Gość 40-stka Napisano Luty 10, 2013 psiarka teraz w Orłowskim zaprowadzili nowe porządki i procedury, w czerwcu zeszłego roku, po przyjęciu do szpitala jeszcze raz lekarz pytał o wszytsko, o zdrowie, o nałogi, o budowę mamy i babci (chodziło o ew. dziedziczność przerostu piersi), przeglądał wszystkie papiery, tyle, że to wszytsko nie było w celu ponownej kwalifikacji, ale wywiad przed operacją. To przy tej rozmiwie np. lekarz uznał, że ekg z przed 4 m-cy jest za stare i zalecił mi ponowne - już w sziatalu. Dopiero potem była rozmowa z anestezjologiem, bardzo miła Pani, ja miałam do niej dużo pytań, chyba była trochę zdziwiona, że tyle chcę wiedzieć, ale bardzo cierpliwie odpowiadała. Teraz na oddziale zmieniły się zasady pracy, ale myślę, że nadal kwalifikacja odbywa się w przychodni, potem już tylko robią to, co przed sama operacją muszą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nowa-K Napisano Luty 10, 2013 psiarka-ale Cię przechrzciłam . Sorry-nawet nie zastanawiałam się jak pisałam. Tak mi jakoś pasowało, przestawiłam sobie literki i już:) Jeśli chodzi o spotkanie,to bardzo chętnie się z Tobą spotkam. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kajakakai Napisano Luty 10, 2013 Witam dziewczyny. Mam rozmiar 80G/GG przy wadze 74 wzr 171. Codziennie bola mnie plecy, prawie cały dzień.. Jest już to strasznie męczące.. Siedzę, stoję, leze boli cały czas.. Niewiem co z tym zrobić. Do lekarza iść? Może jakas masc kupic? Nie powiem że nie chcialabym operacji bo bardzo bym chciala ale wstydzę się iść do lekarza.. Wiem że się tam rozrycze jak będę miala zdjąć stanik. Mam 21 lat. Podpowiedzcie co mam zrobić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dormim Napisano Luty 10, 2013 Ja też miałam opory bo raczej się bez stanika nie pokazuję.Sama technika przejścia się jest mega dyscypliną idzie prawa noga potem klap klap druga noga niestety takie zwisy to porażka ale już niedługo ich dni są policzone.Po zdjęciu uprzedziłam lekarza że jak się rozwiną ich meta będzie przy pępku. Na co chcesz maść ??? Ps. mały dowcip. Co ma młoda kobieta między piersiami.? Medalik A stara ............... Pępek No cóż ja mam 35 i już pępek.Ale ale pocieszam się że już o krok. Jak nie spanikuję! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ern077 Napisano Luty 10, 2013 Dormim nie spanikujesz, ja w grudniu skończyłam 35lat i to była najlepsza decyzja jaką podjęłam od 17 lat :-) Dzięki temu spojrzałam innym okiem na mój związek i na faceta z którym żyje . Stwierdziłam że czas na zmiany, teraz wiem na ile jestem silna i wiem,że w trudnych sytuacjach mogę liczyć tylko na siebie. Gdyby nie ta operacja dalej bym tkwiła w tym toksycznym związku. Teraz jestem 3tygodnie po operacji i szykuję się na zmiany (nie tylko w garderobie) :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dormim Napisano Luty 11, 2013 ern 077 Z tego co widzę rocznikiem jesteśmy tym samym. Zmiana garderoby marzy mi się od lat. Najgorsze to kupowanie żeby w piersiach się dopiąć a potem wizyta u krawcowej żeby w pasie zebrała itd. Serdecznie Ci gratuluję odwagi oczywiście w dwojaki sposób. Ja taką decyzję podjęłam w 2008 roku i mam taką pamiątkę która ma 10 lat obecnie Nie żałuję!!!!. Ale po burzy wychodzi słońce mam rodzinę teraz wiem że żyję. Do pełni szczęścia brakuję mi tylko zabiegu zmniejszenia i to chyba tyle. BARDZO MNIE CIESZY TO FORUM !!! POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość psiarka Napisano Luty 11, 2013 No to dziewczyny, ja wiekiem was przebijam: 48 lat; uważam że zbyt długo nosiłam się z tym zamiarem i mam nadzieję że moje życie nabierze koloru i w końcu zacznę robić coś dla siebie - żyć pełnią życia a nie dla dzieci i domu bo jak się okazuje i tak facet przed 50-tką szuka młodszej a nie ciepła rodzinnego, napiszcie co z tą faxiparyną, proszę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nowa-K Napisano Luty 11, 2013 No to psiarko, nie przebiłaś, bo ja mam niestety jeszcze więcej(53):( Uważam że na zmiany na lepsze nigdy nie jest za późno. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ern077 Napisano Luty 11, 2013 Dzisiaj mija 3 tydzień od mojej operacji, wszystko goi się super, jeszcze tydzień i zacznę pracować z blizną :-) Już widzę, że wokół sutka blizny prawie nie będzie :-) Sprawdzony sposób na blizny to plastry. Moja koleżanka miała robiony taki zabieg jak ja w lipcu, do stycznia oklejanie blizny plastrami. Efekt powala na kolana, blizny są nie widoczne, naprawdę trzeba się przyjrzeć żeby coś zobaczyć. Mam nadzieję, że u mnie też tak będzie :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pichna Napisano Luty 11, 2013 A to są jakieś specjalne plastry? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ern077 Napisano Luty 12, 2013 Pichna Tak to są specjalne plastry na blizny, nie są tanie, ale jedno opakowanie wystarczy na około miesiąc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Asix28 Napisano Luty 12, 2013 Wlasnie co to za plastry???? A wiec ja wczoraj mialam wszystkie badania na Akademii, EKG, USG, Mammografia, RTG i krew. Wszystko jest w porzadku i mialam wizyte u Anastezjologa. Pokazalam mu wszystkie antybiotyki ktore bralam i biore, On powiedzial, ze one nie wplywaja na rozrzedzenie krwi, ani na cisnienie, a ze ostatnia tabletke i tak biore w czwartek rano, a operacja we wtorek to to ponoc nie ma zadnego wplywu. Najwazniejsze zebym byla calkiem zdrowa, bo jesli bede kichac lub kaszlec to mnie na oddzial nie wpuszcza. Machalam mu jeszcze tabletkami odksztusnymi i nazwa syropu ;) To sie smial, ale stwierdzilam, ze wole sie upewnic. Takze teraz koncze antybiotyk i staram sie wyzdrowiec, nabrac odpornosci i czuc sie wystrzalowo przed operacja. :D Aaaaaaa anastezjolog baaaardzo sympatyczny i taki urywek naszej rozmowy: On: O kolejna biedulka na operacje (myslal ze ja na masektomie ide lub wycinanie guzkow) Ja: Zadna biedulka, sama sie pcham na pokrojenie, czeka mnie zmniejszenie biustu. On: ooo no prosze, a nie myslala Pani zeby grac w tych no.... niemieckich produkcjach, zrobilaby Pani extra kariere ;) Ja: Panie doktorze to juz nie to samo co 15 lat temu, teraz ciezej jest zaistniec w takim biznesie ;) Hahahaha, mam 28 lat i jestem przyzwyczajona do takich gadek , poniewaz nie mam jakiegos obwislego biustu(jeszcze ;P ) tylko duuuuzy to nawet kiedys przeszlo mi przez mysl zarobienie na operacje zdjeciami w jakichs gazetach, jak np. Ewa Sonnet czy Iga Wyrwał, ale jednak zawsze cos mnie od tego odpychalo hihihih Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
minimidimaxi 0 Napisano Luty 12, 2013 Kajakakai ja mam 75G przy wadze 64kg i wzroscie 171cm:)i u mnie nie jest tak zle no wiadomo bez cycnika jest nie za ciekawie ale jak dopasowalam sobie w koncu idealny stanik to nie moge sie na nie napatrzec hehe.Sa okragle,wysoko stoja i wcale nie wygladaja na tak duze:) Tez czasem bola mnie plecy ale mysle ze to od garbienia.Kiedys piersi byly moim najwiekszym kompleksem i chcialam je ukryc garbiac sie a teraz mam juz problem chodzic prosto:/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gzikgzik 0 Napisano Luty 12, 2013 Jestem po drugiej szczepionce od żółtaczki, teraz dwa tygodnie i operacja.....im bliżej tym bardziej się bojam .....tzn chciałabym mieć to już za sobą.....boję się że w ostatnim momencie lekarze stwierdzą że jednak nie kwalifikuję się do zabiegu i odeślą mnie do domu....... chyba meliskę zacznę pić na uspokojenie..