best_bra 0 Napisano Maj 15, 2009 Aha, A_Angela: jakie masz wymiary, pod biustem ściśle i na wYdechu, w biuście luźno. Bo w A to ja nie uwierzę - musiałabyś mieć ok. 5 cm różnicy miedzy tymi pomiarami... ;) == nie wiem co mam zrobić: jak możesz to przed operacją przejedź się do Mercado na Rokicińskiej albo poczekaj ze dwa tygodnie, będzie sklep Peachfield w samym centrum. Bo bolące barki to ewidentny dowód na zły rozmiar stanika (piersi wiszą na ramiączkach zamiast opierać się na obwodzie). Możliwe, że wystarczy Ci brytyjskie 70H, bo wymiary masz mniej więcej jak ta dziewczyna: http://stanikomania.blox.pl/2008/02/Biust-osiemnasty-czyli-pozegnanie-z-DD.html A zdjęcia dokumentują zmianę w wyglądzie - i zapewniam, że fizycznie też jest ona równie odczuwalna :) Pozdrawiam i w razie czego zapraszam na maila :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mam zrobić Napisano Maj 15, 2009 no może się przejdę .... kupię coś - napewno .... a nie wiesz gdzie moge znaleźć jakiegoś normalnego ortopedę , który mnie nie wyśmieje jak poproszę go o takie skierowanie ... i czy w łodzi jest taka komisja ... gdzie ?? pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JOANNA1978 0 Napisano Maj 15, 2009 czytam i czytam i nie moge w to ueierzyc ze sa kobiety ktore marza o pomniejszeniu biustu...ja zdecydowalam sie na 2 op powiekszenia cycuszkow 25 09 i planowane bylo 800ml, a dzis rano dostalam telefon od doktora z potwierdzeniem ze jednak bedzie 910ml i jestem wniebowzieta ciesze sie bardziej niz male dziecko..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość A_Angela Napisano Maj 15, 2009 sorry Joanna ale naprawde te tematy juz byly walkowane. Widzisz, ja nie rozumiem, jak mozna powiekszyc sliczne male cycuszki o 2 rozmiary :/ wszystko jest kwestia nastawienia, nie powinno sie nikogo oceniac, wiec naprawde nie ciagnijmy w kolko tych samych dyskujsji. Best_bra: Roznica moja to 12 cm. Tylko ze ja uwazam, ze po prostu te tabele sa napisane pod laski, ktorych biust jest na miejscu. Moj nie jest, bo wisi prawie do pepka i jest rozciagniety, plaski itp wiec sie nie dziwie, ze roznica miedzy obwodem pod i w jest taka mala. Z kolei jak wloze biustonosz, to przeciez on ma tez swoje funcje modelujace czyli miedzy innymi wplaszczajace. Ni w te ni we wte. W kazdym razie, jakby co, ja nie szukam idealnej bielizny, tylko marze o idealnym biuscie i nie ma to nic wspolnego z reklamami, jak piszesz. Mi sie po prostu od zawsze podoba maly biust i juz. I taki chce miec, zrezsta nie wiem, czy zauwazylyscie, ze ostatnio produkuja manekiny z romiarem biustu chyba D albo E hahha czyli moda sie zmienia (to dobra wiaodmosc, dla ofiar mody, ale mysle, ze tutaj ich nie ma) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość A_Angela Napisano Maj 15, 2009 a swoja droga ciekawe, ze argumentem do pomniejszenia piersi jest fakt, ze zle wplywaja na kregoslup, ale przy powiekszeniu jakos nikt sie o ten sam kregoslup juz nie troszczy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JOANNA1978 0 Napisano Maj 15, 2009 wiesz zyjemy w 21 wieku i prawie wszedzie sa silownie ,gdzie mozna wspomodz kregoslup i nie tylko ...a co do wczesniejszej wypowiedzi ze to bylo juz walkowane , mialam na mysli ze to mnie dziwi , a nia SMIESZY...na cale szczescie sa rozne gusty na swiecie ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
