Cienie pod oczami

Kasik222 Mam bardzo wyrazne cienie pod oczami. Moge byc wypoczeta, wyspana, rozluzniona bez stresow....i nadal sa Probowalam roznych cudownych kremow i nic.....lekarz mi powiedzial ze taka moja uroda Nie chce takiej urody! Moze ktos z was mial tez ten problem i zna jakas rade?

Mam to samo...uzywam korektora pod oczy i jest ok, ale jak go zmyje - tragedia...:O

ja mam taki problem ale niestety recepty na pozbycie sie cieni nie znam :/ pozdro

Mi korektor pomaga tak srednio...ostatnio kupilam ten w plynie jest super ale i tak mam te podkowy...:( stosowalas cos?

Kobiety mam ten sam problem, dowiedziałąm sie ze to za sprawa nerek które niewłasciwie pracuja najlepszym sposobem jest zrobieie postu kilkudniowego, ja taki zaczyanm pozdrawiam

Oj,ja też mam ten problem i usłyszam taką samą cudowną odpowiedź od lekarza TAKA URODA, przecież pochlastać się można!!! Nie wiem...może to brak jakiś witamin lub makro- czy mikroelementów nie mam pojęcia!!! Ale chcę się tego pozbyć!!! Kilkudniowa głodówka też nie pomaga!!! :(

Na esentii jest taki krem ktory podobno pomaga na cienie pod oczami...

Podobno oklady ze swietlika albo zwyklej herbaty sa dobre:pp a zreszta przeczysci wam troche oczy!! robcie sobie takei przez jakis czas i moze cos z tego bedzie ja tez wkoncu zaczne:D:D powodzenia

tez ostatnio zauwazylam ze mam coraz wieksze cienie.. moze to byc zwiazane z tym ze zaczelam brac tabletki antykoncepcyjne?

a co jeśli cienie ma facet? mój ma straszne:(

Dołączam się do klubu ... sa okropne...zawsze..czy zarwe nockę czy śpię 11 h... nic nie pomaga..moze to rzeczywiście te nerki???

dzisiaj kupiłam korektor z pędzelkiem pod oczy z L-oreal (nr3) "Rozświetlający korektor wygładza i tuszuje oznaki zmęczenia" i jest super :) polecam

korektory nie likwiduja PRZYCZYNY. tylko tuszuja ich skutki. ja przeczytalam ,ze to podobno wina ciecnkich scianek skory pod oczami...

pewnie, ze tuszują, ale ja chce miec zatuszowane w ciagu dnia... a wieczorem i "pod" pewnie, ze stosowac trzeba kremy pod oczy, można zbadac i nerki i wątrobę, a najczęsciej to wrodzona "wada" spowodowana zbyt cieniutką skórą, jak pisałaś:)

Kurczę. A ja mam 15 lat i straszne cienie. Chociaz wydaje mi się, że kiedy byłam młodsza miałam mniejsze. Codziennie muszę uzywać korektora, bo bez tego nie wyjdę z domu. :| Kiedyś próbowałam jakichś okładów mlecznych.. Chyba nawet trochę pomagały. Ale medycyna robi postęoy. może będzie możena kiedyś pogrubić tą skórę pod oczami. : P

gdzieś wyczytałam że pomagają okłady z ogórka. Wystarczy wycisnąć sok z ogórka na wacik i trzymać pod oczami ok 10 minut. Ale ja nigdy nie próbowałam więc nie wiem czy pomaga.

A ja słyszałam, że trzeba pić dużo niegazowanej wody mineralnej, to cienie są mniej widoczne.

od kiedy pamiętam:o Nie chodzi mi o poradę typu - korektor - bo ja nie mam problemu z ukryciem cieni jak wychodzę, ale jak np.będę gdzieś jechała z moim facetem to chyba nie zmyje korektora na noc bo tak mi wstyd za te cienie:o:o:o Wystarczy, że je zatuszuje i wyglądam już jak zupełnie inna osoba:o Wysypiam sie super, pije baaardzo dużo wody mineralnej niegazowanej, chodzę dużo na spacery, a cienie dalej są;O Nie chcę miec TAKIEJ "urody":o:o:O:o:o Chcę coś na to poardzić;(:(

ja również mam takie cienie, ale jakoś od niedawna, teraz gdy jestem opalona widać je mniej :O ja czytałam, że przyczyną mogą być niedobory magnezu lub żelaza, nie pamiętam do końca któego z tych pierwiastków

ja też niestety borykam sie z tym problemem.. drażni mnie to, że codziennie rano musze wstawać i nakładać ten cholerny korekor. - i najlepsze jest to, że go widać... Sińce odziedziczyłam po mamie.. Zawsze mam opory przed jakimikolwiek wyjazdami, bo co będzie nocą?!

a jaki polecacie naprawde dobry i skutecznie zakrywajacy cienie pod oczami korektor ? bo ja mam juz jakis stary i to chyba nawet przeterminowany i chce zakupic nowy