Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bożka

UWAGA na fałszywych fotografów

Polecane posty

Gość Bożka

Dziewczyny uważajcie na strony fotografów z podstawionymi modelkami. Ja o mały włos właśnie z taką firmą bym podpisała umowę. Mieli pecha, bo na zdjęciach firmy była moja koleżanka. Czy jest gdzieś wreszcie ta uczciwość…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czym się niby różni taki
fałszywy od prawdziwego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożka
Nie wiesz czym się różni?? Fałszywy jest czarny a uczciwy biały. Tobie to pewnie obojętne, będzie biało czarny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga b.
a który to fotograf?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temat stary..........
Temat stary i oklepany. Pewnie, że są takie firmy z podstawionymi parami, trzeba szukać zdjęć z kościoła i pleneru wtedy mamy pewność, że para w plenerze nie jest podstawiona. Sama kilka takich ofert znalazłam. Wiele cennych rad jak szukać fotografa wyczytałam gdzieś na stronie Szwabowicz. Cenną radą jest też szukanie fotografa robiącego zdjęcia na kliszy a nie cyfrowo. Jednak fotograf robiący zdjęcia na kliszy ma większe doświadczenie od tego cyfrowego. Zdjęcia są o wiele ładniejsze z kliszy, ale i droższe. Rozmawiałam z wieloma fotografami i pomimo że jeszcze nie wybrałam tego jednego konkretnego to jestem zdecydowana tylko na tradycyjną fotografię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja wiem
Ja miałam fotografkę, która robi na cyfrze. "W ślubach" siedzi od ponad 15 lat, chyba nie myslisz, że zawsze na cyfrze robiła...? Z cyfrą jest o wiele łatwiej, można wykonać dużo ujęć i potem z nich wybierać, masz od razu podglad tego, co robisz. Oczywiscie, jak fotograf ma cyfraka kupionego w media za 600 zł to nie jest profesjonalistą. Ale jeśli przychodzi na sesję z porządnym sprzętem i kilkoma obiektywami, to raczej zna się na rzeczy. A co do wyższości zdjeć z kliszy nad cyfrowymi - tak się bronią często fotografowie starej daty, którzy trudno przystosowują się do nowinek. I na takich też trzeba uważać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temat stary..........
Oglądałam zdjęcia pana Bujaka z Krakowa robione na kliszy i cyfrą. Nie dało się tych zdjęć porównać na korzyść negatywu. Chyba, że myślisz ze pan Bujak nic nie umie i jest starej daty? Tata robi zdjęcia, co prawda amatorsko i ma jakąś lustrzankę cyfrową canona kupioną za straszne pieniądze, ale zdjęcia jak sam stwierdza nie są takie jak z negatywu. Każdy widzi różnicę w zdjęciach tych tradycyjnych i tych nowych. Właśnie dobrze napisane, po co się znać na fotografii zrobi fotograf więcej zdjęć i zawsze coś wybierze. Miałam praktyki w Anglii i świadkowałam koleżance, która szukała tam fotografa. Biegaliśmy tydzień po fotografach, ale ceny ja zniechęciły. To, co z tych poszukiwań wyniosłam to to, że nikt nie proponował zdjęć cyfrowych. Kuzynka w Niemczech płaciła za zdjęcia z negatywu, 35 euro a mogła zapłacić 15 euro z cyfry. Myślę, że jest to jakiś wykładnik. Spotkałam fotografów w Krakowie, którzy proponują zdjęcia robione dwoma metodami i można sobie wybrać to, co się chce i większość osób wybiera tradycyjne zdjęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja wiem
Jeszcze raz powtarzam - kobieta ma 15-letnie doświadczenie. I bierze sobie za zdjęcia duze pieniądze, trzeba się wcześnie umawiać. Zdjęcia są bajeczne, bo jest po prostu jej pasja. Co do większej ilości zdjęć - nie chodziło mi o to, że ona nic nie umie i natrzaska dużo, żeby cokolwiek wybrać. Łatwo się tak kogoś ocenia, ale akurat tym razem obraziłaś tę kobietę. Ona robi zdjęć dużo po to, żeby potem można było przyjśc do niej i wybrać takie ujęcia, jakie parze podobają się najbardziej. Nie wszytsko to, co podoba się fotografowi, musi być zaakceptowane przez parę i na odwrót. Ja byłam u niej wybraż z 30 zdjęć - wzięłam wszystkie na odbitkach, bo nie sposób było wybrać najlepszych. Resztę dostałam na DVD i jestem zachwycona. I jeszcze się czepnę Twojej wypowiedzi - trochę złośliwie, ale jednak: "Oglądałam zdjęcia pana Bujaka z Krakowa robione na kliszy i cyfrą. Nie dało się tych zdjęć porównać na korzyść negatywu." Pana Bujaka nie znam, ale wygląda, że jest on dla Ciebie jakimś wielkim autorytetm. To skoro nawet jego zdjęć cyfrowych nie dało się porównać na korzyść negatywu - to znaczy, że nie ma takiej możliwości wcale... Więc jak udowodnisz, że negatyw jest lepszy? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasjonująca się fotografią
mam kilka aparatów... w tym jeden cyfrowy... samo body kosztowało ponad 10tys zł... obiektywy i lampy wiadomo to jeszcze inna historia... kompletuję od dawna... to moja pasja... ale powiem szczerze, nigdy nie zmieniłabym tej cyfrówce jeszcze daleko do nawet przeciętnego analoga... inna głębia ostrości, plastyczność, duzo lepsze kolory- i to bez manipulacji w photoshopie... jeżeli tylko mam czas, aby się ustawić, dobrać parametry- nie ciśnie mnie moment- zawsze wybiorę analog! moim zdaniem głupi analogowy Eos 300- we wprawnych rękach- potrafi wygrać w plenerze z Nikonam D2X- za który to zapłaciłam majątek... a najładniejsze zdjęcia to Nikon F50- analogowy oczywiście- szkoda, że trochę cieżki jak zresztą wszystkie modele tej firmy :)... natomiast na reportaz oczywiście polecam cyfrówkę... bo większa ilość zdjęć- większa szansa na złapanie idealnego ujęcia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja wiem
Ja właśnie o reportażu mówię - zdjęcia w kościele czy podczas spaceru po parku. W studio są inne warunki, ale też i w studio inne zdjęcia się robi - pozowane, ułożone. Najciekawsze zdjęcia robi się właśnie w plenerze - czasami same od siebie wychodzą ciekawe sytuacje, gdzie trzeba reagowac błyskawicznie. Wtedy warto mieć tę cyfrę właśnie - szybko zrobisz kilka zdjęć - tu uchwycisz ciekawą pozę, to minkę, tam sytuację. Tak pracuje ta babka w plenerze - para idzie, rozmawia, robi co chce, ona idzie za nimi i robi zdjęcia na bieżąco, rzadko ingerując w to, co dzieje się pomiędzy nimi. A taki spacer kilka chwil po ceremonii ślubnej niesie ze sobą tyle wrażeń i emocji - trzeba je chwytać szybko. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasjonująca się fotografią
ja na plener wybrałabym analog... na reportaż z kościoła cyfrę... dobry fotograf... zazwyczaj ma kilka body, kilka obiektywów kilka lamp, filtrów... sama mam całą szafę sprzętu- a robię zdjęcia dla przyjemności... i taki fotograf wybiera co jest najlepsze w danej chwili... takie moje zdanie... profesjonalista z jednym aparatem... to raczej marny profesjonalista...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajny temat
Wpisałam w google ,,fotograf Bujak” i jestem pod wrażeniem. Faktycznie może być on autorytetem. Też jestem za fotografią analogową. Kolega pasjonujący się fotografią też przed chwilą mi powiedział, że najgorsza lustrzanka analogowa z dobrym obiektywem daje o wiele ciekawsze zdjęcia niż najlepszy aparat cyfrowy. Cyfra jak powiedział to tylko wygoda i nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szalona Gocha
SUPER TEMAT Znam warszawskiego fotografa, który robi zdjęcia aparatem cyfrowym, bo tak jest mu taniej i wygodniej, natomiast zdjęcia na swoją stronę w necie i do albumów, które pokazuje młodym parom robi aparatem analogowym. Na spotkaniu towarzyskim zarzuciłam mu, że jest nie uczciwy. Głupio stwierdził, że jak młoda para zobaczy siebie na zdjęciach to nie pozna, że te wcześniej oglądane to były ładniejsze, bo robione aparatem analogowym. Po tym, co obserwuję w necie i w innych miejscach stwierdzam, że jest coraz mniej uczciwości wśród fotografów. Liczy się tylko dla nich za wszelką cenę kasa, zdobywana często w mało uczciwy sposób. Fotografowie obrabiają sobie tyłki, że aż żal tyłek ściska robią ze swojego zawodu szambo, (ale mi się podoba to stwierdzenie) Ślub mam w przyszłym roku i chyba, dlatego po tym, co wiedze nie będę miała fotografa zawodowego. A jeśli wybierałabym to tylko tradycyjną fotografię cyfra dobra jest do zdjęć wakacyjnych i całej reszty pstrykania domowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga b.
Tylko ciekawe czemu np fotografowie National Geogr. fotografuja na cyfrze??? Ktos dobrze powiedział wczesniej - tak bronia sie Ci, którzy boją sie pzrejśc na nowy, inny sprzęt, albo ich nie stać. Miałam wczesniej analoga - i do mojeje obecnej cyfry mu daaaaleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasjonująca się fotografią
dlaczego? fotografik National Geografik... ma mnóstwo czasu na swoją pracę... czeka na moment czasem miesiącami... musi zgrać się wiele elementów... idealny moment, ŚWIATŁO, kadr... wtedy robi się to jedno jedyne idealne pod każdym względem zdjęcie i publikuje... natomiast nikt nie przesunie ślubu o 3 godziny, bo właśnie słońce zaszło za chmury ;) nikt nie ustawi w kościele 10 dodatkowych halogenów... w 10 min... bo oświetlenie się zepsuło... a w takich warunkach.... nie zawsze idealnych- analog nieststy jak narazie wygrywa z cyfrą ;) choć szczerze żałuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość StRaSzNe..........
aga b. Nie wiem czy byłaś ostatnio, na wystawie National Geografik. Owszem są tam wystawiane zdjęcia wykonywane techniką cyfrową, ale jest to pokazywane jako ciekawostka i zdjęcia tak mocno są obrobione, że bardziej przypominają grafiki niż zdjęcia. Na całej wystawie cyfrowych zdjęć pokazywanych jest około 20% i są czytelnie podpisywane, że jest to technika cyfrowa. Tradycyjnej fotografii nie trzeba podpisywać, bo zdjęcia są prześliczne. Fotograf, z którym spisywałam umowę o wykonanie zdjęć na moim ślubie i wszystkim, co jest z tym dniem związane pokazał nam identyczne zdjęcia wykonane aparatem tradycyjnym i cyfrowym wykonane o tej samej porze w tym samym miejscu i o tej samej młodej parze. Taki pokaz wiele może pokazać i nauczyć. Wniosek po oglądaniu zdjęć to taki, że jeśli się chce mieć ładne zdjęcia to tylko wykonywane tradycyjnym aparatem z tym, że do tego potrzebny jest fachowiec z duszą. Do cyfry nie potrzeba fachowca, fotograf narobi mnóstwo zdjęć i może uda mu się coś z tego wybrać, aby potem te zdjęcia obrobi na komputerze i sprzeda coś tylko podobnego do zdjęć. Poznałam takich, co mi oferowali 100 zdjęć na papierze i gratisowo 400 zdjęć na płycie. To było śmieszne i dziwię się, że są osoby, które dają się na to nabierać. Rozumowanie tych fotografów jest takie: masz babo te 400 zdjęć i ciesz się, że masz tak dużo zdjęć za małe pieniądze i dalej bujaj się sama, co z nimi zrobić, bo w zasadzie i tak nic nie zrobisz. Sory, że tak napisałam, ale czasami czytając takie teksty jak twój adrenalina mi się podnosi i szlak mnie trafia. Aga ty chyba nigdy nie miałaś analoga chyba, że jakiegoś starego zenita czy jakieś inne byle, co. Takie porównanie pokazuje twoje samo uwielbienie. Na co dzień z racji mojego zawodu mam styczność ze zdjęciami i takie twoje porównanie bardzo mnie rozśmieszyło. Z tym, że jako całkowity amator możesz mieć takie zdanie nie podparte praca zawodową. Buziaczki i bez obrazy, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga B.
No cóż, Zenit - jesli ktos potrafi obsłuzyc dobrze Zenita, to nalezą mu się ukłony. Niedouczony Pan jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po tym, co tu wyczytałam mam obawy, co do fotografa, z którym podpisaliśmy umowę o wykonanie zdjęć. Zdjęcia bardzo nam się podobały, ale ani jedna para ze zdjęć plenerowych nie miała zdjęć z kościoła ani wesela. Podczas oglądania zdjęć mój przyszły stwierdził że na zdjęciach to chyba są modelki. Jestem raczej nie śmiała. Długo zastanawiałam się nad sesją plenerową a teraz mam jakieś takie wahania. Doradźcie, co mam teraz zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga B.
Jak mogliście wybrac fotografa nie widząc zdjęć z kościoła??? Przeciez zdjęcia plenerowe to inna para kaloszy - ktoś może ładnie robic plener a reporterka u niego leży. POproście go, aby Wam pokazał jednak jakieś fotki reportażowe, musi jakieś mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejku jejku
"jeśli się chce mieć ładne zdjęcia to tylko wykonywane tradycyjnym aparatem z tym, że do tego potrzebny jest fachowiec z duszą" a jeśli fachowiec ma duszę i cyfrę...? jest od razu zdyskwalifikowany bez względu na doświadczenie i duszę, bo ma cyfrę? a jeśli ja mam zdjęcia cyfrowe z mojego ślubu i jestem bardzo zadowolona? jeśli te zdjęcia podobają się osobom, którym je pokazałam? czy te zdjęcia nie są ładne? i dlaczego - bo ty tak mówisz? to mnie zmartwiłaś... obejrzę te zdjęcia jeszcze raz, na pewno przestaną mi się podobać... kurde, jestem na nich pewnie tak obrobiona graficznie, że trudno poznać, że to zdjęcie, ba, trudno poznać, że to ja... bo to przecież CYFRA... brrrrrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znajoma z Gimblii
odnosze wrażenie,ze ciagle te same osoby sie wypowiadaja i skacza sobie do gardła.Towarzystwo prosto z Gimblii.Tam jest ten sam chlew. Czy wy naprawde tak sie nudziscie,panie i panowie zajmujący sie zdjeciami? jakbyscie mieli robote,byscie czasu przed kompem nie tracili. Żałosne sa te dyskusje Zachowajcie klase bo przeciez nikt nie skorzysta z waszych usług. Klient sam wybierze i ma sój gust .Na sile go nie przekonacie do siebie,zwlaszcza po takich pyskówkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całkowicie zgadzam się ze znajomą z Gimbli ale nie ze wszystkim. Gimbla to chlew, który kiedyś był bardzo porządnym forum. Teraz to całkowite towarzystwo wzajemnej adoracji i robienie prywatnych interesów. Nie zgadzam się z tym, aby nikt nie pisał rad, bo dzięki radom uniknęłam przynajmniej dwóch wpadek, jedna odnośnie fotografa a druga sali weselnej w Nadarzynie. Są ludzie działający w biznesie ślubnym, którzy wcale się nie wpychają z linkami reklamowymi czy spamem . Osoby te doradzając z własnego doświadczenia jak się w całym tym biznesie ślubnym poruszać. Często nie dając bezpośrednio na siebie namiarów nie mają bezpośrednio z tych rad finansowych korzyści, ale powodują, że jakość usług globalnie wzrasta. Nie wszyscy jednak się z tym zgadzają. Wolą, aby było zamieszanie, robią pyskówki, podnoszą temperaturę na forach obrażają innych, aby samemu mieć z tego korzyści. Co ciekawe, nikt się temu w zasadzie nie sprzeciwstawia? Rady powinny być, ale to tylko od uczestników forum zależy czy nam w czymś pomogą czy nie, każdy ma wolny wybór choć po tym co się w kraju dzieje już całkiem tego nie jestem pewna. Był czas że co rano w pracy wchodziłam na gimblę w ,,oprawę” bo były tam ciekawe rady i dyskusje z których albo się mogło skorzystać albo nie. Pojawiły się tam jednak osoby, które to zniszczyły i zepsuły to, co innym pomagało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga B.
Tak, jedna osobe nawet niedawno z Gimbli wyrzucono za podszywanie sie pod innych i zastraszanie, i mam wrażenie, że własnie ona się tu wypowiada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga B.
i jakoś nie widze tu żadnych linków fotografow "wpychających" swoje usługi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też z Gimbli
Aguś kochana to zdaje się Ty robisz chlew na gimbli. Zdaje się, że to ty kochana wpychasz się ze spamem i to o tobie się tu pisze. Co do tej osoby usuniętej z gimbi to chyba coś nie tak, czy czasami nie pokręciłaś czegoś tak aby tobie było to wygodnie Agus kochanieńka porozmawiaj z moderatorkami na gimbli to może ciebie uświadomią. Zdaje się ze dzięki tobie nie ma już dyskusji w oprawie i żaden fotograf nie chce tam zaglądać Ktos na gimbli napisał ze ty jesteś na oprawie panią i władcą i pokazałaś kto tam zadzi (temat został uznany za niezgodny z regulaminem i administratorzy forum całkowicie go usunęli) Gdzies tutaj przeczytałam cos, co mnie rozśmieszyło do łez. Ktoś napisał ze przyjdzie czas ze ci ktos dokopie i myslę ze ta osoba ma rację, ale jak ci dokopie to już nie wstaniesz tyle co ty zrobiłas innym zła to ci się to należy. Agus kochana to ty obsesyjnie naśmiewałaś się i na wszelkie sposoby ośmieszałaś marka40 bo był od kilku lat na forum i bałas się ze ci zabirze klientów a on nawet nie miał linku do strony,(może o tym nie wiedziałaś?) a za reklamę płacił kasę w przeciwieństwie do ciebie Agus nadal wszędzie strasz się go ośmieszyć wszędzie go widzisz, węszysz z jego strony jakiś podstęp. Co ktos napisze to zaraz że to marek40. Czy twój mąż bo chyba jestes mężatka nie jest o niego już zazdrosny? Aguś kochanieńka robisz nawet niezłe zdjęcia ale co do kultury osobistej to jeszcze dłużę ci zostało nauki i watpie ze kiedys się jej nauczysz TAK AGUS JESTEM ZA MARKIEM40 BO UDZIELAŁ ŻECZOWYCH PRZEMYSLANYCH RAD NIE WCISKAŁ SIĘ NIKOMU Z USŁUGAMI PRZYJEMNIE MI SIĘ CZYTAŁO TO CO PISAŁ A TY KU…….A WSZYSTKO ZEPSUŁAŚ I NIKT NIE ZOSTAŁ WYZUCONY Z FORUM TYDZIEN TEMU PISAŁAM DO NIEGO NA GIMBLE O RADĘ I JĄ OTRZYMAŁAM BEZ ŻADNEGO SPAMU. I JESZCZE JEDNO, ZNAM GO OSOBIOŚCIE A CZY TY GO ZNASZ OSOBISCIE ABY PISAC O NIM WSZĘDZIE PO CAŁYM INTERNECIE GŁUPOTY Aguś radzę spasuj i nie myśl że wszystkie dziewczyny to idiotki i biorą sobie do serca to co ty o innych wypisujesz. Dobrze wiesz ze każde forum jest zaraźliwe i powoduje to chęć odwiedzania innych for. Tu jest sporo dziewczyn z gimbli i wcale nie są to takie idiotki za jakie nas uważasz. DZIEWCZYNY PRZEPRASZAM ZA TE MOJE POMYJE ALE WSZYSTKO KIEDYS MUSI WYKIPIEĆ I WŁASNIE U MNIE WYKIPIAŁO. Nicku z gimbli nie podaje bo zaraz i ja będę ośmieszana przez wielką panią fotograf a do marka40 wysłałam list aby sobie tutaj to wszystko poczytał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ja też z Gimbli
Wiesz mnie g... obchodzi na jakim forum się udzielasz i z kim masz tam zatargi a z kim nie. Aga udzielała normalnych porad, zero reklamy, a ty ją zmieszałaś z błotem. Dla mnie to takich ludzi jak ciebie powinno sie z forum wyrzucać. Tyle i na temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też z Gimbli
Faktycznie g….. ciebie to obchodzi i dlatego przeprosiłam!!!!! I ja wcale nie mam z nią utarczek, bo ona całkowicie mi wisi i powiewa. Ale mam dosyć wciskania jej kitu. Faktycznie tu jeszcze nie dała linków do strony, ale jutro a raczej dzisiaj przeszukam to forum i myślę że je znajdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga B.
takie długie posty i z błedami ort. umie pisac tylko wspomniany dwa posty wyżej osobnik. Chyba go coś zżera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga B.
przepraszam, 3 posty wyżej. Imienia wole nie wymieniac, bo znów bedzie dzwonił do mnie i straszył prokuraturą, jak i inne dziewczyny na innych forach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga masz rację, że w tym wymienionym tekście jest sporo błędów, ale p Marek nigdy błędów nie robił w przeciwieństwie do Ciebie. Z przykrością mimo tych błędów muszę się zgodzić z tekstem zamieszczonym przez znajomą z gimbli. Na mnie też kiedyś na forum naleciałaś. Na miejscu p Marka dawno bym podała ciebie do sądu, bo wygraną ma zapewnioną. Dzisiaj za zniesławienia można otrzymać sporą sumkę. A ty często wymieniałaś go z nazwiska i imienia, nawet miałaś zwracaną za to uwagę. Zmykam choć jeszcze do 2.00 musze być w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×