best_bra 0 Napisano Maj 15, 2009 A_Angela, w przypadku mało jędrnego biustu mierzysz w najlepiej dobranym miękkim staniku na fiszbinach, można też spróbować pomiaru \"w zwisie\", czyli pochylając się do przodu. Tabele rzeczywiście są w pewnym stopniu orientacyjne - bywają szczupłe małobiuściaste, które noszą o 2 miski więcej niż wynika z pomiaru, bo mają stosunkowo szczupłe plecy i więcej pomiaru przypada na \'kulkę\' biustu. I bywa odwrotnie. Przy większym, mało jędrnym biuście często potrzeba miski oczko czy dwa mniejszej, bo takie piersi są \"kompresowalne\". Ale funkcje \"wypłaszczające\" stanika? Dobry biustonosz powinien unosić i \"jabłuszkować\" nawet mało idealne piersi , jak tu: http://stanikomania.blox.pl/2009/04/Jak-dobrze-wygladac-w-bieliznie.html (paragraf \"liczy się poziom\"). Spłaszczanie nie jest normalne... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość A_Angela Napisano Maj 15, 2009 dzieki, bra, ale mam nadzieje, ze niedlugo nie bede juz miec problemow tej natury. Co do silowni, to gdyby bylo tak, jak piszesz, to raczej ortopedzi nie dawaliby skierowan na operacje pomniejszania piersi, tylko na silownie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JOANNA1978 0 Napisano Maj 15, 2009 Angela-nie wiem ile masz wzrostu,nie wiem ile wazysz,i jak duze masz piersi.oczywiscie jesli ma sie duze piersi i nic sie nie robi -cwiczy-za mlodu ,to jest to oczywiste ze kregoslup tego nie wytrzymuje. co innego to panie przy kosci ktore waza bardzo duzo maja ogolna nadwage i przy okazji piersi tez przytyly...najpierw troche ruchu,poprawienie kondycji,zrzucic zbedne kilogramy,i dopiero potem pomyslec o operacji .ja osobiscie nie znam nikogo kto by wazyl do 70kg i mial tak duze piersi, zazwyczaj sa to panie ktore maja nadwage i to nie tylko piersi sa winne ,tylko cala sylwetka..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
best_bra 0 Napisano Maj 16, 2009 Joanno, ja znam dziewczyny szczupłe i biuściaste (zerknij na Stanikomanię i poczytaj Lobby Biuściastych), które skarżyły się na bóle ramion i kręgosłupa, winiąc za nie biust. Tyle, że od kiedy przesiadły się z obwodów 75+ i misek D-F na obwody mniejsze niż 70 i miski duuużo większe problemy z bólami \"magicznie\" zniknęły (no, chyba że u kogoś lata noszenia biustu na karku doprowadziły do trwałych deformacji kręgosłupa...) ;) Nie ma korelacji między dużym biustem a nadwagą (nie każda kobieta przybiera w biuście i dużo jest otyłych mało-średniobiuściastych), ale jest ewidentny związek między bólem ramion i kręgosłupa a noszonym rozmiarem stanika ;) A ortopedzi, gdyby mieli jakiekolwiek pojęcie o tym, co napisałam powyżej, to by najpierw dawali namiary na brafitterkę, na Lobby Biuściastych czy na dobry sklep z bielizną :P A że pojęcia nie mają, to efekty widać... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mamitka Napisano Maj 16, 2009 Z tami bolami plecow to swieta racja. U mnie prawie minely.Szkoda tylko, ze odpowiednich rozmiarow stanikow nie bylo 10 lat temu. Przez te wszystkie lata upychalam cycki, deformujac je niemilosiernie. Jezeli chodzi o skierowanie, to ortopeda dal mi na fitness i na operacje tez. Nie mam boli i nadal chce operacji. U mnie przewazaja wzgledy estetyczne. A do ortopedy trafilam przypadkowo, bo tak mi radzila ginekolog. Okazalo sie,ze rzeczywiscie kregosup zwyrodnialy, ale lekarz najpierw kazal mi odbudowac miesnie, bo nic nie mialam, a silne miesnie brzucha i kregosupa to naturalny gorset i podstawa. Dodatkowo zmienilam materac i po pol roku cud. Nie wiem co pomoglo. Chyba wszystko. Ale watpie, ze sam stanik by zwojowal cuda. Tym bardziej, ze dlugo nosilam i nie widzialam zadnej poprawy, jedynie wyglad cyckow sie zmienil, nie wisialy na brzuchu, mialy ladny ksztalt i wydawaly sie mniejsze a ja szczuplejsza. Wszystkim dziewczynom, ktore pragna tej operacji zycze jak najwiecej sily i wytrwalosci w dazeniu do celu i tym starajacym sie o refundacje. Ja was wszystkie rozumiem. Dla mnie jest to temat numer jeden, nie potrafie o niczym innym myslec. Nikt mnie nie odwiedzie od zmiany zdania. Juz postanowilam. Przemyslam wszystkie za i przeciw. Za przewazylo. A to forum mi bardzo pomaga. Motywuje mnie. Zawsze z wypiekami na twarzy czytam wasze wypowiedzi. I codziennie tu zagladam. Buziaczki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mam zrobić Napisano Maj 16, 2009 Joanno , ja mam 168 wzrostu i waże 61 kg ... a mój rozmiar to 65 J I co ty na to ??? Dodam że codziennie ćwiczę, bo przecież chodzę do szkoły, ma wf, chodzę na spacery, trochę biegam, robie brzuszki .... I ty chcesz mówić że to moja nadwaga że mam taki duży biust !! Opiszcie mi proszę, jak można dostać się na refundację ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 65J Napisano Maj 16, 2009 ja mam 174 cm i waze 64 kg moj biust to 65J :) znam osoby ktore sa grube a biustu nie widac wcale... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość monioooo Napisano Maj 16, 2009 do joanna 1978: ja mam 166 cm wzrosu i ważę 60kg i wybacz ale nie mam nadwagi a mój biust ma rozmiar 70 H i jest to duży biust, mam dobrze dobrany stanik i chodzę na fitness a jednak czasami odczuwam bóle kręgosłupa. Sądze że jeśli naturalny duży biust wygladałby jak sylikony to chyba żadna z nas by go nie pomniejszała, bo ja cieszyłabym się dużym biustem który jest cały czas w jednym miejscu (niezależnie czy jestes w staniku czy bez niego)!!! i z tego względu że większość z nas ma takie obwisłe cycuszki, czasami sięgające pępka, chcemy się poddać operacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JOANNA1978 0 Napisano Maj 16, 2009 ok-sory -osobiscie nie znam nikogo tak szczuplego jak ww z tak duzym naturalnym biustem...ja od kiedy tylko pamietam zawsze zachwycalam sie takimi piersiami, tz duzymi.no gdybym miala takie duze i pozbawione sprezystosci to napewno ujedrnila bym je zmiejszajac objetosc skory ,ale nie pomiejszac...ja mam 166 67kg,i jestem po pierwszej po mialam 75 d teraz jak dodalam 400ml mam dzieki brest nie80 f tylko 70h a teraz nie moge doczekac sie do 25 09 bo bede miala nowe cycuszki 400ml zegnaj...witaj 910.....jeszcze raz sory bo zdaje sobie sprawe z tego jak ja sie ciesze ,a wy napewno tak samo byly byscie szczesliwe gdybyscie mialy miajsze... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klementyka26 0 Napisano Maj 16, 2009 DO \"Nie wiem co mam zrobić\" Na stronie 46 pisałam krok po kroku jak załatwiałam operację na NFZ:) przeczytaj sobie bo tam napisałam co i gdzie załatwiać. Proponuję ci iść do ortopedy prywatnie (ja tak byłam). Do wszystkich. Trwa dyskusja że zazwyczaj osoby z nadwagą mają duże piersi. To co powiecie na rozm 65K. mam 152 wzrostu i ważę 52kg. Więc nie jestem otyła a biust jest potężny. Mało tego czy uprawiałam sport czy nie to i tak kręgosłup bolał. Ale moze nie mówmy tylko o bólu kręgosłupa, bo też są inne dolegliwości np między biustem i pod biustem w ciepłe dni, a w szczególności w lato robią się odparzenia:( Dodam że ramiona od stanika mnie nie bolą:) A i jeszcze jedno, jakby duże piersi nie były jedną z przyczyn bóli kręgosłupa to dziewczyny nie kwalifikowały się do operacji na NFZ, bo mnie jak chirurg oglądał to patrzył na mój biust a nie na skierowanie i pani doktor sama powiedziała, że w przyszłosci mogę mieć jeszcze większe problemy. Ile jest osób tyle będzie opinii na temat dużych biustów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JOANNA1978 0 Napisano Maj 17, 2009 hej klementynka-tak jak pisalam wyzej glupio wyszlo jeszcze raz sory...mam jedno pytanie-czy mogla bys mi wyslac jedno zdiecie,oczywiscie w ubraniu ,bo poprostu nawet nie moge sobie wyobrazic tej wielkosci 65k przy 152 i 52kg....no to moje po pierwszej op w porownaniu do twoich wygladaja jak pchelik....boze co ja bym dala za takie piersi.........................pozdrawiam aska Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klementyka26 0 Napisano Maj 17, 2009 Hej Joanna 1987:) Nie ma za co przepraszać, tylko wiesz, inaczej wygląda duży naturalny biust (tak jak mój) wielki obwisły sięgający prawie do pępka, a inaczej jak się ma w stylu np Pameli Anderson:) Ja nie dziwię się wam małym biustom, bo mam koleżankę która ma miseczkę małe A i płacze że w ogóle biustu nie ma i rozumiem ją że chce sobie powiększyć. Tylko inaczej wygląda biust powiększony, ładny, jędrny i stojący a inaczej dwa obwisłe worki. Oczywiście da się do tego przyzwyczaić, ale wierz mi wstydzę się przed własnym mężem rozebrać, a szczególnie teraz po ciąży. Ja już nie wspominam że ciężko ubrać się modnie fajnie, bo 80% np bluzek które mi się podobają to w nie nie wejdę, albo na odwrót jak w biuście dobre to ogólnie za wielkie. Pewnie tu niektórzy się ze mną nie zgodzę, ale tak jest. W tamtym tygodniu moja koleżanka miała operację zmniejszającą biust i teraz jest najszczęśliwszą osobą na świecie:)Mówi, że jak patrzy na swój biust to ból odchodzi na ostatni plan:) Pozdrawiam wszystkich:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
best_bra 0 Napisano Maj 17, 2009 Klementynko, odparzenia to też wina złego stanika - dobry biustonosz unosi piersi (więc nie mają one szansy stykać się ze skórą brzucha) i je rozdziela (dlatego tak ważne jest, żeby fiszbiny przylegały do mostka piersiami) ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klementyka26 0 Napisano Maj 18, 2009 Prawdopodobnie w środę podjadę do Wrocławia bo tam jest sklep dla biuściastych Milla i spróbuję ubrać stanik 65K i zobaczyć jak wyglądam i jak się będą czuły moje piersi:) Może akurat będą ładniejsze (chociaż w staniku, bo bez stanika to tragedia:))Bo w moim mieście to nie ma żadnego sklepu z takimi rozmiarami:( no i może strój kąpielowy sobie kupię, bo niestety potrzebuję jednoczęściowy bo po ciąży brzuch mam brzydki:( Pewnie dużo kasy będę musiała zainwestować na taki stanik i strój kąpielowy, ale cóż się nie zrobi żeby pięknie wyglądać:) podtrzymuje mnie tylko myśl, że jeszcze 4,5 miesiąca męczarni:) do Paniusia 1, ty kochana to już pewnie odliczasz dni do operacji:) trzymam kciuki i odezwij się po operacji. Powiem ci tylko że teraz moja koleżanka była cięta w kolejowym i jest mega zadowolona z lekarzy, pielegniarek no i biustu, mówi że prawdziwe arcydzieło:) best bra jak oglądam zdjęcia biustów w dobrym i złym staniku to stwierdzam że mam złe staniki:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaska 75 E/F Napisano Maj 19, 2009 witam dziewczyny!! jak juz wczesniej pisalam ze zlozylam wnoiosek do kasy chorych a co niech placa:-)i dostalam pismo ze mam sie wstawic 25 o 8 ranoo u lekarza jesccze zeby mnie zobaczyl i ze mna porozmawial i na podstawie tego podejma deccyzje!!no mam nadzieje ze bedzie pozytywna dla mnie:-) i jeszcze bylam w mojej kasie chorych dzis i sie dowieduzialam ze tu gdzie mieszkam w goerlitz tez jest klinika i jakis super niby chirurg ktory robi OP:::W SUMIE TEZ FAJNIE BO NA MIEJSCU NIGDZIE NIE MUSIALABYM JECHAc...no nie wiem troszke sie denerwuje ale jestem dobrej mysli!!! a co do dyskusji to prawda naturalle duuuze piersi a sylikony to jest nie mala roznica hehe!!!!!!!pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gadbarra Napisano Maj 19, 2009 chciałam zapytać ---gdzie mam się zgłosić na badania żeby liczyć na sfinansowanie operacji przez NFZ chodzi o zmniejszenie piersi . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klementyka26 0 Napisano Maj 19, 2009 kaska 75E/F- no to super że cię wezwali, to już połowa sukcesu:)to ja myślę że operację masz już jak w banku pewną:)trzymam kciuki. A powiedzcie mi dziewczyny, bo muszę zaszczepić się przed operacją na żółtaczkę.Czy ja muszę iść po jakąś receptę na szczepionkę czy mogę kupić sobie tak z marszu w aptece? Gadbarra poczytaj sobie od strony chyba 44 nasze wypowiedzi bo ja tam pisałam co ja załatwiałam i jak załatwiałam.Nadmieniam że wszystkie badania robiłam w gabinetach prywatnych, typu usg piersi czy ortopeda. Prywatnie bardziej traktują cię jak człowieka (oczywiście nie jest to regułą, ale tak jest).Koleżanka moja czekała 3 miesiące na ortpoedę państwowo, żeby na końcu usłyszeć od niego że jej się w dupie poprzewracało z tą operacją.Ja poszłam prywatnie,nie powiem że chętnie chciał mi dać takie zawiadczenie, ale powiedział że to nie moja wina że lekarze w komisji wymagają takie zaświadczenia (bo oni sami powinni stwierdzić czy biust się nadaje czy nie)i on mi je da, bo nie chce przeszkodzić mi w moich działaniach dążących do bycia szczęśliwą:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość paniusia1 Napisano Maj 19, 2009 Do KLEMENTYKA26 Jeśli chodzi o szczepienie to idziesz do lekarza rodzinnego, on cię bada , czy jesteś zdrowa i w tej samej przychodni pielegniarka cię zaszczepi, koszt takiej szczpionki waha się pomiędzy 30 - a 50 zł choć dziewczyny pisału że nawet do 55, ja płaciłam za polską szczepionkę 30 zł Do GADBARRA POPROSU LEKARZ PIERWSZEGO KONTAKTU - on ci powinien wystawić skierowanie do poradni plastycznej, może to też uczynić neurolog, ortopeda a nawet i ginekolog :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
best_bra 0 Napisano Maj 19, 2009 Klementynko: bo jeśli powinnaś nosić okolice 65J a nosisz to, co znalazłaś w naszych \"super zaopatrzonych\" bieliźniakach, to na pewno najlepiej nie jest... Ale w Milli na pewno coś fajnego znajdziesz - ewentualnie zadzwoń wcześniej, żeby się upewnić, że w Twoich okolicach rozmiarowych asortyment się nie przerzedził :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karincia 0 Napisano Maj 20, 2009 Witam wszystkie dziewczyny na forum :Jest to mój pierwszy wpis na forum , jednak bardzo często byłam tu jako osoba zainteresowana tematem zmniejszenia piersi. Wczoraj otrzymałam skierowanie do poradni chirurgii plastycznej. Mam pytanie do klementynki 26, proszę powiedz mi czy na pierwszą konsultację poszłas tylko ze skierowaniem , czy miałaś już inne badania ze sobą? jacy są ci ludzie z tamtejszej poradni ? ludzcy?? Pozdrawiam Karina (jestem z Gdyni) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karincia 0 Napisano Maj 20, 2009 Mam jeszcze jedno pytanie, czy może jest ktoś kto zmniejszył piersi na NFZ w Bydgoszczy? Jeśli tak to proszę o opinię , i może jakiś kontakt.:) Pozdrawiam Karina Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość paniusia1 Napisano Maj 20, 2009 DO KARINCIA Do tej poradni potrzebujesz tylko skierowania, ja nic nie miałam ze sobą przed samym przyjęciem na oddział kazano mi zrobić USG, MAMMOGRAFIĘ i skonsultować się z ginekologiem - zrobiłam wszysrtko właśnie wczoraj uzyskałam zaświadczenie od mojej pani ginekolog, że mój stan zdrowia jest bez zastrzeżeń i mozna dokonać zabiegu redukcji piersi, a co do tego czy lekzre są tam ludzcy to powiem tylko tyle, że pani dr która tam przyjmuje jest miła i sympatyczna ( dodatkowo są tam tylko 2 ooby - pielęgniarz i babeczka od wprowadzania danych do komputera- też zapewne pielęgniarka), no Wrocław to po drugiej stronie Polski ale jak jest dobry specjalista taki jak dr Jacej Jarliński to warto czasem zaryzykować i przejechać tyle żeby być szczęśliwym :) LALALA za 6 dni przyjęcie na oddział a potem .....wielkie małe szczęście hahahah Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klementyka26 0 Napisano Maj 20, 2009 Do Karincia. Powiele wszystko to co Paniusia1 mówiła, bo myśmy były w tej samej poradni chirurgii plastycznej. Pani doktor była bardzo miła, a lekarze, którzy operują w szpitalu kolejowym są naprawdę konkretni i godni polecenia. Ja miałam skierowania od ortopedy, zaświadczenie od ortopedy że gigantomastia źle wpływa na kręgosłup itp i usg piersi zrobione. Ale tak naprawdę najważniejsze jest skierowanie,a pozostałe dokumenty to taki dodatek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach