zurfilda 0 Napisano Sierpień 19, 2013 Aduska Ja będę miała na NFZ w Warszawie, w Orłowskim. Ja byłam najpierw u ortopedy (pani doktor wystawiła mi super zaświadczenie, że dolegliwości bólowe kręgosłupa spowodowane są przerostem i opadnięciem piersi). Potem poszłam do lekarza POZ z tym zaświadczeniem i na jego podstawie lekarka wypisała mi skierowanie do poradni chirurgii plastycznej. Zapisałam się na konsultację, zostałam zakwalifikowana i za 1,5 m-ca mam zabieg (załatwiać zaczęłam we wrześniu 2012r., operacja miała być 9 lipca tego roku ale namieszali w szpitalu i przełożoną mam na październik). Chirurg plastyk zalecił mi zrobienie usg piersi, tłumacząc, że jakby tam było "coś nie potrzebnego" to przy okazji usunąłby "to" podczas operacji. ODNOŚNIE MAMMOGRAFII I USG Mnie radiolog tłumaczył, że rodzaj badania zależy od tego jaka tkanka przeważa w piersiach. Jeśli tkanka gruczołowa (jak u młodych kobiet) to lepszy obraz daje usg, a jeśli tłuszczowa (z wiekiem gruczołowa zaczyna zanikać) to wtedy mammografia lepiej się sprawdza. Oczywiście w razie niejasności wykonuje się obydwa badania uzupełniająco. Ja mam 33 lata i od 40 wg niego powinnam już robić mammo (ze względu na duży biust z przewagą tłuszczową). Niedługo jednak mój biust, mam nadzieję, będzie malutki i zostanę przy usg... :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka80kl 0 Napisano Sierpień 19, 2013 Mi przy ostatnim USG piersi lekarka przeprowadzająca badanie powiedziała, że przy tak dużych piersiach na usg nic nie widać, trzeba mammografię robić. I ja też zrobię mammografię przed operacją. Mi łutem szczęścia udało się zapisać w czerwcu/lipcu do poradni w Orłowskim na sierpień (może ktoś zrezygnował z wizyty, nie wiem). Operacja planowana na koniec stycznia. Droga taka sama jak u Zurfildy ale u mnie przerost był tak duży, że zaświadczenie od ortopedy było dodatkowym przyczynkiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosczabka681968 Napisano Sierpień 19, 2013 zurfilda.Ja tez jestem w trakcie zalatwiania wszystkich zaswiadzen,ale mi madry ortopeda nie napisal tak super jak tobie,a z tym zawiadczeniem musze isc po skierowanie do lekarza rodzinnego,moze mi podpowiedz co mam mowic zeby wystawil skierowanie i czy w nim powinno byc zawarte slowo gigantomastia,bo gdzies na forum to wyczytalam.Mamografie musze robic odplatnie,bo dopiero po 50-tce robia na nfz,a koszt 85zl.Klopotu bylo z tym ze hej.Pan ginekolog odmowil mi skierownia,bo to sprawa onkologa,choc pisze jak BYK w internecie,ze G-log,wizyte u onkolooga mialabym dopiero w grudniu i tak skoplikowala by sobie sprawe,wiec robie m-raf odplatnie tak czy siak.Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aduska Napisano Sierpień 19, 2013 Dziękuję wam bardzo dziewczyny ! :* Jutro idę po skierowanie do ortopedy a do samego ortopedy jestem zapisana na 13 września.. Mam nadzieję, że uda mi się załatwić coś na NFZ.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ania75K 0 Napisano Sierpień 19, 2013 Witajcie Dziewczyny :)dziękuje Wszystkim za trzymanie kciuków jesteście wspaniałe. Do Łęcznej dotarłam w poniedziałek wieczorem miałam jeszcze tego dnia zrobione EKG. We wtorek badanie krwi ,a później prześwietlenie klatki i to na tyle z badań .W środę rano malowanie ,później obwiązanie bandażami nóg i założenie cewnika i za chwilę na operacje chwila czekania bo zaginęły moje dokumenty chwila strachu .Później przypięli mnie do aparatury i anestezjolog nałożył mi maseczkę i powiedział proszę oddychać coś mi podali i odleciałam . Gdy mnie obudzili kazali przejść na drugie łóżko a ja wszystko widziałam jak za mgłom .Dotarłam na swoja salę chwilę zajęło mi dojście do siebie ,później przyszła moja dr. Magda wspaniała obwiązała mnie bandażami . Cycki mnie nie bolały najbardziej to pięty od tego obwiązania nóg tymi bandażami i plecy masakryczny ból .Bez problemu w dzień operacji mogłam podnosić ręce do góry bo robiłam sobie kucyk. Wieczorem uprosiłam lekarza o zdjęcie bandaży z nóg i wyjęcie cewnika (ulga wielka) .Czwartek rano ból nie cycków tylko plecy od spania na nich. Zmiana opatrunków i wreszcie je zobaczyłam wielki szok takie jędrne ,stojące i małe nie pamiętam kiedy miałam takie małe. Piątek wyjęcie drenów i wielka ulga. Sobota żadnego bólu piersi jak bym nie miała żadnej operacji i spałam już na boku. Niedziela to samo .Poniedziałek zdjęcie szwów ale dr. założyła mi specjalny opatrunek i można wyjść do domu. Dziewczyny mną się opiekowała dr. Magda super kobieta opiekę miała wspaniała nie zamieniła bym jej na żadnego innego lekarza. Piersi zrobiła mi cudne. A pobyt w tym szpitalu można porównać do hotelu lub jakiejś kliniki prywatnej jest tam tak wspaniały personel że nie da się tego opisać. Więc dziewczyny przed nie zastanawiajcie się warto to zrobić jestem 5 dobę po operacji a czuję się świetnie . Mam nadzieje że Was nie zanudziłam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 19, 2013 gosczabka681968 Co napisał Ci ortopeda? Dla chirurgów plast. to ważne. Lekarzowi pierwszego kontaktu powiedz (nawet jeśli ortopeda tego nie napisał), że ortopeda Ci powiedział, że takie problemy z kręgosłupem są nie uniknione przy takim biuście i że zasugerował Ci rozważenie redukcji piersi. Na skierowaniu nie musi być słowa "gigantomastia". Ja miałam napisane jakoś tak: silne dolegliwości bólowe kręgosłupa spowodowane przerostem i opadnięciem piersi. Proszę o rozważenie redukcji piersi. Kod choroby N62. Ten kod oznacza przerost sutka (w języku medycznym sutek to cała pierś). Życzę powodzenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ania75K 0 Napisano Sierpień 19, 2013 A tak w ogóle to mam na sobie stanik pooperacyjny w rozmiarze 80D a miałam 75K.:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zurfilda 0 Napisano Sierpień 19, 2013 powyższy gość to ja :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aduska Napisano Sierpień 19, 2013 Ania75K , czy miałaś robioną operację na NFZ czy prywatnie? Rozmiar "nowego" biustu można sobie wybrać? ;P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kola52 Napisano Sierpień 20, 2013 ANIA75K gratuluje i witam wsród małobiusciastych , mnie również operowala dr. Magda super babeczka nawet jak mialam szwy zdejmowane to schodziła do mnie z oddziału bo ona nie przyjmuje w poradni. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ania75K 0 Napisano Sierpień 20, 2013 Aduska , operacje miałam robioną na NFZ w Łęcznej. Lekarz przed malowaniem pyta się jaki mniej więcej rozmiar po operacji by się chciało .Ja chciałam D/E bo miałam przed operacją K. Kola52 mi dr. Magda robiła wszystkie opatrunki :) a wizytę mam teraz 28sierpnia i dr. Magda będzie w poradni:). Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ksiol2013 Napisano Sierpień 20, 2013 ania75D :D gratulacje, oby dalej wszystko tak dobrze sie ukladalo, pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Sierpień 20, 2013 doktor Magda zastępuje doktora Tomka do końca sierpnia w poradni :) ania75k/80D cieszę się, że wszystko ok :) myslę, że takie będziesz miała, jak chciałaś, bo ja pooperacyjny miałam 80C, a teraz mam 75D :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aduska 0 Napisano Sierpień 20, 2013 Ania75K , dziękuję Ci bardzo za informację :) Mam nadzieję, że będę miała równie dużo szczęścia co Ty :) no i powodzenia życzę z nowym biustem ^^ Ps. Widziałam w jednej z klinik zdjęcia biustu po operacji i był strasznie nienaturalny, górna część była taka łukowata, wgięta jakby.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Sierpień 20, 2013 Aduska, jeśli mogłabym mieć jakiekolwiek zastrzeżenia, to nie do górnej części, a dolnej :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aduska 0 Napisano Sierpień 20, 2013 Rozumiem :) Po prostu widziałam gdzieś zdjęcia jednej pani i były fee. :P A co do dolnej części? Chodzi o blizny? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Sierpień 20, 2013 nie, blizny nie, są takie prostokątne trochę, jeszcze nie opadły, bo chyba szwy trzymają, ale to moje są takie brzydkie, dziewczyny mają pewnie ładniejsze :) Ja ogólnie zadowolona nie jestem za bardzo, są za duże, nadal ciężkie, jak założę biustonosz na cienkich ramiączkach wpijają się w ciało, tak jak wcześniej przed operacją :( Jestem trochę rozżalona, bo inne dziewczyny z pod "ręki" tych samych lekarzy wyszły ze ślicznymi malutkimi :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosczabka681968 Napisano Sierpień 20, 2013 zurfilada.Przeprazam,ale nie moglam wczesniej odpisac.Ortopeda napisal,ze:Brak przeciwwskazan ortopedycznych do zabiegu zmniejzenia biustu-zabieg moze poprawic biomechanizm (kregoslup).To tyle,zadnego kodu na tym zaswiadczeniu nie ma.Tak sie przejelam ,ze spac nie moglam.Dzisij bylam na mammografi,babeczka byla zaskoczona moim biustem,bo jestem szczupla i rzeczy dobieram kamuflujac swoje wdzieki.Powiedz czy lekarz rodzinny moze mi wypisac zaswiadczenie dodatkowe,ze wskazaniem do zabiegu lub napisac na skierowaniu,o koniecznosci redukcji piersi.Jutro dzwonie do Lecznej na pierwsza wizyte i nie wiem czy szukac ortopedy,ale juz prywatnie,bo nie wiem czy zdaze do wizyty.Pozdrawiam:-) :-) :-) ania75kWszystkiego najlepszego z nowym biuscikiem.Strasznie sie przejelam,jak bym sama miala zrobione.Napisz prosze jak nazywa sie ta lekarka i w jakie dni przyjmuje,bo tez chce do niej.Kobieta kobiete najlepej zrozumie.Gratulacje:-) :-) :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Sierpień 20, 2013 gosczabka681968, wydaje mi się, że Twoje zaświadczenie od ortopedy do Łęcznej wystarczy, a na skierowaniu od rodzinnego wystarczy jak będzie napisane że masz przerost sutka i z tego powodu bóle kręgosłupa szyjnego, ja tak miałam. Doktor Magda Bugaj (???) jest w tą i następną środę w poradni, potem już nie, bo wraca dr Tomek Korzeniowski, a ona teraz go zastępuje, normalnie nie przyjmuje w poradni :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosczabka681968 Napisano Sierpień 20, 2013 zdesperowana68Witam cie serdecznie.Dzieki jak zwykle za wyjasnienie.Mam nadzieje ,ze masz racje,bo ja stasznie sie denerwuje,a to dopiero poczatek.Powiem rodzinnemu zeby zrobil taka dopiske.Szkoda,bo chyba na pania doktor sie nie zalapie,ale mam nadzieje,ze inni lekarze tez sa OK.Przykro mi ,ze nie do konca jestes zadowolona z efektu,bo kazda z nas mazy aby bylo najnajlepiej.Pozdrawiam:-) :-) :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cycasta Małgosia Napisano Sierpień 20, 2013 Dziewczyny kochane, Bardzo Was wszystkim serdecznie dziękuję za modlitwę, trzymanie kciuków i najlepsze życzenia. Może dzięki temu wszystko poszło tak dobrze:-) W szpitalu w Łęcznej byłam od poniedziałku rano, w poniedziałek wieczorem przyszła Ania75. Położyli nas razem, bo tak chciałyśmy, z reguły każdy ma pojedynczą salę. W poniedziałek miałam badania krwi, rtg i EKG, około 14.30 przyszła przemiła pani anestezjolog zrobić ze mną wywiad i powiedzieć, że nie wolno mi już od tej pory nic jeść!!!! Na szczęście pić mogłam jeszcze do północy. Przedtem przyszedł jeszcze dr Mądry z dr Tomkiem i wzięli mnie na rozmówkę.:-) Cały czas ich błagałam, żeby zrobili mi jak najmniejsze piersi, że chcę naprawdę bardzo małe itp. Powiedzieli, że mogą mi zrobić dechę z przeszczepem albo małe na szypule i obaj bardzo radzili tę drugą metodę, że jest o wiele bezpieczniejsza, pozostaje czucie w brodawkach, rzadziej dochodzi do martwicy i innych komplikacji itp. Obiecali, że mimo szypuły zrobią małe. Może bym nie uwierzyła, ale akurat jeszcze przez chwilę była ze mną w pokoju pani, która czekała na wypis i miała naprawdę bardzo niewielkie, a właśnie operowali ją metodą na szypule. Obiecali, że zrobią mi takie jak jej albo mniejsze. We wtorek od razu rano przyszli mnie malować i za chwilę pojechaliśmy na górę na salę op. Bałam się bardzo narkozy, ale to było jakby ktoś wyłączył światło i obudziłam się już z powrotem w naszej sali. Usłyszałam jak przez mgłę, że wycięli mi 1500 gram (w sumie) i zwymiotowałam (za g***townie mnie podnieśli przy bandażowaniu). Miałam wspaniałą opiekę po operacji, naprawdę personel jest nadzwyczajny. Piersi nie bolały mnie praktycznie wcale (oczywiście dostawałam cały czas leki przeciwbólowe), najgorszy był ból zęba, który męczył mnie potwornie od środy, tak że zaraz po operacji zaliczyłam dwie wizyty u dentysty:( Gdyby nie nieoceniona zdesperowana, która przyjechała i ze mną krążyła od rtg do dentysty, to bym się tak męczyła do wyjścia. Jeszcze raz wielkie dzięki, Kochana moja:-). Nieprzyjemne były dreny, ale wyjęli mi je po dwóch dobach. Gorzej ma się lewa pierś - od samego początku jest bardziej spuchnięta, mam na niej krwiaki i w ogóle gorzej się goi. Prawa jest mała, mięciutka i właściwie już wygląda zupełnie normalnie. W niedzielę dr Magda zdjęła mi szwy spod biustu i pionowe, w wczoraj przed wypisem zdjęli mi też resztę szwów - z brodawek. Nie mam więc już żadnych. Nie kazali mi już też brać antybiotyku. w ogóle to jest dziwne, bo każdy dostaje inne zalecenia. Idę jutro do chirurga u siebie pokazać mu tego krwiaka (właśnie tam gdzie był dren), bo trochę mnie niepokoi. Dziewczyny, ja nie wiem, jak oni to zrobili, ale mimo operacji na szypule moje piersi naprawdę są niewielkie (rozmiar stanika sportowego 75B, miałam rozmiar 75J angielskie). W Orłowskim mi mówili, że mogą mi zmniejszyć najwyżej o połowę i to z przeszczepem. Jestem taka szczęśliwa, że unoszę si e metr nad ziemią. Od czasu operacji ani razu nie zabolał mnie kręgosłup. Powiem Wam, że choć bardzo się męczyła, dopiero teraz widzę - jak bardzo!!! Po prostu już się budziłam zmęczona i obolała, a teraz nic mi nie ciąży, niezależnie od pozycji, w jakiej jestem. W każdym razie moje doświadczenia z Łęczną są super, cieszę się, że nie czekałam na Warszawę w listopadzie, że tego nie odwlekałam, póki jeszcze mają krótkie terminy i NFZ płaci:-) Jak wiele dziewczyn przede mną mogę powiedzieć, że w związku z całą tą operacją żałuję tylko jednego - że nie zrobiłam jej dużo wcześniej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosczabka681968 Napisano Sierpień 20, 2013 cycasta Malgosia.Od niedawna pisze na forum i sledze wszystkie nowosci i wiadomosci.Gratulacje z posiadania juz malego biustu.Dzieki ,za tak szczegulowy opis,bo dla mnie ktora jest na starcie mety,to cenne wskazowki,choc juz wczesniej bardzo zyczliwe dziewczyny odpisywaly mi na zadawane pytania.Naprawde jestem pod wrazenie zyczliwosci osob ktore chca innym kobietom pomoc i dac wskazowki.Na dzien dzisiejszy i po twojej wypowiedzi,nastawiona jestem na szypule,bo metoda nie jest tak inwazyjna,ale wszystko sie okaze na miejscu jesli da BOG sie zakwalifikuje.Zycze szybkiego powrotu do formy.Pozdrawiam:-) :-) :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Sierpień 20, 2013 cycasta malgosia przede wszytskim to gratulacje,ze jeste juz po i ze wszytsko sie udalo, a dwa ja wiem,ze sie ,martwisz i lepiej to sprawdzic ale te krwiaki to raczej nic zlego nie poinno byc. ja mialam na dole rawej piersi po ok 10-12 dniach,zbledl i zaczal sie wchlaniac, ale masz racje,zebys sie poczula lepiej to idz i skonsultuj to z lekarzem. popieram twoje slowa w 100% -ja tez zaluje ze nie wiedzialam ze mozna i ze nie zrobilam takiej operacji kilka lat temu, moje zycie byloby wtedy o wiele latwiejsze pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mania35 Napisano Sierpień 21, 2013 hej dziewczyny ania 75 malgosia kobietki ogromne gratulacje dla was.......zycze wszystkiego dobrego i zaluje ze nie jestem na waszym miejscu, wierzcie mi, chcialabym miec to juz za soba...........obie milayscie szczescie ze wszystko przebieglo bez najmniejszych komplikacji no i teraz moze byc tylko lepiej :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mania35 Napisano Sierpień 21, 2013 kasiol udaj sie do lekarza i napisz nam co ci powiedzial...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Sierpień 21, 2013 mania35 bylam dzis u zwyklego lekarza po zwolnienie,lekarka twierdzi ze sie goi, powoli ale zarasta, dziury nadal sa ale przez maila z lekarka,uzysklam informacje,ze jezeli sie nie pogarsza to mam dac znac za tydz i wyjdzie na to,ze do lekarza pojade dopiero wtedy gdy mam wyznaczona wizyte-czyli 13 wrzesnia. sukienki bez ramiaczek to bajka, tak jak chodzenie po domu bez stanika, gdy nic nie wisi :D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gogusia78 0 Napisano Sierpień 21, 2013 cycasta Małgosia WIELKIE GRATULACJE Kochana :* Cieszę się,że jesteś już po i że dobrze się czujesz... Mam nadzieję,że także dotrwam do mojej operacji mimo,że jest dopiero w kwietniu przyszłego roku... Wielkie buziaki ;) :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia68 Napisano Sierpień 21, 2013 Aniu i Malgosiu - gratulacje dla Was! niech sie goi dobrze i szybko! Malgosiu, zazdroszcze Ci rozmiaru, ja chcialabym c, moze byc mniej,ale d to juz za duzo. Mam tylko nadzieje, ze mnie tez zrobia taki maly biuscik. Mnie do operacji zostalo jeszcze 40 dni, juz odliczam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Sierpień 21, 2013 gosczabka681968, a dlaczego piszesz, że nie zdążysz do doktor Magdy? jeśli masz już zaświadczenie od ortopedy, rodzinnego załatwisz od ręki, na prywatnie robioną mammo też się długo nie czeka, to na 28 sierpnia zdążysz się zarejestrować, dr Magda jeszcze wtedy będzie, a w Łęcznej na konsultację się wcale nie czeka, możesz mieć z dnia na dzień. Jeśli nie zdążysz, to radzę rejestruj się na czwartek do doktora Mądrego :) Ja już się pogodziłam z moim rozmiarem, widocznie mam w niebie zapisane, że mam mieć duże i koniec. Doktor zrobił ze mnie seksbombę, mam w biuście tyle samo co w biodrach ;-) Pozdrowienia dla wszystkich :) Małgosiu dzwoniłam wczoraj ale miałaś zajęte, może dziś się odezwę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kola52 Napisano Sierpień 21, 2013 Małgosiu gratuluje udanej operacji, super ze jestes zadowolona u mnie z jednej mi zdjeli tyle co u ciebie z obu , rozumie ze tobie juz zdieli wszystkie szwy to na kontrol tak szybko nie pojedziesz.Małgosiu a kto cie operował dr. Mądry czy dr. Magda.Z tego co czytam to wszystkim po mnie robili na szypule, narazie to tylko ja miałam przeszczep całkowity, ale co tam i tak jestem zadowolona bo są małe. Goj się szybko i wracaj do zdrowia. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach