Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość meapple

jakich kobiet nie lubicie panowie?

Polecane posty

Gość inne takie
Wrom, no sorki, nie porównuj zaradności kobiety z chęcią faceta zeby ją zerżnąć na pierwszej randce! Jeśli facet lubi motory, a ja znam się na nich, mam udawać idiotkę żeby "se nie pomyślał"? Skoro on woli słodkie lalunie, nie jest dla mnie, po co mam oszukiwać jego i tracić swój czas? Jeśli jestem w czymś dobra, czuję się z tego powodu dumna, dlaczego mam to ukrywać? To, że robię doktorat na zagranicznej uczelni też ma ukrywać żeby kolo nie nabawił się kompleksów? Bo facetowi wydam sie "mało kobieca"? No to jego pojęcie "kobiecości" nie jest kompatybilne z moim i nie mamy o czym gadać. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zapytam jeszcze
dziękuję Nać, kiedyś słyszałam go w telewizji na jakimś kanale z cyfry+ , bardzo mnie zachwycił, fajnie że mogę posłuchać jeszcze raz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zapytam jeszcze
NO1 - zadałam Ci pytanie wcześniej...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zapytam jeszcze
utwór Vitas- Mama wzruszył mnie bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, pomocy nigdy nie odmawiam, a dużo masz w nim do dłubania ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zapytam jeszcze
:) nie no, trochę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję , że nie w stanie surowym ? .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
-------->inne takie Może to wbrew kobiecej logice ale tak jest, że normalnych oraz tych zaradnych facetów jakoś nie pociągają, jako partnerki na dłuższy związek, przesadnie zaradne kobiety. Zwłaszcza na początku to odrzuca, z czasem można wiele rzeczy zaakceptować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z czasem ... uczymy się od siebie i o sobie coraz więcej ... to fakt .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zapytam jeszcze
NO1 - nie :) dopiero co pożegnałam ekipe remontowa , która wykonała elewacje zewnetrzną... to już końcówka, zostało pare spraw . Ech faceci ... a jednak się boją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z czasem przewartościowuje się rzeczy, wszystkie drogi prowadzą jednak do spokoju duchowego, taki już świat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zapytam jeszcze
muszę zmykać , zbyt ładny dzień aby tu siedzieć, jeśli są jacyś zainteresowani moją osobą( nie domem) to proszę zostawić kontakt:) będę wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz , to co nieznane zawsze napawa jakąs obawą ale nieprzesadzajmy z tym strachem ... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mia apetyt na dom nie grozi , raczej zawsze zainteresuję mnie płaszczyzny, do których nie mam dostępu ... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak będziesz wieczorem to wejdź na ten Topik ... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne wrom ale normalnych
gosci ktorych znam, wcale to nie odrzuca Moj facet przede wszystkim ceni sobie we mnie to, ze nie zachowuje sie jak mała księżniczka - mozna ze mna wypic piwo jak i sporo wodki, pogadac o seksie, zostawic sama w domu bez obawy o to, ze wszystko sie rozsypie a ja nie bede mogla sama komara zabic albo pająka odkurzyc z wanny, bo to taakie straszne. Jak kiedyś w ramach "flirtu na słodkie niewiniątko" poprosiłam go, żeby otworzył mi słoik, bo taaakie to trudne, popukał się ironicznie w czoło i stwierdził, że trzeba być kaleką żeby nie zrobić tego samemu. Niezdar, ciamajd i ludzi, ktorzy robia wokol siebie duzo szumu, nie znosi niezaleznie od plci. Ostatnio ze swoim kumplem pokpiwał sobie z pewnej laski z pracy, która nieustannie prosi kogoś, żeby jej wyjął papier z drukarki, bo się zaciął. No sorry, ale trzeba być kompletnym debilem, żeby za 10 tym razem też musieć wzywać pomoc do tak prostego zadania. Natomiast znam jednego jednego goscia, ktorym takie ciamajdy widocznie odpowiadaja - znalazł sobie 10 lat młodszą cizię, której sam dobiera znajomych i zabrania rozmawiać z innymi facetami, godzinami opowiada o samochodach i innych "męskich" sprawach a ona tylko potakuje z zachwytem, a oprócz tego wzywa go przy każdej byle pierdole - zaciął mi się zamek w torebce, nie mogę zawiązać buta bo mi palce zmarzły, aaaa, to chyba jakiś owad, etc. A faceta to poczucie władzy widocznie rajcuje, bo w codziennym życiu to trochę nieudacznik - to samo niskopłatne stanowisko od lat, nudnawa praca, to chociaż czuje, że nad dziewczyną ma władze - bo duży i groźny pies mu wyraźnie nie wystarczał :D (ma jakieś takie zaślinione paskudztwo). Jak dla mnie to trcohe żałone :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inne takie
Wrom, jakoś mnie twoje prawdy objawione nie przekonują, ponieważ moja praktyka życiowa mówi o czymś dokładnie przeciwnym, tj. NORMALNI faceci cenią sobie NORMALNE kobiety, z którymi mogą stworzyć NORMALNE związki oparte na partnerstwie i wzajemnej pomocy. Ot, takie towarzystwo mam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
------------->dziwne wrom ale normalnych Napisałem, że normalni faceci nie przepadają za przesadnie zaradnymi kobietami. Słowo "przesadnie" chyba każdy rozumie tak samo. Nigdzie też nie pisałem, że faceci lubią niezaradne niedojdy życiowe, w ogóle nie wspominałem o kategorii kobiet nr 1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne wrom ale normalnych
to chyba nie do konca rozumiem to "przesadnie" - kobiety z którymi można " konie kraść" takie co radzą sobie w życiu bez faceta, potrafią umyć samochod , zajrzeć pod maskę jak je coś niepokoi , skosić trawę, wbić gwóżć czy wykonać inną męską pracę, napiją się czasem piwa po cięzkim dniu , a przy tym potrafią być kobiece, bardzo zadbane, nosza sukienki i są eleganckie? co w tym opisie jest przesadnego i jaka twoim zdaniem powinna byc "niezbyt przesadnie zaradna" kobieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
dziwne wrom ale normalnych Przesadnie czyli eksponowanie cech wyżej wymienionych. Aby powstał związek to między ludziami powinna być jakaś chemia a wcześniejsze cechy bardziej nadają się na "kumpelę" niż partnerkę. Uczucia nie rodzą się z rozsądku a podświadomie. Facetów pociągają na początku związku u kobiet cechy i zachowania szeroko rozumiane jako kobiece a odrzucają męskie. Gdy początek nie "wypali" to kontynuacji brak. Oczywiście, że zaradność życiowa u kobiety jest bardzo przydatna ale to dopiero gdy już dany związek istnieje wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inne takie
Wrom, a w ilu związkach byłeś??? Bo ja w kilku, w tym jednym małżeńskim i powiem ci, że całą chemię można o kant dupy rozbić jeśli nie ma PRZYJAŹNI między ludźmi. Bo chemia ma to do siebie, że mija po kilku latach i, jak powiedziała pewna aktorka w pewnym filmie, "romantyzm ulatuje z pierwszym pierdnięciem" ;) I w zasadzie wszystko jest względne i powiedz, że TOBIE nie podoba się eksponowanie cech stereotypowo postrzeganych jako męskie i dla CIEBIE takie kobiety nie nadają się na partnerki. Bo ty to nie ogół facetów :) Na szczęście :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubimy płaskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zapytam jeszcze
NO1 - jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zapytam jeszcze
jesteś ...ale na innym topiku, miałam zajrzeć więc zajrzałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wulgarnych i takich
co to nie one...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko nie blondynki
Nigdy w życiu blondynek, myślą że są najpiękniejsze na świecie, są zarozumiałe i przeważnie nerwowe. Raz na 100 trafi się jakaś z fajnym charakterem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×