Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kropek.............

ROZPRAWA O ALIMENTY !!! WAŻNE POMOCY PLIS !!!!

Polecane posty

Gość kropek.............

czesc dostałam dzis wezwanie do sadu na rzoprawe o alimenty na 30 marac o 12:10 i mam pytania do tych którzy sie na tym znaja badz to przerzyli 1. jak taka rozprawa przebieg 2. o co sedzia pyta dokładnie i mniej wiecej 3. ile trwa (min, godz.) 4. czy na sale wchodze z pozwanym czy kazdy osobno 5.i wogóle wszystko na temat rozprawy o alimenty dziewczyny nawet niewiecie jak sie boje :( prosze o pomoc, chce byc troche przygotowana i wiedziec o co mniej wiecej mnie spytają Z góry dziekuje pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sedzia sie pyta w jakiej pozycji dawalas i takie tam czy cie kocha i co robiliscie wtedy a co robicie teraz. bedzie go interesowlo czy dawalas dupy innym czy tylko temu ktorego pozywasz o te alimenty no i przede wszystkim zapyta czy zgadzasz sie na badania krwi czy bedziesz dazyc do badan gnetycznych no a pozatym czy tatus interesuje sie dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw sie, to bardziej formalnosc, nie musisz wyciagac waszego zycia intymnego na swiatlo :P wchodzicie razem sad bierze cie na srodek i wypytuje o dochody, oplaty, koszty utrzymania itp, potem to samo robi z druga strona, potem wychodzicie i wracacie jak zaapadnie wyrok, niezbedne sa zasw. o dochodach itp. to trwa ok 40- 50 min. najdluzej :) powodzenia, nic strasznego :) sama pozywalam ojca mojego o podwyzke itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropek.............
boze swiety, niemasz co robic idz sie pobaw w piaskownicy, to chyba najbardziej pusta i idiotyczna wypowiedz jak czytałam, sory ale to swiadczy tylko o tobie a nie o mnie, bo inteligecja napewno niegrzeszycz, i ty idz sobie zrób badanie krwi, bo chyba ona zjadła ci rozum i teraz co go ewidentnie brak!! co za płycizna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomanti
kropek jestem adwokatem z zawodu i moge ci powiedziec ze nie sa to przyjmne sprawy tak jak ci powiedziano beda sie pytac o dochody i takie sprawy w takiej sytuacji zapomnij ze cos cie z tym kims laczylo i walcz o swoje na takich sprawach nie mozesz nic odpuscic bo potem bedzie za pozno wszystko zalezy od tego o zaszlo jaka jest wina kazdego ale pamietaj tak jak kochalas musisz teraz go miec za wroga no chyba ze nie chcesz alimentow jesli masz dzieci podlicz koszty jedzenie szkola ubrania przejazdy itd oczywiscie to udokumentuj moze wydawac sie ludziom ze sad wymierza sprawiedliwosz to jest bledne to jest jak gra w pokera im lepiej czarujesz tym wieksze szans na wygrana zycze ci powodzenia i nie zapominaj ze chodzi o ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest tak jak opisują Ci tutaj. Ode mnie jeszcze rada, nie musisz tych kosztów utrzymania dzieci/swoich pamiętać, możesz je sobie spisać na kartce i przy mówieniu nią się posłużyć. Sędzia będzie pytać też czy masz jeszcze jakieś inne dzieci z kimś innym, o wszystkie Twoje dochody i dlaczego, jeśli są niskie, co wiesz o dochodach, tego od którego domagasz się alimentów. I nie miej litości, tu chodzi o Twój byt, a przeciwnik to Twój wróg, przynajmniej w czasie tej rozprawy. To na prawdę gra i trzeba ją dobrze rozegrać, ale wszystko da się przeżyć. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomanti
pamietaj tez ze moze on probowac zwlekac odroczenia rozpraw sa na porzadku dziennym kwestionuj kazda taka prosbe i dowiedz sie dokladnie o dochodach miejsce pracy tego drugiego bo moze tez tak byc ze sad wyda wyrok a po nim slad zaginie wiec dobrze jest miec dane pracodawcy od niego mozesz poprzez sad wymusic zeby potracano mu z pensji i nie zapominaj ze sedzia nie jest twoim znajomym ktory zna doglebnie sprawe musisz wszystko wynotowac i przedstawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po prostu ...
