Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prawie21

prosze pomóżcie mi- bede wdzieczna bo nie wiem jak z tym walczyć

Polecane posty

Gość prawie21

w tym roku skoncze 21 lat i niestety jeszcze nigdy nie miałam chłopaka a moj problem polega na tym ze jestem bardzo niesmiała nie raz jak byłam na imprezce gdzies to kilku chłopaków chciało sie ze mną umówić ale ja odmawiałam bo bałam sie ze jak sie juz spotkamy to niebede wiedziała co mam robić i mówić . wszystkie moje koleżanki juz dawno mają kogoś a ja sama siedze w domu i nawet nie mam z kim pogadać ani przytulić sie jak mi jes źle . dodam ze nie jestem jakas super piękna tylko normalna zwykła dziewczyna ze mnie . przyzna ze nieraz jak ktoś chce sie ze mna umówić np przez internet to boje sie ze mnie wysmieje że rozmawiając ze mna wyobraza sobie mnie niewiadomo jaką . prosze poradzcie mi jak sie mam zmienić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest
nie umawiaj się przez neta, nie wiadomo na kogo się trafi... nie wiem czy jest rada, musisz sie przełamać, przecież zawsze na spotkaniu jak nie będzie fajnie, mozesz poprostu wrócić do domu, pozatym skoro boisz się, ze nie będziesz wiedziała co mówić, to jest jeszcze druga strona (chłopak) który moze naprawić sytuację. pozatym nie taki diabeł straszny jak go maują przecież takie spotkanie do niczego nie zobowiązuje! jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz, jakby to było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek tulipana
do prawie 21 ja mam 19 na karku :) i mam podobny problem. też jestem nieśmiala ale jakos próbuję z tym walczyć. Prze neta się umawialam - już 2 razy. Za drugim poznalam swojego pierwszego chlopaka. Związek się rozlecial, bo traktowalam go trochę jak 'krolika doświadczalnego". Byl moim pierwszym chłopakiem, więc "uczyłam" się jak to jest z kims być. teraz wiem juz więcej. Tobie radzę- więcej wiary w siebie i pewności. Liczy się nie to, jak wyglądasz, ale to, jaka jesteś. Powiem nieskromnie, że jestem bardzo ładna i faceci się mna interesują, ale ja w kontaktach z nimi to ani be ani me. lipnie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie21
ja kiedys umówiłam sie tez dwa razy z internetu ale pierwszy nie podszedł bo sie wstydził a z drugim troszke pogadaliśmy i każde z nas poszło w swoja stronę . ja w sumie od dawna jestem taka nieśmiała wychowywałam sie sama mieszkałam w kamienicy gdzie przez wiele lat nikt w moim wieku nie mieszkał gdy sie przeprowadziłam jakieś 8 lat temu poznałam pare nowych osób ale zajomość sie nie utrzymała bo zapytali mi sie czy pale i pije ja odpowiedziałam ze nie i całe towarzystwo sie rozeszło a ja zostałam sama i teraz z nikim z osiedla nie utrzymje kontaktu a kolezanki z klasy mają już chłopaków wiec nie maja czasu na spotkania ze mną takie to jest moje życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek tulipana
moje kumpele też już mają facetow, ale to, że jestem sama uczyniłam swoim atutem, bo na imprezkach mogę sobie kogoś szukać, a one nie- bo są juz zajęte. Może zrób coś dla siebie- idź do fryzjera, kup nowy ciuch, od razu poczujesz się pewniejsza siebie i piękniejsza. To dziala :) pozdrawiam. Świat nie jest taki zły na jaki wygląda. Co do picia i palenia- też do takich nie należę, ale nie wstydze się do tego przyznac. jak powiem to wyraźnie i pewnie, to ludzie to uszanują. Mnie to bawi, bo mówię o tym zupełnie otwarcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam
mojego narzeczonego poznałam przez neta i nie żałuję ! grunt to być ostrożną i nie umawiać się z pierwszym lepszym od razu u niego w domu. nie można przekreślać żadnej szansy na poznanie kogoś nowego. zanim trafiłam na tego jedynego też spotykałam się z wieloma facetami, mam na karku trzy nieudane związki. jak się nie próbuje spotykać z facetami, zraża się po jednej nieudanej randce z pacanem to nie ma co liczyć na związek. nie znam ani jednej udanej pary, która byłaby dla siebie pierwszymi partnerami. trzeba poznawać, szukać i się nie załamywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek tulipana
ja tam- ma rację. pozdrawiam, bo mądrze napisane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Więcej wiary
w siebie dziewczyno myslisz, że inni sa idealni ... nie bądź naiwna ... Przede wszystkim wychodx z domu, bo inaczej nikogo nie poznasz, powodzenia :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie21
dzieki wszystkim za słowa otuchy . co do picia i palenia to ja tez sie nie wsytdze tego moim zdaniem w dzisiejszych czasach to cos czym mozna sie pochwalic . oczywiscie nie mam nic do osób co pija lub pala wiadomo na imprezkach mozna od czasu do czasu. moze faktycznie pojde do fryzjera tylko nie mam pomysłu jak obciąc włosy moze znacie gdzies w Poznaiu fryzjerke która umiałaby mi cos doradzic . mam włosy długie do pasa i cały czas chodze w zwiazanych w kitke myślałam zeby ściąc je tak do łopatek i pocieniować żeby móc chodzic w rozpuszczonych ( mam cienkie włosy i do tego co 2 dni musze myc bo sie przetłuszczają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukiwaczka 36
tylko nie ścinaj włosów zbyt krótko. Chłopcy lubią dłuższe włosy. Fakt muszą być czyste i ładnie przycięte. Kup sobie perfumy choćby firmy bi-es "Moi" super zapach, zrób delikatny makijaż i na randke. Nie zapomnij też o pazurkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mieszkam w Poznaniu, też kiedys byłam nieśmiała, ale przełamałam to dzięki netowi - poznałam w ten sposób mojego męża:) Jestem 5 lat starsza od Ciebie. Co do włosów, to jak najbardziej powinnaś ściąć. Może mały balejaż? Nic nie poprawia tak humoru jak wizyta u fryzjera. Moje włosy są okropnie proste i też przetłuszczają się do tego stopnia, że myję je codziennie. Polecam Ci zdecydowanie cieniowanie na całej długosci, włosy wtedy szybciej wysychają, lepiej się je układa. Ja chodze zawsze do fryzjera na Starołęckiej, za balejaż, cieniowanie i układanie płacę łącznie 80,-zł, czyli nie drogo, w porównaniu z innymi zakładami w Poznaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie21
a na jaka długosć najlepiej ściąc bo ja myslałam właśnie do łopatek moze troszke dłuższe bo w którkich mi niezbyt ładnie a chciałabym zeby wrazie co mozna było w kitke zwiazać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To faktycznie zalezy od Twojego typu urody, kształtu twarzy... Ja mam teraz bardzo długie włosy, które strasznie mnie wkurzają, ale sama ścięłabym tak troszkę za ramiona. Myślę, że do łopatek będzie dobrze, zawsze możesz zapuścić znowu. Idzie wiosna, trzeba się odświeżyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopczyk
Nie martw sie nie jeden facet oddalby wszystko za taka "zwyczajna" dziewczyne. Trudno dzis o taka ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej, tylko nie zcinaj za bardzo tych włosów! Sama mam włosy prawie do pasa, zazwyczaj noszę rozpuszczone i znam ból codziennego mycia - ale myślę, że warto się starać i je pielęgnować. Lepiej przyciąć pare cm - tylko zniszczone końcówki - wycieniować na całej długości - nieco mocniej z przodu, zmienić miejsce przedziałka, niż zciąć 15 cm i potem żałować. Jak Ci się nowa fryzura nie spodoba to zawsze możesz iść do innego fryzjera by ją poprawił, jeśli zetniesz do razu zbyt wiele to nie ma odwrotu. Może warto też nadać im bardziej wiosenny kolor ;) Poza tym mogę tylko powtórzyć po innych - głowa do góry i nie zrażaj się pierwszymi niepowodzeniami. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvcer
a ja mam to samo tylko jestem innej płci mam 24 lata i nigdy nie miałem dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×