Gość paniusia1 Napisano Maj 9, 2009 Do ONA 32 Z tego co wiem, można mieć skierowanie od specjalisty ja miałam od mojej neurolog - ona jest też moim lekarzem rodzinnym, nic nie pisało o wskazaniach medycznych poprostu wypisane było skierowanie do poradni plastycznej - rozpoznanie gigantomastia i tyle, mam szczęście wielkie bo czekam tylko 2 miesiące na zabieg - udało mi się :) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mooooooo Napisano Maj 9, 2009 Mysle powaznie o operacji, ale boje sie, ze fundusz moze uznac, ze mam za maly biust :/ dlatego ze nigdy nie nosilam rozmiaru G czy nawet F jak wiekszosc z was. Faktem jednak jest ze moj biust jest obwisly, siega (doslownie!!!) do pepka. Wedlug danych na jednej ze stron stwierdzilam, ze mam \"lekka hipertrofie\" (o ile dobrze zwazylam biust na wadze kuchennej :D ) stad tez moje obawy. Fakt, ze sie garbie i to bardzo, ale nie mam (jeszcze) zadnych bolow w plecach (ale mam dopiero 24 lata). Panie, ktore przeszly juz przez \'rekrutacje\' :) moze moglyby napisac mi, czy bardzo sie czepiaja i raczej wesza zeby klientke odpalantowac czy raczej jest to formalnosc skoro ma sie skierowanie ? Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasia75E/F 0 Napisano Maj 9, 2009 witam..dziewczyny..i..dzieki..za..odpowiedzi:-) tak..dlugo..trzeba..chodzic..w..tym..staniku??????? ojej;-(JA..MYSLALAM..MAX..MIESIAC:-)a..te..piersoi..ladnie..wygladaja..w..tym..staniku.. pod..bluzeczka?ale..raczej..nie..pod..wszystko..mozna..go..zalozyc..co???pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klementyka26 0 Napisano Maj 9, 2009 Do ona 32:) Hej:) moje ostatnie wypowiedzi dotyczą formalności jakie się załatwia żeby starać się o operację z NFZ. Przeczytaj sobie jak to u mnie wyglądało i zacznij działać:) U mnie jedyną przyczyną to są bóle kręgosłupa i się zakwalifikowałam bez problemu. Trzymam kciuki za pozytywny wynik:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ona32 Napisano Maj 10, 2009 Do Klementynka 26 Czy na skierowaniu musi być podana nazwa klinki chirurgi plastycznej.I gdzie mogę dowiedzieć się jakie kliniki maja podpisany kontrakt z NFZ .Mnie interesują Warszawa, ale oczywiście jak trzeba będzie i i gdzie indziej się udam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość paniusia1 Napisano Maj 10, 2009 DO ONA 32 Ja i Klementyka robimy zabieg w tym samym szpitalu i byłyśmy u tej samej Pani dr na konsultacji, mnie osobiście nic nie pytała pani dr, poprostu zdjęłam stanik i sama stwierdziła - redukcja piersi, o ból się w ogóle nie pytała, bo to oczywiste kiedy nosi się rozmiar 70H:(,a jeśli chodzi o kliniki z możliwością refundacji zadzwoń do najbliższej siedziby oni cię poinformują - ale patrz też na to czy specjalista jest dobry, bo zrobić to na NFZ i byle jak to też żadna pociecha, ja tylko ze względu na to robię we Wrocławiu, bo na oddziale plastyki ordynatorem jest dr, który ma fach w ręku i piersi są jego najlepszą stroną. Jeżeli macie pytanka piszcie - 26 maja ( zapowiedź dobrego dnia, przyjęcie na oddział :):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kitkat222 Napisano Maj 10, 2009 kasia 75 E/F. wiesz chodzi o to by obciskał i był bez fiszbin i na szerokich ramiączkach, najlepiej kupić sportowy z triumfa. ja kupiłam dwa jeden taki typowo sportowy to nosilam pierwsze dwa tygodnie non stop, potem na zmiane, ze stanikiem wciąż sportowym, ale na cieńszych już ramiączkach (ten na grubszych spowrotem do spania). mam szczescie, że na lato już bede nosila normalny, no fakt, na sportowy raczej tylko bluzki zakryte (a takich juz sie nanosiłam jak miałam większy biust). teraz nosze tak jak mi pasuje, jak jest zimniej to ten wiekszy, a jak ciepło to ten na cieńszych ramiączkach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klementyka26 0 Napisano Maj 10, 2009 Na skierowaniu musi być napisanie poradnia chirurgii plastycznej, lub oddział chirurgii plastycznej (ja miałam tą druga nazwe i było ok). Tak jak Paniusia1 powiedziała my robimy we Wrocławiu w Szpitalu kolejowym bo tam są dobrzy chirurdzy i mają dobrą opinię.Mi na tej komisji kazali pokazać piersi i po sprawie. ONA 32 musisz zobaczyć w których szpitalach państwowych jest oddział chirurgii plastycznej i każdy taki szpital ma też swoją przychodnię i tam musisz się pytać, albo w szpitalu zapytaj się. ak już znajdziesz taki kilka szpitali (we Wrocławiu są dwa z takim oddziałem)to posprawdzaj kto tam jest chirurgiem i poszukaj w necie opinii o lekarzach i też sprawdź czy któryś z tych lekarzy nie ma swojej prywatnej kliniki bo wtedy jeszcze więcej znajdziesz informacji na temat danego lekarza (wtedy będziesz pewna że trafiasz w dobre ręce). Do Paniusia1 ale ci zazdroszczę że już w tym miesiącu masz operację:) ale ja tam się cieszę że mam dopiero na październik bo moje dziecko do tego czasu nauczy się już chodzić, bo po operacji nie można dźwigać, więc małego nie będę mogła wziąć na ręce:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klementyka26 0 Napisano Maj 10, 2009 Ona32 na skierowaniu nie musi być napisanego konkretnego szpitala:) Paniusia 1 jak ci to się udało że na operację czekasz tylko dwa miesiące? ja aż 5!!! Czyli ty na tej komisji byłaś w marcu? Ja byłam zaraz po swietach Wielkanocnych i pierwszy wolny termin był na 6 października:( ale już poczekam, jak tyle już męczyłam się z wielkim biustem to pomęczę się jeszcze:) To już moja droga zaczynasz wielkie odliczanie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość paniusia1 Napisano Maj 10, 2009 DO KLENENTYKA :) Tak masz rację na komisji byłam 23 marca, a to że mam taki szybki termin to jakieś szczęście, miałam mieć 19 marca ale już były dwa drobne zabiegi i ja poprosiłam czy nie ma za tydzień wolnego terminu, okazało się, że jakiś mały zabieg i mnie wpisała Pani dr- w ogóle byłam w szoku że tak szybko i bezproblemowo, jak szłam do poradni tak strasznie pdał śnieg i wiało, a jak wychodziłam za 1,5 godz przepięknie świeciło słońce pomyślałam sobie, że to dobry znak, a tak poza tym to już odliczanie, zrobiłam USG, mammografię, i traz odliczam pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ona 32 Napisano Maj 10, 2009 A gdzie ta komisja sie odbywa ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Moooooo Napisano Maj 10, 2009 Wlasnie i ile sie czeka na komisje ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mam zrobić Napisano Maj 10, 2009 Witam Czy słyszałyście coś o refundacji w łodzi lub poznaniu ??? mój rozmiar to (rozmiar brytyjski 30(65) J ) mierzyłam na http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/index2.html Wymiar pod biustem (mierzony na wydechu i bardzo ciasno!): 75 cm Wymiar w biuście (mierzone luźno w miękkim staniku lub bez stanika): 107 Czy zaliczam się na refundację ??? Dodam, że mam skrzywienie kręgosłupa i bolą mnie barki ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość A_Angela Napisano Maj 10, 2009 Ta strona jest dziwna, mi wyszlo, ze mam rozmiar A, chyba sie posikam ze smiechu (nosze D) Wiec nie wiem, czy mozna jej wierzyc. Mysle, ze jak masz rozmiar J, to na pewno dostaniesz refundacje, choc musze przyznac, ze mowie to czysto teoretycznie, bo sama jeszcze sie nie zabralam za te sprawy. Mysle, ze jak kobieta zaczyna myslec o operacji biustu, to nie jest to przypadkowe i na pewno ma swoje podstawy. Nikt o ksztaltnych, malych piersiach przeciez dobrowolnie nie pojdzie pod noz, nie ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mała mi z krakowa Napisano Maj 10, 2009 Witajcie :) Jestem 20 latką o orgromnych piersiach. Mam 170 , ważę 70 kg, ale jestem ogólnie szczupła, teraz walczę o zgubienie około 5,6 kg ale mój biust ani drgnie. Chcę schudnąć żeby właśnie piersi trochę zeszły... Czuję się z nimi fatalnie: bez stanika nie chodzę , nawet śpię w nim bo moje ogromne piersi wiszą i naciągają się strasznie. wiecie jak to jest... Nie mogę niczego kupić, wszystko wygląda na mnie okropnie (jeśli już coś znajdę na siebie). Wstydzę się swpojego ciała, swoich piersi przed chłopakiem. Mam dwa modele staników (trumph ) które sie jakotako nadają. Na basen, plażę nie chodzę. Wstydzę sie i okronie czuje sie pod ostrzałem spojrzeń.... Chce coś z tym zrobić. .... Czy ktoś z was poerował się w krakowie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klementyka26 0 Napisano Maj 10, 2009 Do ONA 32 i MOOOO- My z Paniusia 1 byłyśmy na komisji we Wrocławiu na ul Wiśniowej 32 (wejście od ul Sztabowej). Na komisję nic się nie czeka.We wtorki i piątki przyjmują.Nie ma wcześniejszej rejestracji, tylko przychodzisz ze skierowaniem i wchodzisz:)To sprawnie idzie: przede mną było ok 10osób i w pół godziny to wszystko poszło. Do \"nie wiem co mam robić\" Wiesz co mi nikt nie mierzył piersi, pani doktor na nie popatrzyła i to wszystko.Jak masz bóle kręgosłupa to już jest powód.Musisz mieć tylko zaś od ortopedy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kitkat222 Napisano Maj 11, 2009 Do Mała mi z Krakowa: poczytaj moje posty (zaczynają się na stronie 44) w jednym z nich pisalam, że próbowałam diet, ale na nic to. biust sie zmniejszył dopiero po operacji. też miałam ten problem z bluzkami, stanikami i strojami, operacja wszystko zmieniła, wszystko leży jak ulał, zakupy ciuszków to teraz przyjemność. wydaję się też optycznie szczuplejsza, teraz widać moją figurę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rena3 Napisano Maj 11, 2009 Do kitkat222: Witam Serdecznie!mozesz mi napisac jakie rzeczy brałas do szpitala na zabieg?i czy twoje piersi i sutki reagują na dotyk? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mam zrobić Napisano Maj 11, 2009 ale nie wiem czy bym mogła iść do tej komisji ... bo nie mam 18 lat skończonych .... nie mam zamiaru męczyć się z nimi do końca życia ... Nikt nie był na komisji w Łodzi - tak by było dla mnie poręczniej , bo do Wrocławia troszkę daleko ... a jak operują ci lekarze z refundacji ??? Był ktoś może ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mam zrobić Napisano Maj 11, 2009 do klementyka26 a ty jaki miałaś rozmiar jak zmierzyłaś na tym adresie co wcześniej podałam ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mooooooo Napisano Maj 11, 2009 do MALEJ i odchudzania: Mialam podobny problem, tzn nie podbal mi sie moj biust i probowalam zmniejszyc go dieta, kremami. Fakt, udalo mi sie nieco, ale od tego czasu wpadlam prawie w obsesje i zachowywalam sie jak anorektyczka, po kazdych swietach (=obzarstwo) zastanawialam sie, czy nastepnego dnia zmieszcze sie w stanik :/, wazylam sie codziennie itp. zrozumialam tez w pewnym momencie, ze nawet jesli on jest mniejszy w sensie, ze miesci sie w mniejszym staniku, to przeciez skora sie nie kurczy i kiedy zdejme stanik, jest taki wielki i wiszacy jak zawsze i ze to troche oszukiwanie siebie, ze mam niby po diecie mniejszy biust. Dlatego postanowilam zdecydowac sie na operacje. Jesli myslisz powaznie o zmniejszeniu biustu, sadze, ze to jedyna droga. Do pozostalych dziewczyn: dziekuje za info ;) A ile jest pan w komisji ? Jedna ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klementyka26 0 Napisano Maj 11, 2009 Hej wszystkim:) Do \"nie wiem co mam zrobić\"na tej stronie co podałaś to wychodzi że mam 65K:):) ale nie wiem czy to wiarygodna strona bo staniki kupuję na całkiem inny rozmiar. A z tą pełnoletnością to trudno mi powiedzieć:( możesz iść z rodzicem na komisję, ale nie wiem jak na to lekarze spojrzą i to chyba też zależy od lekarza, bo mojej jednej koleżance lekarz nie chciał się zgodzić na operację bo jeszcze nie rodziła dzieci, ale jak był inny lekarz za kilka tygodni na komisji to powiedział że z takimi piersiami to i tak nie będzie karmić i wyraził zgodę na operację:)Musisz spróbować. Do moooo - u mnie w komisji były 3 osoby: 2 panie i jeden pan, ale oglądała mnie za parawanem tylko jedna pani- chirurg plastyczny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 65J Napisano Maj 12, 2009 ta strona jest jak najbardziej wiarygodna ja mam 72/97 kupuje staniki na 65J tak jak mi wyszlo i dopiero w tym rozmiarze czuje sie dobrze zapiecie staniki nie mam na lopatkach tylko rowno i moge nosic bluzki na ramiaczkach ktore maja z tulu oczywiscie "dekolt" w ksztalcie kwadrata moze kup sobie faktycznie 65K zobaczysz jak sie czujesz ja jak kupilam wydawalo mi sie ze mam piersi mniejsze i jak zalozylam bluzke to mi juz tak nie odstawaly i ze jak patrze w dol to widze podloge a nie tylko piersi :) inni tez juz tak na mnie nie zwracali uwagi... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 65J Napisano Maj 12, 2009 polecam staniki na www.intymna.pl ostatnio odkrylam ta strone kupilam sobie dwa staniki na moj rozmiar za 45 zl wiec az tak bardzo nie ucierpiala moja kieszen jak dwa miesiace temu gdzie w comexim wydalam 140 zl na stanik.... :/ wczesniej staniki na tej stronie byly strasznie drogie wiec nigdy nawet nie ogladalam bo nie bylo mnie stac teraz czekam na przesylke :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klementyka26 0 Napisano Maj 12, 2009 Hej:) Dzięki za podpowieź, może i masz rację:)Dla mnie to szok że mam taki rozmiar, zawsze kupowałam na 75, ale nigdy na 65:D Spróbuję kupić jakiś tańszy biustonosz i sprawdzę jak będzie mi się w nim chodziło:) Ale na szczęscie tylko 5 miesięcy, bo w październiku bój wielki biust zamieni się w mały:) Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość monioooo Napisano Maj 13, 2009 hej biuściaste :D:D:D wczoraj byłam na konsultacji u dr. Muraszko i jestem bardzoooooo zadowolona :D:D:D:D operacje będe miała jakoś na koniec sierpnia, bo sama tak chciałam, ale dokłady termin poznam niedługo bo doktor ma do mnie dzwonić. monaliciuos: jeszcze raz dzięki za spotkanie, dzięki rozmowie z tobą aż tak bardzo nie stresowałam sie w dzień konsultacji no i oczywiście dużo się od ciebie dowiedziałam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mamitka Napisano Maj 13, 2009 ja juz zrobilam nastepny krok w kierunku operacji. Wyslalam papiery do kasy chorych. Dolaczylam jeszcze zdjecia, bo wymagaja. Od