swo.body 0 Napisano Marzec 25, 2011 @52latka u mnie tak samo: juz od zawsze byly wielgachne i 'zwiedniale' nawet nie mam co czego wspominac ;-( tez zastanawialam sie nad najgorszym ryzykiem, ale podobnie jak ty uznalam, ze tak wiecej zyc nie moge. o swobodnym i nieskrepowanym zyciu seksualnym nawet nie pisne!! jak bym zdjela stanik, to bym sie musiala wstydzic piersi; a jak go nie zdejme, to sie musze wstydzic ze sie wstydze! dylemat bez konca! na szczescie jest ratunek :) trzymam ci kciuki & pozdrawiam!-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Vitamina1 Napisano Marzec 25, 2011 @ Yvaine Tak to ja bylam na koncercie po 2 tygodniach-wcale sie nie dziwie ze mnie ganisz - Sama na siebie jestem zla!!stara i gupia! Tak jak napisalam wczesniej czulam sie naprawde bardzo dobrze-bylam szczesliwa tak bardzo ze na moment zapomnialam o wskazowkach dziewczyn po operacjach i lekarza.Radosc z nowych piersi po tylu latach sprawil,ze poczulam sie jak "nowo narodzona" zgupialam ze szczescia!! i teraz zaluje-no bo nie bolaly a teraz BOLA! mam uczucie jak by tam cos mnie palilo sa wrazliwe na dotyk etc.. ale na zewnatrz skora jest bardzo ladna wiec mam nadzieje ze nie mam zadnych wewnetrznych wylewow. Napisalam o tym wczesniej tylko dlatego,zeby ostrzec dziewczyny aby nie zrobily gupoty takiej jak ja(moglam przeciez to przed wami ukryc...) @52-latka Witamy!! tu na tym forum chyba lata nie maja znaczenia(Ja nowe cycuszki sprawilam sobie na moje 50-te urodziny-jestem tez szczupla i podobno atrakcyja babeczka) zadna z dziewczat nie potraktowala mnie tu jak stara babe i dlatego lubie to forum -Wymieniamy sie tu doswiadczeniami, wspieramy nawzajem a moje lata zostawilam razem z moimi wielkimi cycami w klinice! @ swo.body Maj juz niedlugo a ktorego maja masz operacje? naprawde trzymam kciuki, Wszystko bedzie dobrze tylko nie skacz 2 tygodnie po operacji tylko ODPOCZYWAJ a JA musze sie skontaktowac w poniedzialek z moja lekarka i umowie sie na spotkanie zeby z nia porozmawiac o tym bolu piersi(mam cicha nadzieje ze powie mi ze to normalne do 8 tygodni (musze sie zastanowic czy jej powiem prawde, ze zgupialam ze szczescia i sobie poskakalam) Pozdrawiam was Wszystkie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Yvaine 0 Napisano Marzec 25, 2011 vitamina-mysle ze 2 tyg to baaaardzo krotki okres od operacji na to zeby sobie poskakac nawet lekko, i dlatego cie zapewne boli i masz bardziej wrazliwe. bo to jest wlasnie bardzo zdradliwe. ja tez tak mialam. np nic juz nie bolalo, wiec np podnioslam cos ciezszego niz powinnam i bol pojawial sie dopiero w chwili podnoszenia, albo nawet dopiero na drugi dzien! taki dziwny bol, raczej klucie. nawet teraz, po 2 mies czasami mnie cos zakluje. rzadko bo rzadko ale zdarza sie. piers ktora ma duzo gruczolu to nie wiem jak jest zbudowana ale to taka piers ktora ma wiecej gruczolu niz tluszczu, czyli jest bardziej "zbita" i najczesciej mniej obwisla niz np piers ktora ma mniej gruczolu a jest po prostu "obwisla". nie umiem inaczej tego wytlumaczyc:) moje piersi nie byly jakos bardzo obwisle ale bardzo duze i ciezkie. i wlasnie wtedy kiedy jest wiecej gruczolu to nie mozna zrobic bardzo malego biustu bo lekarz musialby nie wiadomo jak cie pociac. a chodzi przeciez tez o to zeby blizn bylo jak najmniej. w moim przypadku blizny sa wciaz czerwonawe i nie sa takimi cieniutkimi rozowymi niteczkami jak pisaly dziewczyny. sa faktycznie lepsze po dermatixie bo sa bardziej miekkie i mniej czerwone niz na poczatku, ale do idealu jeszcze daleko. ale i tak nie zaluje i sie nie moge napatrzec na moje piersi:) takie sa okragle, rowne i fajne:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Vitamina1 Napisano Marzec 25, 2011 @Yvaine DZIEKI! Ja tez mam czerwone blizny ale co jakis czas zdam wam relacje czy cos sie zmienia. Wyczuwam tez w lewej piersi maly gozek (moze to cysta ?) narazie jestem dobrej mysli i .......juz sie oszczedzam! pa pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
swo.body 0 Napisano Marzec 26, 2011 @vitaminka dobra, ja tez zapamietam sobie, zeby odpoczywac a nie skakac :) choc na pewno tez bede wariowac ze szczescia! pierwsza imprezke i tance bede miala 7 tygodni po. no wtedy chyba juz wolno?!-) operacja najprawdopodobniej odbedzie sie 10 maja. waham sie jeszcze co do wyboru wlasciwej kliniki. szumi mi w glowie od rozwazania.. thumbs up for monday na konsultacje! bedzie dobrze!-) pozdrowienka z usmiechem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość vITAMINA1 Napisano Marzec 29, 2011 @ SWO.BODY ALE JAK MASZ JUZ TERMIN OPERACJI TO CHYBA WIESZ W KTOREJ KLINICE CHCESZ ROBIC CO? wiadomo strach jest i masz pewno tysiace mysli na minut i tak jak pisaly wczesniej dziewczyny To jest Powazna operacja! ale widac ze prawie kazda jest zadowolona po. DZIEWCZYNY Mnie juz coraz mniej boli ( wlasciwie bol ten mozna porownac do bolu piersi jakie mamy przed miesiaczka ale duzo mocniejsze) kazdy ma inna tolerancje na bol wiec kazda przypuszczam ,ze odczuwa to troszke mocniej lub mniej. JA JESTEM ZADOWOLONA!! I MOJA DOKTOR ZROBILA KAWAL DOBREJ ROBOTY. Wiem ze w Polsce jest duzo dobrych chirurgow bo znam kilka kobiet z Kanady co tez pojechaly do Polski "poprawic sobie urode" ale tak jak wszedzie trzeba sprawdzic opinie wczesniej operowanych kobiet i zasiegnac informacje o danym lekarzu. POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
swo.body 0 Napisano Marzec 31, 2011 @vitamina no to fajno ze juzcie mniej bola!-) bylas jeszcze u lekarki po koncertowej przygodzie, czy samo przeszlo? mialam taki prowizoryczny termin w jednej klinice (juz tylko jeszcze zadatek musialam wplacic), ale ten niby wybór nie dawal mi spokoju i mecil mi w glowie. to dla mnie w sumie pewny znak, ze 'nie dobrze' wybralam, ale nie zawsze latwo sobie to uzmyslowic w trakcie 'akcji'. w niedziele poszlam na dluuugi spacer zeby oderwac sie nareszcie od komputera i obsesyjnego oceniania/porównywania róznych klinik... i wlasnie na spacerku mi sie w glówce rozjasnilo i doszlam do wniosku ze najlepiej i najpewniej sie czuje z wyborem ARTPLASTICA. doswiadczeni fachowcy, profesjoalny personel i przyjemna atmosfera wnetrz (wtedy czuje sie pewniej, bo chyba nic mnie bardziej nie odstrasza, niz kiepsko wyposazone szpitale). najchetniej bym miala operacje um dr tomasza kasprzyka w krakowie. galeria ART & MED pokazuje naprawde slicznie zrobione piersi! malutkie, zgrabniutke - no super! takie mi sie marza! ale tam bym musiala czekac az do sierpnia, a ja