Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lady pic

Wasz pierwszy raz bez makijażu

Polecane posty

Gość meeeeen
lol ja jestem z kobieta 1,5 miecha a juz po tygodniua widzialem ja bez makijazu- odwiedzilem ja w domu z rana, uroczo wyglada szczegolnie taka zaspana z roztrzepanymi wlosami ... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jak dla mnie abka, która sie maluje, to jak facet, który uzywa majtek push-up. :D :D :D Dwie kwestie. Pierwsza: malowanie się więcej świadczy o niedoskonałościach kobiety, niz brak makijażu. Dwa. Człowiek jest roczarowany dopiero wtedy, gdy wiecej mu się obiecuje niz jest się w stanie dać... Tak, czy siak wszystko wychodzi na jaw po pierwszej spedzonej wspolnie nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Planeta : To ze ktos nie robi sobie makijazu nie oznacza ze jest kuchta przy garach ...nie dba o siebie ....Ja nie boje sie ze ktos mnie zobaczy bez tapety , bo mam zadbana twarz , zadnego tradziku , przebarwien ....Bedac gospodynia domowa mozna takze dobrze sie prezentowac ....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście że się pokazałam mojemu mężczyźnie bez makijażu ! Co więcej...on uważa że najpiękniejsza jest kobieta rano...bez makijażu z podpuchnietymi oczkami:)) Jak widać są faceci którzy cenią sobie naturlność. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Planety: Jak można sądzić, że kariera stoi otworem tylko dla ładnie umalowanych dziewczyn?? Jestem żywym przykłądem tego, że na wysokim stanowisku w firmie może pracować kobieta, której wystarczy dobrej jakości krem nawilżający i ochronna pomadka do ust, aby pokazać się w pracy... Do tego czyste ciało i śliczne perfumy... W mojej pracy Inteligencja jest ważniejsza, niż ładnie upudrowana twarz... No, chyba, że pracujesz w firmie, gdzie szef klepie Cię po tyłku za Twoje perfekcyjnie wymalowane oczęta i idealny make- up... Naprawde, dziewczyny uwierzcie, że można wygladać atrakcyjnie, schludnie, (idealnie), będąc naturalną a nie sztucznie wyglądającą lalką z fluidem i pudrem na twarzy,........ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latwo wam mowic
brunetki ze makijaz jest niepotrzebny, macie ciemne rzesy i ciemniejsza karnacje. U blondynki niepomalowane oczy wygladaja po prostu brzydko, bo ich nie widac, mam dlugie , podkrecajace sie samoistnie w gore rzesy i wszyscy sie nimi zachwycaja gdy sa pomalowane, a bez tuszu nawet nikt nie wie ze mam rzesy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze masz i racje ...jestem brunetka ...mam ciemna oprawe oczu ...malowanie rzes nie jest koniecznoscia , bez ktorej nie potrafie zyc ....wole malowac usta blyszczykiem ...:D to mi wystarcza ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne pic na wode fotomontaz
to super ze jestescie takie piekne ze nie musicie sie malowac......... jezeli chodzi o tapetowanie to nie kazdy ma idealna cere i ktos kto nie mial problemow z tradzikiem nigdy tego nie zrozumie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady pic
brunetka_kqeee, Czy naprawdę uważasz że jesteś całkowicie NATURALANA,naturalnie piekna ? Moim zdaniem to nie możliwe. Zadna dziewczyna ktora: -goli nogi ,pachy,cipke itd itp -depiluje brwi -uklada i farbuje wlosy -obcina paznokcie a wiec zadna dziewczyna ktora wykonuje w.w. czynności nie jest NATURALNA :D :D W wiekszym lub w mniejszym stopniu ale każda z nas koryguje i ulepsza naturę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady pic
Zgadza sie ale nie mów mi ze jesteś naturalna,bo żadna dbająca o siebie dziewczyna nie jest naturalna :) Gdybyś była naturalna,to chodziłybys z futrem na nogach i ze zrosnietymi brwiami :) Natura chyba nie bez powodu wymysliła włosy na wzgórku łonowym,pod pachami i na nogach,goląc je-działasz wbrew naturze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kto mówi o robieniu z swojej twarzy pudrowej maski ty pusta idiotko? czy w temacie jest \"wasz pierwszy raz bez kilograma tynku\":o nie rób z siebie jeszcze większej.....niz jesteś bo wyolbrzymiasz poruszony tu problem byle tylko podpasować to pod swoje poryte podejście do sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro kobieta zakładająca ten topik pisze o tym, że boi sie reakcji swego faceta pokazując sie mu bez makijazu, to znaczy, ze pomalowana wyglada duzo inaczej, duzo- jak sama mowi- lepiej niz bez. A to z kolei oznacza, ze musi wygladać \"z lekka\" nienaturalnie z tym pieknym upiekszaczem, a to z kolei zmusza mnie do stwierdzenia faktu, ze ta Pani zaklada niejako na swoja prawdziwa twarz MASKE, nieprawdziwa siebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TO TROCHE DZIWNE
JEZELI OBAWIACIE SIE PRZED WASZYM MEZCZYNA POKAZAC BEZ TAPETY JEZLI KOCHA TO AKCEPTUJE I JEZELI AKCEPTUJE TO NIE MOZE WAM ROBIC AWANTURY ALBO UPOMINAC ZE ZLE WYGLADACIE BEZ MAKIJAZU TO DZIWNE W OGOLE. NIE ROZUMIEM PARANOJA JAKAS WSTYDZIC SIE POKAZAC PRZED SWOIM FACETEM BEZ TAPETY PARANOJA !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne pic na wode fotomontaz
a idzcie stad chodzace idealy...skoro sie nie malujecie po co sie wogole udzielacie w tym temacie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W życiu nie miałam problemu z pokazaniem się bez makijażu. Raz miałam, raz nie, no problem. Żaden z moich facetów nigdy nie był zdziwiony ani zaskoczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie przejmujcie się. Zawsze się takie znajdą co nie piszą na temat i wyliczają jakie to są piękne i nieskazitelne. Jeśli chodzi o mój pierwszy raz bez makijażu to muszę powiedzieć że bardzo się stresowałam. Mój chłopak powtarzał mi że jestem śliczna dziewczyną, ale ja mam problemy z cerą i bałam się że jak mnie zobaczy bez podkładu i umalowanych oczek to nie będę dla niego już taka piękna. Wreszcie jednak nadszedł ten dzień i naprawdę byłam w szoku bo okazało się że bez makijażu podobam mu się tak samo jak z nim. Właściwie to teraz przy nim nie musze się malować, ale jak wychodzę z domu to puder muszę nałożyć bo się po prostu krępuję niedoskonałej cery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anioulcia, nie nazwałam kobiet bez makijażu kuchtami, ale poruszyłam problematykę dużo głębszą niż Twój mózg jest w stanie pojąć, skoro nie pojmuje. słyszałaś o czymś takim jak komunikacja werbalna i niewerbalna? a o czymś takim jak stereotypy? ja właśnie ten temat poruszyłam. -> brunetka_kqeee ja tego nie sądzę, ja czytałam wyniki badań, to nie jest moja opinia. skomentuję jeszcze Twoje teksty o klepaniu mnie po tyłku. po pierwsze w mojej firmie nie ma szefa nade mnie, nie jestem tak jak Ty niżej od kogoś w hierarchii, to może się przytrafić jedynie Tobie, gdy założysz za krótką spódniczkę, poza tym klepanie po tyłku moim zdaniem nie zależy od ilości nałożonego na twarz pudru, jak to właśnie Ty zasugerowałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i przyznam Ci brunetka rację, że w niektórych zawodach makijaż jest zawsze zbędny, np. w rzeźni, w piekarni, w kanałach, przy plewieniu buraków, jeśli więc jesteś kierowniczką zmiany w piekarni, to szczególnie na nocnej zmianie makijaż jest co najmniej zbędny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brunetce chyba chodzilo o tony tapety, ktore calkowicie odmieniaja wyglad kobiety...i dlatego niektore babki boja sie potem bez make upu pokazac. Zagadza sie ze makijaz jest wazny, fajnie jak kobieta sie pomaluje bo wyglada ...kurde, co tu mowic po prostu ladniej i widac ze pracuje nad soba. Jest tez cos takiego jak makijaz dyskretny...nalozony z umiarem ktory podkresla piekno kobiety, a nie calkowicie zmienia jej wizerunek. Osobiscie wole taki wlasnie makijaz i wtedy nie ma problemu zeby pokazac sie bez, bo wyglada sie podobnie...Nie sadze zebym w pracy nie awansowala malujac sie tak jak teraz czyli raczej dyskretnie. Wrecz przeciwnie, na wielu etatach szef wrecz zle by odbieral ostro wymalowana kobiete. To dobre na imreze ale nie do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiii...
ja maluje tylko rzesy i blyszczyk na usta , zero pudrow podkladow czy innych swinstw :) wiec facet zawsze widzi mnie naturalna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze nadmiar jest tak samo szkodliwy jak calkowity brak :) tematem tego topiku nie są skrajności i nie wiemy jaką ilość makijażu w przeliczeniu na kilogramy miała na myśli autorka, w każdym razie została zaatakowana przez naturyski jakby makijaż nakładała łopatą. być może atakujące wychodzą z założenia, że ich naturalna uroda na pierwszy rzut oka nie jest w stanie konkurować z dobrym makijażem. a może myślą, że gdyby wszystkie kobiety chodziły bez makijażu, te uważające sie za piękności byłyby bezkonkurtencyjne, a tak, przez te cholerne kosmetyki ukrywające wady i uwydatniające zalety, inne kobety, czesto nie tak piękne naturalnie, robią lepsze wrażenie od tych pięknych naturalnie. i tutaj je boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tony tapety, które zmieniają wygląd... czasem zmieniam swój wygląd makijażem nie używając tony kosmetyków, lubię się zmieniać wizualnie, kształtować swój wizerunek w zależności od miejsca, w którym będę przebywać, w zależności jakie chcę i na kim wywrzeć określone wrażenia, albo zwyczajnie bawić się swoim wizerunkiem, będąc raz aniołkem a raz diablicą (jeśli tak lubicie skrajności). Nigdy nie pozbawię się tej przyjemności, bo makijaż nie jest dla mnie utrapieniem, ale zabawą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze jedno słowo do atakujących: dlaczego czepiacie się dizwczyn, które mają problemy z cerą? po to są kosmetyki, żeby mogły się czuć lepiej. mają cienką \"prześwitującą\" skórę, rumienią się (co makijaż ukrywa), często blizny do ukrycia, krótkie rzęsy, wąskie usta. dlaczego nie miałbyby na codzień czuć się lepiej po ukryciu defektów??? tylko po to, żebyście Wy lepiej przy nich wyglądały bez makijażu??? bo o ich facetów raczej się nie martwicie. poza tym, makijaż nie zawsze służy ukrywaniu. w końcu tyle razy widzałam wielkie nadęte usteczka jakby dopiero co od loda albo butelki odciągnięte, wymalowane czerwoną szminką. Tylko, że wielkie nadęte usteczka nie muszą się martwić swoim wyglądem rano, bo i tak będą wielki i nadęte, tyle, że mniej czerwone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja odebrałam ten topik jako SKRAJNOŚĆ: \"Skoro kobieta zakładająca ten topik pisze o tym, że boi sie reakcji swego faceta pokazując sie mu bez makijazu, to znaczy, ze pomalowana wyglada duzo inaczej, duzo- jak sama mowi- lepiej niz bez. A to z kolei oznacza, ze musi wygladać \"z lekka\" nienaturalnie z tym pieknym upiekszaczem, a to z kolei zmusza mnie do stwierdzenia faktu, ze ta Pani zaklada niejako na swoja prawdziwa twarz MASKE, nieprawdziwa siebie\".... NIE MAM NIC PRZECIWKO DYSKRETNEMU MAKIJAŻOWI!!!!!!!!!! Już to pisalam: \"Pewnie, ze lubie- delikatnie... jak kazda kobieta. Tylko przeraza mnie to, jak niektore laski dzieki makijazom robia sie na zupelnie inne kobiety... a potem zakladaja glupi topik typu: Moj boze, jaka bedzie jego reakcja gdy mnie zobaczy bez makijazu....\" Ps. Pracując w reklamie i marketingu też można obyć się bez makijażu. :) GŁUPTASKU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Planeta : od mojego mozgu to sie odpier......Nikomu nie zarzucam tego , ze korzysta z kosmetykow , robi sobie makijaz ....w koncu jestem kobieta i momo wszystko takze lubie malowac sie , upiekszac ... Nie moge zrozumiec tylko tego , ze kobiety boja sie pokazac bez makijazu swojemu facetowi ....Boi sie pokazac swoich wad , niedoskonalosci ....Czasem warto zastanowic sie nad tym , czy Ci owi faceci dla ktporych tak sie staramy , takze sa idealni i bez wad .Kazdy z nas ma jakies slabe strony , ale zwiazek polega na przyjmowaniu czlowieka takim , jakim jest .Jesli moj maz nie akceptowalby mojej urody , moich wad , to znaczyloby ze jestem osoba nieodpowiednia dla niego ...Nie wyobrazam sobie , zebym musiala nosic non stop makijaz , zeby ukrywac swoje mankamenty urody .W koncu musi nastapic ten moment , kiedy pokazemy sie facetowi bez makijazu , ktory nie zawsze jest wyznacznikiem naszej urody i atrakcyjnosci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żenada...co ma piernik do wiatraka...jak kocha to nawet bez makijażu...i wogóle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brunetka,Ty zaś odpierdol się od mojego tyłka :) jak już coś krytykuję, to najczęsciej to, co jest w głowie, poniżej pasa - jak Ty nieczęsto schodzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joassssssssssia
och, znam to ! :) ja jestem z natury blond, tyle że pofarbowaną na kasztanowo, więc dziwnie by wyglądało gdybym się nie malowała, bo wtedy miałąbym ciemne włosy, a rzęsy i brwi białe, cera jak mleko Z pierwszym chłopakiem bylo tak że rano zmykałam do łazienki i robilam sobie makijaż :) Z następnym na szczęście wpadłam na pomysł wlasnie o takim jak pisałyście - henna brwi, rzęsy, cerę mam gładką, ładną, więc bylo ok bez pudru ale i tak się czułam jakaś "naga" bez makijażu w każdym razie jak się jest z facetem jakiś czas to już nie ma takiego nerwa że Cię obejrzy bez makijażu, ale /... pierwsza noc :O kurde, to taki stres!!!!!!!!!! nie wiem jak wy, ale po seksie boję się zasnąć bo wiem że się obudzę gdy będzie bardzo jasno i jak się wymknę do łaznienki? faceci lubią się rano poprzytulać, a ja nie bardzo, lubię iść do toalety i się wyszykować, umyć zęby i w ogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×