ale nie funkcjonuję

To tym bardziej o co chodzi? Skad taki smutek? Nie ufalas, bo i tak nikomu nie ufamy, ty przynajmniej wiedzialas, a ze facet porabany to tym lepiej, ze sie w pore obudzilas. Gratuluj sobie :)

to byl przypadek, ze się kapnęłam..wogóle nie wyglądał:(..taki glupek przyzwyczajony do zachwytów ze strony kobiet

Hmmm to poza zona i Toba mial jeszcze kogos? Takie typki maja po kilka kobiet, a Ty zalujesz , ze sie dowiedzialas, bo wiedzac nie honor sie z nim spotykac?

Georgina--->na pewno grzeszy na prawo i lewo wiem, ze jak poznam jakiegos fajnego faceta to zapomnę a tymczasem..cholernie mi się podoba, ale nie chcę juz o nim myśleć to drań, ale ludziom, ktorych spotykalam jestem obojętna, chodze do psychologa i jest lepiej, jestem mneij podatna na takie akcje..ech..szkoda, ze wtedy tak nie było:(pa na razie

to jest kwestia wyzwiskl w domu ze storny matki, ktroej nadziei nie spelniam lgnę do takich drani, niby zaden z nich mnie do lozka nie zaciagnal jeszcze, ale cierpię, kiedy nie wychodzi...

Ja mialam z kolei kompletny brak zainteresowania ze strony ojca. Niby teraz to nadrabia, wiem, ze dopiero sobie uswiadomil, ale to siedzi we mnie ciagle. Dlatego boje sie, ze polece za kazdym facetem ktory mi okaze troche uwagi ( to oczywisice przesada, ale gdzies uslyszlalam taka intrpretacje kochanek- w moim przypadku jest w tym duzo prawdy) tylko dlatego, ze nie wierze, ze zasluguje na jakies powazne uczucie. Pozdrawiam .

Georgina---> swietnie Cię rozumiem

Tak jak ja Ciebie. znamy mechanizmy, przyczyny. Nalezaloby coś zrobić z ta wiedzą a nie szukać potwierdzenia w zyciu, ze tak wlasnie jest :(.

Georgina ->czytam, czytam, jak nic nie pisze, tznze sie zgadzam