Zmniejszenie piersi

http://www.medicalnet.pl/VAT-wkracza-do-ochrony-zdrowia,wiadomosc,5,listopad,2010.aspx powiem ci ze nie pamietam gdzie dokladnie przeczytalam, o tym, ale wpisz sobie w google, podatek vat op operacji plastycznych i wyskoczy ci szereg artykulow na ten temat. i w niektorych sa przyklady operacji ktore sa zwolnione, jak np odbudowana nos zmiazdzonego po wypadku, ale tez korekcja nosa ze skrzywiona znacznie przegroda. a skoro zmniejszenie piersi jest refundowane przez NFZ to chyba jest to zabieg poprawiajacy zdrowie. ja nie chce cie wprowadzic w blad, ale moze warto zapytac? bo ustawa jest bardzo niejasna i nowa zatem ciezko interpretowac te przepisy. a mam pytanie do klementynki- pisalas mi ze tobie sie cos saczylo z blizny przez jakis czas? co wtedy robilas? stosowalas cos specjalnego? bo ja dzisiaj pierwszy raz smarowalam blizny alantanem i zauwazywlam ze cos mi sie troszke saczy w miejscu gdzie mialam usuniety szew. alantan ma niby pomoc w gojeniu wiec licze ze samo przejdzie ale moze macie jakies inne porady?:)

no wiecie co dziewczyny a ja dzwonilam 2 tygodnie temu do kliniki dr. szczyta i pytałam czy ceny idą w górę to pani w recepcji powiedziała że na razie nie. kurde a tu się dowiaduję że tak i to o 2tysiace. kurde to nie dobrze bo im dłużej będę czekać tym może być drożej. a teraz jestem bezrobotna i nie bardzo mogę sobie pozwolić na tą operacje. ale chyba nie mam wyjścia i muszę wpłacić ta zaliczke. i zbierać pieniądze na operację.

Yvaine mi się sączyło z lewej piersi na złączeniu 2 cięć. Czasami leciała taka żóta wydzielina a czasami nawet z krwią. Ja smarowałam tylko maścią z wit A (przez klka miesięcy)i zakładałam opatrunek z gazy jałowej. No i pryskałam takim środkiem odkarzającym po operacjach (zapomniałam jak się nazywa- w aptece kupiłam), a później solą fizjologiczną jak mi się bardziej zagoiło. Tak mi w szpitalu kazano i Paniusia1 także to mówiła. I w sumie wszystko poszło ok. Zaopatrzyłam się hurtowo w maść z wit A i 2razy dzienie gruba warstwę kładłam na cięcia i to wszystko.Później blizny masowałam i powiem szczerze że ładnie to wygląda a blizny małowidoczne. No i oszczędzałam się. Nawet jak mnie nie bolało. Pielęgniarka opatrunkowa mi mówiła, że do pół roku powinno się najbardziej oszczędzać, dlategoże że w środku jest dużo szwów pozakładanych, a one dłużej się goją niż te zewnętrzne. Best Bra dzięki za odpowiedź- i to jest argument że powinnaś tu z nami być i nie przejmować się nieprzychylnymi dla Ciebie komentarzami. Z czasem co niektóre dziewczyny to zrozumieją. A ja na pewno wybiorę się do tego sklepu:)

Mi lekarz kazał smarować miejsca szwów alantanem albo wazeliną kosmetyczną. Nic nie mówił o maści z vitaminą A. Mam już wszystkie szwy zdjęte, dopiero dzisiaj widziałam się w całości i nareszcie byłam pod prysznicem ;) cudowne uczucie. Blizny wokół sutków i pionowa wyglądają już teraz rewelacyjnie, blizny poziome po piersiami trochę gorzej ale im daję dużo czasu do zagojenia się . I wiem, że muszę poczekać kilka miesięcy na ostateczny efekt. Wielkość piersi jest idealna . Zastanawia mnie ich kształt, tzn. teraz (chyba w efekcie noszonego stanika ) są spłaszczone. Czy jak zmienię stanik to zaczną się one inaczej układać ? I cieszę się, że najgorsze już za mną, teraz tylko smarowanie i masowanie ;) luuuuuziiiik :)

wlasnie mnie sie teraz troszeczke saczy na tym szwie pionowym:/ niewiele ale jednak. lekarz kazal mi smarowac alantanem dwa razy dziennie i tez zakladam gazy jalowe. musze chyba sobie kupic ten srodek odkazajacy w aptece. ale chyba najpierw zadzwonie i zapytam w klinice. poza tym piersi stercza jak u nastolatki:) chociaz zaraz zaraz.... nawet jako nastolatka nie mialam takich jedrnych i okraglych:)

Kochane...zastanawiam się nad oferacją pomniejszenia piersi juz kilka lat, obecnie mam 29 zawsze myślałam,że rozmiar stanika to 80c bądz 75 d w zależności od firmy. W sobotę kupowałam stanik w firmie silluet i wiecie co? mam 80 F..:( Moje pytania: *którą klinikę, lekarza polecacie? *jaki koszt? z tego co czytałam od 7 tys :( * jak wygląda sam przebieg operacji? *no i jaki jest czas rekonwalescenji? ja myślałam aby zoperować się kwiecień, maj ale nie wiem czy 'wydobrzeje" do lata. Jakie sa wasze doświadczenia?

Widzę,że Ty Yvaine masz sporo wiedzy. Prosze o pomoc

do karolina. polecam przeczytanie forum, bo naprawde w ten sposob dowiesz sie najwiecej. moj watek zaczyna sie chyba kolo 76 str, i jest naprawde cala moja droga opisana w kolejnych postach tak jak innych dziewczyn. ja operowalam sie u dr szczyta. duzo czasu poswiecilam roznym forom internetowym szukajac lekarza. w zasadzie wybralam 3 z najlepszymi opiniami. oczywiscie to tylko moje odczucia co do lekarzy. a z tych 3 zdecydowalam sie na dr szczyta bo mialam najblizej. operacja kosztowala mnie 10 tys, czekalam na nia od momentu konsultacji 9 mies. ja daje sobie dlugi okres czasu zeby dojsc do siebie, ok 3-6 mies. bo wtedy piersi nabaieraja ostatecznego ksztaltu. wiec akurat na wakacje:)

Yvaine, dziękuję za odpowiedz. Znalazłam twój wpiś na ranking lekarzy szukając opini nt tego lekarza. Czy mogłabyś prosze podac swój adres mailowy chętnie porozmawiam z tobą poza forum. Dlaczego tak długo czekac isę na sama operację i ile ciebie kosztowała Twoja ? Pozdrawiam serdecznie Karolina

ah już widze 10 tyś... po mimo to poprosze ( jeśli to nie problem) o adres mailowy

Czesc Dziewczyny !!! Bede miala operacje za miesiac i strasznie sie denerwuje...do tego nie wiem jaki rozmiar piersi chce miec. Mam 164 i zastanawiam sie nad C lub D..to D to chyba strach podjecia tak radykalnej zmiany z G na C.. Mam prosbe czy moglybyscie wyslac mi zdjecia C i D? Moj e-mail to beata_1991@interia.pl. Zazwyczaj widze ze dziewczyny zmieniaja sobie na C. Mam jeszcze jedno pytanie,czy ktoras z Was po operacjii schudla? jesli tak,to opadly Wam piersi? Pozdrawiam!

Do Yvaine, przeglądałam fora, opinie i...umówiłam się na konsultację, niestety pierwszy wolny termin to początek kwietnia ( mój 05/04/11) na samą operację czeka się 8-9 miesięcy, nie spodziewałam się,że jest tak ogromne zainteresowanie.

Dajcie znać czy slyszałyście i jakie macie opinie nt kliniki: Iqmedica www.iqmedica.pl

Dajcie znać czy slyszałyście i jakie macie opinie nt kliniki: Iqmedica www.iqmedica.pl

do karolina, niestety do dr szczyta czeka sie tak dlugo. ja w tamtym roku umawialam sie na konsultacje w lutym, czekalam na nia do 9 kwietnia, a potem 9 mies na operacje, ktora mialam 26 stycznia. jesli chodzi o konsultacje to moge polecic zeby kazdy kto ma zamiar zrobienia operacji, niewazne czy za rok czy za 5 lat, wybral sie na taka konsultacje bo ja wtedy bylam spokojniejsza jak pogadalam z lekarzem i jak juz mialam ustalony termin to zrobilam sie bardzo zdeterminowana w osiagnieciu swojego celu:) moge powiedziec ze przed wyborem lekarza wahalam sie miedzy jarlinskim (wroclaw), ostrowska-clark(szczecin) i wlasnie szczytem. ja wolalam kierowac sie opiniami o lekarzu a nie tym czy bede czekac miesiac czy rok. wiadomo ze zdrowie najwazniejsze i trzeba wybrac jak najlepiej. ale tak sie zastanawiam, piszesz karolino ze masz rozmiar F. to wcale nie jest duzy rozmiar. tutaj glownie sa dziewczyny majace h, j. ja jakbym miala f to bym nie robila operacji:)

Dziewczyny ponawiam prosbe. Oczywiscie zdjecia zachowam tylko dla siebie. Pozdrawiam

do Ivaine. Widzisz w moim przypadku nie tylko rozmiar ale także kształt miał wpływ na podjecie decyzji o zabiegu.Nigdy nie miałam jędrnych piersi, ale po porodzie i karmieniu dziecka piersi straciły jędrność już całkowice, mnie przede wszystkim zależy na ich podniesieniu a przy okazji redukcji stąd decyzja. Oczywiście zgodee się z opinią,że najważniejsze zdrowie i dobry wybór lekarza a nie to jak długo czeka się na operację. Żyję zt ym kompleksem od jakiegoś 14 roku życia więc rok czekania nie zrobi mi wielkiej różnicy

4 lata temu zrobiłam operacje w klinice Kolasiński w Swarzędzu, piersi po 2 ciążach i głównie karmieniu straciły jędrnośc a sutki były ogromne, podniesiono mi piersi, uformowano bo po karmieniu miałam zniekształcone i zmniejszono sutki umieszczając je symetrycznie, 4 lata temu zapłaciłam 12 tys łącznie z pobytem moim w ich klinice i noclegach męża, operacja trwała prawie 5 h, dochodziłam do siebie przez 2 miesiąca, ale było warto, zmniejszyłam biust z rozmiaru 75D na 75 B, teraz jestem w 3 ciązy i piersi wciąż sa piekne, nawet stanika nie musze nosić nie zmieniają kształtu, sterczą blizny prawie niewidoczne a to już 4 lata, nosze cały czas stanik, miękki, sportowy, bo fiszbiny i push up niszczą piersi i powie to kazdy chirurg plastyczny, operował mnie sam własciciel kliniki Kolasiński, na operacje umówiłam się w styczniu a przeprowadzono ją w czerwcu, co miesiąc musiałam mieć idealne wyniki krwi, a przed samym zabiegiem zrobione usg piersi i krzepnięcie, termin operacji był ustawiony na kilka dni po okresie nie wolno go przeprowadzać przed okresem i w czasie okresu, nie mogłam brac tabletek anty do czasu operacji i w trakcie zdrowienia, dwa lata decydowałam sie na operacje, wydałam tyle na kremy i masaże, nic to nie dało, dlatego kobiety nie bójcie się, naprawde warto, nawet jako dojrzewająca dziewczyna nie miałam tak pięknych piersi jak po operacji.

Grays77, tego z czego na co zmniejszyłaś to w sumie nie ma co komentować, bo jasne jest, że miałaś (i pewnie dalej masz) rozmiar stanika dobrany tragicznie, nie uwierzę, że zmniejszałaś piersi takiej wielkości: http://balkonetka.pl/katalog/size/75D Ale tego nie przepuszczę: „nosze cały czas stanik, miękki, sportowy, bo fiszbiny i push up niszczą piersi To jest bzdura kompletna. Jak masz dobrze dobrany biustonosz to fiszbiny niczego nie niszczą, bo zwyczajnie piersi nie dotykają, otaczają je (i tak jest prawidłowo, drut nie ma prawa leżeć na piersi z żadnej strony, dlatego podstawą oceny czy miseczka stanika jest odpowiedniej wielkości jest sprawdzenie, czy fiszbiny przylegają od wewnątrz do mostka między piersiami, a od zewnątrz celują w środek pachy). Przeciwnie: fiszbiny w dobrze dobranym staniku są niezbędne dla odpowiedniego podtrzymania piersi, a dobrze podtrzymany biust to wygoda i zdrowie. To samo dotyczy źle dobranych i źle skonstruowanych puszapów. Dobry puszap po pierwsze nie ma w sobie kilograma gąbki i cuda z biustem robi dzięki odpowiedniej konstrukcji, a po drugie musi być w odpowiednim rozmiarze bo za mały to i stanik miękki sportowy Ci biust zmaltretuje. Chirurg plastyczny może się znać na cięciu i zszywaniu, ale na temat bra-fittingu to niech milczy, jak ma takie bezsensy wypowiadać. A i Ty trochę odpowiednich stron (zapraszam na te z mojej sygnaturki) poczytaj a nie te absurdy powtarzasz.

Do Yvaine, no dobrze, troszke mi to zajęło ale przeczytałam z grubsza forum. Yvaine wielkie dzięki za twój przypadek gdyz już wiem jak to wszystko wygląda. Nie boję się już tak jak wcześniej,świetnie wszytsko opisałaś. Czekam w takim razie z niecierpliwościa na konsultacje i ciesze się,że będę miała operacje dopiero w grudniu, raz...uzbieram kaskę , dwa....moja decyzja bedzie dokładniej przemyślana, choć już teraz jestem zdecydowana. Prosze cię jeszcze o informację czy za sam pobyt w klinice musiała dodatkowo płacić? Martwi mnie też ten dodatkowy vat 20% od kiedy to weszło? kursze od 10 tys to dodatkowe 2 tys :( duuużo:(

DO WSZYSTKICH!! bardzo was ochane prosze o przesłanie zdjeć pooperacyjncyh tojakarola@op.pl

Do best_bra Od jakiegos czasu sledze watek i zauwazylam ze best bra jest bardzo atakowana. Pierwsza sprawa jest to ze naprawde pomogla-rowniez i mi w dobraniu stanika,ale powodem dla ktorych jak mysle dziewczyny sie unosza jest fakt ze nie napiszesz"moze powinnas sprobwac innego rozmiaru'' TYLKO ''masz tragicznie dobrany rozmiar''. Kobiety wowczas sie denerwuja dlatego ze dajesz im do zrozumienia''nawet nie umiesz dobrac sobie stanika''. Dziewczyny pisza o zmniejszaniu piersi a Ty powinnas docenic ze wogole mozesz tu pisac (bo umowmy sie raczej dobor stanika i operacja plastyczna to nie ten sam dzial,choc napewno powiazany)i radzic to w delikatny sposob. Kazda z nas jest zestresowana operacja,chce sie czegosc dowiedziec na forum,pisze post i otrzymuje cieta riposte od osoby ktora o operacjach nie ma zielonego pojecia. Nie chce Cie atakowac w zaden sposob,a uswiadomic skad zlosc dziewczyn. Pozdrawiam

do karolina- podatek od operacji plastycznych wszedl 1 stycznia tego roku i wynosi 23 %. z tym ze ja mialam konsultacje w tamtym roku i wplacilam zaliczke wiec mialam na "starych" zasadach. operacja kosztowala lacznie 10 tys, a w tym jest tak: operacja, jedna doba w klinice, potem zmiana opatrunku, zdjecie szwow, stanik pooperacyjny. oczywiscie gdyby cos sie dzialo to mam dzownic do kliniki badz lekarza. natomiast cena nie obejmuje ewentualnych pozniejszych poprawek. koszt takiej poprawki to 1,5 tys. ale mam nadzieje ze ja zadnej nie bede potrzebowac:) oczywiscie przed operacja musisz zrobic badania, ktorych wykaz dostaniesz na konsultacji i to robisz na wlasny koszt bo w klinice badan zadnych ci nie robia, musisz miec wszytskie wyniki ze soba.

do Yvaine dzięki za informacje. Kurde 23% to dużo. Czytałam na forum,że można starać się o pominięcie tego vatu, wiesz może coś więcej na ten temat? Jak się czujesz? ból do zniesienia? Cieszę się na twoje szczescie, już nie moge się doczekać jak to ja będę po operacji.Masz moze jakies zdjęcia przed i po ?

nie mam zdjec. nie robilam przed bo wolalam starego biustu nie utrwalac. a teraz narazie to nie nadaja sie na sesje zdjeciowa. bol jest jakis tam maly, tzn jak zle ruszysz reka to cie zakluje cos, teraz tez mnie troche pobolewaja blizny jakos lekko. ja ketonal bralam tylko 2 doby po operacji, 3 dobe mialam juz bez lekow bo nie byly mi potrzebne. ale ja staram sie naprawde oszczedzac. nie piore, nie robie zakupow zeby nie dzwigac, wciaz jestem na zwolnieniu lekarskim (do czwartku), i jeszcze nie prowadzilam auta. ale to sprawa indywidualna. jedne dziewczyny po tyg prowadza auto, ja natomiast nie czuje sie jeszcze gotowa. moze za kilka dni.

a co do vatu, to wpisz sobie w google vat od operacji plastycznych i praktycznie na kazdej stronie masz napisane jakie operacje temu vatowi nie podlegaja. np ratujace zycie, poprawiajace zdrowie. wydaje sie ze zmniejszenie biustu poprawia zdrowie ale ja nie wiem jak lekarze na to patrza. i jakie trzeba by miec dokumenty zeby faktycznie uniknac podatku.

Do Yvaine dziękuję ci kochana :) stawiam kawkę jak już będę po :) mieszkam w Łodzi a ty często u bywasz więc masz u mnie late !

do Grays77 wiesz może ile trzeba czekać po zakończonym karmieniu piersią aby mogła odbys się operacja ?

Do Karolina Najlepszym terminem wykonania operacji jest pierwszy tydzień po miesiączce, kiedy to piersi są relatywnie mniej ukrwione a tkanki są pod mniejszym wpływem hormonów i nie dochodzi do zatrzymania się wody w organizmie. Pacjentkom, które przyjmują tabletki antykoncepcyjne poleca się ich odstawienie na minimalnie 1 - 3 miesięcy przed planowym zabiegiem. U pacjentek karmiących piersią poleca się odczekać pół roku do roku od skończenia karmienia.

do BeBe80G bo widzisz ja jestem 2 lata po porodzie ale.... chciałabym mieć za jakis czas jeszcze jedno dziecko. Wiesz moze jak to wygląda po operacji? ile trzeba odczekać przed zajsciem w ciażę