Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kawiarniany filiozof

Co by było, gdyby.............?

Polecane posty

Gość kawiarniany filiozof

Do wszystkich, którzy znają bajkę o "Czerwonym Kapturku": Wyobraźcie sobie, że włączyliście telewizor i akurat zaczyna sie bajka o "jw". Jesteście zmęczeni, po obiadku, macie ochątę na chwilę lenistwa i oglądacie bajeczkę. ......... pod koniec bajki okazuje się, że główna postac bajki ubrana jest ....NA ZIELONO. Jak myślicie, jakie będą wasze reakcje.???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rose...
wybucham smiechem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym pomyślała tak...
Kapturek Ma dwie twarze i ani jednego rozumu.I zielone oczy, zielone swetry, cienie do powiek, szalik i rękawiczki. I zieloną gumkę do włosów....Hmmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym pomyślała tak...
a Ty co byśpomyślał, Kawiarniany filozofie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawiarniany filiozof
do rose...: A... czemu wybuchasz śmiechem? do aja bym pomyślała tak: A co mają oczy i makijaż do ubioru? Do przedmówczyń: Znacie bajkę o "czerwonym kaptórku"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawiarniany filiozof
Pomyślałbym, że ktoś mnie kłamie, albo.... no właśnie kto mnie kłamie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rose...
bo jesli byłabym zmeczona, pewnie od razu pomyslałabym, ze mam zwidy lub to ze zmeczenia a tak na powaznie to wybuchałabym smiechem, bvo głupie pytanie wogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym pomyślała tak...
ja nie znam o "czerwonym kaptórku", ale znam o "czerwonym kapturku":) Ja bym pomyślała, że kapturkowi znudziło sie bycie czerwonym, a że nadeszła wiosna... Nikt Cie nie kłamie, ewentualnie okłamuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawiarniany filiozof
Nie rozumiem dlaczego głupie? Znasz czerwonego kapturka, oglądaszjego przygody i .... okazuje się, że on (ona) nie jest czerwona. Jest zielona. PS. Zaznaczam iz kolory podawane wyżej są przypadkowe i nie mają nic wspólnego z polityką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym pomyślała tak...
a to jakaś ankieta jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawiarniany filiozof
Upierdliwa jesteś >>myśląca>>>. Wybaczmi za ortografię, ale błędy popełnia każdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym pomyślała tak...
Mam nerwicę. K A Ż DĄ...dlatego taka upierdliwa jestem:D:D:D:D:Da dlaczego takie pytanie zadałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spona
a ja niczemu bym się nie zdziwiła, ponieważ brałam udział (byłam narratorem) w przedstawieniu pt. "Czerwony kapturek", w którym to kapturek (czerwony wprawdzie) pożarł wszystkich, z babcią na czele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawiarniany filiozof
ŻŻŻŻŻeczywiście, dociekliwa Jesteś. zadałem takie pytanie ponieważ wiele osób zadaje na tym forum pytania dotyczące ich osobistych, często trudnych życiowych spraw. Sądzę, że nikt im nie udzieli odpowiedzi, tak samo jak nikt nie udzieli odpowiedzi na moje pytanie. Miałś rację jest to pewnego rodzaju ANKIETA. Przepraszam za złośliwość w "pierwszych słowach mojego listu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym pomyślała tak...
czyli sie zawiodłeś, bo ja odpowiedziałam:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawiarniany filiozof
SPONA: Nie chodzi o to kto kogo pożarł, chodzi o to że CZERWONY KAPTUREK tak naprawde jest ZIELONY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spona
tak więc moja odpowiedź brzmi: nie zdziwiłoby mnie to. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawiarniany filiozof
Nie, nie odpowiedziałaś mi. Makijaż, sweterek nie ma nic do mojego pytania. PS. Zastanawiam się nad tymi dwiema twarzami.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym pomyślała tak...
zielony czerwony kapturek, ma cos wspólnego z moją silną słabą wolą chyba... tak sobie filiozofuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym pomyślała tak...
o 20:21 w drugiej linijce...moja wypowiedź...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj zielony zielony...........
gdyby nie był taki zielony, to nie wałęsałby się sam po lesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawiarniany filiozof
Czyżby wiosna miała aż taki wpływ na..? lu.... na na.. na forumowiczów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym pomyślała tak...
a forumowicze to nie ludzie:D?to moze Ty jeste tym czerwonym-zielonym kapturkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj zielony zielony...........
to powiedz lepiej gdzie tę wiosnę można spotkać, bo zimy mam już seeerdecznie dość.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roadrunner
czerwony kapturek to tak naprawdę redgaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawiarniany filiozof
Oprócz ukrytego słowa LUDZIE ukryłem również inne słowo, czemu tego nie zauważyłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym pomyślała tak...
nie wiem,gdzie...ale jakby sie wszyscy ubrali na zielono i wyszli na ulice...byłoby wiosennie:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym pomyślała tak...
cholera, toś mnie zagiął...no normalnie nic nie widze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawiarniany filiozof
Wiosnę można spotkać wszędzie. Zależy od nastroju osoby szukającej. Jeśli poszukujący jest pogodny to wystarczy spojrzeć przez ramię (obojętnie które). Wiosna jest w nas, w NAS SAMYCH, TO MY JĄ SPROWADZAMY, TO MY JĄ PIELĘGNUJEMY, TO MY O NIĄ DBAMY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawiarniany filiozof
To przeczytaj jeszcze raz 20:42.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×