niejadek

pomozcie! Moj synek ktory ma ponad dwa i pol roku nie chce jesc. Je tylko zupe pomidorowa i rosol z makaronem, placki ziemniaczane, jogurt naturalny, danonki, jablka, platki pszenne, chicken nuggetsy, frytki , krakersy i czekolade i mleko sztuczne. Za zadne skarby nie tknie nic innego. Jak mial pol roku to mial bakterie w moczu a pozniej bardzo mu sie powiekszyly migdalki ktore juz a usuniete. Ale dalej nic nie chce probowac. rzuca talerzem i sie drze. Moze ktos cos mi doradzi?!! 1magdalena

Ja bym ci radziła odstawić wszystkie te świństwa i karmić go gdy zgłodnieje a nie wówczas kiedy przyjdzie odpowiednia godzina na obiadek.Mały wtedy chętniej zje,a jeśli nawet nie to bądź uparta i nie zastępuj obiadu np.frytkami czy innymi bzdetami.Niech wie kto rzadzi w domu ,ty jesteś jego mamą a nie na odwrót.Powodzenia.

Namów go do pomocy przy robieniu posiłków, udekorujcie kanapki. Może zrób mu koreczki (wędlina, ser żółty, papryka itp)? Dzieci też \"jedzą\" oczami... Co ważne: odstaw mu fast foody i to co za tłuste. Jak lubi frytki to pokaż, że są też pieczone ziemniaki. Jabłka? Ok, obierz, pokrój i ugotuj kompocik z jabłek z rodzynkami. dodaj do tego płatki ryżowe i gotuj, aż będą gotowe. podaj młodemu coś takiego... I napisz do mnie na maila (mam 16miesięcznego smakosza), to wyslę Ci kilka przepisów...