nieplodnosc

nieplodnosc...mam 30lat i z diagnozowano u mnie "zespol policystycznych janikow" mialam robiona laparoskopie..insyminacje i nic..przestalam sie leczyc rok temu , jestem z mezem w seperacji..czy jest szanasa na to ze gdy bym chciala na nowo sie leczyc zajde w ciaze...dziewczyny piszecie ktora ma takie same problemy...moj jest taki "brak owulacji"

podnosze

ja tez mam 30 lat i PCO (zespól policystycznych jajników), ale bardziej od tego, że nie będe mogła zajść w ciążę martwi mnie nadmierne owłosienie :( ostatnio byłam u lekarza i powiedział, że jeśli chcę się starać o dziecko to nie ma najmniejszych przeszkód, szanse są mniejsze niż u zdrowej kobiety, ale nie zerowe. Mam zamiar zacząć się leczyć żeby pozbyć się tych niechcianych włosków na ciele, ale najpierw muszę wyleczyć nadżerkę :(

ja miałam PCO,ale po skutecznej terapii zaszłam w ciążę.Moja Agatka ma już 8 miesięcy.Powodzenia