Gość Gosia68 Napisano Sierpień 14, 2013 leżą razem na sali? Małgosia już lepiej się czuje? oglądała się się? podoba się sobie z mniejszymi? jakoś tak bardzo przeżywam ich operacje. Jak tylko pomyślę,że po operacji zmieni mi się sylwetka, to się nie potrafię doczekać. Wreszcie będzie widać mnie, a nie ogromne piersi wiszące z przodu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Sierpień 14, 2013 zdesperowana68 ja lubie druty :) bo ladnie ksztaltuja piers :) mam nadzieje,ze szybko sie zagoje i sie zadrutuje w staniki jakie mi sie podobaja, a nie jak do tej pory mozliwosc wyboru np 2 staniki a czasem w ogole nie bylo :( ania75k- juz nie K i cycasta malgosia - juz nie cycasta :) w koncu sie doczekalyscie :D gratulacje i szybkiego powrotu do zdrowia wam zycze dalo rade na szypuje czy przeszczep ? gojcie sie szybko i siadajacie do kompa opisywac pobyt w szpitalu :) Gosia68 wiem, co to zjadanie starchu,ale uwazaj ja mam sliczny "maly" biust a w spodniach sie po tych kilku tyg nie mieszcze :( jest jakas chetna na 10kg z brzucha???? co do zmiany sylwetki to jest super, od razu sie czlowiek smuklejszy zrobil, tak jakby 10kg polecialo z klaty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Sierpień 14, 2013 Gosia68, dziewczyny leżą razem na sali, Małgosia ma malutkie bo takie chciała, a Ania większe, bo też takie zamówiła :)) Szczegółów nie znam, dowiem się jutro jak je odwiedzę, jeśli mnie upoważnią, to napiszę, w każdym bądź razie wszystko odbyło się bez komplikacji, opiekę mają znakomitą :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Redukcja Napisano Sierpień 14, 2013 gratulacje dla dziewczyn! moje piersi po 6 tyg sa juz praktycznie miekkie. szybko to poszlo u mnie. na razie daje rade z nowymi plastrami. ale u mnie operacja biustu i gojenie sie poszlo jak po masle. zycze tak kazdemu. normalnie taki PIKUS to byl dla mnie :D no i bede miala laparoskopie, bo chyba mam te endometrioze. w sumie zalamka, ale jesli sie okaze, ze ja mam, to moze chociaz pozbede sie tego bolu, bo to juz obled jakis. kolejna operacja i narkozka. a wlasnie tym razem sie boje. bo w panstwowym szpitalu. boje sie, ze mnie czym zaraza, lub mi cos uszkodza. teraz sie boje na serio. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka80kl 0 Napisano Sierpień 14, 2013 Redukcja, współczuję endometriozy. Ja jestem po 2 operacjach na endo, w trakcie ostatniej usunęli mi prawe przydatki. Dla mnie najgorsze to nieuleczalność tej choroby, możliwość wznowienia i kolejnych operacji. Teraz znowu coś mi rośnie i jestem w trakcie diagnozy. I dokuczają mi zrosty po operacji :( skąd jesteś? Może coś doradze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Redukcja Napisano Sierpień 14, 2013 Natka dzieki! to sie jeszcze okaze, chociaz wszystkie objawy na to wskazuja. wlasnie mnie boli rzecz jasna. najpierw laparoskopia, potem leczenie lub przy okazji tez. po przeciwbolowe musze znowu isc do mojego zwyklego lekarza. jeszcze nie wiadomo, co mi beda wycinac, wypalac, usuwac, jak leczyc itd. okaze sie. na razie to duzy bol, ktory jest duzy juz od ponad roku. myslalam, ze to przez PMS i infekcje pecherza. dlatego tez musze brac te przeciwbolowe i jeszcze przekonac lekarza, ze mnie bardzo boli i durny paracetamol na to nie pomaga. Usg zbyt wiele nie pokazalo, dlatego bedzie ta laparoskopia. Natka, niedaleko Oslo. dzieki za dobre slowa :D tak,czytalam, ze to sie odnawiac moze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka80kl 0 Napisano Sierpień 14, 2013 A no tak Oslo ;) W endo ważne jest kiedy boli. Teraz byłam w Poradni Endometriozy (są 2 w Wwie a podobno choruje 15% kobiet) pierwszy raz, wcześniej leczyłam się u ginekologów endokrynologów ale niezbyt się znają na tym :( W Pl to choroba nieznana w sumie, co jak na tak popularną chorobę budzi to zdziwienie. Mam nadzieję, że Tobie tam lepiej pomogą niż w PL, bo dzięki spapranej 1 operacji miałam drugą a może i przez nią straciłam jajnik i jajowody. Laparoskopię masz zwiadowczą, na usg mało co widać, czasem trzeba zajrzeć do środka. W razie jakby mieli Cię "kroić" zapytaj o żel przeciwzrostowy. Podobno zapobiega zrostom i je zmniejsza. Mam nadzieję, że u Ciebie to mały stopień endo i szybko się z tym uporasz. Trzymam kciuki!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Redukcja Napisano Sierpień 14, 2013 czytam o tym w necie, zeby wiedziec wiecej. no wlasnie nie bardzo rozumiem o co chodzi z tymi zrostami i dlaczego to moze tak bardzo bolec. tzn zrosty po tym jak sie cos usunelo? a co sie smaruje tym zelem? juz nawet znalazlam to slowo po norwesku :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka80kl 0 Napisano Sierpień 14, 2013 Zrosty robią się wewnątrz. MI w czasie drugiej operacji najdłużej usuwali zrosty. Wcześniej operowany jajnik przyrósł mi do jelita :( Zrosty robią się wewn. jamy brzusznej, nie wiem dokładnie jak się robią. Można podać do wewn żel przeciwzrostowy, chirurg to robi i wtedy mniej się robi zrostów. Ja dowiedziałam się o nim po 2 operacji, napewno bym kupiła jakbym wcześniej wiedziała może endo już na priv bo śmiecimy w wątku natka24@o2.pl zrosty bolą, ja mam na 100% jelita pozrastane bo mam bardzo duże bóle przy przesuwaniu gazów, zwłaszcza w czasie miesiączki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosczabka681968 Napisano Sierpień 15, 2013 kola52Witam z drugiej strony.Super ,ze tak fajnie wyszlo w twoim przypadku,bo czytalam,ze u niektorych sa komplikacje.Tez chcialabym miec polowe tego co mam,poprostu male.Odkad pamietam nie lubilam swojego biustu,chociaz zwracalam na sobie oko meskie.Mam go mamie i trojki synow.Po trzecim dziecku poprostu go nie akceptuje.Zle sie czuje fizycznie,bo od roku narzekam na kregoslup,ale i psychcznie tez,bo jestem swiadoma swojego wygladu.Chociaz jedno dziecko chcialam karmic piersia,ale to fizycznie bylo nie mozliwe,bo nawet moj maz ktory powtarza,ze kocha moj biust,to mi wspulczol ciezaru,a lekarz nie... i kazal mi karmic.Wracajac do tematu,po niedzieli bede dzwoni do nich na wizyte i mam cicha nadzieje,ze bede zakwalifikowana.Musze zrobic mamografie,boje.Boje sie,bo jeszcze nigdy nie robila,a moj rocznik juz sie kwalifikuje obowiazkowo.Mam nadzieje,ze tez przyjmie mnie pan dr Madry,bo takie nazwisko zobawiazuje:-) Dzieki za odp.Pozdrawiam serdecznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kola52 Napisano Sierpień 15, 2013 zabka681968 ciesze sie ze mogłam ci choc troche pomóc , co do mamografi to musisz ją zrobic wczesniej zebys miała na wizycie u doktorka a na wynik czeka się ok. miesiąca nie wiem jak u ciebie ale ja tak czekalam,a znając terminy w Łęcznej to napewno będziesz miała szybko, życze ci powodzenia i pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia68 Napisano Sierpień 15, 2013 Zdesperowana, Ty masz dobre serce:-) pozdrów dziś dziewczyny, oby się dobrze goiły. Małgosia pewnie miała całkowity przeszczep brodawki, skoro ma mniejsze piersi? ja chyba też o takie poproszę bardziej C, niż D, o ile będę mogła. Pogodę też mają dziewczyny fajna, bo nie ma już takich upałów, jak wcześniej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Sierpień 15, 2013 gosczabka681968, dr Mądry przyjmuje w czwartki, jak chcesz do niego trafić :) kola52, ja na wynik mammografii czekałam 3 dni prywatnie :) Gosia68, cycasta małgosia miała na szypule i Ania75k też, wszystko się udało :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Redukcja Napisano Sierpień 15, 2013 Natka dzieki. juz nie bede tym zasmiecac forum, racja. dodam tylko, ze wczoraj z lekka mi sie pogorszylo. jade na tych samych przeciwbolowych,, ktore tez bralam po redukcji i uniesieniu. po 6 tyg i 2 dniach od operacji czuje sie tak, jakbym jej nie miala. zatem jest mozliwe zagoic sie sie tak szybko. to nawet nie 2 miesiace. blizny to inna sprawa, bo w koncu beda na cale zycie. niczym ich nie smarowalam i niczym smarowac nie bede. ponosze te plastry przez 3 miesiace tak ogolnie. a potem juz nic. tylko biustonosz. licze tez na cud - czyli znalezienie i zakup kilku pasujacych biustonoszy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosczabka681968 Napisano Sierpień 15, 2013 kola52Jutro dzwonie 'do mojego ginekologa,po skierowanie na mamografie,pominelam to ,a pisalas mi ,ze wynik jest po mc.Za gapowe trzeba placic.Zalatwie to i wtedy zadzwonie do Lecznej,bo moga nalozyc sie terminy i miala bym problem.Mam dar zalatwiania rzeczy niemozliwych,to moze pojdzie szybciej.Napisze jak rusze z miejsca,bo narazie jestem w zawieszeniu.Pozdrawiam:-) :-) :-) . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosczabka681968 Napisano Sierpień 15, 2013 zdesperowana68.Dzieki za informacje kiedy przyjmuje dr Madry.kola52 rownierz.Pozdrawiam was. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosczabka681968 Napisano Sierpień 16, 2013 kola52.Powiedz mi dlaczego musi byc mammografia,a nie usg piersi,bo czytalam ,ze do 50 roku wyk sie usg,a po 50-tce m-grafie.To moze zrobic jedno i drugie,o ile tak mozna?Prosze odpisz na moje pytanie.Tak w nawiasie to wynik moge dostac w ciagu tyg,bo dzwonilam,ale czekam na wizyte do ginekologa,bo niestety on wystawia skierowanie. Pozdrawiam serdecznie:-) .Kasol2013 napis co u ciebie.:-) :-) :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Sierpień 16, 2013 gosczabka681968 u mnie pod wzgledem wygladu zewnetrznego super, kazdy mowi ze schudlam,ze ladnie wygladam a ja korzystam z ladnej pogody i nisze sukienki bez ramiaczek :) gorzej sytuacja sie przedstawia gdy zdejme stanik, lewa piers brodawka i ciecie pionowe goja sie ladnie,mysle za duzych blizn am nie bedzie tylko problem jest na laczeniu pionu z poziomem jest tam dziura -trojkat - ok 2cm na 2 cm-wyglada lipnie, reszta ciecia poziomego ladna,i ladnie sie goi. prawa piers, brodawak ladna, ciecie pionowe-blizna szerokosc raz 2 cm raz 1 cm zalezy w ktorym miejscu, laczenie pionu z poziomem (tym razem ksztalt owalny a nie trojkat :) ok 1,5 cm szerokie wysokie na ok 3,5cm - wieksza dziura niz w piersi lewej ale plytsza i zaczyna sie zarastac, pozostale ciecie poziome ladnie sie goi. euforia moja zmalala,ale i tak jakbym wiedziala ze to bedzie wygdalac jak wyglada to nie zastanawialabym sie ani chwili i znow poszla pod noz, plecy super, nic nie bola a piersi male i we wszystko sie mieszcza pozdrawiam ania i malgosia co u was?odezwijcie sie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Sierpień 16, 2013 kasiol2013, u Ani i Małgosi wszystko w porządku, byłam u nich dzisiaj :) Uważaj na te swoje rany na łączeniach, ja co tydzień jeździłam na kontrole i lekarz mi wycinał tkankę martwiczą i pięknie się zagoiło, a koleżanka miała czyszczone i od nowa szyte :( Co do mammografii, to ja mam 45 lat i dr Mądry kazał mi zrobić mammografię, USG to tak maksymalnie do 35 chyba, w sumie to jedno drugie uzupełnia, bo jak coś źle wyjdzie na mammo, to każą jeszcze zrobić USG i odwrotnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kola52 Napisano Sierpień 16, 2013 gosczabka 681968 jezeli sa duze piersi to lepsza jest mamografia bo dokładniej wszystko widać a usg na dużych piersiach nie jest tak dokładne.Ja jestem po 50 to nie musiałam mieec skierowania. Pozdrawiam serdecznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Sierpień 16, 2013 ja robiłam prywatnie i też nie musiałam mieć skierowania, płaciłam coś 60 zł jakoś tak, wynik był za trzy dni :) Kola52 pisze prawdę, moją koleżankę kiedyś z USG prawie wygonili, że gdzie z takimi cycami się pcha, a miała dużo mniejsze niż my.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosczabka681968 Napisano Sierpień 16, 2013 kasiol2013kazde cialo inaczej reaguje,ale napewno wszystko bedzie OK trzeba czasu,bo to jest powazna ingerencja w organizm.Wiem,ze latwo doradzac,ale mnie tez to czeka jak sie uda i wtedy tez bede miala obawy,ale swiadosc malego biustu caly lek odstawi na bok.Trzymam kciuki.Kola52 i zdesperowana68jak zwykle dzieki za wyjasnienia.Te cyce mnie rozbawily:-) :-) :-) Pozdrawiam.Do uslyszenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 17, 2013 Witam drogie Panie,ja szukam kobiety z bardzo duzym biuścikiem a Wy sobie piersi pomniejszacie.,tak mało jest kobiet z takimi piersiami że można pomyśleć że to gatunek na wymarciu,. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 17, 2013 gosciu jak ponosilbys ten biuscik na swoich plecach,to szybo zmienil bys zdanie.Nawet moj maz ktory UWIELBIA...moj biust nie jest w stanie mnie odwiezc od zamiaru zmniejszenia GO.I tak mysla pozostale kobiety z tym nadmiarem szczescia.Male jest piekne...jak ktos powiedzial,a ja sie z tym zgadzam.Owocnego poszukiwania biusciastych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aduska Napisano Sierpień 18, 2013 Cześć dziewczyny.. Myślę o zmiejszeniu piersi, u Dr.Szczyta sam termin konsultacji to wrzesień 2015 roku.. Czy znacie dobre kliniki i lekarzy, do których mogę zgłosić się w sprawie refundacji z NFZ ? Mój e-mail to ada.chevaux@wp.pl Najbardziej zalezy mi na odpowiedziach dziewczyn, które przeszły już ten zabieg ;) Pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 18, 2013 Aduska, poczytaj sobie forum i wszystko będziesz wiedziała, cofnij się ze 100 stron, od początku nie musisz czytać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kola52 Napisano Sierpień 18, 2013 aduska dr. Szczyt nie robi operacji na NFZ tylko prywatnie , niewiem skąd jestes więc nie możemy narazie ci pomóc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aduska Napisano Sierpień 18, 2013 Czytałam trochę, ale wolałabym aby ktoś złożył mi to w jedną całość.. Jestem z Białegostoku i tak, wiem, że Szczyt nie operuje na NFZ , ogólnie wspomniałam o jego klinice, zszokował mnie termin oczekiwania na samą konsultację... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kola52 Napisano Sierpień 18, 2013 aduska najblizej masz do Warszawy do szpitala orłowskiego bo tam robią na NFZ może ktoś odezwie się co tam miał operacje ja miałam w Łęcznej kolo Lublina więc nie moge ci pomóc . Pozdrawiam, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aduska Napisano Sierpień 18, 2013 A jak starałaś się o NFZ? Nie bardzo jestem połapana w tym temacie.. Jak będzie trzeba to i do Lublina pojadę.. Jeśli możesz, odezwij się do mnie na pocztę, miałabym kilka pytań.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach