Gość dormim Napisano Luty 24, 2013 edyjan 87 Witam. tak dr Osuch będzie wykonywał moja operacje w połowie marca . Znam go tylko z konsultacji i opinii z internetu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dormim Napisano Luty 24, 2013 I dodam ze jest bardzo bardzo wporządku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Elessi Napisano Luty 24, 2013 Hey dziewczyny ja mam poprawkę w połowie marca i strasznie sie denerwuje dr... Ma mi pobrać trochę tłuszczu z ud i przeszczepic wta pierś gdzie mam dziurę masakra jestem przerażona Kurcze tyle kasy zaplacilam a w sumie spodziewałam sie lepszego efektu i bez poprawek :( szkoda ze tak wyszło i jeszcze trochę mnie zniesmaczyl tym ze powiedział ze bede musiała zapłacić symboliczne 200 zł za poprawkę trochę to dziwne pal licho te 200 zł ale sam fakt ze tyle sie wycierpialam z jakby nie było z jego winy a on tu z czymś takim wyskoczył... Ale mam nadzieje ze dobrze mi to poprawi i nie uszkodzi mi tych ud już sama nie wiem czy mam isc do niego spowrotem :( A jak znowu pójdzie coś nie tak.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość miec czy nie miec Napisano Luty 24, 2013 przebrnełam przez całe forum, ufff mam tylko 2 porządkujące pytanka... do dziewczyn , które juz sa trochę dłużej po ;) ile tygodni po operacji można planowac wakacje? takie nad morzem, z opalaniem i kąpaniem ? oraz ile dni po udanej operacji mozna się normalnie ubrać i spędzić ok. 3 godziny poza domem , tak , żeby nikt nie spostrzegł , że jestesmy swiezo po operacji... wiem , że pytania moga się wydawać głupie ale dla mnie bardzo istotne przy ustalaiu terminu.. z góry dzięki za odpowiedz pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość płacić za poprawkę Napisano Luty 24, 2013 200 zł, to musiało na jakiegoś biednego fachowca trafić. Ale tak na serio to żenujące płacić za cos co sam spie...ył. Chyba tylko tutaj takie rzeczy się dzieją, bo normalnie człowiek naprawiłby to co popsuł przepraszając za szkodę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość płacić za poprawkę Napisano Luty 24, 2013 do Elessi, który to taki mądry? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzwonki Napisano Luty 24, 2013 Elessi Jesteś wreszcie bidulko moja kwietniowa... Trzymam cały czas kciuki, ze twoje górki i dołki się skończą, że wreszcie przyjdzie czas radości z cycuchów... i twoja wiosna, twoje lato! A te 200 zł śmieszne...żałosne... przy zarobkach chirurga i twoich przejściach? Mógł sobie darować! Co do wyjścia na dwór: ja byłam pierwszy raz po dwóch dniach. Potem wychodziłam na każda zmianę opatrunków, po tygodniu zaczęłam długie spacery. Raczej nikt nic nie zauważy, na zewnątrz niewiele widać, poza tym ze baloniki się skurczyły :-) Wakacje zaplanowałam po 5 miesiącach: z morzem, opalaniem... Myślę, że wcześniej też by było ok, bo dawno wszystko było zagojone i piękne. Mi lekarz powedział, że mogę się już opalać, ale żeby nie przesadzać. Nie wiem jednak, czy jest granica, od której"wolno" - poza kompletnym wygojeniem.... Asix28 gratuluję: odpoczywaj, zachowaj spokój :-) i ciesz się! Ja przed zabiegiem mialam najwyższe zmierzone w moim życiu ciśnienie... Na szczęście nie aż takie by musieli mi je zbijać, czy odkladać zabieg. Ale poszło dobrze i teraz mam taki rozmiar jak ty prawie od roku i nie chcę już pamietać co bylo kiedyś! Pozdrawiam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość płacić za poprawkę Napisano Luty 24, 2013 targuj się, daj 160 i swoje nici! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NatalLodz 0 Napisano Luty 25, 2013 Mieć czy nie miec - ja na wakacjach byłam dokładnie 28 czerwca a operację miałam 18 maja. Bez problemu się kąpałam, miałam kostium normalny (mniejszy) no ale to troszkę wcześnie i chociaż ja nie miałam zadnych problemów to jednak te 4-6tyg powinno się odczekać. Co do wyjścia to zależy gdzie się operujesz. Ja miałam prywatnie operację w piątek, wyszłam w sobotę rano, w poniedziałek byłam na spacerze z dziećmi. Można w zasadzie 3 dnia już sobie wyjść, ale też polecałabym odpocząć sobie chociaż ten tydzień. Tydzień na serio jest wystarczający- tylko opatrunki są i stanik pooperacyjny- mnie pod sweterkiem nie było nic widać. Też zależy gdzie chcesz wyjść, na spacerek mogłam wyjść w niedzielę spokojnie, bo w sobotę byłam jeszcze osłabiona lekko po narkozie. Natomiast na zakupy pojechałam 6 dnia i to samochodem będąc kierowcą z normalnie zapiętymi pasami. Ale ja to jestem terminator, operację miałam cud miód, czułam się bosko i goiło się na mnie jak na psie- pamiętaj że każdy organizm jest inny, każda operacja inna, dlatego podaję to minimum tydzień na wyjście i około 6tyg do wakacji. Asix gratulacje:) aż się buzia cieszy że tyle kobiet zmienia swoje życie, że nie ma takiej sensacji że operacja zmniejszenia piersi, coraz normalniejsze się to robi zauważyłam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Elessi Napisano Luty 25, 2013 Jadę na pare dni odpocząć od tego wszystkiego.... Bo stres mnie zżera strasznie... Ja byłam już na wakacjach po 3 miesiącach od operacji i wszystko było super gdyby nie ten dół ze nie mogłam chodzić bez stanika (w ciuchach oczywiście ;) ) bo piersi mam nie równe a inaczej sobie wyobrażałam lato... Ze wreszcie bede smigac w bluzeczkach bez ramiaczek... Wydaliśmy na urlop po operacji 20 tys!!! A ja nie byłam szczęśliwa.... Masakra jakaś!!! moja operacja była tak mega łatwa aż nie moge w to uwierzyć ze poszło nie tak i teraz jeszcze te poprawki... Miał mi podnieść sutek tylko o 0,5 cm do góry wyciąć trochę skory i minimalnie gruczolu a mam sutek wyżej o centymetr, wyciął za dużo skory i za dużo gruczolu a mówiłam mu ze lepiej zeby była większa jak mniejsza bo usunąć zawsze mozna odessac trochę tłuszczu z niej jeszcze czy coś... Więc mam taka sama różnice teraz miedzy jedna a droga jaka miałam wcześniej tyle tylko ze mam dodatkowo blizne trochę zmieniony kształt tej piersi więc teraz są rożne i dziurę więc o podnoszeniu ręki do góry moge zapomniec bo wyglądam jakby we mnie tir uderzył poprostu horror i zeby było mało to jeszcze ze stresu wypadły mi włosy więc musiałam sie ściąć na chłopaka poprostu rewelacja.... Jak tak sobie myśle to nie moge w to wszystko uwierzyć... A jeszcze jak sie okaże ze nie bede mogła karmić to chyba go udusze bo mi powiedział ze w moim przypadku bede mogła bo to jest tak mała ingerencja ze napewno bede mogła karmić... Zobaczymy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hexe_asuu 0 Napisano Luty 25, 2013 Elessi Trzymam mocno kciuki, żeby wszystko poszło szybko i bez problemów tym razem;) Musi w końcu być dobrze!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Elessi Napisano Luty 25, 2013 Dzięki wszystkim.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość płacić za poprawkę? Napisano Luty 25, 2013 trzeba mierzyc siły na zamiary! Art. 10. 1. Lekarz nie powinien wykraczać poza swoje umiejętności zawodowe przy wykonywaniu czynności diagnostycznych, zapobiegawczych, leczniczych i orzeczniczych. 2. Jeżeli zakres tych czynności przewyższa umiejętności lekarza, wówczas winien się zwrócić do bardziej kompetentnego kolegi. Nie dotyczy to nagłych wypadków i ciężkich zachorowań, gdy zwłoka może zagrażać zdrowiu lub życiu chorego. Miejmy nadzieję, że na kwietniowym zjeździe, zostanie poruszony i temat płatnych poprawek. Art. 20. Lekarz podejmujący się opieki nad chorym powinien starać się zapewnić mu ciągłość leczenia, a w razie potrzeby także pomoc innych lekarzy. Art. 21. W przypadku popełnienia przez lekarza poważnej pomyłki lub wystąpienia nieprzewidzianych powikłań w trakcie leczenia, lekarz powinien poinformować o tym chorego oraz podjąć działania dla naprawy ich następstw. Art. 22. W przypadkach wymagających szczególnych form diagnostyki, terapii lub działań zapobiegawczych, które nie mogą być zastosowane równocześnie u wszystkich potrzebujących lekarz ustalający kolejność pacjentów powinien opierać się na kryteriach medycznych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 40-stka Napisano Luty 25, 2013 W szpitalu leżałam tydzień, ale na chodzie byłam już następnego dnia. 8 dni po operacji jechałam samochodem w trasę - żadnych problemów. Na wakacjach (dalekich) byłam po 6 tygodniach. Po takim czasie byłam już wygojona i nie było żadnych problemów. Lekarz pozwolił się kąpać w słonej wodzie, nie zalecał natomiast opalania blizn. Planując termin operacji weź pod uwagę to, że z prywatnych klinik wypisują następnego dnia, natomiast na nfz trzymają na oddziałach trochę dłużej. Elessi trzymam kciuki, głowa do góry, teraz juz musi być ok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzuzanna 0 Napisano Luty 25, 2013 Elessi bądź dzielna, teraz na pewno wszystko się uda i te wakacje będą super :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość redukcja Napisano Luty 25, 2013 jescze nie przeczytalam calego topiku. mieszkam za granica. tez sie zdecydowalam na zabieg redukcji piersi z uniesieniem. nie mam wielkiego biustu, ale jestem niska, wiec uwazam, ze jest za duzy, a ze wisi i to bardzo, to juz na pewno. robie prywatnie. zbieram na to kase. bylam juz na konsultacji u przemilego doktora. bedzie to w wakacje. termin juz wyznaczony. bede moze miala jakies 4 tyg na "dojscie do siebie". nie bede lezec w klinice. jesli dobrze pojdzie, to w tym samym dniu wroce do domu. operacja rano, do domu wieczorem. moze straszne, ale tak bedzie. mam nie az tak daleko do kliniki. bardzo sie na to ciesze! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość psiarka Napisano Luty 25, 2013 Elessi, przepraszam czy możesz napisać coś bliżej na temat lekarza i kliniki w której robiłaś zabieg. Nie ukrywam, do dzisiaj byłam spokojna, bo wlaśnie czekam na zabieg, ale to co napisałaś woła o pomstę do nieba. bardzo ci współczuje i trzymam kciuki, wiem że mogą być komplikacje ale u ciebie przeraża jeszcze dodatkowo postawa lekarza...ja na forum zaglądam dosyć często i tu dopiero zrozumiałam że problem cycków to nie kaprys... tylko nieszczęście.pozdrowienia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Asix28 Napisano Luty 25, 2013 Elessi Trzymaj się i nie dawaj, co za Dziad, ja na swoja swieta trojce chirurgów nie mogę narzekać. A operacja na NFZ i mają megaśne podejście do pacjentek, po prostu bajka ;) Dzwonki Dziękuję i super też się ciesze ;) Dzisiaj miałam wyciągane dreny czyli 4 doba po operacji, czuje sie o niebo lepiej, wczoraj musialam jeszce lezec bo bylam taka slaba a dzisija juz szaleje (to do sklepu, to sobie cos ugotowalam ;) Dzis dopiero sciagneli mi saczki-opatrunki nasaczone z otoczek brodawek i sutkow, balam sie spojzec, a jak spojzalam to najpierw mnie odrzucilo, a pozniej bylam zachwycona. bo Sutki i brodawki mimo ze sa czarna nicia szyte, ktora wyglada jak u Frankensteina to skórka jest różowa i lekko czerwoniutka, taka normalna, bez zadnych duzych strupow ani czerni. Ze wzgledu, ze mieszkam blisko jakies 30 minut autem, mam codziennie podjezdzac na nawilzanie i wmasowywanie masci natluszczajacej(ja nie prowadze ;) ) A Chirurg powiedzial mi, ze wycieli mi po 1,5kg z kazdej piersi, wiec schudlam 3 kg :) Ale po tym futrowaniu mnie przez cala Rodzinke to nie wiem hahaha. Najbardziej ni emoge sie doczekac, jak bede mogla juz sie swobodnie umyc pod prysznicem bez szwow, bez plastrow, achhh bajka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ola_87 0 Napisano Luty 25, 2013 Witam wszystkie Panie :) Jestem tu nowa... Zdecydowałam się.. Zaczęłam od skierowania lekarza rodzinnego do poradni chirurgii plastycznej i rekonstrukcyjnej w sosnowcu. Dostałam termin na 27 marca na pierwszą "wizytę, rozmowę". Czego mogę się spodziewać na pierwszej wstępnej kontroli i ocenie sytuacji? Mój biust to 70G... Już nie potrafię prosto siedzieć, czasem wstaję z łóżka z płaczem z powodu bólu kręgosłupa, nie potrafię ustać o własnych siłach.. Mam już dosyć, bardzo chciałabym się zakwalifikować na NFZ.. Jak wygląda cała procedura? Ktoś coś podpowie? Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie odpowiedzi.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Asix28 Napisano Luty 26, 2013 Ola_87 Najlepiej jakbys miala stare zdjecia kregoslupa i jakies nowe, a roznica miedzy nimi sama by sugerowala, ze ciezar z powodu duzych piersi wplywa na Twoja postawe i kregoslup(bóle, drętwienie rąk) jesli takowych nie masz musisz sie udac do Ortopedy, ktory Cie skieruje na przeswietlenie, lub zrob od razu prywatnie, bedziesz miala opis zdjec jakie masz zmiany. Wizyta u Ortopedy tez jest przydatna, a niekiedy konieczna. U mnie na komisji spytali się czy bylam u ortopedy, powiedzialam , ze tak i spytali czy mam jakies zdjecia kregoslupa, mialam, stare (sprzed 7 lat) i nowe (sprzed pol roku), wzieli tylko opisy zdjec, popatrzeli na mnie bez stanika i od razu ciach "Kwalifikuje sie Pani bez dwoch zdan", ale w kazdym Miescie, oddziale jest inaczej :) Powodzenia życzę!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JLA 0 Napisano Luty 26, 2013 Napisze moje doswiadczenie ,imlanty mialam zrobione w USA ponad 10 lat temu,z miseczki male B na durze C,ciecie maly pol ksierzyc pod otoczka sutka,effekt,super,blizna cieniutka ,i wogule nie widzialna po roku .4 lata temu zachcialo mi sie je wyjac ,i to w Polsce, wraz z lifingiem bo skura by byla zwissajaca ,efekt,jedna otoczka okragla,druga podluzna,blizny na okolo otoczek ,na calych na okraglo straszne, praiwie pol cent. gdzie niegdzie,piersi krztalt ok,chociaz jedna troche wiekrza ze sie ledwo miesci w miseczke b i troche wychodzi! Zaluje ze tu wogule cos mialam robione,dr nie zrobila szwow wewnatsz tak jak mialam w USa kture wyciagali po paru tygodniach co zapobieglo rozciagnieciu sie blizn, tylko mialam szwy na zewnatsz wraz z tasma ,co jest ok ale tez musza byc szwy wewnatrz co by podtrzymaly skure od rozciagniecia az tak . Nastepny taki lift planuje za 3 lata ,ale juz w USA, bo wiem ze tam uzywaja tej metody ze szwami w srodku ,i wiem ze to by zancznie zapobieglo moim rozciagnieciu blizn bo moja siestra tak ma ,i ja mialam jak mialam implanty i blizny byly nie widoczne.Wiec rada, nie oszpecajcie sie dziewcyny u doktorow kturzy nie robia operacji ze szwami we wnatrz! gwarantowane durze blizny,maja byc szwy w srodku ,albo rozpuszczalne albo takie co ja mialam ze sie wyciaga po paru tygodniach,no i pare szwow na zwenatsz razem z tasma co trzyma wszystko w kupie! powodzenia! i jeszcze,po operacji w polsce blizny wygladaly tez pieknie na poczatku zaraz pare dni po operacji,potem jest wazne ,bo jak nie ma szwow w srodku to sie niestety rozciagna! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elviskowa 0 Napisano Luty 26, 2013 hej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elviskowa 0 Napisano Luty 26, 2013 Dziewczyny,, jestem koleżanką minimini która Wam o mnie pisała. Jestem po zmniejszeniu biustu w szpitalu Orłowskiego w Warszawie. Zabieg wykonał doktor Kulicki. Jesli macie jakieś pytania chętnie odpowiem. Uściski dla minimini. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 40-stka Napisano Luty 26, 2013 ola87 każdy oddział pracuje trochę inaczej; w Warszawie mnie kwalifikowali na podstawie pisemnej opinii ortopedy, który stwierdzał, że rehabilitacja i inne leczenie nie poprawia stanu kręgosłupa i wskazany jest zabieg, miałam jeszcze opinię od dermatologa o otarciach, opisy rtg, ale prof. który mnie kwalifikował w zasadzie był zainteresowany tylko opinią od ortopedy; na samej wizycie kontrolnej oczywiście oglądali mnie (niestety), patrzyli trochę w dokumenty, które przywiozłam, ale tak jak pisałam głównie opinia ortopedy była im potrzebna, wyznaczyli termin, zlecili badania, jakie trzeba zrobić przed operacją, a potem pozostało już tylko czekać - w moim przypadku 7 m-cy, teraz podobno krócej elviskova witamy, ja też jestem "orłowczanką", spod tego samego skalpela :) i jest super JLA my tu pozbywamy się balastu, którym nas obdarzyła natura, a nie chirurg, a to chyba trochę co innego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pichna Napisano Luty 26, 2013 Elessi kto Cie operował? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzuzanna 0 Napisano Luty 26, 2013 elviskowa juz troche wiemy na Twoj temat, Mimimimimimi nam donosi :-) jak trafilaś na dr Kulickiego? Przypadek, czy świadomy wybór? Ile leżałaś w szpitalu? Poprosimy o szczegóły dot przyjęcia, pobytu, operacji, wrażeń itd. Niedługo ja, potem hexe_asuu i psiarka pójdziemy w Twoje "orłowskie" ślady :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość psiarka Napisano Luty 26, 2013 do dziewczyn z " Orłowskiego" Napiszcie czy słyszałyście jakieś opinie o doktorze Marcinie N....u, proszę Padały miłe słowa pod adresem dr Osucha i Kulickiego, ale przecież chyba zabiegi zmniejszania piersi wykonuje 2 lekarzy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MagdaO22 0 Napisano Luty 26, 2013 Witajcie, jestem tutaj nowa. Ma już dosyć swojego biustu dlatego też podjęłam decyzję o pomniejszeniu piersi. Z tego co widzę forum jest bardzo obszerne i jest na nim dużo użytkowniczek- w związku z tym chciałam zapytać czy któraś z Was miała operację plastyczną pomniejszania biustu na śląsku? Jeśli tak to bardzo proszę o odpowiedź i opinię. Pozdrawiam serdecznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Asix28 Napisano Luty 26, 2013 Dziewuszki mam pytanko do Pan po Od jutra mam sobie sama zmieniac opatrunek na brodawkach , tylko ze teraz mialam tak ze byly oczyszczane, smarowane noemecyna i taki slimaczek z gazy nasaczony (wlasnie nie wiem czym ??) i plaster. Pani dr wypisala mi recepte na neomecyne i nie mowila o niczym wiecej ale mowila, ze brodawki lubia tluszcz i wilgoc wiec sie zakrecilam hehe Dodam ze mialam przeszczepiane brodawki i sutki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzwonki Napisano Luty 26, 2013 Magda022 pisz na maila z wszelkimi pytaniami. Byłam operowana w Bielsku-Białej. asix ja smarowałam również maścią z antybioykem tylko detreomycyną. Wzdłóż blizn, całe sutki , przykladałam kwadratową gazę na sutki, stanik i już. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach