Gość kola52 Napisano Lipiec 11, 2013 załamana 70j dr. Mądry jest bardzo miłym i sympatycznym lekarzem ja miałam u niego konsultacje i operacje jeżeli chcesz więcej o nim wiedzieć to wejdz na internet i dokładnie o nim wszystkiego się dowiesz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Lipiec 11, 2013 4 DNI :D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka80kl 0 Napisano Lipiec 11, 2013 kasiol2013 :) fajnie, a gdzie? Będę trzymała kciuki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 11, 2013 Miałam dziś koszmarny poranek i przedpołudnie. Wybrałam się do ortopedy państwowo, pomijając to że o 4:30 musiałam wstać aby na 5:30 zająć sobie już kolejkę bo nasza super pani ortopeda nie robi zapisów tylko trzeba przyjść rano, zaklepać kolejkę i czekać do 8 aż przyjdzie. POLSKA! Poza tym ma ustalone, że przyjmuje tylko 15 osób, byłam chyba 9. Wyczekałam się, jak to w naszej służbie zdrowia. Weszłam do jej gabinetu, powiedziałam że potrzebne mi jest skierowanie na prześwietlenie i w jakim celu. Jej odpowiedź doprowadziła mnie do wściekłości a brzmiała ona następująco: "Czy się pani dobrze czuje? Pani chyba całkiem oszalała. Niech się pani jeszcze raz porządnie zastanowi zanim będzie pani robić głupoty". Powiedziałam jej aby mnie obejrzała, że chirurg zalecił takie badanie. Nawet chciałam się rozebrać, pokazać, że naprawdę tego potrzebuję. Olała to co mówiłam. Chciałam z nią jeszcze dyskutować bo myślałam, że uda mi się coś załatwić, uslyszłam tylko jej wredny głos : "Następny proszę!!!!!!!!!!" Z tego wszystkiego wyszłam, uspokoiłam się jakoś i pojechałam do rodzinnego aby mi wystawiła skierowanie na badania krzepnięcia krwi. Wiecie co? Wyśmiała mnie jak jej powiedziałam, że są one potrzebne na zabieg redukcji. Zapytała tylko czy operację robię prywatnie czy państwowo, powiedziałam, że prywatnie więc rodzinna kazała mi takie badania też wykonać prywatnie. Ot takie chamstwo jest u nas w służbie zdrowia, panuje taka znieczulica. Liczy się tylko kasa i nic więcej. A człowiek tam nie jest nic wart! Dosyć, że człowiek odkłada pieniążki na tak kosztowny zabieg to jeszcze mało tego badania każą wykonywać państwowo. Jak dla mnie śmiech na sali! Idę wyładować złe emocje, może spacer mi coś pomoże. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Lipiec 11, 2013 natka80kl orlowski - warszawa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MagdaO22 0 Napisano Lipiec 11, 2013 Miałam dziś koszmarny poranek i przedpołudnie. Wybrałam się do ortopedy państwowo, pomijając to że o 4:30 musiałam wstać aby na 5:30 zająć sobie już kolejkę bo nasza super pani ortopeda nie robi zapisów tylko trzeba przyjść rano, zaklepać kolejkę i czekać do 8 aż przyjdzie. POLSKA! Poza tym ma ustalone, że przyjmuje tylko 15 osób, byłam chyba 9. Wyczekałam się, jak to w naszej służbie zdrowia. Weszłam do jej gabinetu, powiedziałam że potrzebne mi jest skierowanie na prześwietlenie i w jakim celu. Jej odpowiedź doprowadziła mnie do wściekłości a brzmiała ona następująco: "Czy się pani dobrze czuje? Pani chyba całkiem oszalała. Niech się pani jeszcze raz porządnie zastanowi zanim będzie pani robić głupoty". Powiedziałam jej aby mnie obejrzała, że chirurg zalecił takie badanie. Nawet chciałam się rozebrać, pokazać, że naprawdę tego potrzebuję. Olała to co mówiłam. Chciałam z nią jeszcze dyskutować bo myślałam, że uda mi się coś załatwić, uslyszłam tylko jej wredny głos : "Następny proszę!!!!!!!!!!" Z tego wszystkiego wyszłam, uspokoiłam się jakoś i pojechałam do rodzinnego aby mi wystawiła skierowanie na badania krzepnięcia krwi. Wiecie co? Wyśmiała mnie jak jej powiedziałam, że są one potrzebne na zabieg redukcji. Zapytała tylko czy operację robię prywatnie czy państwowo, powiedziałam, że prywatnie więc rodzinna kazała mi takie badania też wykonać prywatnie. Ot takie chamstwo jest u nas w służbie zdrowia, panuje taka znieczulica. Liczy się tylko kasa i nic więcej. A człowiek tam nie jest nic wart! Dosyć, że człowiek odkłada pieniążki na tak kosztowny zabieg to jeszcze mało tego badania każą wykonywać państwowo. Jak dla mnie śmiech na sali! Idę wyładować złe emocje, może spacer mi coś pomoże. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mania35 Napisano Lipiec 11, 2013 kasiol ja mam zabieg 30.07 czyli za 19 dni :-) a z tym alkoholem, jak dokladnie jest ...ile czasu przed operacja nalezy zaprzestac sie czestowac???.....pytam poniewaz moi rodzice maja okragla rocznice slubu :-) i szykuje sie mala impreza 20.07 czyli 10 dni przed moja operacja, teraz mam dylemat czy moge jeszcze wzniesc za nich toast alkoholem, czy juz tylko woda??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka80kl 0 Napisano Lipiec 11, 2013 kasiol2013, no to czekam na relację :) MagdaO22, ostatnio rejestrowałam sie do lekarza POZ i o 5.15 stanęłam w kolejce to byłam 14ta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mania35 Napisano Lipiec 11, 2013 gosciu gdzie bedziesz miec zabieg, kiedy i za ile??? (jak mozna wiedziec ;-) ) ja tez bede miec zabieg prywatnie i badania niestety tez :-(.....wszyscy mysla, ze jak zabieg prywatny to nalezysz do bogaczy i na wszystko cie stac...ja rowniez bardzo dlugo oszczedzalam na ten cel.....ludzie .nie zdaja sobie sprawy z tego, jestesmy zwyklymi ludzmi, ktorzy miesiacami a niekiedy i dluzej musimy odkladac grosz do grosza, bardzo czesto rezygnujac z wielu rzeczy zeby .....i wszystko po to zeby poprawic nature i byc poprostu soba :-) konsultacja ortopedyczna to jakas masakra.....to po co ta kobieta przyszla do pracy, chyba po to zeby ludziom pomagac tak, a nie po to zeby ich jeszcze dolowac.....totalny bezmozg!!! kasiol jak samopoczucie? 3 dni zostaly :-) jak o tym mysle to sie denerwuje tak jakby to byla moja operacja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Redukcja Napisano Lipiec 11, 2013 Mania, mozesz sie napic na 10 dni przed operacja! nie mozesz pic jakas dobe przed operacja. po operacji nie bedziesz na pewno mogla pic, bo leki bedziesz brala. mozesz wzniesc toast na 10 dni prze operacja! magda wspolczuje. mnie lekarza tez raz wywalil, ale to byly dawne czasy i inna sytuacja. ale ogolnie ten lekarz byl debilem od zawsze. trafilam tu tez na innego debila, ale on nie byl Norwegiem :) totalne dno jak dla mnie. ale wielkie hurrrra, bo wybyl juz z mojego osrodka zdrowia (mam nadzieje, ze na zawsze). nie byl moim stalym lekarzem, niechcacy do niego trafilam. zycze mu wszystkiego najgorszego, bo go tak nie cierpialam!!!!!! a swoja droga to ciekawe, ze lekarze potrafia byc takimi swiniami. skad to sie bierze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Redukcja Napisano Lipiec 11, 2013 czy jestem jedyna osoba, ktora przed operacja nie musiala robic zadnego badania i ja przezyla? :) ale rozumiem i wiem, ze jak na NFZ, to musza byc badnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Lipiec 11, 2013 Redukcja, Ty miałaś akurat szczęście, a ciekawa jestem, czy zrobili badania tej Niemce, czy kim ona tam była, co robiła sobie operację w Polsce i się z narkozy nie obudziła i teraz rodzina się sądzi z kliniką o odszkodowanie. Jak jest dobrze, to jest dobrze, ale czasem lepiej się zbadać i nie ryzykować. Ja tam się cieszę, że zrobili mi wszystkie badania przed operacją, jeszcze je dostałam do domu i przynajmniej mam grupę krwi na papierze, bo do tej pory tylko wiedziałam, jaką mam ale nigdzie nie miałam tego napisanego, a czasem jest potrzebne :) Mi to się w ogóle wydaje, że czasem te prywatne kliniki zbyt niefrasobliwie podchodzą do pacjentów, zero badań, wziąć kasę, zoperować i na drugi dzień kopa w tyłek i do domu, co będzie miejsce blokował i generował koszty, ja tam się cieszę, że miałam na NFZ i każdemu polecam, nawet pasowało mi to, że byłam cały tydzień w szpitalu, przynajmniej o nic się sama nie musiałam martwić, opatrunki zmienili, leki podali, jedzenie przynieśli :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mania35 Napisano Lipiec 11, 2013 redukcja, zdesperowana ja bede miec prywatnie i jak juz wczesniej pisalam mam cala liste badan do wykonania we wlasnym zakresie, jak juz bede miec wyniki to mam sie odezwac telefonicznie lub mailowo do tzw. mojego lekarza, ktory bedzie wykonywal ten zabieg, przekazac wyniki badan i dopiero potem dowiem sie co dalej!!!.....nawet gdybym nie miala robic zadnych badan na zlecenie z kliniki, to i tak bym zrobila je dla wlasnej wiadomosci....poza tym jestem ogromna panikara i co jak co ale do wskazowek lekarza sie stosuje zawsze :-) !!!.....i na 2 tyg przed planowanym zabiegiem mam nie przyjmowac zadnych lekow z grupy salicylantow,ale czy salicylant w plynie ( alkohol ;-) ) w niewielkiej ilosci dozwolony tego nie wiem :-) redukcja, dzieki za odp....ja dmucham na zimne wiec jak nie mam pewnosci to zawsze szukam zlotego srodka wiec podejrzewam ze na toascie sie zakonczy moja impreza z alkoholem .....hehe.....alkohol nie zajac nie ucieknie ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mania35 Napisano Lipiec 11, 2013 zdesperowana popieram Twoje slowa, sama jak bym mogla to robilabym na nfz ale mi nie przysluguje niestety......rowniez jestem zdania ze badania nalezy robic zawsze przed operacja jakakolwiek i redukcja wykazala sie ogromna odwaga kladac sie na stol w ciemno tak naprawde....i na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo......ja bym stchorzyla naprawde!!!! wogole zastanawiam sie jak oni moga wykonywac operacje bez zadnego chociazby ogolnego obrazu stanu zdrowia pacjeta.....ogromne ryzyko i wielka odpowiedzialnosc!!!! poprostu szok.....ale co kraj to obyczaj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość psiarka Napisano Lipiec 11, 2013 mania35: chodzi o salicylany, które są składnikiem nawet aspiryny, a powodują one rozrzedzenie krwi i mogą spowodować krwotok, dziewczyny czy naprawdę alkohol jest dla was tak ważny? ja dla prawidłowego przebiegu zrobiłabym wszystko. 18 lipca minie 4 miesiące od zabiegu, wszystko przebiegło bezproblemowo, słuchałam swojego lekarza, miałam kotwicę i wcale nie mam naleśników, ale ja nie byłam gruba tylko miałam duży biust z przerośniętym gruczołem, mam tylko parę kilo nadwagi według BMI ale w moim wieku to nie jest problem, przed 50 nie można być chudym bo widać procesy starzenia, dziewczyny - odrobina cierpliwości, wszystko da przeskoczyć. Hexe: przykro mi bardzo, że miałaś tyle problemów, ale mam nadzieję że wszystko zmierza ku lepszemu. Dziewczyny po zabiegu: ja w dalszym ciągu masuję 3 razy dziennie szwy bio- oil i cepanem na zmianę. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Redukcja Napisano Lipiec 11, 2013 podpisalam tylko deklaracje o stanie mojego zdrowia. na nic nie choruje i nigdy nie chorowalam. no wiem, ze te jajniki mnie bola choc usg niczego nie wykazalo, plus te infekcje pecherza - teraz piej i pije wode, blech. kiedys pamietalam grupe swojej krwi, teraz nie wiem, czy plus, czy minus ta koncowka. nastepnym razem jak tam bede, to sie zapytam pielegniarki, dlaczego nie wymagaja zadnych badan. oczywiscie pacjenci nie powinni zatajac jesli im cos dolega.ups, ja zatailam pecherz, ale mi juz bylo wszystko jedno. zadnych lekow i tak nie bralam przed operacja. nie chcialabym tam lezec caly tydzien. nawet jak mialam operacja w panstwowym szpitalu, to pytali tylko o wage, leki, ktore biore, zmierzyli mi ciesnienie i kazali sie zaszczepic (nie na zoltaczke). mania - "redukcja wykazala sie ogromna odwaga kladac sie na stol w ciemno tak naprawde....i na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo...." mania, ja jestem raczej zdrowa wiec byc moze dlatego przezylam. dobra, pisalam juz, ze zrobilam sobie takie ogolne tylko badanie krwi i bylo ok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Redukcja Napisano Lipiec 11, 2013 a, i jeszcze nie napisalam, ze na jakies 2 h przed operacja, wolno mi sie bylo napic troche kawy lub wody. zatem na jakies 3 h przed operacja strzelilam sobie kawe :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mania35 Napisano Lipiec 11, 2013 psiarka wiem ze chodzi o salicylant czyli skladnik lekow takich jak aspiryna jednak alkohol tez rozrzedza krew a ja nie chcialabym sobie zaszkodzic poprostu redukcja grupa krwi jest bardzo wazna, oni powinni wymagac od ciebie wynik takiego badania a nie polegac na tym co mowisz, poniewaz w razie czego to wiedza jaka krew podac.....a jesli jednak bys miala bledna wiedze na temat swojej grupy krwi a byla by koniecznosc transfuzji to taki zabieg moglby cie nawet zabic... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Lipiec 11, 2013 mania35 na 100% mozesz pic jak to jest 10 dni przed operacja, kazdy alkohol z ciebie wywietrzeje :) pewnie juz tez odliczasz skoro to juz tylko 19dni :) ja sama najgorzej wspominam wizyte u ortopedy, cwel glupi na poczatek po obejrzeniu mojego rtg mowil ze taki problem z kregoslupem to z cala pewnoscia od zbyt duzego biustu,a jak poprosilam o opinie i dowiedzial sie po co mi ona, to walnal tekst:ze baba w 21wieku sie w glowach popieprzylo i z nudow nie maja co robic, wiec mu powiedzialam ze tak mi sie nudzi ze ide sie pociac zeby miec jakies urozmaicenie w zyciu. wszystko zalezy na kogo sie trafi, lekarz pierwszego kontaktu, wielki pozytyw-a to dziwne,bo nigdy za ta kobieta jakos szczegolnie ie przepadalam a tu taka mila niespodzianka. masz racje jezeli chodzi o kase, mam znajoma ktora zrobila w niemczech prywatnie i znajomi wala jej teksty ze skoro miala kase na cycki to powinna sobie saochod zmienic a nie starym gratem jezdzic, a ona 4 lata zbierala na operacje. ludzie sa ojropni, wpier...ja sie w zycie nnych ludzi uwazajac ze maja prawo krytykowac i dawac dobre rady. co do samopoczucia, to w ciagu dnia jest spoko, nie mam kiedy, ale gorzej wnocy, nie moge zasnac, do 2-3 ogladam filmy (sorry psiarka za smsa po 24-tej, nie wiedzialam ktora godzina :D:D:D -wiecej juz cie w nocy nie bede nekala) i jem - po konsultacji w kilka tyg schudlam 7-8 kg, a te 4 tyg przed operacja dowalilam znow 6kg -jedzac w nocy :( .operacja jak na razie mnie nie przeraza, bardziej to ze mi odwolaja,albo sie rozchoruje przed, wit C i rutinoscorbin wpieprzam garsciami :) , nie wiem tez co z komplikacjami po operacji,ale to przezyje, bylebym nie musiala za czesto do Wawy dojezdzac, bo to jednak sporo kasy jak dla mnie. a ty jak?kupilas juz stanik czy czekasz i kupisz po operacji? ale skoro ty prywatni to moze dostaniesz w klinice. wiesz juz jak tam sie dlugo lezy? zdesperowana68 ja pamietam o niemce i tez nie wiem dlaczego po takiej tragedii nie robia badan zeby wykluczyc jakiekolwiek powiklania, ale kazdy szpital inny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Lipiec 11, 2013 mania35 na 100% mozesz pic jak to jest 10 dni przed operacja, kazdy alkohol z ciebie wywietrzeje :) pewnie juz tez odliczasz skoro to juz tylko 19dni :) ja sama najgorzej wspominam wizyte u ortopedy, cwel glupi na poczatek po obejrzeniu mojego rtg mowil ze taki problem z kregoslupem to z cala pewnoscia od zbyt duzego biustu,a jak poprosilam o opinie i dowiedzial sie po co mi ona, to walnal tekst:ze baba w 21wieku sie w glowach popieprzylo i z nudow nie maja co robic, wiec mu powiedzialam ze tak mi sie nudzi ze ide sie pociac zeby miec jakies urozmaicenie w zyciu. wszystko zalezy na kogo sie trafi, lekarz pierwszego kontaktu, wielki pozytyw-a to dziwne,bo nigdy za ta kobieta jakos szczegolnie ie przepadalam a tu taka mila niespodzianka. masz racje jezeli chodzi o kase, mam znajoma ktora zrobila w niemczech prywatnie i znajomi wala jej teksty ze skoro miala kase na cycki to powinna sobie saochod zmienic a nie starym gratem jezdzic, a ona 4 lata zbierala na operacje. ludzie sa ojropni, wpier...ja sie w zycie nnych ludzi uwazajac ze maja prawo krytykowac i dawac dobre rady. co do samopoczucia, to w ciagu dnia jest spoko, nie mam kiedy, ale gorzej wnocy, nie moge zasnac, do 2-3 ogladam filmy (sorry psiarka za smsa po 24-tej, nie wiedzialam ktora godzina :D:D:D -wiecej juz cie w nocy nie bede nekala) i jem - po konsultacji w kilka tyg schudlam 7-8 kg, a te 4 tyg przed operacja dowalilam znow 6kg -jedzac w nocy :( .operacja jak na razie mnie nie przeraza, bardziej to ze mi odwolaja,albo sie rozchoruje przed, wit C i rutinoscorbin wpieprzam garsciami :) , nie wiem tez co z komplikacjami po operacji,ale to przezyje, bylebym nie musiala za czesto do Wawy dojezdzac, bo to jednak sporo kasy jak dla mnie. a ty jak?kupilas juz stanik czy czekasz i kupisz po operacji? ale skoro ty prywatni to moze dostaniesz w klinice. wiesz juz jak tam sie dlugo lezy? zdesperowana68 ja pamietam o niemce i tez nie wiem dlaczego po takiej tragedii nie robia badan zeby wykluczyc jakiekolwiek powiklania, ale kazdy szpital inny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Lipiec 11, 2013 mania35 co do badan sie z toba zgadzam,lepiej troche wiecej wydac ale miec pewnosc ze wszystko ok, redukcji sie udalo i super ale igdy nie wiadomo czy kolejnej osobie tez tak dobrze pojdzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mania35 Napisano Lipiec 11, 2013 kasiol ja juz sie denerwuje, a jak bedzie calkiem przed to chyba narobie w gacie ;-) ale tak serio to na obecna chwile jestem zaobsorbowana dziecmi (szkola, przedszkole ), pakowanie rzeczy i ogolnie przygotowania do wyjazdu czyli przyjazdu do polski ( 16.07 )...potem kilka wizyt ( usg zyl, dentysta x 2, wszystkie badania porobic poniewaz narazie mam tylko szczepienie na zoltaczke i usg piersi )....wierz mi ze pewnie bedzie tak jak u Ciebie, w dzien bardzo zajeta i bezsenne noce, rozmyslanie jak to bedzie miedzy czasie jeszcze impreza rodzicow to rodzinka sie zjedzie no i cale przygotowania do uroczystosci,oczywiscie bede kucharzyc :-) zanim sie obejrze to juz nadejdzie moj czas ;-)...obawiam sie tylko wynikow, oby wszystko bylo dobrze...no i jeszcze jeden problem, jestem alergikiem, a teraz najwieksze pylenie drzew kicham, prycham i smarkam., biore tabletki, srednio skuteczne, mam nadzieje ze to nie bedzie stalo na przeszkodzie.....zbieram sie do napisania maila do doktora i zebrac sie nie moge......ja stanik dostaje z kliniki, jest juz w cenie wiec sami go dobieraja jak juz bedzie po zabiegu :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mania35 Napisano Lipiec 11, 2013 kasiol mam sie stawic 30.07 na godz. 9ta rano, naczczo, oprocz mnie beda jeszcze 3 lub 4 osoby ktore w tym dniu tez beda mialy operacje, potem konsultacja z lekarze, zobaczy wyniki itd, potem konsultacja z anestezjologiem, potem ustala kolejnosc operacji no i same przygotowania, tabletka uspokajajaca,glupi jaś i na stół :-)....a poniewaz nie mam nikogo znajomego w warszawie, a musze byc w godzinach rannych wiec przyjade z mama juz dzien wczesniej i zatrzymamy sie w hotelu....w klinice spedze tylko 1 dobe i jak wszystko bedzie ok to mnie wypisza....przenosze sie do hotelu nieopodal kliniki na kolejne 4 dni.....2 lub 3 dni po operacji mam miec wyjete dreny.....no i tyle...a potem do domu......u mnie w rodzinie tez podzial obowiazkow, mama bedzie sie mna opiekowac, nie chce puscic mnie samej a siostra zaopiekuje sie moimi dziecmi na ten czas....moja rodzinka jest niezastapiona:-) jesli chodzi o jedzenie i tycie, to staram sie dobrze odzywiac,codziennie planuje na wieczor juz nic nie jesc ale jakos mi to nie wychodzi....tez mialam plan schudnac przed operacja kilka kilogramow ale jak to w zyciu....plany planami a czyny czynami......nie chudne ale za to pilnuje swojej wagi zeby nie przytyc :-) chcialam napomknac tylko, ze kolejny dzien juz z glowy :-).....wiec masz juz znow o 1 mniej ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia-68 Napisano Lipiec 11, 2013 cześć, byłam wczoraj w Łęcznej i ..... zakwalifikowałam się do operacji. Ale .... nie miałam ze sobą mammografii, ani usg. Miałam zaświadczenie od psychologa, ale to nie wystarczyło. Muszę dosłać więc zaświadcznie od ortopedy, mammografię i usg. I wtedy Pan doktor wyznaczy mi termin operacji. Niestety, mam w prawej piersi tłuszczaka i dlatego muszę mieć opinię od lekarza, że nie ma przeciwskazań do redukcji piersi. Obawaim się, że najpierw będę musiałam usunąć tłuszczaka, poczekać na wyniki histopatologii, a potem ewentualna operacja. Będzie, co ma być. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zurfilda 0 Napisano Lipiec 12, 2013 Gosia-68 Nie przejmuj się tym tłuszczakiem. Mnie lekarz tłumaczył, że usg lub mammo dobrze jest zrobić przed operacją, bo wtedy wycina się przy okazji ewentualne zmiany i oni to przekazują sami do badania histopatologicznego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Lipiec 12, 2013 mania35 noce sa tragiczne, wczoraj padlam przed 3 ,a kilka minut po 5 testowalam czy nutella dobrze sie komponuje z dzemem pozeczkowym-brzuch twierdzi ze pycha, waga lazienkowa, ze niekoniecznie. chce zeby juz byl poniedzialek, bo ze stresu nocnego zjem sama siebie... ja mam juz tylko 3 a ty juz tylko 18 :D gosia-68 przykro mi, mam nadzieje,ze dasz rade sie szybko tego tluszczaka pozbyc, najwazniejsze ze w lecznej cie nie odzucili i bedziesz operowana. powodzenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Lipiec 12, 2013 zaczelam wlasnie pakowanie do szpitala i zaczyna lapac mnie stres,rece mi sie trzesa i sciska mnie cos w srodku, mam nadzieje,ze to tylko chwilowe bo czuje sie masakrycznie,dziciaki przychodza i cos do mnie gadaja, a ja jestem tak w****iona z boje sie ze zaraz im cos paskudnego powiem. czuje sie okropnie. dziewczyny "po" wy tez tak mialyscie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Lipiec 12, 2013 kasiol2013 ja myślałam, że zwieję z pod szpitala, a jak już tam weszłam, to cały strach został gdzieś za drzwiami, nawet jak już mnie windą wieźli na wózku na trakt operacyjny, to miałam wrażenie, jakbym to nie ja miała być tam zaraz operowana, taki totalny tumiwisizm, nawet tę noc przed operacją w szpitalu spałam jak zabita. Będzie dobrze, ani się obejrzysz i będzie już po. Gosia-68 mi się wydaje, że nie będziesz musiała się tego tłuszczaka pozbywać przed operacją, tylko onkolog ma Ci dać zaświadczenie, że to tłuszczak i nie jest to przeciwwskazaniem do operacji. Jedna z dziewczyn tak miała, potem tylko za dwa tygodnie odebrała wynik badania histopatologicznego, bo po czorta dwa razy się kroić, skoro tłuszczaka razem z cycką Ci mogą wyciąć ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mania35 Napisano Lipiec 12, 2013 kasiol z tego co piszesz wynika, ze slodka dziewczyna z Ciebie, a skoro brzuszek to potwierdzil to musi byc prawda :-) tez mnie ciagnie wieczorami do jedzenia, narazie sie powstrzymuje, a w ciagu dnia przygotuwuje sobie dietetyczne potrawy, mam kilka przepisow ktore testowalam na sobie po ciazy i zrzucilam .....uwaga 25kg......zawsze do nich wracam jak sie troche utucze....to .sa bardzo smaczne potrawy ale rowniez czasochlonne niestety....:-( to czyli kiedy dokladnie idziesz do szpitala, a kiedy zabieg, tego samego dnia? a co na to Twoj facet? popiera Cie? moj twierdzi, ze moj biust jest przesliczny i tam nic nie trzeba zmieniac ehhh :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Lipiec 12, 2013 zdesperowana68 dzieki za slowa otuchy,tez uwazam ze jak bede w szpitalu to mi przejdzie, dzis po prostu przez to pakowaie dos=tarlo do mnie ze to juz za chwile, ide znow zapalic, moze to mnie w koncu uspokoi:( mania35 ja zrzucilam 20kg w 2ipol m-ca-katowanie straszne,ale bylo warto, teraz po konsultacji tez zaczelam juz mniej drastycznie,ale sie pilnowalam. u mnie problemem jest zajadanie stersow, inni chudna a ja tyje. do szpitala w niedziele a operacja w poniedzialek rano moj maz super, na poacztku szok i ciagle pytania:ale jak to???, pozniej meska glowka pomyslal i juz bylo:masz racje, twoj kregoslup jet najwazniejszy-i tego dlugo sie trzymal, obejrzal nawet ten filmik z internetu-troche zielony byl-ale dal rade, problem byl pozniej,gdy mu oznajmilam ze najprawdopodobniej nie bede miala czucia w sutkach,wtedy:ta operacja jednak nie jest konieczna, tyle lat sie meczylas to dasz dalej tez rade, w koncu chodzisz prosto-myslalm,ze mu zrobie krzywde, ale pozniej powiedzial ze moje zdrowie jest najwazniejsze,pozniej lekarz powiedzial ze najprawdopodobniej czucie bedzoe wiec jest teraz ok, szkoda ze go nie ma na miejscu, przyjedzie tydzien po operacji, wiec samejw domu z dzieciakami jest mi ciezko.pozdrawiam i ide palic Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach