwoli adopcji dzieci osieroconych bądź porzuconych. Szanuję Wasze opinie dla ładnie nazwijmy to- Odmienności. Ale nigdy nie spojrzę na to jako na normalne i zawsze bedzie to dla mnie chore.

TO HETEROSEKSUALIZM TO TYLKO UTARTA NORMA?! CO ZA GŁUPOTY WYGADUJESZ DZIEWCZYNO?!

wynaturzenie to narosl na lapie mojego psa..albo kolejna noga u kota.. homoseksualizm jest od zarania dziejow..byl..jest i bedzie...co w tym niesamowitego..nie uprawiasz sexu analnego? czy rozmnazania sie jest jedynym powodem dla ktorego ludzie maja prawa na zwiazki..tzn ze sex pomiedzy kobieta i mezczyzna jest normalny bo ona ma pochwe a on penisa i on wsadza jej a ona bierze jemu do buzi itp..a kiedy mezczyzna bierze mezczyznie albo kobietac caluje kobiete to cos anormalnego..i jeszcze moze to nie sa normalni ludzie i trzeba ich tepic??? niektore kobiety nie moga miec dzieci..i je adoptuja..niektore pary nie moga miec dzieci.. ja wole miec rodzicow ktorzy mnie kochaja niz zero rodzicow albo kobiete i mezczyzne ktorzy sa moimi biologicznymi rodzicami ale maja mnie w nosie.. na szczescie zyje w kraju gdzie homoseksualizm nie jest zbrodnia i kara..i kazdy moze wkladac sobie wszedzie co tylko chce bez kontroli i oceny. a jak twoje dziecko bylo by np lesbijka..albo gejem to na pewno nazwala bys je anormalnym..och jaki ten swiat bedzie piekny z taka tolerancja i zrozumieniem..nie chciala bym wiedziec ze moja matka uwaza ze jestem wynaturzeniem..tylko dlatego ze kocyham kobiete lub mezczyzne i uprawiam z nimi sex!!!! i zyje i tworze ..

Jak mówię - niech bedą iwkladają sobie. Jeśli moje dziecko okaże sie być homo - trudno, przeżyję. Ale nigdy w życiu nie poprę adopcji. I tak - jest to nienormalne, poniewaz dziecko powstaje w wyniku połączenia komórek żenskich i męskich - czy to takie dziwne i nikt o tym nie wie? Więc dwóch facetow czy dwie kobiety tak naprawdę niewiele zdziałają. Nic. Chyba, że wezmą się za adopcję. Na szczęście w naszym kraju do skutku to nie dojdzie. To byłby prawie koniec świata, gdyby dzieci od pierwszych lat zycia potrzegały jako normalne nie tylko bicie, głód i alkohol (o czym byłowsopmniane), ale na dodatek czułości etc miedzy dwojgiem facetow czy kobiet, czyli mamusiami, bądź tatusiami, bo tu ról juz nie podzielimy i zawsze w takiej sytuacji będą dwie osoby tejsamej płci. Świat stworzony jest inaczej - po to, by ludzie gatunek podtrzymywali. A moglibysmy wstrzymac trochę bieg natury - i 20 lat niech pobędą tylko pary gejów i lesbijek, upadek żałosny i marny - skąd brac dzieci? Już mi naprawdę słabo od tego. Z jednej strony to chyba nawet dobrze,że taki kraj mamy.

Ale to tylko moje zdanie - nie krytykuję nikogo, nikt mojego nastawienia nie zmieni. Zbyt długo obracałam się w towarzystwie takich ludzi, by teraz twierdzić inaczej. I podkreślę RAZ JESZCZE- niech robią sobie co chcą, ale tak jak pary hetero - za zamknietymi drzwiami, nikt nie musi tego widzieć. Nie mam absolutnie nic przeciwko, nie posadzac mnie proszę o brak tolerancji dla samego homoseksualizmu, bo nie uzywam zwrotów \'pedały do gazu\' etc. Po prostu tak, a nie inaczej twierdzę, co jest tylko i wyłącznie efektem doświadczenia. Dla niektorych to normalne, dla mnie zupełnie nie do przyjęcia. Prosze się nie obruszać tylko godnie przyjąć, ze dla innych jest to chore.

Przestań dramatyzować, skąd pomysł że za 20 lat będą tylko małżeństwa homoseksualne? Hetero nagle powymierają? Jestem przekonana że tak naprawdę w tym sprzeciwianiu się główną rolę odgrywa niechęć do homo (otwarta lub utajona). Czy byłabyś też przeciwna rodzinie, w której są dzieci i dwóch facetów którzy NIE SĄ parą? Np. dwóch braci albo ojciec i syn, dwóch kuzynów? Ja mam taki przypadek w rodzinie. Kuzyn owdowiał i prowadzi gospodarstwo ze swoim przybranym ojcem. Ma syna i córkę. To też jest chore? A jeśli samotna kobieta, która mieszka z przyjaciółką (ale z nią nie żyje bo nie jest homo) zechce adoptować dziecko? Samotne matki mogą adoptować dzieci przecież...

Czytaj uważnie - nie powiedziałam,że tak będzie :) (ichwała Bogu!) Nie dramatyzuję -wyrażamswoje zdanie i sprzeciw wychowywaniu dzieci przez pary homo, nie mam nic przeciwko samemu homoseksualizmowi, czy jeszczesto razy mam to napisac? Hmm... Więc napiszę znowu - niech sobie robią ze sobą co chcą. Jak dla mnie - nie ma problemu, ale od dzieci łapy precz, bo to dla mnie (i proszę o uszanowanie)nienormalne i chore. Tyle na ten temat.

A Twoje przekonanie ma zerowe pokrycie z tym, jak jest naprawdę, więc możesz niebyć taka pewna. Mam znajomych wsrod gejow i lesbijek. A moja odraza co do wychowywania przez nich dzieci była i pozostanie niezmienna. Amen.

kuzyn caluje sie ze swiom przybranym ojcem? I czy ktorys z nich jest matka?

wypowie się na ten temat osoba mająca bliski kontakt z homoseksualnymi parami, które wychowują dzieci. Potwierdzone wieloma obserwacjami, spostrzezeniami, badaniami na owych dzieciach, kontaktami z pschyologami, psychiatrami etc. Prawda jest inna od tej, jaką tutaj malujecie. Po pierwsze rodziny takie decydują się na życie w totalnym odosbnieniu. Czyli nie ma tu jak ktoś wspomniał dziadków, cioć i tak dalej... Najczęściej utrzymują bliskie kontakty z innymi homoseksualnymi parami (99%). Brutalna jest prawda taka,że czym skorupka za młodu... Sprawdza się to i tutaj. Tak jak wdomu przesiąkniętym alkoholem, biciem i przemocą psychiczną rośnie człowiek, który rzadko kiedy wychodzi poza mury własnego domu, tak tutaj, w tego typu rodzinie, wzrasta młoda jednostka pełna wartości homoseksualnych. I nie sprawdza się tu odniesienie do faktu wielu ludzi, że to 'defekt mózgu' i nie można tego odziedziczyć. Najczęściej adoptowani są chłopcy, zarówno przez gejów jak i lesbijki. Weźmy jako przykład ojców. Dziecko od najmlodszych lat uczy się od rodziców, obserwuje ich gesty, mowę, styl poruszania, analizuje to i... Przyswaja. Tak właśnie -przyswaja. Tak więc wychodzi w wieku kilku lat z domowego środowiska przesiąknięte tym, co w domu było. Owszem-moze byc kulturalne,mile, ambitne i do momentu w ktorym nie zaczyna dojrzewać fizycznie-ciężko zauważyc zmiany. Przełom następuje trochę poźniej, kiedy dziecko odkrywa siebie, caly czas przebywając wduzej mierzew srodowisku jakie stwarza mu dom. Następuje b. często kryzys emocjonalny pod postacią 'nie wiem kim jestem'-pojawia się rozjątrzenie między plciami. (nie jestto jednak spowodowane naturalnymi zmianami hormonalnymi). Tragedie wychodzą z tego niesamowite. Kłopoty na całe dalsze życie z własną seksualnością- to jest dramat, proszę mi uwierzyć. Mogę pisać o szczegółach, ale są zbyt przykre i oplakane w skutkach. A skutkiem tego jest wlasnie adopcja przez pary homoseksualne. Trzeba by kazdemu zeby zobaczył takiego mlodego człowieka, który nie wie co ma zrobić ze sobą, własną psychiką i własnym cialem. Wtedy może wiele osob zrozumiałoby jaki wpływ najcześciej ma adopcja przez homoseksualistów. O skutkach ubocznych nigdy glosno się nie mowi, ale istnieją, i tworzą następne, a kolejne potęgują kolejne...

SOBIEDWOCH ADAMÓW ZROBI DZIECKO! NIE ZROBI? WIEC TWOJ WNIOSEK NIE MA POKRYCIA. A nick moglbys zmienic, bo zbyt malym i glupim czlowieczkiem jestes, by takowy przybierac.

nawzajem pusty czlowieku, a swoim nickiem obrazasz innych. I glupota się po tym uwydatnia :P

PEDAŁOM I LESBOM! SKORO NIE STAC NAS NA DZIECKO I ODDAJEMY JE DO ADOPCJI, NIECH BĘDZIE NAS STAĆ NA TOLERANCJE! SWIAT BEDZIE PIEKNY I TAKI KOLOROWY KIEDY WSZYSTKIE PEDAŁY I ZBOCZENCY WYLEZA NA ULICE Z DZIECMI! JAKIE TO WZRUSZAJACE, TATUS Z PENISEM I MAMUSIA Z PENISEM! RZYGAC SIE CHCE.

a tak, palaca, boz byt wielki to autorytet, by tak udający inteligentnego czlowiek wpisywal Jego imię jako wlasny nick. żenada

akurat nic tobie do tego marny ośle

Dobra, widze ze faktycznie ten nick to nie byl najlepszy pomysl, bo spowodowal przeniesienie dyskusji na inny temat. Cos mi sie widzi, ze nie mylili sie ci, ktorzy mowili o balwochwalstwie wobec jana pawla II, jak to ujal zgrabnie bp pieronek "ludzie chcieli kremowek, nie encyklik" chyba mamy przyklad wlasnie takiego ludycznego katolicyzmu dyskusja jest o adopcji par homoseksualnych, a nie o janie pawle II, ktory nota bene nie uwazal homoseksualizmu za cos normalnego; tylko jak ten czlowiek pogodzil to z tym, ze bog stworzyl wszystkich ludzi? skoro bog jest dobry, to jego dzielo tez powinno byc dobre, a tu pedzie i lesby wyskoczyly i wcale ich niemalo

Iguana - > twoja odraza to naprawdę mało znaczący argument ;) Rozmawiamy o sensownych argumentach, nie o tym co się komuś podoba czy nie.

bo dobro czynią, przepięknie aids rozprzestrzeniają i jeszcze dzieci im się zachciewa, więc niech się sami zapładaniają!