Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Załamana puszysta lady

Moje życie to porażka -

Polecane posty

Gość Załamana puszysta lady

Witam Was wszystkie ! Mam 22 lata i od początku swojego nędznego zycia jestem nieszczęśliwa. Od początku choruję i dzięki temu muszę brać hormony. One podtrzymują mnie przy życiu. Ale dzięki nim nie tyje a wręcz puchnę. W swoim wieku nigd nie miałam chłopaka, mało tego - nigdy sie nie całowałam!! Koleżanki zmieniają facetów jak rękawiczki ( nie popieram tego ) a ja wciąż sama. Jestem niska i bardzo gruba. Przy moich 158 cm ważę 130 kg. Na dodatek moja twarz nie jest za ciekawa i to wszystko spowodowało, że jestem sama. Nie raz widziałam efekt jak sama próbowałam się do jakiegoś faceta uśmiechnąć - albo mnie wyśmiewał, albo odwracał głowę. Ćwiczyć nie mogę bo mam obciążone stawy tłuszczem. Chodzenie sprawia mi trudności. Zwłaszcza szybszym tempem. Wtedy bardzo sie poce - to także nie jest miłe. I pomimo, że się pocę nie mogę schudnąć. Jestem wciąż sama i nie widzę perspektyw na przyszłość. Dlaczego muszę cierpieć ? Chwilami odechciewa mi sie żyć... Studia skończyłam z wyróżnieniem ale co z tego skoro pracy nie chca mi dać. Kilka razy słyszałam że jak ja mogłam wogóle przyjść do ich na rozmowę - nie mam samokrytyki... Więc jestem w domu... nie mam za wiele znajomych bo wszyscy sie ode mnie odwrócili... Co robić ?? Co mi radzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna 33
hej nie martw sie,jesli tylko zechcesz mozesz byc superlaską:) zalezy tylko od Ciebie,podejmij jakas dietke i to juz od jutra,nie zwlekaj:) bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 100
niewiem jak z tymi cwiczeniami... moze idz do jakiegos lekarza lub trenera albo zapytaj tu moze ktos odpowie, jakie cwiczenia na poczatek? i napewno wybierz sie do dietetyka to Ci dobrze radze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! albo zapytaj naszej dietetyk z tego dzialu... napewno sie nie poddawaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana puszysta lady
Chodzi o to ze lekarz mi odradzil jakichkolwiek cwiczen, no moze poza basenem, ale ja tam sie szybko mecze... poza tym wstydze sie rozebrac przed ludzmi i pozniej przed ich spojrzeniami..... ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna 33
mnie dzis lekarz nakazal schudnac i od jutra startuje, radze Tobie to samo,nie odkladaj,wybierz jakas dietke i do dziela:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania z tychow
posluchaj, zyjemy w XXI wieku, mamy medycyne na takim poziomie, jak nigdy dotad, mozna zrobic wszystko, naprawde, choc wiele zalezy od kasy; mysle, ze powinnas po propstu poszukac dobrego lekarza na poczatek, a potem moze pracy; ale lakarz na 1 miejscu; podnies glowe do gory; i powiem ci, ze grubaski to najmilsi i najweselsi ludzie na swiecie;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 100
no tak, dobrze Cie rozumiem, nie zmuszaj sie chociaz powinnas... ale do dietetyka MUSISZ isc! tylko on dobierze odpowiednia dietke, nawet bez cwiczen! i pamietaj o dbanie o siebie w lazience - peelingi (z kawy!), balsamy , naprzemienne prysznice, masowanie itd.... jeszcze bedziesz laska, uwierz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj :) Ja mysle, że nie \"jakaś\" dieda, nie \"jakieś\" ćwiczenia :O. Poniewaz chorujesz należałoby wszystko skonsultować z lekarzem, specjalistami. Nie zawadzi też wizyta u psychologa, bo wydajesz sie byc kompletnie załamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludxie sa wredni i durni
Nie wiem, czy masz szanse pozbyc sei nadwagi - konsultowalas to z lekarzem? Gdybys mogla sie przylaczyc do klubu odchudzajacych nie bylabys sama z problemami i nikt by glupio cie nie komentowal. Szczerze mowiac ,najlepiej,zebys miala pozliwosc przeprowadzic sie do USA, tam przynajmniej zaden idiota nie robilby uwag. Wkurza mnie potwornie ten kult chudosci - w koncu czy to takie wazne? Ludzie sa nietolerancyjni, szczegolnie w maszym kraju. Mnie niegdy nie przeszkadzal czyjs wyglad, liczyl sie srodek/. Na pocieche - mam b. gruba kolezanke, ktora sie wcale tusza nie przejmuje , jest wesola, ubiera sie odlotowo, po wariacku, wyszla za maz za fajnego faceta. Na pewno musisz mimo wszytko nie pokazywac swiatu,ze masz kompleksy. Wiem, ze to czasem trudno, ale postaraj sie byc wesola. zyczliwa swiatu, nie unikaj towarzystwa. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaaaaaaaaaaaa
Głodówka by Ci pomogła:P ale to zalezy od Twojego samozaparcia...jesli jestes słaba to możesz sobie darować:P Piszesz o chłopaku,najpierw zadbaj o siebie:) Zrób cos z sobą,idz do dietetyka,pogadaj z lekarzami...no chyba że Ci się nie chce;P Twoja nadwaga jest przerażajaca ,wiec nie dziw się ze tak jesteś odbierana, nie łatwe bedzie pozbycie sie tego co nagromadziłaś... i nie licz że w ciagu miesiaca staniesz sie super laska....nawet na glodówce:P zbierałaś te kg latami...ale jesli bardzo bardzo chciałabys sie pozbyc tej nadwagi ,to napewno by Ci się udało....ale uzalanie sie nad soba tutaj nie pomoze.. To co napisałam nie ma na celu obrazanie Cie ,ale nie mam zamiaru pisac Ci ze jest oki (bo nie jest) dziwie sie ze lekarze nic nie robia z Twoja nadwaga ....bo przecież to bardzo niebezpieczne i napewno strasznie wpływa na Twoje życie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja dodam ze
kobietki z tuszą sa b.sympatyczne po pierwsze,po drugie jesli tylko zapragniesz schudnac dasz radę ,byla tu na forum dziewczyna ktora startujac z podobnej wagi gubila w pierwszych miesiacach po 10 kg i po pol roku z kopicuszka stala sie ksiezniczka wazaca 54kg:) wszystko tak naprawde zalezy do Ciebie,konsultacja u lekarza na pewno sie przyda ,ale samozaparcie i dyscyplina w zupelnosci wystarcza,powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana zalamana puszysta lady! Rozumiem co czujesz. Rozumiem,ze musi ci byc ciezko. Fakt, hormony utrudniaja zycie, bo utrudniaja schudniecie. Ale musisz z rozumiec,ze tak naprawde wszystko zalezy od ciebie. Fakt- masz sytuacje bardziej utrudniona niz ktos, kto jest w 100% zdrowy, ale to jeszcze nie znaczy,ze nie mozesz byc szczupla. Musisz zrozumiec,ze to TY i tylko TY masz na to wplyw. Piszesz,ze na basenie szybko sie meczyc. Jednak niestety, nie da sie schudnac nie meczac sie ;) Kazdy wysilek fizyczny meczy, niezalenie od tego, ile masz kilogramow i jak bardzo otluszczone stawy. Rozumiem,ze sie wstydzisz, ale jesli chcesz byc szczupla, musisz przelamac swoj wstyd. Zobaczysz, jaka to bedzie satysfakcja, gdy z tygodnia na tydzien bedziesz wazyla mniej. A basen to swietna forma aktywnosci- bo dziala na wszystkie miesnie. W basenie czlowiek nie meczy sie tak bardzo, jak np na aerobiku,bo woda sprawia,ze zmeczenia nie czujemy tak dotkliwie. Poza tym plywajac, nie obciazasz stawow,co w twojej sytuacji jest kluczowe. Problemem nie jest twoje cialo, ale twoja PSYCHIKA. Problem lezy w twojej glowie. Jedyne co musisz zrobic, to przelamac sie. Nie wymyslaj usprawiedliwien. Nie traktuj swojej choroby jak wymowki. Po prostu zabierz sie do dziela. Masz wybor. Wszystko zlezy od ciebie. Mozesz zdecydowac czy chcesz zyc dalej tak,jak zyjesz, czy chcesz podjac wyzwanie i zmienic swoje zycie. Wszystko w twoich rekach. Bedzie to pewnie wymagalo od ciebie pewnego wysilku, ale nic w zyciu nie przychodzi latwo. Dziewczyny, MASZ SZANSE NA NORMALNE ZYCIE. Nie zmarnuj jej! Nie musisz od razu przechodzic na bardzo restrykcyjna diete. Wystarczy,ze bedziesz jadla mniej. Wybieraj raczej zdrowe produkty- duzo warzyw, owocow, ciemne pieczywo, chude miesko, ryby, malo slodyczy (a najlepiej w ogole, ale jest ciezkie do zrealizowania-wiem z wlasnego doswiadczenia ;) ). Jedz czesto, ale MALO. na pewno ci sie uda. Wystarczy,ze sie troche postarasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfasdfas
madziaaaaaaaaaaaaa idz sie lecz! Lasce, ktora ma problemy z hormonami proponujesz glodowke ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaaaaaaaaaaaa
plissssss....nie piszcie Jej że jest fajnie i że jest oki,i że taka nadwaga jest fajna, i w ogóle...bo jesli jest tak fajnie to postawcie sie w Jej sytuacji....i już tak fajnie napewno nie bedzie:P niech walczy z ta nadwaga...a nie się z nia godzi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzieczy wy czytać
nie umiecie? Pisze wam kobietka,że bierze hormony i puchnie a wy ciągle z tą dietą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaaaaaaaaaaaa
tak proponuje głodówke pod kontrola lekarza....bo w ten sposób moja kolezanka ktora miała takie problemy jak Ona teraz niedosc ze schudła to ma dużo lepsze wyniki.....głodwka ktora jest przeprowadzona prawidłowo naprawde potrafi zdziałac wiele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesto zrezygnowana
Witaj puszysta lady - nawet nie masz pojecia jak dobrze cie rozumiem. Moje zycie tez nie nalezy do godnych podziwu. Wagowo jestem lzejsza bo chwilowo mam jakies 95 kg przy wzroscie 160 cm ale moj problem w tym ze jestem rowniez samotna, jeszcz nigdy nikt mi nie powiedzial "kocham Cie" (oprocz malej 3-letniej siostrzenicy - az sie wtedy poplakalam), pocalunki i sex znam tylko z kina i tv. Do tego wszystkiego jestem 2 razy starsza od ciebie. U mnie juz nic sie nie zmieni, bo po prostu jestem juz za stara, ale ty nie mozesz rezygnowac, ty jestes jeszcze mloda, masz przed soba cale zycie. Tylko o ciebie zalezy czy ono nadal bedzie nedzne czy bogote. Poszukaj sobie dobrej dietetyczki, ktora ci pomoze pozbyc sie zbednych kilogramow. Nie rob tego na wlasna reke, nie daj sie skusic zadnym cudownym dietom i glodowka to ci tylko moze zaszkodzic. Oddaj sie pod opieke dobrego lekarza i dietetyka - oni ci lepiej pomoga. Zobaczysz jak tylko pierwsze kilogramy poleca nabierzesz wiary w siebie i sily a wtedy pokonasz resztki niechecie i pojdziesz na basen poplywac. Nie mysl ze tam tylko same modelki chodza. Basen jest ogolniedostepny. Wiem ze to ciezko ale warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaaaaaaaaaaaa
puchnie?! no tak super.....samo z siebie sie bierze:P oczywiscie......oczywiscie tyje sie przy hormonach ale dlatgo ze ma sie wiekszy apetyt(trzeba sie kontrolowac)no itd....ale od brania samych hormonów i np na diecie owocowo warzywnej nie utyjesz:P a pozatym co za idiota przepisal Ci te hormony?jesli maja takie działanie to znaczy ze sa zle dobrane....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje też......
Wiem że cię to nie pocieszy ale moje życie to też porażka,mimo że ważę 48 kg,mam zgrabne ciało i jestem ładną dziewczyną,co z tego jak to nie daje gwarancji niczemu,całe życie mam zmarnowane przez depresję,mam 26 lat i dopiero maturę robię,nie mówiąc o innych problemach,choroba zniszczyła całe moje zycie,stało się ono nędzne i żałosne Pozdrawiam cię i nie martw się,zacznij jeść 1500 kcal i dużo chodzić a efekty będą,główka do góry bo jeszcze możesz być szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieciekawie to wyglada
ale po pierwsze zmien lekarza= hormony sa pewnie zle dobrane a moze wymyslili cos lepszego - na basen musisz chodzic, a ze sie meczysz- trudno, po jakims zcasie nabierzesz kondycji fajnie by bylo wyjechac do innego kraju- mam kolezanke Estonke, jest bardzo szeroka i gruba a zawsze miala chlopakow, nie wiem, jak ona to robila, ale nigdy nie byla sama...w Estonii, potem Danii, potem Niemczech... Teraz ma naprawde powaznego partnera moze i slub bedzie... To jakas plaga w Polsce, ze pietnuje sie grube osoby, wszedzie indziej dostaja one prace i sa lubiane i szanowane- traktowane normalnie Na teraz , co moge ci poradzic- zadbaj szczegolnie o wyglad....ladne wlosy to podstwa, jakies fajne ciuchy (drugi problem= w polsce ciezko o ciuchy dla mlodych z nadwaga, a za granica tego pelno...) powodzenia...i pojaw sie na topiku, bo cos zamilklas..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odswiezaczeem jestem
przeciez napisala ze choruje i ze hormony podtrzymuja ja przy zyciu czyli to nie jest tak ze siedzi przed tv i sie obzera tylko to jest choroba!!! wiec skonczcie z komentarzami ze sie zapuscilas i zadna dieta nie pomoze !!! bosze co za ludzie na tym swiecie zyja... do autorki : Znajdz coś co cie interesuje i pochłania bez reszty, jakies male hobby ktore moze sie przerodzic w pasje, proboj wszystkiego, czy to glupie haftowanie, czy malowanie, czy szycie, czy gra w szachy, czy czytanie ksiazek, czy majsterkowanie - cokolwiek czym wypelnisz czas i bedziesz sie czula szczesliwsza bo zapomnisz o rzecczywistosci natenczas gdy zajmujesz sie tym co bardzo lubisz. nie uzalaj sie nad soba, nie lez na wyrku i nie mysl, inni maja lepiej... to naprawde prowadzi tylko i wylacznie do depresji... znajdz w sobie ducha walki i postanow sobie - nikt nie jest lepszy ode mnie, odkryj w sobie zalety (pewnie teraz juz gleboko schowane pod smutkiem i nienawiscia do wlasnej osoby) zdalas studia z wyroznieniem - swietnie!! ja nie ukonczylam zadnych studiów a mam tyle lat co ty i zalamuje mnie to czasem, ze inni sa juz po, a ja dopiero bede zaczynac. ucz sie czegos nowego, czy to w tym kierunku czy innym, nie przestawaj rozwijac swoich zdolnosci umyslowych, to sie liczy najbardziej. to jest najwazniejsze, bo uroda przemija a to co masz w glowie i sercu nigdy, zawsze pozostnie twoje. jesli nie mozesz znaleźć ubran na siebie, kup sobie ksiazke o szyciu, kup mateiraly i uszyj dla siebie idealna bluzeczke, spodnie, spodnice, akurat na siebie, podkreslajace twoje zalety. rozwijaj swoja osobowosc. to jedno i najwazniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odswiezaczeem jestem
prawa wygladu...mimo ze sie meczysz, przy szybszy marszu pocisz nie martw sie tym, cwicz dalej, ale systematycznie, na pewno to przyniesie bardzo dobry skutek, moze nei bedziesz miec figury modelki z okladki 'cosmo' ale bedziesz sama czula sie lepiej, organizm tez odciazysz. sport jest wazny w kazdym wieku dla kazdej osoby. mozesz chodzic na spacery bardzo rano, kiedy nie ma ludzi, ubierze sie cieplo by sie spocic (jak sie czloiwek poci - spala tluszcz i kalorie) moze i nie widzisz zadnych zmian ale trzeba na to czasu. znajdz dietetyka lekarza, niech ustali dla ciebie wlasciwa diete powie jaki ruch dla ciebie bylby najbarziej odpowiedni. stosuj sie do tego. wierz w siebie. dbaj o siebie. co z tego ze masz tak duze uda, brzuch czy ramiona, rownie wazna jest delikatnosc skory, zadbanie, depilacja itd...stosuj peelingi, mleczka, dopieszczaj siebie, pokochaj siebie bo jestes warta tyle samo co kolezanki-wieszaki. idz do fryzjera, niech ci dobierze odpowiednia fryzure do twarzy, poczytaj o makijazu, maluj sie. i pokochaj zycie. nie martw sie ze nic nie masz, ze nie masz chlopaka i nie mialas itd itp mozna tak wymieniac. w kazdej chwili moge ci dac liste tego czego nigdy nie mialam, o czym marze i jak zazdroszcze innym wszystkiego. a jestem w miare zgrabna i atrakcyjna, a tez sama, tez zazdroszcze facetow kolezankom, zazdroscze im figury, wiedzy, pieniedzy, pracy, ale to bez sensu bo to do niczego nie prowadzi. co z tego ze ona maja a ja nie? uzalaniem sie nad soba nie bede lepsza od nich, nic sie nie zmieni. musisz ty sama wziac pupe w troki i wziac swoje zycie w swoje rece. pokieruj nim. to ty rzadzisz. i nigdy nie poddawaj sie. nie badz slaba, nie daj sobie wejsc na glowe. nie wstydz sie. pewnie czasem czujesz ze nie zaslugujesz na to by jakis facet zwrocil na ciebie uwage bo jestes za gruba. nigdy tak nie mysl. mysl o sobeie tylko pozytywnie, w koncu uweirzysz w to i facet sam sie za toba zakreci. badz pewna siebie. jesli bedziesz typem ofiary, ludzie nei dadza ci zyc, wejda ci na glowe, beda sie nasmiewac i szydzic, bo zawsze latwiej zlamac slabszego, gdy bedziesz miala pancerz w postaci pewnosci siebie - nikt ci nie podskoczy, bedziesz darzona szacunkiem. tylko musisz w to uwierzyc!! powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upuupupuppu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale po co ona ma sie katowac dietami skoro jej waga spowodowana jest hormonami. Ja na twoim miejscu porobiłabym bardzo szczegolowe badania hormonalne i dobrala albo odpowiednie leki i ich dawki po ktorych nie bedziesz tak puchnąć i tyć, albo szukała innego rozwiązania leczenia nawet w medycynie niekonwencjonalnej u znachora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×