Zmniejszenie piersi

Dzięki dziewczyny, za was teraz trzymam kciuki żebyście się nie bały, no fajne to nie jest ale jeśli któraś jest po porodzie to pikuś:) I gojenie i sama operacja:) No ale opiekę do dzieci trzeba mieć na kilka dni albo chociaż do pomocy do siebie. jeśli chodzi o coś na blizny to moi dr powiedzieli że wsio to nabijanie kasy i jedyne co mam stosować to oliwka dla dzieci ale dopiero po zdjęciu szwów. zobaczymy czy mają rację...

Cześć kobietki!! Na początku....NataliaLodz! Gratuluję! Do jakiej miseczki udało się zejść lekarzowi?? Odnośnie blizn Jak pisałam ja swoje smaruję i masuje codziennie oliwką. Pytałam lekarz o plastry i na razie mam się wstrzymać póki prawa pierś nie dojdzie całkiem do siebie. Szczerze powiem, że nie wiem czy używać tych plastrów, może jest coś lepszego? Tak w ogóle to czy coś jest naprawdę skuteczne? Mam wrażenie, że najlepsze efekty daje po prostu upływ czasu... Pytałam chirurga o laser i w ogóle nie poleca. Mówił za to o specjalnych peelingach, nie usuwają ale rozmywają jakby te blizny. Ktoś próbował? Wiem,że to się robi jak już wszystko będzie ładnie zagojone. Ps. Trzeci raz dostałam ten opatrunek ze srebrem ale ta moja biedna brodawka już prawie odżyła !!! Jeszcze może z tydzień i będzie dobrze! Poza tym mam już pozwolenie na powrót do ćwiczeń ;)

aagnee kupiłam oliwkę, zaczęłam masować. Generalnie te moje blizny są miękkie, tylko w jednym miejscu jakby twardsze i tam masuję szczególnie długo i mocno. Jak jest u Ciebie? A żeby był złoty środek: najpierw masuję, potem myję i zakładam plastry. Dobrze, że twoja prawa strona wraca do siebie. Oby tak dalej!!! Mam nadzieję, że jesteś już spokojniejsza ;-)

Dzwonki Widzę, że podjęłaś kompleksowe działanie ;) Te plastry co kupiłaś to są wielokrotnego użytku? Widzisz żeby coś pomagały?? No i ile ich trzeba? Cięć przecież jest dużo... Znalazłam te silon na piersi-170 zł!! Ja masuję wszystko co dostepne czyli prócz kawałka zaklejonej prawej piersi. Miejscami mam twardawe i wczoraj chłopak mi przydusił mocniej to poczułam znowu szwa wewnętrznego, na szczęście się nie wyrżnął ale zabolało. Jestem spokojniejsza, jak zobaczyłam ten róż na brodawce to mało nie podskoczyłam. Jest jeszcze kawałek strupa ale dwa tygodnie temu był sam strup!

aagnee no właśnie niestety nie są wielorazowe. Te wielorazowe są dużo droższe, szukam taniej po internecie i aptekach, ale ceny są wielkie. Sutricon można odklejać i używać kilka dni, ale i tak nie jest to tania impreza. Na jedno obklejenie potrzebuje 1 cały plaster i kawałek drugiego... Muszę wyliczyć co sie bardziej opłaca - kupić te droższe - czy zostać przy tych. Jestem po pierwszej zmianie, nie widać różnicy. Niby po 2-3 miesiącach widać efekty, zobaczymy!!!!

Dzwonki Faktycznie dość kosztowny interes. Ja jeżeli w ogóle będę kupować plastry to chyba wydam więcej na te wielokrotnego użytku i najlepiej dopasowane do kształtu piersi.

Zuzuzanna :D Tak...teraz chyba Ja jestem pierwsza w kolejce...:) Po piątku będę czytała pewnie o maściach, plasterkach itp. Natal, ale Ty dzielna jesteś :) Chciałabym tak mieć jak Ty, no i już masz czucie? Super... We wtorek idę z wynikami badań na ostatnie spotkanie przed piątkiem, porozmawiam jeszcze o wszystkim i wypytam.

Aagnee Dzwonki Ja tez stosuje te plastry Ale kr tne Na paski o grubosci centymetra i przyklejam tylko Na blizne i jestem z wydajnosci bardzo zadowolona ja Co prawda zaplacilam prawie 160 zl Ale jak przeczytalam ze Na allegro mozna Taniej to juz wogole super :)

I zmieniam je tak Co 35 godzin ( jak jednego dnia zakladam rano to drugiego wieczorem)

Elessi Na ile starcza Ci takie opakowanie? Rozumiem, że masz tj Dzwonki 5 szt?

A słyszeliście o tych 5-cio dniowych? wiecie jak się nazywają. Teściowej przyklejali takie na rehabilitacji po innym rodzaju operacji, ale była bardzo zadowolona.

kinga plastry sutricon można nosić do 5 dni. Odklejać i zakładać.

Mimimimimimi Podaje ci adres i mocno trzymam kciuki głowa do góry będzie wszystko dobrze a strach ma tylko wielkie oczy. agaozim9706@o2.pl

Cycasta aga...poszło :D

Agnee miałam miskę H a lekarz powiedział że bez problemu zejdziemy do B !! ale ja poprosiłam o C/D i chyba raczej bliżej D wyszło... Minimini głowa do góry! nie myśl o tym za dużo:) myśl tylko o tym co będzie jak się wygoisz:) bluzeczki, bieganie, każdy ładny stanik będzie pasował!! nikt się nie będzie na ciebie gapił na ulicy! a jeśli już to dlatego że będą fajne:P A czucie miałam już chyba pierwszej doby tylko jakoś nie mogłam uwierzyć:)

znalazłam i zamówiłam te plastry Sutricon na allegro za 93,47 już z przesyłką ;-)

Aagnee 1,5 plastra starczyło mi na 2 tyg ale ja opklejam tylko jedna piers więc w twoim przypadku to by były 3 plastry ale ja zmieniam je co 1,5 dnia (ok 35h) bo przeczytałam ze najlepsze efekty daje jak sie zmienia co 24h ale mozna je nosić do 5 dni nie wiem czy to prawda bo jak sciagam to ten plaster ma cały czas ta sylikonowa powloczke wyglada jak nowy więc może bez sensu tak często go zmieniać...

NataliaLodz Mi po operacji lekarz powiedział, że zrobił C ale teraz miesiąc po wyszło, że to D ;) Też bym nie chciała B Elessi przed chwilą byłam w aptece i pytałam o plastry ale polecono mi raczej maści z silikonem. No i mam jeszcze zaczekać 2 tyg bo rany mogą się otworzyć jak się za wcześnie zastosuje maści. Sama nie wiem co będzie lepsze. Jak będziecie widziały efekty po plastrach to dajcie znać ;)

Natal...dzięki Kochana za wsparcie Nie powiem trochę mnie ciśnie w dołku ze strachu :) Jutro ostatnia wizyta przed... będzie dobrze...musi ;)

tydzień byłam w delegacji, a tu tyle się wydarzyło, z resztą prawdę mówiąc spodziewałam sie, że będę miała do nadrobienia kilka stron :) ogólne 'POWODZENIA' życzę tym co już się goją i tym ci jeszcze się boją :) kobiety kochane wysyp tych operacji teraz taki wielki, że nie mogę się połapać która miała kiedy i ile czasu juz minęło, czy mogłybyście w pierwszej linijce po nicku podawać ile tyg. po jesteście, jakoś łatwiej wtedy byłoby porównywać proces gojenia, proszę jeśli to nie byłby problem, a jak nie to założę chyba jakiś Wasz grafik, żeby się połapać :) pozdrówka

Ja już ponad miesiąc :) operacje miałam 11 kwietnia :) Pozdrawiam

U mnie jutro 5 tygodni

dziewczyny napiszcie proszę co sie dzieje po takim czasie: jak sie czujecie, jak się goicie, ja wyglądają miejsca szyć, czy odczuwacie jakis ból, prowadzicie samochód, robicie zakupy, spotykacie ze znajomymi, pracujecie, chodzicie do szkoły, śpicie na brzuchu? Wcześniej dziewczyny pisały, że w zasadzie po 6 tygodniach funkcjonuje się już zupełnie normalnie, czy potwierdzacie to? Jak nie to z czym macie problemy? Chodzi mi o takie zwykłe codzienne funkcjonowanie. Po 6 tygodniach będę miała wesele, dam radę na nim być ? (chociaz być, mogę tylko siedzieć i jeść :)) napiszcie proszę o takim zwykłym codziennym życiu

Droga 40-stko ;-) Ja funkcjonuje normalnie od 2 tygodni: tzn pracuje i robie to co zwykle. Bylam troche zmeczona przez pierwsze dni pracy, ale to chyba z zastania:-). Nie mam zadnych dolegliwosci, miejsca szycia zagojone i zaplastrowane. Nie spalam jeszcze na brzuchu, bo przez ostatnie tygodnie przywyklam do spania na boku. Jednak jak klade sie na brzuchu piersi nie bola. Mysle, ze w 6 tygodni spokojnie sie zagoisz i dojdziesz do siebie. Moj lekarz mowil, ze najlepiej dac sobie 4 tygodnie na powrot do formy. Ja sie z nim zgadzam :-) chociaz poczatkowo chcialam szybciej wrocic do pracy. Maz sie nie zgodzil :-)

Mi jutro mija 4 tydzień. Robię już wszystko, ostatnio nawet dostałam zgodę na ćwiczenia na stepperze i dzisiaj zaczynam. Nadal ciężko jest mi sięgnąć na najwyższą półkę ale poza tym jest ok. Jestem w 100% samodzielna. Nie śpię na brzuchu w ogóle, nawet nie próbowałam. Czasami delikatnie kładę się na boku ale podkładam sobie poduszkę żeby było miękko. Normalnie prowadzę auto i wytrzymuje cały dzień na zajęciach. Dla mnie tragiczne były pierwsze dni, płakałam z bólu.

3 dni po operacji:) byłam dziś cały dzień na dworze z dziećmi- pogoda taka piękna że aż mi ich żal było że cały dzień w domu mają być. oczywiście wózek zniósł mi mąż, inne cięższe czynności pomagała mi koleżanka ale cały dzień na spacerku wytrzymałam. Kąpałam się na drugi dzień po operacji, pod prysznicem. Śpie oczywiście na plecach co jest katorgą więc już powoli zaczynam kombinować jakby tu spać lekko chociaż inaczej. Szwy zaczynają mnie swędzieć! Nie prowadzę samochodu za to ze spotykaniem się ze znajomymi czy zakupami (gdzie nie dźwigam tylko chodzę i wybieram) nie mam problemu. Czucie mam od początku normalne, szwy mnie ciągną, czasem bolą, ale podnoszę wsio nawet z najwyższej półki, ponoszę młodszego synka (10kg) ale nie ze stania tylko powolutku z kucania, siniaków nie mam żadnych, chodzę w normalnych ciuchach...pyralginę brałam tylko w drugim dniu, dzisiaj na czysto:D Jutro mam kontrolę, podejrzewam że już pozwoli mi zdjąć dr opatrunki i będę w samym staniku sportowym, na 12 dobę zdejmują mi szwy, tydzień mam sobie zrobić wolnego od alkoholu, dźwigania itd.. no i każdy mi mówi że optycznie schudłam minimum 10kg i wyglądam młodziej:) wcześniej koleżanki czy teściowa oceniali mnie na rozmiar 40 a teraz w końcu widać moje skromne 36.

Dzięki wielkie, potwierdzacie to, co było na wcześniejszych stronach forum. 6 tygodni powinno być wystarczającym czasem na dojście do siebie. Wierzę, że tak będzie.

NatalLodz Jesteś naprawdę SUPERMENKA życzę wszystkim kobietkom takiego super ducha i takiego ekspresowego gojenia i powrotu do formy!!! Pozdrawiam Aga MImimimimimi Dzięki, odpisałam CI na maila

NatalLodz Kiedy tak Ciebie czytam to zaczynam wierzyć, że samopoczucie i dochodzenie do siebie po operacji nie zawsze musi być bolesne i przykre. Mam nadzieję że ja w choć malutkim stopniu tak to przejdę jak Ty, choć dużo zostało mi jeszcze do operacji to juz z Waszą pomocą tutaj nastawiam sie bardzo pozytywnie do tego co przede mną, a póki co to ciesze się gdy czytam jak spełniacie swoje marzenia o fajnym biuście, na jesien i ja dołącze do Was :))) Pozdrawiam wszystkie forumowiczki

Natallodz gratulacje ;-) no widzisz nie taki diabeł straszny! A tak nie dowierzałaś, że można się czuć naprawdę dobrze po takim rozległym zabiegu... Super, że dochodzisz do siebie w takim tempie (tak jak ja swojego czasu). W 90% to samopoczucie i efekt zależą od lekarza, jego umiejętności, czasu w którym wykonuje zabieg. Dlatego najważniejszy jest wybór specjalisty.