wczoraj staram sie pozytywnie myslec, ze sie uda i jednak zaplaca. Raczej nie usmiecha mi sie jechac do kraju. Pani przez telefon powiedziala, ze cala procedura moze sie ciagnac nawet 8 tygodni. Tyle czasu. Jak licze, to w najlepszym wypadku we wrzesniu moge byc operowana. Mam nadzieje, ze zalapie sie w tym roku i moje gruczoly po odstawieniu cory od cyca sie juz do tej pory odbuduja. Czy moze jednak odczekac rok? Kurde. Nie wiem co robic. Lekarze radza mi co najmniej pol roku.Czy rok to bedzie optymalny czas? Po 4 miesiacach zauwazylam lekki spadek. 3 cm mi ubyly. Chyba juz odzyskaly przedciazowe rozmiary. Jedynie wisza nizej, a prawy jakby duzo wiekszy zostal. Jezeli chodzi o te stronke, co wylicza rozmiar stanika, jesst jak najbardzie w porzadku. Wychodzi mi J i taki nosze. Tzn na lewy pasuje. Prawy za maly. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monalicious 0 Napisano Maj 13, 2009 Hej wszystkim. dawno mnie tu nie było. dziś właśnie minął miesiąc od operacji i jak na razie wszystko idzie zgodnie z planem. strupki już poodpadały piersi nabrały ładnego kształtu, są jeszcze trochę opuchnięte, ale z dnia na dzień jest coraz lepiej.Ból już minął całkowicie, boli tylko przy mocnym ucisku. Do Moniooo- bardzo proszę, jak będziesz miała jakiekolwiek pytania służę pomocą. Trzymam kciuki za szybkie wieści od lekarza, zobaczysz nie będziesz żałować,że wybrałaś dr. Muraszko :) Do Ewa 1976- dawno się nie odzywałaś , Mam tylko nadzieję,że wszystko w porządku i że Ci się wszystko pogoiło. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mam zrobić Napisano Maj 14, 2009 zdecydowałam się ... muszę iść na tą operację ... tylko nie wiem co zrobic by zrefundowali mi tą operację ... opiszcie mi krok po kroku ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
best_bra 0 Napisano Maj 15, 2009 Kitkat222, 72/82 to mniej więcej 65C, czyli rzeczywiście masz teraz malutki biuścik :) A miseczka oznaczona literą F (czy G, czy A...) może być różnej wielkości, w zależności od obwodu... Miska w 80A ma większą pojemność niż ta w 60F ;) Ale swoją opinią o dziewczynach z fotek mnie zabiłaś – czyli Twoim zdaniem jakieś ¾ Polek powinno dać odciąć sobie kawałek piersi tylko po to, żeby się dopasować do bzdurnej, bezsensownej i bezmyślnej oferty ubraniowej?? No i niestety się w tej opinii mylisz :P Bo te dziewczyny spokojnie noszą, jak Joanna, topy na ramiączkach (np. takie z wbudowanym stanikiem jak tu: http://tnij.org/defo, dostępne do brytyjskiej miseczki H, czyli polskiego M). Tudzież dziesiątki innych fasonów, na ramiączkach, bez ramiączek, sukienki, żakiety, wszystko – ograniczeniem jest tu tylko znalezienie ubrania, którego producent przewidział fakt, że kobieta ma kobiecą sylwetkę (dziwne, prawda? przecież powinna być z kołka ciosana...). Ale i z tym zaczyna być dużo łatwiej... Te dziewczyny noszą też kostiumy bikini, dostępne do brytyjskiego J i szaleją za biustoprzyjaznymi ciuszkami z Biu Biu (http://tnij.org/defp), dalekimi od maskowania piersi. Bo one ze swoim dobrze ostanikowanym biustem czują się OK i nie mają zamiaru zakrywać go czadorem ;) Zaś o akceptacji ciała (w tym piersi) nago już się wypowiadałam :) == Klementynko, jakie 65K Ci wyszło, polskie czy brytyjskie? Bo to duża różnica – polskie 65K to bryt. 65G-GG i wybór w tych rozmiarach jest spory (w sklepie Dopasowana.pl ceny zaczynają się już od 60 zł, podobnie chyba na bryt. Brastopie) . Z bryt. 65K byłoby gorzej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach