O P R Y S Z C Z K A

woda utleniona

A co do wody utlenionej, to tak nie można, bo to wypala opryszczkę, a tu chodzi o to, żeby ją wyleczyć...

Ja męczę się z opryszczką od dzieciństwa. Ostatnio znajoma mi poleciła antybiotyk Heviran i to naprawde działa. Tzn. Gdy czuje ,,co się święci\" :D czyli swędzenie i zaczerwienienie to szybko to zażywam i opryszczka nie wyskakuje taka wielka jak zawsze a czasami nawet wcale nie wyskoczy. Później biore przez ok. dni i szybciej się goji. Ponadto po tych tabletkach nie wyskakuje tak często, mam święty spokój:). Jest to lek na recepte, lekarz rodzinny mi go wypisuje. :) Aha- co najwazniejsze, gdy pęka opryszcza zawsze się roznosi i powiększa a po heviranie nie ma takich infekcji:)

No tak, ale Heviran to nie jest antybiotyk, tylko taki lek, co unieszkodliwia wirusa, ale nie zwalcza. Mimo to polecam, teraz nie boję się tak często opryszczki :)

taka prawda że Heviran to narazie najskuteczniejszy lek na rynku przeciwko HSV, nie ma zresztą innego leku przeciwwirusowego który zamiera acyklowir jedynie maści.

Rozumiem ludzi na tym forum bo sama cczęsto miewam opryszczke. Dobre sa kremy typu zovirax(ok.19zł) lub Antivir(ok.8zł) ale najlepiej uzyc ich w pierwszej fazie. Próbowałam też plastrów compeed też sa spoko. Ale teraz tez mam opryszczke i przemylam ją parę razy tonikiem i posmarowałam kremy teraz mam mały strupek który się złuszcza mnie to pomogło pozdro dlaludzi którzy ja maja leczcie ja

Hej;) piszę bo własnie tez wczoraj wyskoczyło mi te świństo i co najgorsze -własnie na Świeta!;((( Jeszcze wczoraj spróbowałam(niby to najlepszego sposobu) plastrów ale i tak na drugi dzien miałam jeszcze wiecej pęcherzyków!...Ja juz nie wiem co robić a to jest na maxa oblesne więc POMÓŻCIE!;(

Dośka napiszę Ci tak: z mojego doświadczenia wiem, że plastry Compeed nie są najlepsze. Ja wolę coś, co zapobiega tworzeniu się tego świństwa niż potem smarować to ochydnymi maściami. Mój dermatolog w tym roku zapisał mi Heviran. Zażywałam go 2 razy dziennie przez pół roku i oświadczam Wam, że pozbyłam się tego! A zobaczcie sobie moje poprzednie posty, jaka byłam zdruzgotana. Teraz jak widzę ludzi, którzy to mają to polecam im ten lek. A więc Dośka - idź do dermatologa i da Ci ten lek (tylko zależy to od tego jak często te opryszki Ci się pojawiają). Jak 2 razy w roku to nie masz najgorzej. A jak raz na 1 czy 2 miesiące to te tabletki są dla Ciebie. A żeby szybko Ci się to zagoiło to posmaruj sobie maścią co wysusza, potem tylko za kilka dni (3-4) najwilżysz usta i po problemie. Do świąt Ci się na pewno zagoi. Problemem może być blizna, która pozostanie, choć zwykle nie jest duża i potem sama znika. Powodzenia! P.S. jak coś to pisz, bo mi na maila wyskakuje, kto tu kiedy co napisze :) Bu$ka!! :***

POMOCY ! Wczoraj rano (27.12.09) wyskoczyła mi opryszczka, nie miałam żadnej maści wiec nasmarowałam to pastą wszystko było super ale wieczorem gdy zmyłam pastę to strasznie mi napuchło... poszłam do apteki i kupiłam maść (herpex) nasmarowałam opryszczkę na noc ale niestety jak sie obudziłam to w dalszym ciągu miałam napuchnięte wargi i w dodatku boli mnie taka gulka na szyi ;/ poradźcie mi jakieś domowe sposoby albo chociaż powiedzcie czy ta maść jest dobra . odpisujcie na moje gg 2771799 :) czekam na odpowiedzi

JAK MOGŁAŚ NASMAROWAĆ OPRYSZCZKĘ PASTĄ?! Oszalałaś??? Teraz to kup sobie maść Hascovir (bardzo wysusza), ale zniknie Ci to po kilku dniach.

ale pasta do zębów też jest ok. Najgorsze są te plasterki - tyle tylko, że zasłaniają, ale pod nimi robi się gorzej.

kiedyś słyszałam, że można wysmarować opryszczkę pastą wiec tak zrobiłam. nie kupiłam sobie plasterków, bo ja nie chce tego zakrywać tylko chce sie tego pozbyć :P no a ta maść herpex wiecie czy jest dobra?

No więc... o takiej maści ja nie słyszałam. Nie mam pojęcia jaka jest...

Hej. Ja swego czasu leczyłem się u swojego dentysty na to za pomocą ozonu - kilka minut szczypania ale spokój miałem na pół roku. A i koszt takiego zabiegu to około 30zł. Po za tym często mi wyłazi jak pije coś zimnego - żona mnie gonie żebym nie pił zimnego piwa, no ale.. i potem ponad tydzień łażę z tym świństwem. Teraz nosze przy sobie zovirax i jak coś poczuje to od razu smaruje. Raz pomaga, raz nie. Teraz też mi wyskoczyła więc poczytałem trochę na forum i sam piszę pozdrawiając w niedoli. W.

Opryszczka bardzo często spowodowana jest po prostu małą odpornością organizmu na bakterię, wirusy i grzyby. Dlatego dobrze jest uzupełniać swoją dietę jakimś suplementem dobrym, typu immulina - wtedy ryzyko powstania opryszczki jest znacznie mniejsze, ponieważ organizm broni się przed tego rodzaju infekcją.

A ja mam pytanie do wszystkich mających opryszczkę. Czy zostają Wam ślady? Mi lekarze uparcie gadają, że opryszczka nie zostawia śladów, a coraz częściej słyszę wypowiedzi, że jednak!!!! Ja mam taką małą jasną plamkę. A wyczytałam, że na skutek dużej infekcji może dojść do uszkodzenia komórek barwnikowych i mikrokrążenia odpowiedzialnych za kolor wargi. Macie coś takiego :)

Cześć. Piszę bo nieraz sama zaglądałam na to forum bo dość często atakowała mnie ta jakże niefajnie wyglądająca bakteria :/ Ale znalazłam na to metodę. Bynajmniej odpowiadającą dla mnie. Przede wszystkim trzeba wzmocnić organizm i uzbroić go w witaminy (w dowolnej postaci) bo przez to opryszczka się ujawnia. Czeka tylko aż będziemy słabsi i "wyłazi". Drugą metodą jest mydło siarkowe antybakteryjne. Spróbowałam tego przez przypadek bo mój facet "zasusza" tym swoje krostki jak mu się coś pojawi. Mydło takie nie jest drogie bo kosztuje nie więcej niż 10zł a opryszczka znika w 2-3 dni od momentu pieczenia tylko wydaje mi się że im szybciej się posmaruje tym szybciej zwalcza. Lepsze to jest od jakiejkolwiek maści sprzedawanej w aptece i tańsze. Takie mydło starczy na baaaaardzo długo. Naprawdę polecam :)

Ja mam takie ślady po tej opryszczce, że muszę konturówką poprawiać usta. A wszystko przez te maści wysuszające, bo wystarczy tylko raz strup zerwać i już zostają ślady. Żeby nie mieć sladów wystarczy tylko używać te plastry COMPEED, ale opryszka potem dłużej się goi.........

wirus opryszczki bytuje w organiźmie i trwale nie da się go usunąć!!! Atakuje tylko wtedy gdy ma przewagę nad organizmem tj. gdy organizm jest osłabiony np. przeziębieniem, stresem, niedożywieniem, niedospaniem etc. Moja metoda: gdy tylko czuję swędzenie nad wargą to momentalnie traktuję ją zoviraxem, no i równolegle wyjątkowo systematycznie dbam o organizm wg wskazówek w nw. linkach: www.vademecum.zdrowia.prv.pl http://video.google.com/videoplay?docid=6169050139483021263

Nie zawsze się da na tyle szybko "zapobiec" pojawieniu się opryszczki. Czasem jest za późno...........................

Biedna, a jak u Ciebie wyglądają te ślady? Też takie wybielone miejsca?

Niee, zaczerwienione miejsca, ale znika to z czasem :/ Poza tym mam coraz mniej tych opryszczek :) O wiele mniej....

A ma ktoś po opryszczce taką biała plamkę, jasne miejsce, to chyba blizny. Czytałam w innych wypowiedziach, że się zdarzają.

Widzę, że ktoś w temacie wspomniał o immulinie. Zastanawiam się nad zakupem tego typu lekarstwa, a właściwie czegoś w rodzaju suplementu, który pomoże mi walczyć z opryszczką. Czytałam, że immulina ma właśnie takie działanie i jak na lek z taką skutecznością, to jest naprawdę tania. Dla mnie byłoby to wybawieniem, bo juz mam dość tej ciągle wyskakującej opryszczki.

Mam opryszczkę od wieku dziecięcego,notorycznie pojawiającą po umyciu głowy np .na noc i wysuszeniu głowy(rano lub następnego dnia mam ją jak w banku).Zauważyłem,że podczas pobytów w miejscach o ciepłym klimacie nigdy mi nie wyskoczyła.Stosowałem już heviran 400mg,groprinosin(wiele razy)pomogło na krótko,maście tylko z acyklowirem też są do bani!Może ktoś wie czy są badania na tę przypadłość,aby zastosować skuteczny lek.Ktoś mi mówił,że jemu pomógł zastrzyk na odporność stosowany w wojsku tzw.delbeta.Lekarze (RÓŻNI!!I) słuchają,nic nie mówią(tego zastrzyku nie chcą zastosować) tylko zapisują leki wyżej wymienione.Proszę o radę?

Dodam,że heviran jest lekiem polskim,jedynym z acyklovirem,przestarzałym,szkodliwym na wątrobę.

Wiecie, ja ten Heviran stosowałam, ale opryszczka powróciła po zakończeniu terapii, wyżej ktoś napisał, że jest szkodliwy na wątrobę - bardzo możliwe, ale ja zrobię wszystko by nie mieć tej choler.nej opryszczki..... Nie wyobrażam sobie żeby mieć cały czas tą opryszczkę po umyciu głowy, może wpływają na nią właśnie zmiany temperatury, jedynym wyjściem jest wyjechać w CIEPŁE KRAJE. Zawsze Ci najgorsi jej nie mają......

No opryszczka pojawia się w róznych momentach - najczęściej przy spadku odporności, ale też przy nadmiernym opalaniu, lub jak piszecie wyzej - przez zmiany temperatury. Jak na razie jalepszym lekiem jest heviran. Ma czasem skutki uboczne, ale kazdy lek daje skutki uboczne - wszystko zależy od danego organizmu.

ja ten heviran też stosowałam 3 tabletki dziennie. Później miałam zawroty głowy w ogóle słabo ze mną było po tym leku. Lekarka przepisała mi też neomycinum do psikania i też nic nie dało. na szczęscie opryszczke mam 2 razy na rok.I teraz też wyszła. psikam ją skinseptem i smaruje sudocremem. Heh może to śmieszne ale najbardziej pomaga mi krem dla dzieci z HIPP ochronny na odparzenia z panthenolem i cynkiem:)

A może za dużą dawkę miałaś? Widocznie twój organizm jest na jakiś składnik przewrażliwiony. Uważaj na przeziębienia to oprycha cię nie złapie :)