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hexe_asuu 0 Napisano Luty 12, 2013 gzikgzik Ja mam jeszcze 1,5 miesiąca, ale już teraz jadę na melisie:( Ja się najbardziej boję, że mnie przesuną na później. Nie mogą po kwalifikacji stwierdzić, że zmienili zdanie;) Masz zaświadczenia, więc nic Ci nie mogą już zrobić;) Tylko zoperować;) Wiem, że takie stwierdzenia i tak nie pomogą, więc jak najbardziej zalecam melisę i spokojne oddychanie i powtarzanie "wszystko będzie dobrze"!;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mania35 Napisano Luty 12, 2013 dziewczynki trzymam za was kciuki, nie denerwujcie sie na zapas, wiem ze latwo powiedziec a trudniej zrobic :-) ja mam konsultacje na 22.04 i juz na sama mysl sie denerwuje to nie wiec co to bedzie pozniej...:-) mozecie mi powiedzic jaka mialyscie zlecona liste badan do wykonania przed zabiegiem i ile czasu przed trzeba je wykonac? ja na konsultacje przyjezadzam z zagranicy, bede tylko na 3 dni a potem dopiero w wakacje czyli jakos w polowie lipca i nie wiem za bardzo jak to wszystko zorganizowac, no wiecie zrobic komplet badan a potem operacja i wizyty jeszcze kontrolne, a musze sie zmiescic w okresie 1 miesiaca....pozdrawiam was serdecznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mimimimimimi Napisano Luty 12, 2013 Dzisiaj w Orłowski miała operację Moja Koleżanka....Ona się tutaj nie udziela. Pisałam Wam, że Ja przenieśli ze stycznia.... Wczoraj Ją położy. Jest ZACHWYCONA, Robił jej dr Kulicki. Przed operacja miała brodawki na wysokości 34, teraz ma 21. Miała bardzo duży biust, a teraz ma C :) Miała metodą, że tylko wokół brodawki szef i wzdłuż pod. Bez kotwicy. Chodzi bez bandaży...ma tylko malutkie opatrunki na brodawkach... Dzisiaj miała operację, a juz normalnie chodzi Sobie po oddziale, Ma dreny. Także tak to wygląda. Chyba całkiem nieźle ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kozunia27 0 Napisano Luty 12, 2013 czesc dziewczyny:) Ja mam 160 wzrostu i miseczki J :( sa naprawde ogromne. Szukam jakiegos dobrego chirurga w Szczecinie, czy orientujecie sie moze do kogo moglabym sie zglosic? Mam wielkie piersi odkad pamietam ale po urodzeniu dzieci staly sie ogromne:( i wrescie postanowilam cos z tym zrobic! Prosze pomozcie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzuzanna 0 Napisano Luty 13, 2013 Mimimimimimi dzieki za swietne wiesci :-) posdrow kolezanke. niech sie szybko goi. wiesz czy wybierala sobie lekarza, czy przypadkiem trafila na dr Kulickiego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 40-stka Napisano Luty 13, 2013 Mimimimimi mnie operował ten sam lekarz, też mam tylko bliznę pionową, oj fachura z pana doktora jest, to potwierdzam. Pogratuluj koleżance. Ja jadę w piątek do Warszawy, do poradni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gzikgzik 0 Napisano Luty 14, 2013 mania35 mi lekarz nie zlecił żadnych badań przed zabiegiem, kładę się do szpitala i tam mają mi wszystkie badania zrobić, zaświadczeń też nie chciał oglądać już sam mój widok chyba wystarczył jako "zaświadczenie" do kwalifikacji....... oj coraz bliżej już tuż tuż i nerwy też rosną...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mimimimimimi Napisano Luty 14, 2013 :D Dr Kulickiego Ja jej poleciłam, także wybierała :) 40-stka Ja może będę ok 12.00 jutro w Orłowskim i Aga może tez :) Zaraz do Niej zadzwonię ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mania35 Napisano Luty 14, 2013 gzikgzik dzieki za info ale jak sie domyslam to Ty bedziesz miala zabieg na fundusz zdrowia i zostanie on wykonany w szpitalu, a moj zabieg bedzie wykonany prywatnie i badania musze zrobic na wlasny koszt....tylko chcialam sie zorientowac jakie to wyniki badan beda potrzebne, poniewaz przyjade na zabieg z zagranicy, nie bede miala zbyt wiele czasu a musze to wszystko jakos zorganizowac....rozumiesz, badania,zabieg, potem wizyty kontrolne a tu jeszcze okres miedzy czasie ehhh ale nic nie denerwuj sie wszystko bedzie dobrze :-) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość biggestdream Napisano Luty 15, 2013 Od dłuższego czasu zastanawiam się nad operacją pomniejszenia piersi i mam obawy.Czy występują jakieś komplikacje po zabiegu ? Mam 158 wzrostu,moja waga to 52 kg i rozmiar biustu 75H. Przy mojej posturze wyglądają ogromnie,z czym nie czuję się dobrze,do tego dochodzi duży problem z obciążeniem kręgosłupa ,który coraz częściej mnie boli.Dodatkowo wspomnę,że mam skoliozę .Zastanawiam się własnie jak wyglądają refundacje na zmniejszenie piersi,czy bezpieczniej robić zabieg prywatnie ? pytam bezpośrednio ponieważ nie mam czasu zbytnio czytać wszystkich postów :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nowa-K Napisano Luty 16, 2013 biggestdream Myślę że spokojnie możesz starać się o zabieg refundowany, chyba że chcesz to zrobić jak najszybciej. Prywatnie jest krótszy czas oczekiwania na operację. Po każdym zabiegu istnieje ryzyko powikłań, czy robisz prywatnie, czy na fundusz. Powodzenia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justinszczęśliwa20 Napisano Luty 16, 2013 Hej Dziewczyny Ja już jestem po zmniejszeniu ... Piersi są naprawdę malutkie ( w porównaniu do tego co było przedtem) . Mam duże C, ewent. małe D. Furmanek powiedział że wyciął mi z piersi po ok. niecałym 1 kg !! Nawet nie spodziewałam się takiej redukcji... Jestem już w domu , chociaż po operacji nie było tak wesoło ... Najgorsze to chyba wyciąganie drenów .. Pielęgniarki super , na każde zawołanie .. Dostałam antybiotyki do domu i przeciwbólowe na drogę .... Tylko nie wiem czy mam ściągać ten stanik do mycia się, jeśli tak to czym przemywać ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ern077 Napisano Luty 16, 2013 Justin szczęśliwa 20 U mnie były takie wytyczne żeby stanik ściągać 2 razy dziennie, myć szarym mydłem. Po założeniu stanika piersi trzeba w nim ułożyć tzn zebrać spod pach i do góry :-) U mnie w poniedziałek minie 4 tygodnie, jestem na etapie nawilżania blizn. Muszę to robić 3 razy dziennie, bo jak tego nie robię to mam wrażenie, że blizny strasznie ciągną. Życzę szybkiego gojenia :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nowa-K Napisano Luty 17, 2013 justinszczęśliwa20 Gratulacje! i szybkiego wygojenia!:) Możesz coś bliżej napisać co było nie tak? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justinszczęśliwa20 Napisano Luty 17, 2013 No bo ja dziewczyny nie wiem czy zdejmować ten stanik i te plasterki, bo nic mi o tym doktor nie powiedział , więc nie wiem ... Ja 2 dni po operacji miałam na rozpuszczalne szwy założone tylko takie białe lasterki i na to stanik i to wsztstko .. Teraz boje się to zdjąć żeby nic się nie stało ... A wy jakie miałyście zalecenia ? Kiedy, tzn. ile dni od operacji zdjąć stanik, by się umyć .. ? No bo ja teraz to naprawdę nie wiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu nie wyslesz Napisano Luty 17, 2013 maila do twojego doktora i nie zapytasz sie jego? ja bym jeszcze plastrow nie sciagala, bo moga sie blizny brzydko zozlezc mimo , ze sa zszyte . sciagaj czesto stanik , psikaj okteniseptem i wietrz sobie te rany. pod stilonowym stanikiem jak bedziesz nosic non stop moga namnazac sie bakterie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach