Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ******************************

czy zastrzyk depro-provera jest tylko dla matek kamiących

Polecane posty

Gość ******************************

mój lekarz powiedizał że kiedy przestane kamić piersiąc to przejde już na zwykłe tabletki.Przestałam karmić już 2 miesiące temu.Po porodzie dostawałam tylko ten zastrzyk.Mój gin.nie za bardzo chce dawać te zastrzyk kobitką które nie karmią lub nie rodziły jeszcze.Więc mam pytanie czy on tylko jest dla kobiet karmiących??? dodam że forma ta mi odp. bo dobrze się czuje,oraz to że nie musze bawić się z okresem,przyznam się również że chodzi o kaske bo to jest 45 zł na 3 miechy.6 kwietnia mam mieć następny zastrzyk ,no własnie czy jest sens kłamania że karmie jeszcze???? w innym wypadku nie rpzepisze mi jego.Prosze o wasze opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tylko dla matek karmiących A tak przy okazji napisz mi coś wiecej o tym jak sie czujesz czy zauwazyłas jakies zmiany u siebie typu: bóle głowy, tycie i inne Sama sie nad nim zastanawiam -teraz robie przerwe w tabletkach ale trzeba znowu coś zastosowac :) Z tego co słyszałam to kobitki raczej sie skarżą na ten zastrzyk :( pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja np.się bardzo dobrze czuje po nim,nie tyje,nie boli mnie głowa itd. Ale też mam ten sam problem co ********************* nie kamie już ale nadal jestem na tym zastrzyki a to tylko dlatego że niewinjie skałamałam-że jeszcze daje małemu cyca.Wiem że to nie rosądne ale moja gin.tez powiedziała że jak przestane karmić to da już tabletki. Nie pasuje mi to.Do plastrów nie ma przekonania coś,spirala mhmmm dla mnie wielka nie wadoma,a pigułki już brałam dla mnie były takie sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkam w małym miasteczku i co mnie dziwi że to lekarz na temat anty.ma wiecej do powiedzenia niż kobitka. Tzn kobitka chce zastrzyki on nie chce jej wypisać ,itd itp mimo że nie ma żadnych przeciwskazań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *****************************
muszelka ja się po nim rewelacyjnie czuje.Dlatego chyba jeszcze pokłamie troszke ,no że chyba pójde do innego lekarza co nie bardzo mi się usiecha ponieważ do tej co chodze to byłam i przed zajsciem w ciąze,i cała ciąze mi prowadziła itd jest dobra ale nie rozumiem dlaczego nie chce dać zastrzyku.A może ktos wie czy jest jakiś inny zastrzyk anty. niż depo-provera??? moze jej chodzi że tego nie przepisze?? heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xaxaxaxaxaxaxa
Z tego co wiem nie trzeba karmić,wszystko zalezy od lekarza Zreszta na ulotkach jest napisane ze to komfort dla pan w róznym wieku i nie koniecznie karmiących a do tego nie drogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no własnie ja też je
biore(zastrzyki) więc powiedźcie mi dlaczego trzeba kłamac w żywe oczy by lekarz gin. je wypisał.Przeciez na ulotce pisze że każdy może je stosować???? dlaczego nie chca ich przepisywac???? moze jest tu jakiś lekarz który by się z chęcią wypowiedizał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajaja
po tym beznadziejnym zastrzyku tez sądziłam,ze wszystko jest ok,nic mnie nie bolało,nie tyłam,ani nie miałam okresu...A wiecie przez ile?...Przez rok i 7 miesięcy...Ten zastrzyk to metoda na zrujnowanie gospodarki hormonalnej organizmu.Szczerze go wszystkim odradzam i nie poleciłabym go najgorszemu wrogowi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajaja
nie miałam tyle czasu okresu po jednym takim zastrzyku,wczesniaj miałam cykl jak w zegarku,a teraz...Cóż,własciwie nie moge nic powiedziec na ten temat bo nie wiem..Po tym jak przestałam miec okres przez tak długi czas dostałam go 2 razy w bardzo długich odstępach(co około 2,2 i pół miesiąca) i zasżłam w ciąze..Tak więc raz jeszcze odradzam,chyba ze ktos ma chęc na poznijszą terapię hormonalna,aby przywrócic miesiączkę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajaja
dla dziewczyn,które nie chcą tabletek,ani spirali czy plastra polecam za to szczerze implant.Ja zamierzam go sobie wszczepic krótko po porodzie,moze działac np 3,lub 5 lat.Jedyny minus to spora cena i to,ze w niewielu klinikach prywatnych w Polsce sie go oferuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajajaja ale na ulotce pisze że moga być nieregularne krwawienia,palmienia lub na czas stosowanania tej metody całkowity brak okresu(ja jeszcze wogóle nic z tych rzeczy nie miałam mimo że jestem 7 miesięcy od porodu i nie karmie już dawno piersią) ,pisze również że płodnośc powraca od 10 miesięcy do 2 lat.Ja mimo wsyztsko jestem z niego zadowolona.A może ktoś bierze zastrzyk o innej nazwie???? Dziś ide do lekarza i ciekawe czy mi jego wypisze,bo tak jak wspomniałam matką nie karmiacym nie che jego dawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajaja
nieregularne krwawienia,a brak okresu przez rok i siedem miesięcy to chyba maleńka róznica...Ja zmieniłam ginekologa po tej madrej babie co przepisała mi ten zastrzyk,od tamtego czasu rozmawiając z innymi lekarzami zawsze słyszałam to samo pytając ich o zdanie na temat depo-provera"O,nie...To zastrzyk dla biedaków,tani,ale koszmarnie psujący równowage biologiczną"rawda jest taka,ze wszyscy mi go pozniej odradzali..I słusznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was kobietki :) Dzisiaj byłam u mojego gina i jednak sie nie zdecydowałam na ten zastrzyk ale spokojnie gdybym chciala to nie ma zadnych przeciwskazań i napewno by mi go lekarz przepisał ....wiec dziwię sie waszym lekarzom ;/ A co do samego zastrzyku to równiez informował mnie o tym że organizm może być na dośc długi czas zablokowany tzn że mimo konca jego działania można np nie dostac oczekiwanej miesiączki i co wtedy ??? ja sie nie zdecyduje napewno--- wracam do tabletek :) Pozdrowionka a tak na marginesie to słyszłam że ten sam zastrzyk stosuje sie również u zwierząt .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam NIESTETY ten zastrzyk po porodzie mialam 4 sztuki no i pozniej zeby dojsc do normalnosci kolejne polotra roku sie leczylam, moj ginekolog zgodzil sie na pierwsze 2 zastryki a ja zalatwilam recepte na 2 nastepne od rodzinnego. bylam GLUPIA i dziewcyzny jesli wam ginek by odradzil to pamietajcie ze ma racje, przez pierwsze 3 bylo w miare ok, nie bylo boli glowy plamien ale za 4 byl horror, zawroty glowy, zmienne nastroje no i zaczelam tyc.. bardzo tyc malo tego pozniej okazalo sie ze zanikla mi plodnosc, okresu nie moglam dostac mimo roznych srodkow hormonalnych i pojawily sie powiklania w postaci endometrium a za nim zaraz przyszedl torbiel na jajniku... jak sie przyznalam lekarzowi ze mialam 2 zastrzyki wiecej to malo mnie nie zjadl tak sie wkurzyl mial racje i teraz to wiem jesli mozecie podjac inna decyzje to nie bierzcie DEPO!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podtrzymuję zdanie mojej nowej znajomej Podusi i nie polecam tego zastrzyku. Wzięłam trzy zastrzyki i wszystko było fajnie, dopóki nie zaczęłam odwiedzać szpitala, kiedy mnie zabierała karetka z ulicy bo mdlałam i wymiotowałam, tak, że nawet zastrzyki antywymiotne nie pomagały. Lekarze orzekli, że to zasługa, a nawet wina depo-. Niestety jako, że już wzięłam nic nie można było zdrobić. Dopiero później dowiedziałam się, że czyni ogromne spustoszenie w organiźmie koiety, porównywalne do stanu w czasie menopauzy. Teraz też konieczne jest u mnie wyrównanie poziomu hormonów, bo kiedy półtora roku temu przestałam brać zastrzyki, tak dopiero pół roku temu dostałam @. Teraz mam to wszystko tak rozregulowane, że @ mam co dwa tygodnie i czasami co półtora miesiąca i to całe 5 dni, nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całe szczęście że mam dobrego gina -przynajmniej informował mnie co może sie zdarzyć i chwała mu za to :) Wole łykać pigułki i robić sobie przerwe kiedy chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajaja
apropo depo....,to ja równiez miałam pozniej torbiel na jajniku ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosiu jesli idzie o ten brak okresu to nie tylko ty i ja tak mialysmy - moje znajome tez z torbielem ponoc to tez normalne w 90% przypadkow przy dluzszym braniu depo moj ginek tez mnie o tym informowal ale ja sie naczytalam dobrych opinii na necie i bylo mi wygodnie wiec zaryzykowalam i... bardzo bardzo zaluje bo teraz wlasnie przez ta cholerna depo nie moge zajsc w ciaze i to juz od kilku lat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uważam że do wszystkiego można dopatrzeć się i minusów i plusów.W takim razie dlaczego ten lek jest nadal na rynku??? ja za tydzień dostaje 3 dawke tego zastrzyku i póki co miałam różna antykoncepcje ale z tej jestem zadowolona.Oczywiscie na poczatku miałam obawy bo nic o tym nie wiedizałam.Ale w mojej rodzinie jak ówniez wśród znajomuych kobitki sobie ten zastrzyk chwaliły że wszystko u nich jest oki więc i ja się na niego zdecydowałam.I nie żąłuje. AJAJJAJA na ulotce pisze że może być tak że okres wogóle się nie pojawi przy stosowaniu tego zastrzyku oraz moze byc że nawet kilka tygodniu po przerwaniu.Mi gin. powiedizał że kiedy będe jego brała to małoprawdopodobne bym miała okres ale wiem że moje koleżanki mimo że biora ten zastrzyk to mają regularne okresy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podusiu, wiesz w moim przypadku, chciałam za wszelką cenę nie zajść kolejny raz w ciążę. Tabletki dwa razy nie zadziałały, więc ten zastrzyk był dla mnie zbawieniem. Było super, raz na trzy miesiące, 42 zł, położna przychodziła do mnie do domu i mi robiła zastrzyki. Było super, do czasu. Tydzień temu byłam u ginekologa i powiedział, że z odczuciami w czasie stosowania depo jest różnie, ale ogólnie zmiany w organiźmie kobiety są bardzo duże. Podusiu wracamy na nasze forum....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajaja
Kangurek:Ale ja nie miałam okresu w kilka tygodni po zaprzestaniu zastrzyku,tylko w rok i siedem miesięcy....(!!!!!!)Tak nie jest napisane na tej cholernej ulotce.Poza tym jak dla mnie nie ma o czym mówic,zastrzyk jest do bani i tyle,o czym świadczył chocby mój stan zdrowia przed nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajaja
i po jego zazyciu..poza tym z tego co widze większosc lekarzy tez na sczęscie go nie poleca,a co do stosowania na rynku,depo wczesniej słuzyło do walki z nowotworami,,a na rynku trzyma się ze względu na unikatową formułę,ze tak to nazwe-czyli antykoncepcje w zastrzyku,której poza depo niewiele jest na rynku-w dodatku w tak smiesznej cenie...Juz samo to powinno mi było uzmysłowic,ze to straszne g.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co ma cena do jakości środka???? przecież jest naprawde dużo np. pigułek które kosztują niecałe 10 zł i jakoś kobitki nie zachodzą w ciąże.To też ma być niby g............... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajaja
kangurek-,wierz mi,najgorszemu wrogowi nie zycze takich ceregieli,jaki ja musiałam przechodzic po depo...Ja wiem,ze to jest wygodne i wydaje sie byc sensowne,ale jak juz ktos napisała wczesniej zrozum,ze depo bardzo wyniszcza organizm kobiety przyrównując jego stan po pewnym czasie do tego,jaki jest w trakcie menopauzy.Ja wzięlam jeden zastrzyk,a nie całą serię...Ciekawe co by sie stło wtedy...Albo bym zmarła,albo bym zmieniła samoistnie płec..Niewiem,ale po depo wszystkiego mozna sie spodziewac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×