musisz być przygotowana, że będa ciebie pytali ile kosztuje utrzymanie dziecka pamietaj, ze to nie tylko jedzenie, ale tez lekarstwa, prywatne wizyty u lekarza (jezeli dziecko często choruje to dobrze by było żebys o tym powiedziała), ubiór, ksiązki zeszyty - jezeli chodzi do szkoły ... Dobrze jest wystapic o wyższa kwotę, bo przeciez są ciągłe podwyzki a o alimenty nie wystepuje się co roku ... Wazne jest czy ojciec utrzymuje kontakt z dzieckiem czy nie ... O ile ma kontakt sporadyczny to cały ciężar wychowania i opieki spoczywa na tobie - warto zaznaczyć Nie bój się, nikt tam tobie krzywdy nie zrobi ... :-D PS Możesz sobie w punktach na kartce napisac co masz mówić, żebys z nerwów nie zapomniala. Ale nie masz sie co denerwować, zachowaj spokój, to zawsze lepiej wpływa na sędziego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczkaaaaaaaaaa
ja niewiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adwokat z bożej łaski
Trudno jest radzić bez znajomości pewnych danych a mianowicie czy pracujesz, ile masz dzieci i w jakim wieku, ile zarabia mąż, jaki styl życia prowadziliście przed rozejściem i teraz,czy łoży na dzieci i ile. Jestem w trakcie prowadzenia sprawy o alimenty i mam dobrego adwokata, chętnie pomogę. Podaj fakty to odpiszę. Wyrok może zapaść już na pierwszej rozprawie a widzę, że jesteś zupełnie nieprzygotowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropek...............
no jestem nieprzygotowana bo niewiem co mam przygotowac !! dlatego tu pisze !! jestem bezrobotna, niebyłam w zwiazku małzenskim, bylismy razem 2 lata, we wrzesniu zaszłam w ciaze, w styczniu sie roszeszlismy, znaczy sie ja odeszłam od niego, bo juz miałam wszystkiego dosc, miszkam z rodzicami ucze sie, on zarabia jakies 700zł, niechciał mi pomuc, daweac na leki, na ubrania na nic odcioł sie wiec złozyłam pozew do sadu o alimenty, na dziecko nienarodzone i na 3 miesiace po urodzeniu dziecka, bo dowiedziałam sie ze moge sie o cos takiego ubiegac. Ogólnie mam przygotowane ceny potrzebnej wyprawki dla dzicka, ceny ciuchów srodków pielegnacyjnych akcesoriów pieluch poscieli apteczki, tego ile płace za leki za ubrania ile wydaje na jedzenie itd, troretycznie na nic niewydaje bo na wszystko łozy jak narazie moja mama, gdyz ja niemam zadnych dochodów !! no to chyba wszystko. pyt, 1. czy wziasc zaswiadczenie o tym ze jestem bezrobotna ? 2. wziasc zarobki rodziców to ile wydaja na rachynki na mieszkanie ? kurde niedziw sie pierwszy raz jestem w takiej sytuacji :) to co sie dziwisz :) dla mnie to czarna magia :) chodz zawsze chciałam byc prawnikiem heheh ale chgyba zmienie zamierzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adwokat z bożej łaski
No to kiepsko trafiłaś. Nie dość że łajdak to do tego mało zarabia. Zaświadczenie ż jesteś bezrobotna musisz wziąć. nie jestem pewna czy w tej sytuacji możesz domagać się alimentów i dla siebie. Wysokość może sięgać 2/3 jego zarobków ale to i tak niewiele. Obowiązek płacenia alimentów mają także dziadkowie jeżeli ich dzieci nie mogą łożyć na ich wnuki.Twoi rodzice pomagają Ci więc ten obowiązek wypełniają. Nie wiem jaka jest ich sytuacja materialna ale weż takie zaświadczenia, wydatki mieszkaniowe też, tj czynsz, opłata za energię elektryczną, gaz, wodę. Przy kalkulowaniu wydatków weź pod uwagę koszty lekarstw, szczepionek płatnych, wózka, zabawek. Możesz powiedzieć, że rodzice ograniczają do udzielenia ci schronienia {chyba że jesteś tam zameldowana} oraz opieki nad dzieckiem kiedy jesteś w szkole czy na uczelni. Jeżeli mieszkaliście razem to musisz udowodnić, że warunki życiowe znacznie ci się pogorszyły. Kłopot w tym, że to ty odeszłaś. Musisz mieć dobry powód i jeszcze lepiej świadków jeżeli cię żle traktował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropek............
