Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Larsa

Zmniejszenie piersi

Polecane posty

Gość cycasta Małgosia
Kasiol, czy też już tylko o tym myślisz? Bo ja mam zupełną obsesję.:-) Martwię się tylko, żeby nie było jakichś makabrycznych upałów, bo to podobno nie za fajne na gojenie. A Ty gdzie się operujesz? Z tego, co pamiętam, to w Orłowskim, ale nie jestem pewna. Boże, jakbym chciała już być PO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013
cycasta malgosia z powodu malych dzieciakow, te mysli w ciagu dnia sie rozkladaja i kilka razy po kilka minut cos sobie pomysle, najgorsze wieczory gdy juz pojda spac, wtedy mi sie wlancza myslenie,ale nie ze strachu przed operacja tylko ze zadzwonia i powiedza ze odwoluja mi z jakiegos powodu :( tez mysle,ze bedzie ciezko z powodu pogody, czlowiek zdrowy meczy sie przy taich temperaturach jak teraz co dopiero po operacji ja w orlowskim a ty masz na poczatku lipca, tak? wynajduj sobie jakies zajecia i czesciej spotykaj sie ze znajomymi i rodzina to bedziesz zajeta i nie bedziesz miala czasu zey wszystko analizowac. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania 75K
cycasta Małgosiu, ja też ciągle myśle o operacji jak to będziepo operacji z tego wszystkiego to się wziełam za sprzątanie domu,prasowanie .Mam w planach pomyć wszystkie okna ale nie wiem czy przy tej pogodzie to nie padne:( Dziś nawet udało mi się nie myśleć bo byłam zajeta sprzataniem. Bo pewnie po operacji to szybko za to się nie wezme a przy dwójce dzieci to sprzątania jest. Małgosiu i jak zamówiłaś sobie ten stanik??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też bardzo dużo myślę o operacji. Zabiegu nie boję się wcale, ale bardzo się boję, że na planowanej wizycie u anestezjologa okaże się, że nie mogę mieć operacji ze względu na kiepskie wyniki badań. Wczoraj byłam u mojej ginekolog i dała mi rigevidon (pigułki anty) żebym miała miesiączkę przed planowanym terminem operacji. Powiedziała, że nie może dać 100% gwarancji, że się uda, ale kazała być dobrej myśli... Okazało się też, że za jakiś czas czeka mnie jeszcze jeden zabieg - ginekologiczny... Już chyba nic nie jest mnie w stanie dobić więc wcale się nie przejęłam... Ciekawe jak to jest w Orłowskim - czy jeśli ze względu na wyniki badań odwołają mi operację, to czy kolejny termin wyznaczą? Czy będzie bardzo odległy... Kasiol2013 kiedy masz wizytę u anestezjologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa-C
Hexe jeszcze zostaje w szpitalu, na pewno do piątku, dalej nie wiadono. Robią jej badania w związku z zakrzepami. Niestety, ja ciągle robię sobie okłady, trochę mi się babrze:(. U mnie oporna jest prawa pierś, lewa jest ok. Pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matylda Koroniewska
ania 75K napisała" "Operację mam w Łęcznej, do szpitala idę 30 czerwca poszła bym 1lipca ale poprosiłam lekarza by mi skierowanie napisał na 30 bo mam 250km do Łęcznej wiec wole jechać w niedziele." A to jest jedyny szpital w całęj Polsce? Wyjaśnijcie mi to proszę bo nie kumam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013
zurfilda konsultacje z anstezjologiem mam za tydz 26 czerwca a operacja 15 lipca, a ty? ja tez sie balam,ze ze wzgledu na kiepskie wyniki moga mi przesunac, gdy wyszedl mi kiepski sod, ale przez 4 dni bralamsod w tab, wczoraj poszlam na powtorzenie i dzis odebralam wynik, mam juz w normie,jutro ide do lekarza rodzinnego po ogolna opinie na podstawie wynikow badan (takie jest zalecenie z orlowskiego, jak ma sie wyniki lekarz ma napisac ogolna ocne stanu pacjenta co do operacji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) wczoraj miałam zdjęcie szwów, przyjemne to nie było ale nie bolało, może dlatego, że nafaszerowałam się rano silnymi środkami przeciwbólowymi tak, że jeszcze przez pół dnia kołowata chodziłam. Jeden szef został, nie chcieli go na siłę wydłubywać, bo gdzieś głęboko jest ale podobno ma sam wyjść, jak mu się znudzi i mam go sobie sama wyciągnąć, jak się przez skórę przebije. Na złączeniu szwów poziomego z pionowym pod piersią zrobiła mi się ranka, sączy się krew, ale ma być podobno dobrze. Poza tym pan doktor z pielęgniarką zachwycali się, że tak pięknie się brodawki przyjęły i zagoiły i że wszystko cacy. Może i tak ale ja mam jakąś depresję pooperacyjną, ciągle traktuję te moje nowe piersi jak ciało obce i dotykam z wielką niechęcią, jakby mi miały odpaść ;-) Do tego wszystkiego śpię po 3 godziny na dobę, zazwyczaj od 1 do 4, tyle jestem w stanie widocznie wyleżeć na plecach :( Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie, jak niektóre z Was po dwóch tygodniach wróciły do pracy. Ja nie czuję się zbyt dobrze, no ale każdy organizm jest inny, poza tym młódka już nie jestem. Ale mimo wszystko i tak jestem szczęśliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania 75K
Matylda Koroniewska, w Łęcznej to nie jedyny szpital ale są tam krótkie terminy oczekiwania na operacjie.Dlatego wole przejechać 250 km i operacje mieć za miesiąc niż w innych czekać pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arlecin Ty dzisiaj na zdjęcie szwów, powodzenia, daj znać, jak będziesz w formie, jak było. Ciekawe, kto Ci będzie zdejmował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40-stka
nowa -C dzięki za informację od hexe, pozdrów ją proszę, jeśli to sprawa zakrzepów to niech spokojnie zostaje w szpitalu, w takich przypadkach lepiej być pod opieką zdesperowana ja też tak miałam jakiś czas po operacji, że wydawało mi się, że te nówki sztuki mi się rozpadną, jak przemieszczałam się po domu bez opatrunków to trzymałam je od spodu, żeby....nie wiem co, ale tak miałam :), to samo przechodzi z biegiem czasu - dość szybko Dziewczyny przed powodzenia i oby żadnej z Was nie przesunęli terminu, ja też tylko o to się bałam, operacja nie robiła na mnie żadnego wrażenia, obejrzałam wcześniej filmy i nie mogłam się doczekać, zanim się obejrzycie będziecie po.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiol2013 ja też mam konsultację u anestezjologa 26 czerwca na godz.10. Może się spotkamy jeśli masz na podobną godzinę... ;-) Poznamy się po biustach :-) Skierowanie do szpitala na 9 lipca. Dzisiaj odebrałam wynik żelaza, którego miałam mieć za mało ale okazuje się, że jest w normie, czyli ta moja anemia jakaś dziwna jest - bo niby z niedoboru żelaza....!?! Też dzisiaj idę do lekarza rodzinnego po zaświadczenie. Mam nadzieję, że nie dopatrzy się przeciwwskazań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matylda Koroniewska
Dziewczyny, wielka szkoda że tu nie można wklejać zdjęć. Przydałoby się jakieś forum ze zdjęciami przed i po. Oczywiście swoje bym też wkleiła, nie że tylko chcę oglądać. Ale to na pewno ułatwiłoby decyzję o operacji wielu paniom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kola52
zdesperowana68 ja po zdjęeciu szwów zakładalam tylko gaziki , obecnie już nie zakładam , Jestem już miesac po operacji i jest fajnie , pomału zaczynam spac na bokach. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzwonki
zdesperowana ja smarowałam detreomycyną i na to gazik, staniki tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013
zurfilda raczej sie nie spotkamy, chyba ze spedzisz tam ponad poltorej godz dluzej :D ja mam 11.45. fajnie masz 9 lipca juz bedziesz na stole, ja kilka dni dluzej bede musiala poczekac. jestem bardzo zadowolona, wyniki super, od rodzinnego dostalam opinie ze niema przeciwskazan do operacji. sexy rozowa pizamke juz kupilam (nie bylo innego koloru-czuje sie wniej jak swinka,ale pocieszam sie tym, ze w warszawie nikt mnie nie zna), stanik tez mam i ponczochy antyzylakowe-tobie tez kazali kupic? jaki lekarz bedzie cie kroil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiol2013 Mi lekarka napisała, że mam anemię mikrocytarna i tachykardię z nadpobudliwości nerwowej, która daje się leczyć propranololem. Podała wartości ciśnień i tętna jakie miałam przed i po leku. Nie wiem czy anestezjolog będzie tym zachwycony, ale pocieszam się tym, że operują ludzi z większymi problemami zdrowotnymi... Mam nadzieję, że anemia nie zaważy na operacji. Chyba 10-tego będą mnie dopiero kroić bo chyba w dniu przyjęcia do szpitala w Orłowskim nie robią... Bynajmniej Hexe czekała do następnego dnia. Ja idę pod nóż dr Ulatowskiego. A TY? Nikt mi nic nie mówił o pończochach antyżylakowych (nie mam i nigdy nie miałam żylaków) do porodów też mi nie zakładali. Zapytam anestezjologa bo może też będę musiała się w nie zaopatrzyć. Ja nie mam jeszcze nic... ani rozpinanej piżamy, ani biustonosza na "PO". Doszłam do wniosku, że wstrzymam się z zakupami do 26.06 bo może wcale nic mi nie będzie potrzebne... Nie jestem zbyt pozytywnie nastawiona... Bardzo mi zależy na operacji ale coś mi się zdaje, że nic z tego nie będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013
zurfilda hej, masz jeszcze 3 tyg to moze przeprowadz jakies krotkie leczenie, nalazlam na stronie wikipedii na czym to polega i co trzeba robic zeby zelazo sie przyswajalo http://pl.wikipedia.org/wiki/Niedokrwistość#Niedokrwisto.C5.9Bci_z_niedoboru_.C5.BCelaza_.28mikrocytarna.29 czyli ty idziesz 9 a 10 na stol, ja mam podobnie ide 14 w niedziele a operacja 15, to pewnie sie spotkamy. wiesz, ile lerzy sie w orlowskim po operacji jezeli wszysto jest w miare ok? moj lekarz nazywa sie nowak, psiarka u niego tez robila i nikogo innego na tym forum nie znalazlam, ale mam nadzieje,ze zrobi mi dobrze :) ja tez nie mam zylakow, wiec nie wiem na jakiej podtsawie to zalecenie, powiedzial ze w trakcie operacji cos moze popekac i jak mnie przygotuja do operacji i bede lezala na stole to wtedy pielegniarki je zakladaja-mniejsza z tym, to nie jest zaden problem. musisz sie starac pozytywnie myslec(ja sobie to caly czas powtarzam), jeszcze 5 dni i bedziemy wiedzialy co dalej. mnie tez bardzo zalezy na operacji,moje 75J przemienilo sie na 75K:( obecne upaly mnie dobijaja, odelazyny pod biusem zaczynaja mi ropiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, te pończochy są potrzebne po to, aby nie zrobiły się zakrzepy w czasie operacji i po. Ja miałam nogi obandażowane i dopiero mogłam je zdjąć, jak zaczęłam po operacji wstawać i chodzić :) Mi na krew bardzo pomógł sok z buraka z jabłkiem i tabletki Centrum. 3 tygodnie to rzeczywiście długo, można jeszcze sporo zdziałać, chyba że Twoja anemia ma jakieś inne podłoże i taka Twoja uroda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja oczywiście wiem, chyba wszystko na temat anemii, jak wcześniej pisałam mam ją większą lub mniejszą odkąd pamiętam... Przyjmuję też żelazo z witaminą C, ale z tego co wiem, to żeby poprawić hemoglobinę potrzeba min. 6 tygodni. Moja szwagierka rozmawiała ze znajomym lekarzem i wg. niego (jest kardiologiem) moje wyniki nie powinny być przeszkodą... zobaczymy w środę co na to anestezjolog. Czy przy tej operacji traci się bardzo dużo krwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013
zurfilda czy traci sie duzo czy malo to wiedza tylko lekarze, na filmie nie wyglada na jakies duze ilosci http://www.youtube.com/watch?v=wUq2tL83Y60&oref=http%3A%2F%2Fbeautywpolsce.com%2Fforum%2Fviewtopic.php%3Ff%3D28%26t%3D12914%26start%3D400 ale ja i tak bym poprobowala polepszyc wyniki, rozumiem ze min 6 tyg, ale moze w 3 tyg tez troche podskocza w gore. Badz dobrej mysli i staraj sie przez te kilka dni zajac sie czyms zeby nie myslec o srodzie, mnie dzieciaki caly dzien tak absorbuja, ze dopiero pozno wieczorem mam czas dla siebie i stresowanie sie przyszloscia. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia-68
Cześć, ja w poniedziałek idę do rodzinnego po skierowanie. Jestem ciekawa, czy dostanę. Potem dzwonię do Łęcznej. Zastanawiam się, czy to dobry pomysł, by robić operację w takie upały. A może poprosić lekarza o wyxznaczenie terminu np. w listopadzie? myślicie, że można? Dzwonki i dziewczyny po, kiedy zaczęłyście ruszać rękami i wykonywać prace typu mycie okien? albo podnoszenie siatek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem już w domu. Dziękuję Wam za pozdrowienia i pytania co u mnie i całe wsparcie;) Bardzo dziękuję Nowej-C :D Gdyby nie Ty nikt by nie wiedział co u mnie;) Więcej napiszę jak jeszcze trochę odpocznę, bo tego będzie baaardzo dużo, musiałam też przemyśleć jak wszystko sformułować i co napisać, ale o tym pewnie wieczorkiem;) Najważniejsze, że jestem w domku i odpoczywam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013
hexe_asuu gratulacje i super,ze jestes juz w domu mam nadzieje,ze szybko dojdziesz do siebie i pisz jak najwiecej, jestem bardzo ciekawa jak to u ciebie wygladalo pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hexe_asuu witaj wśród małobiuściastych, chociaż ja to akurat mogę uchodzić za dużobiuściastą, bo wcale mi mało nie zostawili :) Śmieję się, bo jak szukam stanika na allegro i przy staniku o rozmiarze 75D czytam: modelujący duży biust, to zastanawiam się jaki miałam wcześniej, skoro D to już uchodzi za duży :) Dziewczyny PO mam pytanie, czy Wam te "trójkąciki" na złączeniu szwów też się gorzej goiły? Ja tam mam małą dziurkę, taką 0,5 cm x 0,5 cm, ponoć ma się sama zrosnąć ale może znacie jakieś sposoby aby to się szybciej zagoiło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redukcja
pozdrowienia dla wszystkich, gratulacje, zyczenia jak najszybszego gojenia sie. ja jeszcze 9 dni do operacji. dzisiejszego juz nie licze. dlatego tez nie mam o czym pisac, bo to tylko takie czekanie. nie wiem, czy jestem na 100% zdrowa (pecherz). jesli nie, to trudno. antybiotyk, ktory mam wziac przed i po operacji dziala tez na pecherz - dobre i to. i choc samopoczucie niespecjalne, to wierze, ze nie bede miala zadnych problemow z gojeniem sie, a po 4 tyg bede sie czula wrecz bardzo dobrze. najbardziej nie lubie wybudzania sie z narkozy i czasu po tym - bo to taka nuda w sumie. meczylam lekarza z tym odchudzaniem po operacji. moze te 3-4kg nic im nie zrobia. nie moge patrzec na swoja okragla twarz. caly lipiec poswiece tez na wznowienie kuracji twarzy mega silna seria kremow. w koncu nie jestem juz mloda. moze uda mi sie po wakacjach troche lepiej wygladac.bardzo sie ciesze, ze bede bede mogla nosic ubrania i wygladac w nich normalnie i nie bedzie mi w biuscie ciasno. i nie bede sie juz garbic i konac z goraca od zakrywania biustu ciuchami. no i bede mogla nosic swetry. do tej pory nie bylo nawet mowy, o swetrach wkladanych przez glowe, bo wygladalam w nich jak wieloryb. w moim przypadku nie ma mowy na odslanianie skory plecow, czy ramion (szkoda), bo jest ona nieladna. musialabym pousuwac wszystkie plamy, czy pieprze, a to jest za drogie. teraz jak jest niby lato (u mnie niby), to widuje czesto kobiety z naprawde mega biustem. normalnie wiecej jest z tym srednim i duzym, niz z tym malym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redukcja
a wlasciwie to sie zastanawiam, bo jak ogladalam rozne zdjecia po redukcji, to biust jest taki, ze pelny jest na dole, okragly, a nad brodawka jest taki bardziej plaski i opadniety, "pusty". jak ktos mial tam rozstepy,to je nadal tam. wiadomo, ze po operacji, to jest opuchniety, wiec inaczej to wyglada, ale potem sie zmienia. wcale mi sie to nie podoba. czy wy tez takie macie.ja tez bede miec te kotwice, ale bedzie ona jakas mniejsza. mowilam o tym lekarzowi, ale w sumie nie wiem, co na to powiedzial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Długo się zastanawiałam czy wszystko napisać, ale stwierdziłam, że nie będę przekłamywać ani nie dopowiadać mojej historii. Chciałam tylko podkreślić, że jestem osobą, którą jeśli spotka coś dobrego to zaraz spotyka kilka złych rzeczy. Poza tym przez moją salę przewinęło się 5 pań i one wyszły ze szpitala zadowolone, bez komplikacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×