Mamusie z przypadku kontra mamusie dzieci calkowicie planowanych!

zalozenie, ze idealna jest dziewczyna ktora zdobedzie wyksztalcenie i osiagnie cos w zyciu. nie bierzecie pod uwage tego, ze ktos moze czuc sie spelniony w roli matki gromadki dzieci, bedac na utrzymaniu meza. moj ojciec jest od 18 lat z moja macocha, ktora ledwo mature skonczyla, nigdy nie pracowala i nie ma takiego zamiaru, maja trojke dzieci i sa szczesliwi, ale dla was taka kobieta jest bezwartosciowa, bo nie jest taka jak wy, bo nie zarabia na siebie. a to, ze jest ciagle przy swoich dzieciach, moga zawsze do niej przyjsc, porozmawiac dla was sie nie liczy. lepiej zeby dzieci byly chowane przez nianki, a matka dawala im tylko wieczorem buziaka na dobranoc. ale co tu sie dziwic, dajecie sie kroic na zyczenie, wsadzacie sobie pod skore sylikonowe atrapy, brzydzicie sie zakrwawionym noworodkiem, uwazacie ze masturbacja to zdrada. jestescie ograniczone glupimi zasadami, pozbawione wspolczucia i jakiejkolwiek empati. nie potraficie wyjrzec poza czubek wlasnego nosa... wezcie pod uwage, ze miliony ludzi na swiecie gloduje, wielu nie wie nawet co to internet, nie maja dostepu do bierzacej wody, zyja w lepiankach i poluja na swoj obiad. jestescie w mniejszosci wiec sie tak nie wywyzszajcie, bo ponoc to wiekszosc ma racje:P a nawet jak jej nie ma to ja zdobedzie;)

ja wyszłam za mąż w wieku 22 lat, nie była to wpadka, mamy dom prace studia i mimo wszystko zdecydowaliśmy się na dziecko w tej chwili mam 25 lat i 10 mies. dziecko. Było to dziecko planowane. W naszym przypadku nie zawiodły środki anty. ale przecież mogły. To że podjęłam świadomie decyzje nie czyni mnie lepszą od innych kobiet które wpadły, czasem tak w życiu bywa że pewne sytuacje i rozwiązania podejmowane sa poza nami..nie chodzi tu o nieodpowiedzialność, przecież wpada wiele kobiet na pigułkach i innych śr. anty. nie uda nam się zaplanować całego naszego życia, pewne decyzje i rozwiązania właśnie nasuwa nam życie...nie mam absolutnie na myśli osoby 16 letniej, ale osoby które sa razem i wpadną to jednynie przyspiesza ich decyzje o byciu razem... do autorki, piszesz ze matki które zaszły w ciąże przez wpadkę sie wywyższają , a ja widzę ze ty wcale skromna nie jesteś. Nie oceniaj jak nie chcesz być oceniana.....a ty...pozwól każdemy cieszyć się własnym szczesciem i jeśli ty jesteś szczesliwa to super, brakuje nam świata szczęsliwych ludzi...