juz tyle nie wytrzymam! w galerii ARTPLASTICA w ogóle nie ma zdjec redukcji (tylko podniesiena, i to zreszta niezbyt rewelacyjne - choc to w sumie kwestia gustu). sadze jednak, ze nie warto stawiac tylko na galerie. rany, ile ja sie tych zdjec naogladalam! haha.. no ale teraz spokojna glowa, termin zaklepany i tylko czekac i sie cieszyc. musze przyznac, ze odkad wiem ze juz niedlugo bede miala operacje, mniej sie przejmuje obfitym biustem, który niedawno zaczelam nazywac tittanic ;) nadszedl dla mnie okres 'time to say goodbye'! i to z szerokim usmiechem na twarzy :-D sloneczne i cieplutkie pozdrownia dla was :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Vitamina1 Napisano Marzec 31, 2011 @swo_boda nazwa ARTPLASTICA brzmi dobrze- daj nam potem znac jaki ART ci zrobili haha A zdjecia juz nie ogladaj bo juz ci wystarczy tym bardziej ze i tak wszystko zalezy od lekarza ,ktory bedzie cie operowal i od piersi jakie teraz masz . Wszystko bedzie dobrze TRZYMAMY ZA CIBIE KCIUKI!! Ja u lekarki nie bylam jeszcze ale mam umuwione spotkanie na koniec kwietnia-chce cierpliwie poczekac az bedzie okolo 7 tygodni po operacji (dzisiaj jest miesiac po) chyba wszystko dobrze sie goi ale piersi sa nadal wrazliwe ale juz troszke opadly i nie sa takie twarde balony wiec wyglada ze wszystko dobrze sie goi . zycze milego weekendu i pozdrawiam wszystkie dziewczyny przed i po operacji papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
123Marteczka123 0 Napisano Kwiecień 4, 2011 Do Yvaine O ile dobrze pamiętam to przed operacja nosiłaś rozmiar 70H, 65 HH, ja właśnie taki noszę i chciałam Cię zapytać ile masz teraz w biuście w cm? O ile Ci się zmniejszył biust z czasów sprzed operacji Na jakim etapie jest Twoja opuchlizna? Czy siniaki już zeszły czy jeszcze nie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Portal feelbeauty.eu Napisano Kwiecień 4, 2011 Chcesz wiedzieć co wpływa na ostateczny wynik operacji powiększania piersi implantami ? Sprawdź również co nowego w medycznym świecie z ,którego tak chętnie korzystasz. Zdobądź wiedzę i bądź świadomym swoich decyzji. http://www.feelbeauty.eu/articles/show/id/218/Chcesz_wiedzieć_co_wpływa_na_ostateczny_wynik_operacji_powiększania_piersi_implantami_?.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Yvaine 0 Napisano Kwiecień 5, 2011 do marteczka- teraz mam jakies 94 cm w biuscie. o siniakach i opuchliznie to ja juz daaaaawno zapomialam:) nawet nie pamietam ile je mialam. nosilam owszem 65 hh lub 70 h ale w brytyjskim rozmiarze. bo w polskim triumphie nie bylo na mnie rozmiaru (bo brytyjskie h to chyba jakies k na polski rozmiar). teraz z triumpha mam 70 e, albo 75 d (z tej nowej serii shape sensation bo tam sa bardziej scisliwe staniki). natomiast jest to polski rozmiar a nie brytyjski. brytyjski to nie wiem jaki mam teraz bo kupuje juz staniki z polskiej rozmairowki. ale mam np stary stanik brytyjski rozmiar e i jest duzo za duzy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Senza29 Napisano Kwiecień 7, 2011 jagna323 Dziewczyny od dłuższego czasu obserwuję to forum, bo mam tak jak Wy ten sam kompleks (mimo, że większość dziewczyn niby mi zazdrości....). 19 kwietnia będę miała zabieg u Rykały w Łodzi. Jagna, napisz mi proszę jak się w tej chwili czujesz, bo masz to szczęście, że już jesteś po, bo przyznam, że cholernie się boję, nigdy nie byłam nawet w szpitalu :-), a operacja tuż, tuż... Napisz mi również jeśli możesz, czy to na pewno dobrzy lekarze i czy jest taka konieczność żeby zostawać z klinice po operacji na noc, czy mogę wyjść jakiś czas po. Z góry dziękuję za odp, pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malinka75JJ 0 Napisano Kwiecień 8, 2011 Witam wszystkich :). od dawna śledzę forum i czasem się wypowiadałam ale zapomniałam hasła i musiałam zmienić profil. Mam operacje u dr. Stępniewskiego z Kobylnik pod Poznaniem 12.04 wiec tuż tuż. Denerwuje się głównie efektem ale myślę, że i tak będzie lepiej niż teraz hehehe powiedzcie mi proszę dziewczyny ile zwolnienia dostałyście bo ja nie wyobrażam sobie po 2ch tyg wrócić do pracy gdzie będe musiała dzwigać :/. Myślicie,że jak będę sie czuła dobrze mogę wyjsc 13 ze szpitala?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Łódzka Mysza 0 Napisano Kwiecień 8, 2011 Witam Dziewczyny ! Jestem z Wami od kilku lat... A o zabiegu marzę od kilkunastu. Wczoraj miałam konsultację w Łodzi u dr-ów Rykały i Bratosia. Zabieg we wrześniu. (ze względów zawodowych). Panowie mega-kontaktowi, sympatyczni (wręcz ujmujący Mężczyźni). Odpowiedzieli na wszystkie nawet dziwne pytania. Nie namawiali, nie przekonywali, bo to w końcu moja decyzja, ale byli zaangażowani, serdeczni i bardzo merytoryczni. Jestem pod dużym wrażeniem. Na tyle dużym, że dziś wpłaciłam zaliczkę... Do PO_OPERACJI i JAGNA 323 - bardzo Was proszę Dziewczyny o kontakt. Mój mail : monika.d.s@gazeta.pl Panowie doktorzy nastawili mnie więcej niż optymistycznie do zabiegu, ale jako pesymistka z urodzenia, wolę się przyjemnie zaskoczyć, niż rozczarować, a nie ma chyba lepszej relacji niż od kogoś, kto miał u nich zabieg (choć wiem, że każdy organizm reaguje inaczej). Zatem jeśli to nie problem - dajcie jakiś namiar na siebie, to z wielką przyjemnością (gwarantując daleko posuniętą dyskrecję) zadzwonię i pogadam z Wami o tym, co powinnam wiedzieć. Dziewczyny i przed i po - bedę się tu teraz pojawiać. Pozdrawiam Was Wszystkie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość vITAMINA1 Napisano Kwiecień 8, 2011 @lODZKA MYSZA Nie boj sie jestesmy z toba(a na kiedy masz termin?) wiem ze martwisz sie i chetnie bys porozmawiala osobiscie z dziewczynami ktore mialy operacje u tych samych lekarzy to napewno ci psychicznie pomorze ale efekt koncowy tak jak wszystkie po operacji wczesniej pisalysmy zalezy od twoich piersi jakie masz teraz. U tej lekarki co ja robilam robily moje 2 kolezanki 3 lata wczesniej niz ja(mnie strach zabral wiecej czasu... a szkoda!!) i kazda z nas ma inne piersi zrobione(bo kazda miala inne przed) ale wszystkie sa piekne! wiadomo jedna bedzie miala 2 cuda jednakowe a druga jedno cudo lepsze od drugiego. Ja np. mam jedna piers ladniejsza od drugiej ale przed mialam dokladnie tak samo (pisalam to juz wczesniej) gdybym miala je jednakowo piekne to nazwala bym to naprawde cudenkami plastyki ale ze sie roznia to poprostu ciesze sie ze sa tylko piekne a bez stanika to laze tylko po domu a nie po ulicy Ale jak zaloze ladny staniczek to te piersi ladnie sie ukladaja, przedtem je upychalam w stanik(w spadochron bo stanikiem to napewno nazwac to cos nie bylo mozna) narazie nosze stanik sportowy ale juz przymiezylam sobie nie raz ladny staniczek-Oj SUPER!! czekam teraz lata... a tobie zycze GOOD LUCK! @Jagna jak tam sie czujesz? czy ten twoj 1 sutek juz mniej jest wrazliwy. Mnie tez mniej boli ale nadal mam wrazliwe piersi DUZO MNIEJ!! ale chyba juz do tego"bolu" sie jakos przyzwyczailam . To jednak zajmuje duzo czasu a ja jestem cierpliwa. WSZYSTKIE WAS DZIEWCZYNY POZDRAWIAM!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Portal Feelbeauty.eu Napisano Kwiecień 9, 2011 Zapraszamy do Konkursu ZŁOTE STRONY ROKU 2010 tygodnika WPROST WYŚLIJ SMS O TREŚCI WWWR6 NA NUMER 7155 KOSZT SMS TYLKO 1,22 ZŁ Z VAT Głosuj na naszą stronę i wygrywaj cenne nagrody. LISTA NAGRÓD obejmuje m.in. preparaty do zabiegów medycyny estetycznej, kosmetyki kolorowe DIOR, CHANEL oraz bieliznę SPRAWDŹ LISTĘ NAGRÓD http://www.feelbeauty.eu/news/show/id/43/Zagłosuj_i_wygraj_cenne_NAGRODY_!!!_Do_30.04.2011.html Zapraszamy ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jagna323 Napisano Kwiecień 9, 2011 Huhu, dawno mnie tu nie było ;) Czas nadrobić zaległości. Po kolei zatem! @ Senza29 Lepiej trafić nie mogłaś! Jeżeli chodzi o moje samopoczucie to minęły już trzy tygodnie od operacji i czuję się rewelacyjnie. Noszę co prawda mało pociągajacy stanik bez fiszbin, ale to naprawde mała cena za moje piękne, powabne i seksowne piersi ;) Może to brzmi dziwnie, ale naprawdę jestem w nich zakochana. Są małe, zgrabne, jędrne (!) i w odpowiednim miejscu (nie majtają między nogami). Blizny ładnie się goją - poprawę widać praktycznie z dnia na dzień. Strupki jeszcze gdzieniegdzie są, ale schodzą samoistnie każdego dnia. Po prostu widac postęp! Jeżeli zaś chodzi o samą operację to wydaje mi się, że jakiś czas po operacji musisz zostac pod ich opieką. U mnie była to cała noc, ale zabieg miałam o godzinie 15, trwał nieco ponad dwie godziny. Nie moge dac Ci 100% pewnosci, bo nie wiem, ale sadze, ze jakis cza spo narkozie musisz tam zostac. Ale nie boj sie niczego! :) Tak naprawde przed sama operacja w klinice beda cie mierzyc i obmalowywac, potem wezma Cię na sale, a jak Ci pani pielęgniarka powie, że masz sie przenieść myślami na jakąś egzotyczną plażę to.... obudzisz się z nowymi, pięknymi piersiami :D Nie wiem, jaki jest Twój próg bólu, ale jeśli idziesz na te operacje świadoma tego, że jest to poważny zabieg a nie wyciskanie pryszcza to podejrzewam, że masz świadomość tego, że zupełnie bez bólu sie nie obejdzie. Jednak profesjonalizm chirurgów, do których idziesz czyli dra Bratosia i dra Rykały spowoduje, że będziesz zaskoczona, jak mały jest ten ból. Przynajmniej u mnie tak było :) Więc uszy do góry i niczego sie nie bój! @ malinka 75JJ Chyba każda z nas miała takie obawy :) Ja miałam operację w czwartek, a wróciłam do pracy w poniedziałek, po tygodniu czyli w 11 dobie po operacji. I nie było z tym żadnego problemu. Owszem byłam na początku trochę bardziej niż zwykle zmęczona po pracy i jakiś czas (2-3 dni) się oszczędzałam, ale tak naprawdę wszystko bardzo szybko wróciło do normy. Nie wiem, co musisz dźwigać u siebie w pracy, ja mam trochę dźwigania i ruchu w pracy, ale nei było z tym problemów. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku :) @Łódzka Mysza Też dobrze trafiłaś :) Panowie sa rzeczywiście rzeczowi i serdeczni. Fajnie, że sie zdecydowałaś! Jakby co - czekam na maila :) @ Vitamina1 Dzięki za pamięć. Jak juz napisałam wyżej wszystko goi sie super. Prawy sutek nadal przewrażliwiony, ale lekarze powiedzieli, że to minie, więc cierpliwie czekam :) Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
best_bra 0 Napisano Kwiecień 9, 2011 52-latka, pisałam to już chyba 10 razy, jak nie 20: nie jestem przeciwko operacji, jeśli pragnie jej ktoś, komu dobrze dobrany stanik nie wystarcza z jakiegoś powodu. Tobie nie wystarcza bo mimo jego dobrania, systematycznego noszenia i wygarniania stan biustu nie poprawił się w Twojej opinii zadowalająco, chcesz czegoś więcej, więc decyzja o skalpelu będzie zrozumiała. Niezrozumiałe jest decydowanie się na tak inwazyjną rzecz bez przejścia przez prostsze, mniej kosztowne i mniej niebezpieczne opcje, takie jak dobór stanika (czy rzeczywiście uważasz, że taka dziewczyna trafiająca na forum, deklarująca np. rozmiar 80D czy 90E i skarżąca się na bóle kręgosłupa/odparzenia/niewygodę/niemożność uprawiania sportu/wrzynające ramiączka etc. - niepotrzebne skreślić potrzebuje operacji, czy może jednak czegoś innego?). Naprawdę mam to pisać w każdym poście? Bo do sygnaturki mi się już nie zmieści :P justina81, a masz jakieś inne dobrze dobrane staniki, w których rozmiar jest tabelkowy i tylko u EM tak wybryk się zdarzył? Bo mimo niewielkich różnic między modelami, które u EM zdarzają się jak w każdej innej marce (wiem, że ona stara się je eliminować, ale to jeszcze potrwa, marka jest młoda i dopiero wprowadza zróżnicowane modele, a każdy nowy krój to potencjalne nowe problemy przecież) między polskim dopasowanym 70J a Ewowym 80DD nie powinno być aż takiej przepaści (pomijając fakt wszycia złej metki). Jeśli taka różnica Ci się jednak przydarzyła to koniecznie wyjaśnij to z producentką i jeśli możesz zrecenzuj w odpowiednim wątku na Lobby (tam są tematy zbiorcze dla marek i sklepów), to pomoże uniknąć błędu innym kupującym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Senza29 Napisano Kwiecień 11, 2011 jagna Kochana, bardzo dziękuję za słowa otuchy, są mi teraz bardzo potrzebne. Ładnych parę lat marzyłam o tej operacji więc jest to przemyślana decyzja i mam nadzieję, że będę taka szczęśliwa jak Wy po... :-) Rykała i Bratoś zrobili na mnie bardzo dobre wrażenie; kompetentni, rzeczowi. Na pierwszej wizycie było trochę "sztywno", ale na kolejnej bardziej przyjacielsko. Ale wiadomo, nie idę tam żeby sobie miło pogawędzić tylko żeby wyglądać tak jak sobie wymarzyłam. Dlatego na ostateczną ocenę trzeba poczekać jak już się zobaczę po. Jezu, już się nie mogę doczekać. Pierwszy raz w życiu mam takie ambiwalentne uczucia - strach i mega radość. Na szczęście to drugie przeważa. Zastanawiam się też nad urlopem; w pracy tylko siedzę przed kompem, mam nadzieję, że tydzień mi wystarczy... do łódzka mysza Trzymam za Ciebie kciuki. Pozdrawiam Was kochane, fajnie że jesteście. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Łódzka Mysza 0 Napisano Kwiecień 11, 2011 Senza29 ! Jestem z Tobą myślami i obiecuję 19.04 być bardzo, bardzo blisko. Wiem, co przeżywasz, bo mam to samo, ale wierz mi, nie może być źle, skoro wszystkie "po" piszą, że jest fantastycznie. Ból można już wyeliminować farmakologicznie, blizny, że będą to wiemy i akceptujemy, nasze dwie zmory będą mniejsze i o to przecież chodzi, a... nic innego stać się nie może. Trzymaj się Kochana i nie myśl o tym przez cały ten tydzień, bo szkoda życia na myślenie o naszych wielkich zmorach. Święta powitasz już jako "małobiuściasta", w weekend majowy zjesz grillowane mięsko i warzywka z sosami, nie obawiając się, że znowu będziesz mieć jadłospis na dekolcie. :-)))))). Ja od kiedy żyje bałam się, że znowu mi coś skapnie, bo zmory w znaczący sposób wydłużały drogę od talerza do ust... :-))))). Mam nadzieję, że Cię troszkę rozbawiłam. Buziaki Dziewczyny ! Wiem, że się powtarzam, ale cudownie, że jesteście. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jagna323 Napisano Kwiecień 11, 2011 @ Senza Dokładnie Cię rozumiem, miałam to samo - strach zmieszaną z ekstatyczną wręcz radością. Będzie dobrze, nie martwcie się! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Viatmina1 Napisano Kwiecień 11, 2011 @Senza Tez jestem z Toba w tym dniu- napisz potem ,bo te nastepne dziewczyny przed operacja trzeba znowu podniesc na duchu a poza tym bedziemy ciekawe jak sie czujesz? Jak siedzisz przed kompem w pracy to tydzien powinien byc OK -ja tez wrocilam po tygodniu do pracy bo tez w pracy nie dzwigam ale sie OSZCZEDZAJ!! A te spadochrony co teraz nosisz zostaw w smietniku w klinice-mysle ze tam beda sie czuly najlepiej! haha BUZKA -JESTESMY Z TOBA .......Lodzka Mysza -ty nastepna!! haha Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Senza29 Napisano Kwiecień 13, 2011 Dziewczyny, serdecznie dziękuję za wsparcie, trochę lżej zrobiło mi się na sercu jak czytam co napisałyście. Zdecydowałam, że biorę dwa tyg urlopu, a niech tam.. Świat się beze mnie w pracy nie zawali, a zdrowie najważniejsze. Zresztą na dłuższym urlopie byłam półtora roku temu więc chyba należy mi się odpoczynek.... :-) Marzę żeby już było PPPOOO. Buźka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agatgo 0 Napisano Kwiecień 15, 2011 dziewczyny dlugo nie bylam na forum bo i po co jak mialam juz ustalony ternim operacji. u de Szczyta.. A tu sie wszystko posypalo,zmienilam prace,chlopak zmienil rowniez i oszczednosci uciekaja...Niestety teraz tak dobrze platnej nie mamy i jak to sie mowi z deszcu pod rynne a i urlopu tez nie dostane:( ech... kto sie chce zamienic ? moj termin to poczatek pazdziernika.... piszcie na maila,podany ponizej pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agatgo 0 Napisano Kwiecień 15, 2011 No tak zmienialm stopke;;arychter@poczta.fm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agatgo 0 Napisano Kwiecień 17, 2011 Dziewczyny,ponawiam pytanie,czy ktoras z Was chce miec operacje na cycuszki u dr. Szczyta na poczatku pazdziernika? To zaledwie 6mc:) Musze zamienic sie na pozniejszy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Motysia Napisano Kwiecień 18, 2011 Ja mam rozmiar biustu 80 G i w związku z tym straszne problemy z kręgosłupem. Mimo dobrze dobranego stanika (Doreen firmy Triumph jest naprawdę super) jestem po rwie kulszowej (neurolog po obejrzeniu rezonansu powiedział że to sie już kwalifikuje do operacji), moje ramiona są pozapadane od grubych ramiączek a latem odparza mi się rowek między piersiami i czasem pod piersiami. Obecnie jestem w ciąży z 2 dzieckiem więc o operacji mogę pomarzyć ale ciekawa jestem czy któraś z was: - karmiła piersią po operacji - czy macie braki czucia w piersiach - czy mimo upływu czasu czujecie jakiś ból lub dyskomfort - czy któraś z was robiła taką operacje finansowaną z NFZ i jak to się załatwia Rozumiem że NFZ wytycza tylko miejsca gdzie ma podpisaną umowę co wiąże sie z tym że ktoś może to spartaczyć a tego nikt by nie chciał... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Łódzka Mysza 0 Napisano Kwiecień 18, 2011 Do Senza 29 Jestem z Tobą tak, jak obiecałam. I wiem, że wszystko będzie w najlepszym porządku. Trzymam kciuki Kochana ! Nic się nie bój i napisz, jak już ochłoniesz po szale radości. Buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
best_bra 0 Napisano Kwiecień 18, 2011 Motysia, kochana, Doreen to jest koszmarek rozmiarowy i konstrukcyjny, to ostatnia rzecz jaką komuś z dużym czy małym biustem można polecić! Jeśli masz odparzenia, ściśnięty biust (w dobrze dopasowanym staniku złączenie stanika przylega solidnie mostka między piersiami i piersi są rozdzielone, nic się nie odparza), wbijają Ci się ramiączka (dobrze dobrany stanik w 90% trzyma się i trzyma biust na obwodzie, ramiączek może nawet nie być), boli kręgosłup to staniki które nosisz na pewno nie są dobrze dopasowane, przeciwnie! to są typowe objawy za małej miski i za dużego obwodu, i to trzeba natychmiast, ale to natychmiast zmienić! Zmierz się pod biustem (bardzo ciasno i na wydechu) i w biuście (w najlepiej dobranym staniku i bez, najlepiej w „zwisie tzn. pochylając się by tułów był równoległy do podłogi) i podaj wyniki, dopasujemy rozmiar na teraz, zobaczymy co na „po ciąży (planujesz karmić piersią?) i znajdziemy dużo lepsze rzeczy niż ta Triumphowa zmora :) I może przestaniesz myśleć o operacji :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Motysia Napisano Kwiecień 19, 2011 Wydaje mi się ze biustonosz mam dobrze dobrany bo mocno trzyma ( z tyłu nie leci do góry) ani biust mi się nie wylewa. Szczerze jak odkryłam doreen to usłyszałam ze mi z 2 rozmiary z biustu spadło no i w końcu mogłam swobodnie biegać. Jedyny z nim problem to te piersi są przy sobie i poci mi się przedziałek przez co odparza się łatwo latem. Zimą jest ok. I te wcięcia na ramionach po ramiączkach. To już na stałe mam po prostu ślad po biustonoszu bo biust ciężki i taki jest efekt. Jak miałam cieńsze ramiączka to było jeszcze gorzej Z kręgosłupem to jest tak że nie boli on od złego biustonosza tylko przez lata piersi doprowadziły do stałych zwyrodnień które dziś często dają znać o sobie. Przyznam ze mniejszy biust zwyczajnie by ten kręgosłup odciążył. Chciałabym mieć rozmiar C. Byłoby idealnie Oczywiście che karmić piersią więc na razie zwyczajnie robię rozeznanie odnośnie operacji bo chcę się czegoś dowiedzieć. Ciekawe jakie wy polecacie modele biustonoszy na takie meloniki. Ja na razie poza doreen nic nie znalazłam w czym czułabym się w miarę dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach