Czy należysz do pokolenia JPII?

Ten post kieruje do tych którzy wierzą i tych którzy nie czują potrzeby opluwania wiary i wierzących. Czy czujecie się pokoleniem JPII? Czy w rok po jego śmierci, przypominając sobie chwile bólu i żalu z powodu jego odejścia, możecie powiedzieć, że wprowadziliście do swojego życia cokolwiek z jego nauki?

MP3

pokolenie JP2 raczej nie istnieje:P to zalozyli ludzie w przyplywie emocji...moze lepiej by bylo jakby sie cos z jego anuk bralo i w zycie wcielalo a nie na sile jakas grupe tworzylo...nie trzeba nalezyc do jego pokolenia:P by choc troche go sluchac..

prosze dlaczego uważasz, że należysz do pokolenia JP II Też jestem wierzącą i praktykujaca katoliczką, ale pewnych rzeczy nie rozumiem, pozdrawiam :-D

sprawdz czy nalezysz do JP2, test tutaj :http://www.max.boo.pl

Moherowe berety jeszcze zrozumiem,bo przez tyle lat księża mogli zrobić im z mózgu siano ale wy, młodzi

Może odpowiesz na moje pytanie ?

Moim zdaniem uwazanie sie za kogos 'z pokolenia jp2' to wyraz arogancji i wywyzszania sie nad inne narody. Przed rokiem byl wielki placz , a jak ktos mowil 'kazdy kiedys umrze' , to od razu odsadzano go od czci i wiary. Bo kazdy musial plakac , na kleczkach chodzic na marsze - inaczej byl zlym czlowiekiem i zlym katolikiem. Papiez byl nie tylko naszym papiezem , ale i papiezem katolikow z innych krajow. Nie uwazam , zebym miala do niego jakies wieksze 'prawo' niz jakis hiszpan czy filipinczyk. Nie wiem , co to w ogole jest 'pokolenie jp2' , owszem , urodzilam sie w roku 1978 kiedy zostal wybrany , to moze i pokoleniem jestem - ale nie czuje potrzeby przyklejania sie do jakiejs grupy. Szanuje bardzo jego pamiec , uwazam , ze byl fantastycznym , charyzmatycznym ale i skromnym czlowiekiem - i to mi wystarczy

o kibicach, którzy nie tak dawno doprowadzili do śmierci chłopaka....

Nie - i nie czuję żebym opluwał wiarę zwracając uwagę, że z JP2 zrobiono bożka za życia, oczywiście tylko w naszym nawiedzonym kraju. Teraz kolejność kultu wygląda następująco: JP2, rydzyk, dziwisz, Maryja czyli Miriam żydówka, B16. Pan Bóg w drugiej dziesiątce.

Co do skromnosci JP II to sie nie zgadzam. Żył w niewyobrażalnym luksusie, miał służących z lewej strony i prawej, którzy byli na każde jego skinienie palca ..., no ja tez bym chciala żyć tak skromnie :-D co uczyń Boże :-D PS Jestem wierzaca i praktykujaca katoliczką :-D

Jestem katoliczką. bardzo przeżyłam śmierć papieża, ale w tym całym amoku i rozpaczy nie zapomniałam, że nie on jest tu centrum. Centrum to BÓG, i mam wrażenie, że niektóży z papieża robią bożka. Owszem, był wspaniały, pokazywał nam Boga każdego dnia. Ale \"pokolenie JPII\" smierdzi mi juz ideologią, a poza moją wiara żadna inna ideologia w tym zakresie nie jest mi juz potrzebna.

do pokolenia owszem ..ale Boga :)

MP 3

Ja patrze na to wszystko trochę inaczej... To był po prostu stary, schorowany czlowiek, który mimo przeciwności losu, podeszłego wieku i braku sił wciąż starał się mówic i pokazywać, byśmy nie zapomnieli o tym, co jest najważniejsze, czyli o Bogu.... No i co z tego, że miał kupę kasy i służących na lewo i prawo? Co z tego??? Bo nie rozumiem... Sam tego nie zarobił, ani nie ukradl. Nie mógł też powiedzieć do swoich słuzących - odejdźcie, idźcie gdzies indziej pracowac, sam będe wszystko robił. Myślicie, że by nie chciał??? Na pewno by chciał. Tylko, że nie mógł. To wszystko, co miał, tak naprawde nie nalezało do niego, tylko do kościoła. A że kościoł jest bogaty - nie przecze... Ale On bogaty nie był. Bynajmniej w sensie materialnym. On miał coś innego. Coś, czego mu do dziś zazdroszczę - te umiejętność skupienia się w modlitwie. To wyglądało, jakby naprawdę rozmawiał z Bogiem. Ja tego nie mam, a szkoda. Szkoda mi bylo, gdy patrzyłam na niego tak chorego i nieolęznego już na koniec. Jestem pewna, że gdyby mógł, rzuciłby to wszystko w diabły i wrócił do nas, do swoich ukochanych gór, do Krakowa, do Polski. Niestety wszystkich obowiązują konwenanse... Jego też.

nic ująć, dla tej osoby co wypowiedziala sie wyzej. Tak samo to widze i czuje.

ja tez zgadzam sie z tą wypowidedzia powyzsza...czy ja wiem czyw takim luksusie zyl...no dobra godnie zyl,tak jak na takiego wielkiego czlowieka przystaje....ale na pewno nie tak jak rydzyk i inni....ja to pojecie rozuemiem w sensie tym,ze ludzie zyli w tym czasie gdy on panwal no i jakso go sluchali a nie...:O hmm dzis akurat widzialam paru takich mlodych ludzi z tego rzekomemgo pokolenia...z piwkiem fajką..woiek ok.15-17lat, wsrod nich dziewczyny,klneli jak szewcy,nawet czlowiek nie mogl kolo niuch przejsc...smutne to,ze Tak WIELKI czlowiek ,ktory w pelni oddal sie Bogu ,za 20lat pewnie bedzie juz zapomniany...jego slowa......:O

wypowiedzi. Widzicie i tu jest to zakłamanie, tego nie znoszę ... Jak to nie żył w luksusie JP II ? Przeciez niektórzy szejkowie arabscy tak nie zyją i po co klamać. Po co pisac i mowić, że JP II żył skromnie, jak nie zył, przecież to widzieliśmy ...

Ale ja nie twierdze, że JPII nie żył w luksusie. Owszem - żył. Ale ten luksus został mu przypisany z urzędu. Zauważcie, że on wszedl do Watykanu z niczym i wyszedł... też z niczym. Jak patrzyłam na tę skromną trumnę, plakać mi się chciało. Jak oglądałam w telewizji pogrzeb, dziwiłam się, dlaczego tak bez "pompy". Cicho i skromnie. Czyli tak, jak on zył. Bo pomimo tego swojego pozornego bogactwa, o którym mówicie, on pozostał sobą. Karolem z Wadowic. Zyczę wam wszystkim, żeby wam się nie przewróciło w głowach tak jak jemu, kiedy dojdziecie do jakiejś sławy, pozycji i pieniędzy. Ciekawe ilu z was po prostu "odwali" i pomyslicie, że jesteście panami świata. Jemu nie "odwaliło" i dlatego właśnie go cenię. Nie dlatego, że był Polakiem. Nie dlatego, że trzeba, bodzis taki dzień i wypada... Po prostu. Z czystego serca.

oj popieram autorke przede mną...a te wypowiedzi najezdzajac ena to,ze zyl wluxusie itd..siwadcza tylko o zazdrosci itd:O

Papież kiedy umarł miał 85 lat >8+5=13 Godzina śmierci 21.37 >2+1+3+7=13 Data śmierci 02.04.2005 >0+2+0+4+2+0+0+5=13 Postrzelony 13 maja 9301 dni pontyfikatu >9+3+0+1=13 Zmarł w 13 tygodniu roku Jan Paweł Drugi >13 liter Czy to zbieg okoliczności???

nie ma :( ludzie pamiętają o rocznicy śmierci,a nie pamiętają Jego słów nauczania :( jakie to pokolenie? a młodzi ludzie, którzy tu wypisują? oni mają być przyszlością świata, jak mówił papież? to ja dziękuję za taki świat :( nie ma żadnego pokolenia JPII. :( dla tych młodych autorytetem jest piosenkarz, aktor ........ale nie papież :o

Papież kiedy umarł miał 85 lat >8+5=13 Godzina śmierci 21.37 >2+1+3+7=13 Data śmierci 02.04.2005 >0+2+0+4+2+0+0+5=13 Postrzelony 13 maja 9301 dni pontyfikatu >9+3+0+1=13 Zmarł w 13 tygodniu roku Jan Paweł Drugi >13 liter Czy to zbieg okoliczności???

sklonowałam sorki :O

niektóre wypowiedzi :o http://wiadomosci.wp.pl/kat,,wid,8244357,prasaWiadomosc.html?rfbawp=1144004056.903&ticaid=115bc