żony lekarzy łączmy się

podzielam wpis fanka 80 to 100% prawda

żonusia: jeśli ta laska przychodzi do Twojego męza tak często, zawsze sie do niego szczerzy i nawet taki tekst jej nie zawstydził to znaczy że coś jest na rzeczy. Moim zdaniem Twój mąż przegiąl według mnie nie był miły ale niesmaczny. Ja bym do takiego lekarza juz nigdy nie wróciła. Chyba że miałabym ochote na cos więcej niż tylko na leczenie...

Właśnie widze że nie doczytałam tematu do końca. Bardzo dobrze zrobiłas że rzuciłas tego dziwkarza. Ps: Przeraziłyście mnie dziewczyny tymi opowieściami o niewiernych lekarzach. Porazka ...

ginekolog który w ten sposób mówi do kobiety "ładną masz cipkę" jest skończony jako lekarz. Dno.

ginekolog który w ten sposób mówi do kobiety "ładną masz cipkę" jest skończony jako lekarz. Dno.

nieraz lekarze mówią,że pacjent ma cos ładne czy dobrze się go bada i co w tym dziwnego

nieraz lekarze mówią,że pacjent ma cos ładne czy dobrze się go bada i co w tym dziwnego pierdolnij sie w glowe

Do mnie tak mówią i zarówno lekarki jak i lekarze .Stomatolog zęby,radiolog piersi a ginekolog jajniki i lekarze płci męskiej nic mi nie proponowali więc nadal nie rozumiem co w tym dziwnego,że dobrze się mnie bada.Niczym się to nie skończyło żadnym seksem więc o co chodzi???????????????

Hej! Zony lekarzy- jakie macie studia? Czym sie zajmujecie?

Jak poznałam męża byłam dyplomowaną pielęgniarką, niedawno skończyłam studia ekonomiczne, często lekarze żenią się na studiach lub po ich ukończeniu. Znam parę gdzie ona jest po polonistyce.Torbicka dziennikarz on kardiolog nie ma reguły:)

a moze tak dziennikarka?:)

do jzwdo: poznalas swojego meza lekarza jako pielegniarka- W PRACY?

Żonusia - zaglądasz tu czasem? Ciekawa jestem co u Ciebie.

tak zagladam ostatnio 2011 jak widzisz z moim jest super nawet lepiej , chyba ostatnie podrygi przed andro..

widziałam w oczach pana ortopedy jak mnie badał taki perwers ze zmieniłam lekarza , bo to troche nie na miejscu i też faktycznie świecił mi obroczką przed oczami i patrzył jak na niego reaguje , reakcji nie było i zaczą udawać ze zapomniał jak mam na inie śmieszne to było , nie wiem co on sobie myślał ze jak jest lekarzem to wszystko mu wolno i jakieś takie zachowanie -gapienie sie na piersi bez zadnego skrepowania np i nie bede wymieniac dalej

Hej dziewczyny, sama jestem pielęgniarka. Pracowałam w Polscea teraz w Niemczech. Muszę przyznać ze polskie pielęgniarki niestety bardziej sie puszczają niż w Niemczech. Tutaj jest to uznawane za totalny brak profesjonalizmu i już w szkołach pielegniarskich o tym sie mówi . Jeżeli sie zdazaja jakieś romanse to żadko kiedy wychodzą na światło dzienne. W Polsce to jakiś chory powód do dumy jak sie pielęgniarka z lekarzem przespi. Straszne. Dla żon lekarzy dużo wytrwałości życzę.

żonusia nie wiem czy byl już taki pościk, ale ja zakładam. Mój mąż jest ginekologiem, jejku jaka jestem o niego zazdrosna Rany kota.. Co za infantylizm :D Nic, tylko zdradzać.. Nawet z salową.. :P

sorry popieprzyla mi sie płeś , jestem uroczony De i tak mi zostalo jestem kretyn

faktycznie, kretyn

cienka prowokacja i w dodatku stara - sprzed 6 lat.

Ja się nie martwię o pacjentki bo : 1) mąż nie pozwoliłby sobie na tak nieprofesjonalne zachowanie, 2) jest onkologiem więc z reguły przychodzą do niego starsi ludzie, a jak już jakieś młode dziewczyny to raczej są przerażone ewentualną diagnozą niż myślą o romansie... Bardziej bym się martwiła namolnymi pielęgniarkami...już pamiętam w czasie studiów jak laski ze szkoły pielęgniarskiej narzucały się chłopakom z lekarskiego...

też mam złe zdanie o pigułach...wykorzystują często kryzys w małżeństwie lekarza i je rozbijają.

up

zagrożeniem nie są pacjentki a piguły właśnie...nawet nie wiecie jakie one są wyrachowane w dążeniu do podwyższenia statusu społecznego a mąż lekarz taki zagwarantuje... Ja jestem w trakcie przygotowywania pisma procesowego o rozwód bo doskonale wiem co się święci między moim (byłym już wkrótce) a jedną z piguł :O