Ludzie z Wieliczki lub poludnia Krakowa!!!!

Mam do Was`pytanie odnosnie Baryczy - tj. wysypiska odpadow. W zwiazku z tym, ze w tej czesci rejonu sa wiatry z zachdu i z poludniowego zachodu, a Barycz akurat lezy "na trasie" wiatrow, czy odczuwacie jakis dyskomfort. Mam na mysli odor. Czy w lecie jest to uciazliwe czy w ogole czuc smrodek z tego wysypiska. Bardzo prosze o odpowiedz. Z gory dzieki.

Na Bieżanowie na razie nic nie czuć.

dzieki OGG za info, prosze jeszcze o wypowiedzi

barycz cuchnie strasznie , szczególnie na odcinku pomiedzy bieżanowem a wieliczką.Odór jest fatalny.W lecie jeszcze gorzej.w krzyszkowicach smierdzi również , a w poblizu baryczy , moim zdaniem jest nie do wytrzymania.W centrum wieliczki nie czuc , chyba , ze warunki smrodowi wybitnie sprzyjaja w letnie wieczory.

Prosze o wypowiedzi.

Czyli smierdzi latem? A jak w zimie?

w zimie też , szczególnie późnym popołudniem i wieczorem.Jesli myslisz o zamieszkaniu w tamtej okolicy , to odradzam,nic przyjemnego :o

Dzienks. A nie wiecie przypadkiem, w ktorym miejscu planuja tam wybudowac zaklad segregacji odpadow albo nie daj Boze spalarnie?

20 lat na Bieżanowie i nic nie smierdziało, ale pewnie im bliżej Baryczy tym bardziej czuć:(

Czy jeszcze ktos mieszka na poludniowym wschodzie Krakowa albo w Wieliczce?

jeny, czasem przejeżdżam latem koło Baryczy i zawsze sie dziwię jak ludzie tam wytrzymują???? smród nie do zniesienia dla nieprzyzwyczajonego nasa - tam nawet woda z kranu ma nieprzyjemny zapach...a ludzie okna wyotwierane... nie polecam... na Bieżanowie i we Wieliczce nic nie czuć ale tam w pobliżu...feee

tem smrodek jest zupełnie inny niż smród śmieci przy śmietniku - nie umiem go opisać ale jest taki gryzący, ostry, duszący... no nie do oipisania! kolega mieszka niedaleko i wszystko u niego w domu ma taki dziwny zapach...

:(

:(

Potwierdzam , w Biezanowie nic nie czuć. Ale jak się przejezdża niedaleko wysypiska to nos urywa.

Odradzam poważnie bezpośrednią bliskość - wszystkie osiedla położone bezpośrednio koło Baryczy. Co do miejscowości około Wieliczki/samej Wieliczki - trzeba zrobić 'wywiad środowiskowy' i popytać mieszkańców/kliku, którzy nie uprawiają racjonalizacji ;) Zawiewa z różną intensywnością.

ja mieszkam na wsi koło krakowa co mniej więcej jest taka odległość stąd do baryczy jak z baryczy do bieżanowa...i czasem czuje jak zajeżdża jakimiś śmieciami tak dziwnie..ale nie wydaje mi sie żeby to było stamtąd,prędzej od sąsiadów..chociaż nie wiem. Poza tym że czasem zajeżdża to powietrze jest tu dobre,w bieżanowie pewnie gorzej. A czemu pytasz,przeprowadzasz sie do bieżanowa? ja nie wiem jak ludzie mogą mieszkać koło wysypiska,przeraziło mnie to że nawet w domu rzeczy im śmierdzą...przecież to musi być nie dość że przykre to bardzo niezdrowe.

cfNADqlNmq2MdBWhG0ZuILLI