Gość mmmaaagggdddaaa Napisano Marzec 23, 2006 mam poważny problem. O tych kulkach w gardle już się sporo naczytałam, byłam u laryngologa kazał mi płukac gardło płynem lugola. Jakos nie zauwazyłam poprawy po miesiącu więc ide we wtorek do innego. Co do usuwania migdałków to powiedział że nie są takie tragiczne i można poczekać. Spływa mi coś w gardle, często muszę odchrząkiwać bo zalepia mi się przełyk, wydłubuje śmierdzące kulki. Ten zapach czuje dopiero jak zamknę usta i zrobię głęboki wydech. Bo tak normalnie to nie czuję od siebie tego zapachu, ale mój mąz mówi ż e czuć. Ale ja mam jeszcze problem z zaparciami i strasznie się boję że ten zapach może pochodzić z mojego wnętrza. Od jakiegoś czasu nie moge się normalnie wypróżnić. Normalnie znaczy do końca. Czasem idę do toalety 3 razy w ciągu dnia a i tak czuję że jeszcze we mnie to siedzi. Nie chce iśc do gastrologa, nie chce nikomu tego mówić. Czy myślicie że ten zapach z ust to wina kulek i wydzieliny w gardle czy raczej przewodu pokarmowego??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach