PO 13 LATACH CHCE ZDAWAC MATURE I NIE POJMUJE MATMY

czy jest ktos na forum kto podjal sie takiego czynu?Kiedys mialam z matmy 4,a teraz chodze na kurs i nic nie lapie,a matura tuz,tuz.Czy ktos pomoze takiej staruszce?Zlituja sie nauczyciele?

jesli chodzi o nauke, niestety :O ale jakiegos konkretnego dzialu nie pojmujesz czy generalnie wszystkiego?

A musisz zdawac matme??? nie mozesz czegos innego? Moj chlopak w tym roku zdaje mature, ma 22 lata.

Musze zdawac matme.Zdaje jeszcze stara maturke. po tylu latach juz w ogole sie nic nie pamieta.polski sobie czytam i klapki sie otwieraja,a matma-te wzory-bleeee

chyba bez korkow nie dasz sobie rady :O

że im póxniej, tym trudniej. część odpowiedzialna za myslenie logiczne rozwija się w naszym mózgu dopiero między 17-22 r. ż., dlatego czasami jest łatwiej po latach... inna sprawa, że długo nie trenowana pamięć i trudności z koncentracją mogą sprawiać, że ma się problemy. mozg trzeba ćwiczyć. albo się rozwija, albo uwstecznia. idź na korepetycje. a może Twój nauczyciel nie potrafi Ci przekazać wiedzy?

po 20 latach zdałam mature i z matmy mialam poprawkę, niestety! Wzory to akurat kropelka w stawie bo możesz sobie korzystać z tablic matematycznych a w tej chwili sa tak pięknie opracowane, że wszystko jak na dłoni. Gorzej z pytaniami bo jak trafisz na nie swój dział to klops i jeszcze egzaminatorkę wredną to po ptokach ;) Ale spoko, dasz radę musisz tylko wierzyć w swoje siły i "rypać" zadanka od rana do wieczora i nauczyciel ma Ciebie uczyć właśnie na zadaniach im więcej tym lepiej dla Ciebie. Trzymam kciuki, będzie dobrze :)

Do po 20 latach... A jak podeszli nauczyciele do Ciebie?czy mozna liczyc,ze ciut pomoga?

ja jestem dopiero 4 lata po maturze, ale czas tak szybko leci że nim się obejrzę a już będę 10 lat po maturze, muszę wziąć się w garść i zdać :) tylko pytanie: po co mi ta matura ? na razie nie planuję studiów :)

ja zdałam maturę po 9 latach od ukończenia szkoły, dziś odebrałam świadectwo dojrzałości :)) ja jednak nie podchodziłam do starej matury ale pisałam tą nową, według mnie jest dużo łatwiejsza, więc radziłabym obejrzeć przykładowe arkusze maturalne (nowa matura) i zastanowić się czy nie lepiej podejść do takiego egzaminu.. nowa matura to przede wszystkim logiczne myślenie, jest wiele pytań, które nie wymagają wiedzy ale wyciągania wniosków z podanych danych..do tego są pytania testowe, i nietrudno zdobyć te 30% nie wiem jak jest z tą matematyką bo zdawałam inne przedmioty, podejrzewam, że korepetycje z tego przedmiotu mogą bardzo pomóc życzę powodzenia

Ja zdałam maturę po 10 latach, dzis odebrałam świadectwo i jestem bardzo szczesliwa. Matmę miałam obowiązkową w tym roku i szczerze mówiac strasznie sie jej balam , ale dałam rade, a w liceum jechałam na marnych trójczynach. Moja rada to kurs przygotowujący do matury, na prawdę wiele dają i ćwiczyć arkusze maturalne. Ja wydrukowałam sobie chyba wszystkie ze stronki CKE i tlukłam aż pewne zadania znałam na pamięć, ale to mi pomogło rozwiazac na maturze podobne i poszło calkiem niezle. A i jeszcze jedna rada rozwiazujac zadania korzystajcie tylko z tablic matematycznych które podaje CKE, bo takie własnie sa na maturze i nie ma tam najprostszych wzorów, których można sie nauczyc, a bez nich wyłożyc sia na maturze. Np pole i wysokosc trójkąta itp I podstawa to twierdzenie Pitagorasa, mnóstwo zadań można tym rozwiązac. Wszystkim zdającym w przyszłym roku rzycze powodzenia i uwierzcie w siebie, to na prawde jest mozliwe nawet po wielu latach :)

ile czasu się przygotowywałaś?

ja zdawałam w zeszłym roku - po 7 latach i jakoś poszło :D

Nie przejmuj sie - matura z matematyki to banał. W stosunku do mojego pierwszego egzaminu z analizy matematycznej na politechnice, to matma na maturze jest na poziomie podstawowki. To z drugiej strony tez nie jest fajne, ze dzis srednie moze miec kazdy - poziom egzaminu jest zalosny, nie mowiac juz o nowej maturze, ktorej chyba nie idzie oblac

Witam wszystkich maturzystów, tych aktualnych i tych po latach. Ja rówież mam problem, ponieważ 10 lat temu oblałam egzamin maturalny i teraz chciałabym podejsc do matury, jednak nie mam zielonego pojecia od czego zaczas, przypuszczam,ze zakres materiałow jest zupełnie inny niż kiedys, no i ta matma? jesli macie dla mnie jakieś rady to byłabym wdizęczna.