Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Larsa

Zmniejszenie piersi

Polecane posty

Kaja współczuje Ci bardzo, ja jestem 8 tyg po, bo Ty po mnie robiłas ale ja już dawno zapomniałam o ranach. Ale jak wiesz ja od początku goiłam sie "jak na psie", ale chyba ma to swoje złe strony bo może za szybkie gojenie powoduje potem przerosty blizn bo kolagen jest zbyt aktywny. Już sama nie wiem. Wyślij mi aktualne fotki, zobacze jak postępy w gojeniu, ja też Ci odeśle aktualne moje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja zapisałam się na prywatną konsultację w Bielsku do dr.Sirek . Mam nadzieję , że z tej prywatnej konsultacji przerzuci Mnie na operację przez NFZ a jak nie to zostaje ŁĘCZNA ;-) Z tym że tam mnie przeraża odległość . p.s Czy któraś z Was była u niego operowana ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Wszystkim :) dawno mnie tu nie było, oj, bardzo dawno, ale żeby nie było, doczytałam wszystkie zaległe kilkadziesiąt stron. Monia kielczanka pamiętasz, jak rozpaczałam z powodu za dużego rozmiaru? Nawet część osób naskoczyła wtedy na mnie, dlaczego nie uzgodniłam wcześniej z lekarzem, tylko teraz marudzę? Nie chcę pisać: a nie mówiłam? ale samo ciśnie się na usta. Niestety rozmiar zaraz po operacji nie ma nic wspólnego z rozmiarem parę miesięcy po, kiedy próbujemy wcisnąć się w normalny stanik. Nie liczyłabym, że piersi się Wam zmniejszą, jak sugeruje kasiol, moje się nie zmniejszyły, pomimo, że schudłam parę kilo i jestem ponad 9 miesięcy po operacji. Mało tego, z 75E, robi mi się powoli F, bo piersi systematycznie wychodzą z pod pach i cały czas mam wrażenie jeszcze się tam w środku nie powygajały, szczególnie lewa, która jest dużo twardsza i jakby pełniejsza. Mimo wszystko, nie żałuję i jestem szczęśliwa, choć nadal jestem niestety posiadaczką dość sporego biustu, jednak sterczącego, a nie bimbającego w okolicy pępka, choć znacznie bardziej oczywiście uszczęśliwiłaby mnie miseczka D :) Tak jak pisała chyba kajtka, nikt, kto nie wie o operacji nawet nie zauważył różnicy, bo cóż to jest te 4 cm w obwodzie? Pytałyście kto był prekursorem w Łęcznej? Chyba wiem kto, nawet widziałam się z nią osobiście przed moją operacją, niestety od miesięcy nie zagląda już na forum. Chciałam się z nią nawet spotkać po mojej operacji ale spotkanie nie doszło do skutku, tak, jakby nie chciała.... Jej piersi też zostały dość spore, pamiętam jak się zdziwiłam przy naszym pierwszym spotkaniu, że po redukcji i takie duże, ale jak zobaczyłam zdjęcia z przed redukcji, to już się przestałam dziwić :) Pozdrawiam Was serdecznie, te PO i te PRZED i życzę powodzenia :)*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DTA
jestem zapisana na konsultacje do Madrego na 20(czwartek).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtka
Zdesperowana! super dzięki za te wszystkie informacje :) pamiętam tę burzę na temat Twojego rozmiaru :) jeśli kiedyś będziesz miała styczność z prekursorką, to podziękuj jej w moim imieniu. Mimo wszystko ja jestem mega szczęśliwa, że zmniejszyłam piersi (bo są mniejsze na pewno) i dziękuję jej, że nie zatrzymała dla siebie informacji o Łęcznej, tylko podzieliła się ze światem i dzięki niej jest nas tyle piękniejszych i szczęśliwszych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdesperowana :) cześć często myślałam o Tobie ostatnio i tak właśnie sądziłam, ze jak przeczytasz to powiesz : a nie mówiłam? Tylko wiesz jest taka różnica. Dla Ciebie był i jest to duży problem, dla mnie nie. Po prostu liczyłam na D, ale i tak jestem zachwycona efektem. Chodziło mi raczej o to, ze na początku było D i do tej myśli się przyzwyczaiłam a tu a kuku ;) Ja w żadnym razie nie chciałabym mniejszego biustu, po prostu by do mnie nie pasował: jestem wysoka i mam szerokie ramiona od pływania ;p. Ale przyznam, ze wolałabym to chciane D a nie obecne E. Tak w ogóle to fajnie ze wreszcie sie odzwałaś. Powinnaś częściej tu zaglądać Ty jako weteranka byłabyś pomocna nowym dziewczynom i dla nas też co są krótko po. Pisz częściej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdesperowana wyślij mi swoje zdjecia sprzed i po zabiegu i jak wyglądają teraz. Strasznie jestem ciekawa jak to wygląda tyle miesiacy po operacji. No i ogóle napisz jak Ci szło to gojenie w ostatnim czasie, czy nie wyszły jakieś bliznowce czy przerosty blizn itd. mój mail: lubiekawe5@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia 78
Wychodzi na to, że w Łęcznej pracują miłośnicy dużych, jędrnych piersi :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013
zdesperowana68 jestem zdziwiona, ze twoje piersi nadal sie powiekszaja i jeszcze wychodza z pod pachy, mi lekarz mowil ze z kazdym m-cem opuchlizna bedzie sie zmniejszala do roku czasu, a skoro ty jeszcze schudlas to biust nie powinien urosnac, masz jakis kontakt ze swoim lekarzem zeby spytac czy to jest normalne?u mnie w okolicy 4 m-ca wszystko z pod pach wyszlo a z kazdym kolejnym m-cem piersi robily sie coraz bardziej miekkie, nie sa juz tak fajnie sterczace jak po operacji, teraz wygladaja bardziej naturalnie.a staniki nosze mniejsze. ty schudlas,a ja niestety kilka kg przybralam ale na szczescie nic sie z moim biustem nie zmienilo. czyli wychodzi na to,ze po lecznej nie mozna liczyc na mniej niz D-E

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabka681968
Zdesperowana 68 Witaj:-) Ale sie zdziwiłam Twoim wpisem.Poprostu nie myslałam,ze jeszcze zechcesz tu zaglądac.Jestem tez zdziwiona,ze Twoj biust dalej robi Ci psikusa i nic sie nie zmieniło,a nawet zwiekszyło.Widocznie jesteś wyjątkiem i nic nie poradzisz.Ja jestem zadowolona i chyba tez wyjatkiem,bo jestem jedna z niewielu dziewczyn ktore maja rozm taki jaki miał być C/D.Wszystko dobrze mi sie goiło,co tez mnie cieszyło,bo ta odległosc,to dla mnie katastrofa.Blizny smaruje Scar Repair i rezultat w miare dobry.Wszystkiego dobrego:-) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba33
zabka681968 mam pytanie gdzie dostałaś tą maść na blizny czy to może środek z USA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabka681968
ryba33 Podaje Ci strone tego kremu Scar Repair www.artimed.com.pl Zamowiłam sobie telefonicznie i na drugi dzien już miałam.Patrzac na moje blizny,to wydaje mi sie,że jest skuteczny.Powinno sie go wcierac 4 razy dziennie,ale ja smaruje rano i wieczorem,bo zwyczajnie mi sie nie chce.Cena tego kremu nie jest zachecajaca 300zł.Pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny czy jak kilka miesięcy po operacji piersi są bardzo asymetryczne można się starać o poprawkę w tym samym szpitalu na NFZ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba33
gościu ja myślę że tak tylko trzeba porozmawiać z lekarzem który robił operacje. co on o tym sądzi.postaraj umówić się na wizytę a tam dowiesz się wszystkiego. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba33
zabka681968 dziękuje za info cena naprawdę jest extra tylko się smarować ale jak ma pomóc to trzeba spróbować pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) Dzięki za miłe przyjęcie. Najpierw, co do rozmiaru: otóż nie wiem, czy czytałyście jeszcze będąc posiadaczkami wielkich biustów "forum biuściastych", gdzie doświadczona brafiterka pisze na temat nieodpowiedniego doboru staników i co się dzieje, gdy w końcu zaczynasz nosić odpowiedni rozmiar. na początku, gdy nosisz za mały rozmiar, Twoje piersi są jakby rozsmarowane po klatce piersiowej wchodzą własnie pod pachy. Gdy w końcu ktoś Ci dobierze odpowiedni rozmiar piersi zaczynają powoli odzyskiwać swój prawidłowy kształt, wychodzić z pod pach i każdy kolejny stanik ma większą miseczkę. W ten sposób po roku powiedzmy, możesz przejść z D do F czy nawet G. U mnie właśnie tak było po operacji. Początkowo nosiłam 75D, bo nie dopuszczałam do siebie myśli, że mogę mieć większy rozmiar, przecież byłam po operacji! Jednak był to stanik bez fiszbin i nie mieszczące się w miseczkach piersi jakoś tam upychały się po bokach. problem nastąpił, gdy chciałam sobie kupić stanik z fiszbinami. Gdy próbowałam przymierzyć nawet 80DD fiszbina nie obejmowała mi całej piersi wbijając mi się w nią boleśnie. Marudziłam, że mam płaskie naleśniki, ale za to szerokie i wielkie, a to wcale nie była prawda. One były jeszcze nie uformowane, czemu skutecznie przeszkadzałam nosząc za małe staniki bez fiszbin. W końcu odkryłam, że nie 80DD, a 75E leży na mnie lepiej, bo przynajmniej fiszbina obejmuje mi całą pierś więc przesiadłam się na 75E. Wtedy piersi zaczęły dopiero nabierać prawidłowego kształtu, wychodzić z pod pach i przestały być rozlasowanymi dookoła klatki piersiowej naleśnikami. Z czasem zaczęłam zauważać, że już i 75E zaczyna brzydko wyglądać i z ciekawości przymierzyłam 75F. Okazało się, że fiszbina jeszcze ładniej i dokładniej okala pierś, ale czasem miseczka jest lekko za duża, ale niestety czasem dobra i to bardzo ;-) Nie wiem, czy dobrze to wytłumaczyłam, ale generalnie chodzi o to, że musi byc bardzo dobrze dobrany stanik i wtedy dopiero wiadomo, jaki ma się rozmiar. Dodatkowo staniki bez fiszbin trochę inną mają rozmiarówkę niż te bezfiszbinowe. Co do zdjęć.... Przed operacją ich nie zrobiłam, po operacji też nie robiłam i nie wiem czy zrobię, z prostego powodu: nie podobają mi się (kształt) i nie lubię ich, dlatego mam duże opory przed ich fotografowaniem, a tym bardziej chwaleniem się nimi. Oczywiście są lepsze niż były, ale do wyobrażonego sobie przez e mnie ideału niestety im daleko. Do kontroli wybieram się jakoś tak w okolicach kwietnia, maja, możemy się wtedy nawet spotkać, zgrać sobie terminy? Tymczasem buziaczki dla Wszystkich :)* Ach, zapomniałam! Co do gojenia: na mnie zagoiło się wszystko, jak na przysłowiowym psie. Blizn niczym nie smarowałam, oprócz pierwszych kilku tygodni, gdzie smarowałam je olejkiem różanym, ale tylko te wokół brodawek. próbowałam naklejać te silikonowe plastry ale mnie wkurzały, bo codziennie trzeba je było odlepiać do kąpieli, wtedy były upały, parzyło mnie to, ze dwa razy posmarowałam Cepanem ale śmierdział okrutnie i dałam sobie spokój. Teraz blizny są już prawie niewidoczne, bez smarowania. na wszystko potrzebny jest czas. A jeśli chodzi o spanie na boku, to ponad dwa miesiące nie mogłam spać na boku, bo mnie bolało a i do dziś wolę zdecydowanie na prawym, niż na lewym. Lewa pierś jest większa, twardsza, czasem mam wrażenie, jakby tam w środku coś było, ale wydaje mi się, że pozostawiono po prostu tam więcej gruczołu, który bardziej mi puchnie na przykład przed okresem i wtedy jest takie wrażenie. Przed operacją miałam prawą pierś większą, teraz lewą, i to sporo, myślę że prawie o rozmiar, no może pół ;-) jeszcze raz buziaczki :)*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdesperowana pieknie to opisałaś i szczerze to tak sobie to wyobrażałam. Podświadomie wolałyśmy upychać wielkie bimbały