ty ale po co mi swiadkowie ?????????? boze, bedzie dziecko, ja niechce z nim byc, ale to chyba jego zasrany obowiazek płacic na własne dziecko, wiec niewiem w czym problem ze ja odeszłam, o to chyba sad niebedzie pytac, bo to niema zadnego wpływu, sam dobrowolnie niechciał płacic to poszłam do sadu, ej no sory, ale jakas odpowiedzialnosc chyba musi ponies za swoje czyny NIE ? jak nie alimenty to JESTEM BEZ GROSZA, przecyztałam dzis super ekspres był dodatek "na dzieci kasa musi byc" i sie załamałam kilkanascie zapomug, zasiłków ale kur## zaden mnie niedotyczy, kompletna głupota, IDIOTYZM !!!!!!!!! gdzie do holery ida te pieniadze dla potrzebujacych to ja niewiem !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chciałabym
żeby to zabrzmiało złośliwie, bo nie taka jest moja intencja, ale tak naprawdę to nie masz się czym przejmować. Kobiety są w polskich sądach stroną uprzywilejowaną a jeśli dochodzi do tego małe dzieciątko - to już w ogóle. Oczywiście sama sytuacja będzie stresująca - wiadomo sąd. Aha, jeszcze jedno, skoro nie macie śłubu i rozstaliście się przed urodzeniem dziecka, to neie wiem, czy nie będziesz musiała dowodami lub za pomocą swiadków uprawdopodobnić jego ojcowstwo - chyba że sie przyzna. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adwokat z bożej łaski
Musisz wiedzieć czego chcesz. Podaj sumę o jaką występujesz. Będą cię o to pytać. Może ma jakieś dodatkowe dochody. 700 zł!? Ile chcesz dostać. Kto was utrzymywał kiedy byliście razem - czy to znaczy że razem mieszkaliście? Dziewczyno, chcesz rady ale jak ci pomóc kiedy nic nie wiadomo.Jeżeli się tylko spotykaliście i zaskoczyłaś na randce to zupełnie inna bajka. Najlepiej idż do papugi a jeżeli jesteś z dużego miasta to w sądach studenci ostatnich lat prawa udzielają bezpłatnie porad. Lepiej zrób to bo możesz przed sądem wyjść na idiotkę i dostaniesz 200 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropek...............
ty ale wez mi nie ublizaj !!!!!!!!!!!!! chyba wszystko napisałam, trzeba uwaznie cztac !!!! napisałam ze byłam z nim 2 lata, a ty sugerujesz ze spotkałam sie z nim jeden raz i zrobiłam se dziecko, jak masz tak gadac to sie wogole nieudzielaj !!!!!!!!! pytam o przebieg najnormalniejszej rozprawy alimentacyjnej !!! widac wcale adwokatem niejestes !!!! chodziło mi krótko o ile trwa o co pyta sad co wziasc jesli jestes adwokatem to chyba nietrudno ci na to odpowiedziec !!! a zreszta co ma do tego ile byłam z ni czy mieszkałam ile razy sie spotkalismy, zrobił dziecko to musi ponies odpowiedzialnosc !! i sady chyba nieobchodzi to czy z nim mieszkałam ! ma łozyc na swoje dziecko i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no masz rację
tyle tylko, że jeśli spotakłaś się a nim, raz, to chyba niewielkie prawdopodobieństwo, że jest ojcem dziecka, nie? to dlatego ważne jst, ile czasu się znaliście, jak ta znajomośc wyglądała, czy razem mieszkaliście, ile czasu to trwało i dlaczego się rozpadło. Pytasz ludzi, prosisz ich o pomoc, a potem się złościsz jak się okazuje, że trzeba to, tamto i jeszcze coś innego powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytasz o radę
a jak ktos stara się tobie ją udzielić to się obrażasz. Jak obrazisz się na sąd to ladnie bedziesz wyglądać :-D Nerwy trzymaj na wodzy :-D Moze byc tak, że facet powie, że to nie jest jego dziecko ... Wazne tez z jakiego powodu go zostawiłaś - moga ciebie o to zapytać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropek...............
LUDZIE CZYTAJCIE ZE ZROZUMIENIEM BO WPROWADZACIE NIEPOTRZEBNY ZAMENT !!!!!!!!!!!!!!! PISAŁAM ILE Z NIM BYŁAM, DLA SPELPYCH 2 LATA !!!!!!!!!! NIEMIESZKAŁAM Z NIM, TO TEZ PISAŁAM !!!!!!!!! I NIEDENERWUJE SIE TYLKO WY MNIE DENERWUJECIE, BO ZWRACACIE MI UWAGE, 100 RAZY PYTACIE SIE O COS, CO JUZ NAPISAŁAM !!!!!!!!!!!! ZRESZTA JAK TAK MACIE POMAGAC TO DZIEKLUJE BARDZO, SPRÓBUJE SOEBIE PORADZIC, TYLE ZEBY WAS NIESPOTKAŁO COS PODOBNEGO !! I ZEBY WAM KAZDY TYLKO WSZYSTKO WYTYKAŁ !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropek...............
nie niemozesz !! o to sad niepyta, a niebede na całym forum opowiadac jak to było od poczatku, tylko po to zeby zaciekawic twoja ciekawosc, jesli odeszłam to widocznie miałam powody, i to nie małe !!!!!! a jesli chodzi o nieprzyznawanie sie do dziecka, to mój były jaki jest taki jest, ale nie jest głupkiem zeby komplikowac sobie zycie, odciagac sprawe, a potem gdy okaze sie ze to jego, spłacac mnie za poprzednie miesiace, a zreszta on niema co do tego zadnych watpliwosci ze to jego !!!!!!!!!!!!!!!!!! moze twój facet by jakies miał do ciebie, ale mój niema !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też mam problem z alimentami sprawa tuż,tuż Pracuję mam 1200 zł i dwoje dzieci, mój ex oficjalnie nie jest zatrudniony ale zarabia dużo więcej niż ja, ile mogę żądać( w pozwie 500 zł) jak walczyć,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesz co ...
ty jestes nie tylko beszczelna ale wyjatkowo głupia, więc ludzie tobie z serca radzą a ty smiesz jeszcze ich atakowac i im ubliżać Wiesz co tobie powiem .... nie wiedzialaś co robisz to rób jak uważasz :-D PS Mam nadzieję, że twój topik każdy będzie omijać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropek...............
no wiec ty tez mogłas go ominac niejestem złosliwa i beszczelana, ani tez głupia, ale ile razy mam pisac to samo !!!! niewkurzałoby cie to !!???? wszystko wypisałas a ktos przyjdzie i znów cie o to pyta, i jeszcze mówi ci ze jestes dziwna bo nienapisałas jaka jest twoja sytuacja !! ty no mnie to zdenerwowało !! a to jaka jestem to juz nie tobie oceniac ! ja cie nieoceniam, a wiec swoje złosliwe konmetarze mozesz sobie odpuscic i trzebyło byc własnie jedna z tych osób które jak napisałas, omijaja ten topik !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak dla mnie
Patrząc obiektywnie - zaszłaś bez ślubu z facetem, z którym ci się nie układało, do tego nie jest w stanie utrzymać ani ciebie ani dziecka - czyli jesteś głupia. A jak ktoś próbuje ci na tym forum zupełnie bezinteresownie pomóc i wywalczyć te pare złotych więcej na życie to mu ubliżasz - więc jesteś głupia do kwadratu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkklaudynkaa
yyyyyyyyy....... no ja przeczytałam wszystko i juz kumam jaka jest twoja sytuacja, i zachecam innych do czytania całych topików, a nie tylko nagłówków, nim zaczniecie rzucac idiotycznymi komentarzami w jej strone, bo to chore, i kropek masz racje mnie tez denerwuje to jak mam 100 razy tłumaczyc komus o co chodzi, bo ktos nie uwarznie czyta lub słucha. Wystarczy czytac wszystko pokolei. Niestety niepomoge ci w twojej sytuacji, bo ja byłam w innej, ale zycze powodzenia !! :) a innym zycze tego aby przestali zasmiecac topiki swoimi bes sesownymi komentarzami !! p.s. a wyzywac to ty mozesz swoje kolezanki które znasz, a nie ludzi z którymi miałas zerowy kontakt, to swiadczy tylko o twojej osobie, kulturze i o tym jak potrafisz zrozumiec drugiego człowieka, bo tobie kiedys cos sie moze złego zdarzyc i bedzie ci naprawde przykro jak ktos zamiast doradzic i pomuc jeszcze cie wyzwie od najgorszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropek..........
do no jak dla mnie bueheheheh tyle ci chyba tylko powiem, akurat tego czy jest w stanie mnie utrzymac i dziecko to nienapisałam wiec sie nieudzielaj. oceniajac cie obiektywnie hmmmm.... wyzywasz ludzi na forach wymyslasz nowy watek obrazasz mnie czyli, musisz byc strasznie nudna babą badz facetem, w dodatku zakompleksionym/ zakompleksiona, bo widze twoje jednye zajecie to siedzenie przed kompem 24 h w tygodniu, obrazasz mnie wogóle nieznajac, czyli chcesz sobie ulzyc i obrosnac w piórka, a rosnij sie, i wyzywaj, bo nic innego widac w zyciu sie nienauczyłes/ nienauczyłas :/ i bardzo mi z tego powodu przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qrwa
Idź do pracy chyba już czas!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×