w mniejsze staniki żeby optycznie były mniejsze, a teraz po zmniejszeniu dopiero wychodzi ich właściwa wielkość. Ja chyba wiem dlaczego takie mi wyszly. Przypatrzylam sie zdjeciom i po prostu u mnie nie bardzo było jak zrobić inaczej. Mam bardzo szeroki rozstaw piersi i same piersi na gorze są szerokie, więc jak uformować na takiej podstawie miseczke C? Nawet próbowałam rękami tak złapać pierś i sie nie bardzo dało. Te dziewczyny co miały na górze węższe piersi a dołem wisiał ciężar mają większą możliwość zrobienia małego rozmiaru. U mnie to chyba nie możliwe. Dziś znowu mierzyłam biustonosze, sprzed ciąż i jak była szczuplejsza 7 kg. Wychodzi na to że mam E/F i rzeczywiście ciągle czuje pod pachami biust chociaż to już 2 miesiące po. Zdesperowana podaj maila wyśle Ci swoje zdjecia powiesz mi czy dobrze mi sie wydaje z moimi cyckami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia, u mnie jest dokładnie tak, jak piszesz, też myślę, że u mnie ciężko byłoby zrobić dużo mniejsze, bo moje z kolei łączą się ze sobą i są szerokie, takie jabłka, jak to się mówi, nie gruszki, więc gdyby chcieć moje zmniejszyć to wyszłyby takie płaskie a szerokie ;-) Z tego co tak patrzę, to mogli je bokami bardziej zciachać, bo nie są takie zaokrąglone na dole tylko takie trochę, jak ciachnięta na prosto, jeśli wiecie, co mam na myśli, ale może się tak nie dało, może tak gruczoły były ułożone? Nie mnie to oceniać, dobrze jest, jak jest, trzeba się cieszyć i z tym żyć :) Monia to mój e-mail: patrycys@poczta.onet.pl. Powiem Wam jeszcze, że oglądałam parę biustów z Łęcznej i każdy jest inny, mimo że wyszedł z pod ręki tych samych lekarzy więc to chyba od przyczyn, że tak powiem osobniczych zależy ostateczny kształt :) Buziaki :)*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina8901
hej ja jestem po konsultacji w łącznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013
zdesperowana68 zgadzam sie z toba co do miekkich stanikow, one zawsze rozplaszczaja biust, dlatego ja po 5 tyg od operacji weszlam juz w fiszbiny, w miekkim mialam miseczke C a z fiszbina wyszlo mi G, od razu piersi wygladaly ladniej :) ja tez mam jedna piers wieksza, prawa, o okolo pol rozmiaru, ogolnie w staniku roznicy nie widac,ale bez niego przed lustrem mam wrazenie,ze to duza roznica. zgadzam sie z monia co do szerokich piersi. Zanim powiedzialam lekarzowi,ze chce miec biust okolo roz E to on sam zaczal rozmowe zebym sie nie nastawial na maly biust, bo moj jest szeroki i nie da rady go zmniejszyc na B czy C bo wygladaloby jakbym miala piersi (kojarzycie bulke z przedzialkiem ?) owalne wiec zeby byly w miare ksztalte to duzo zmniejszyc mi nie moze,ale i tak jest super bo wycial mi prawie 2kg :) moje piersi nie sa idealne, sa nierowne, jeden sutek jest wiekszy od drugiego, mam spore blizny - wygladam troche jakbym byla z rodziny Frankensteina ale przynajmniej w ubraniu wygladam juz jak czlowiek a nie silikonowa lalka. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duza bogusia
Jestem po pierwszej konsultacji u dra Łątkowskiego w Polanicy. No to ruszyła machina!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, U mnie piersi goją się dziwnie. Prawa piers: brodawka jeszcze się nie zagoila, pod piersią jest idealnie. Lewa piers ma brodawke zagojona a pod piersia sie paprze. Chyba szew sie rozszedl. Mam w jednym miejscu otwor w lini szwu, towarzyszy temu bol. Od dzis stosuje oklady z octeniseptu. A w pierwszej połowie kwietnia mam wizytę w poradni to zobaczę co mi Powiedzą. A w poniedziałek do pracy. Dosc siedzenia w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×