Ból w klatce piersiowej przy bieganiu - POMOCY!!

Od miesiąca staram siestosować dietkę a od cieplejszych dni chciałabym zacząć biegać jednak czasami wystarczy, że biegnę na autobus poźniej czuje silne kłucie, ból w klatce. Wczoraj musiałam sie zatrzymać bo nie mogłam nabrać powietrza, musiałam nabierać powietrza małymi wdechami bo dużym się nie dało :( Co to może być wystraszyłam sie na dobre :( Cyz ja jestem na coś chora?

może sprobuj powolnym truchcikiem biegac czasem maszerujac? moze to cos z kolkopodobnych rzeczy.. biegnac na autobus, czasem zapominamy nawet o regularnym ciaglym oddechaniu. moze sprobuj na tym sie skupic - na odechu , i nie stresowac podczas biegu. Spróbuj raz sie przebiec skoro planujesz, i potem stwierdz czy dalej czujesz ból :( Jeśli tak to chyba moze to być zły jakis znak, ktorego nie wolno zlekceważyć. Ale nie panikuj narazie, pozdrawiam :)

ja też tak miałam gdy stosowałam ostrą dietę i przy wysiłku właśnie dochodziło do takich sytuacji!!a do tego po pewnym czsie doszło osłabienia i przymroczenia, wiec może to wina diety- za mała ilość kalorii potrzebna do wysiłku!! możesz też mieć anemię! A tak wogóle to jaką masz kondycję???????????? ja już ćwiczę z 8miesięcy i jak biegnę do atobusu to już jest znaczniej lepiej!! szybciej mój organizm się uspokaja i powrazca do normalnego oddechu:) Jeśli chcesz biegać to zacznij od szybkich marszów jak zaóważysz, że oddech masz spokojny to możesz włączyć to tego \"powolne bieganie\" pomieszane z marszem a po paru dniach oczywiście kiedy oddech będzie w normie :D Jeszcze jedna moja uwaga to sprawdź czy nie masz płytkiego oddechu np. teraz bo to też może być powód :>

Hej! Nie ma się czym martwić :) Po prostu Twoja kondycja (nie obraź się) jest jeszcze na bardzo nikskim poziomie. Ja biegam już 2 lata i jak zaczynałem to było dokładnie to samo : 100 metrów i ból w klatce. Po 2 miesiącach to mija, także powodzenia! :)

Nie obrażam się :) ja wiem, że moja kondycja jest w bardzo kiepskim stanie. Mam nadzieję, że to właśnie jest powód. Mam arytmię serca ale to chyba nie powód?? :o Jeżeli chodzi o dietę to nie głodzę się, poprostu nie jem po 18 odstawiłam fast foody, słodycze, itp. staram się pić dużo wody. Dziewczyny skoro biegacie to chciałam się Was jeszcze zapytać od ilu minut powinnam zacząć. Chciałabym schudnąć ok 5-6 kg mam figurę gruszki i dość hmm nieproporcjonalnie grube uda i pupę, ogólnie nogi. Brzuch też.. a cycuszki małe bo zaledwie A :( nie chciałabym stamtąd stracić bo już nic nie zostanie. W ciagu miesiąca chciałabym stracić ze 2 kg. jak często powinnam biegać?

Im częściej tym lepiej :) biegaj tylko w tedy kiedy masz na to ochotę najlepiej codziennie ale o tej porze, która ci najbardziej odpowiada :) tylko wtedy to będzie ci sprawiać przyjemność i wtedy to wejdzie ci w nawyk bez którego się nie obejdziesz :D co do sprawy technicznej to rób tak jak ci napisałam najpierw szybkie marszy po paru dniach przeplataj marszy z biegiem a pootem jak będziesz chciała:) Utrzymuje się, że mięśnie rozgrzewaja się dopiero po25 min a potem dopiero spala się tłuszczy ......wiem że jest bardzo trudno na początku więc się nie forsuj utrzymuj czas np35min w ruchu to tak na początek a potem możesz zwiększyć tepo:D Ważne też jest, żeby utrzymywać prawidłowy puls podczas takiego treningu więc dla osób nie wysportowanych będzie to pulsod 130 do135 wtedy to właśnie organiz spala tłuszczyk a nie mięśnie ...........powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! PS.: niech bieganie przedewszystkim spawia ci przyjemność:D ciao!!!

kurcze no ;)....:P soooryyy za ortografy

Szysunia dzięki!! :) Tylko skąd mam wiedzieć kiedy będę miała odpowiednie tętno??

Heyka :) no właśnie tutaj jest drony problem ponieważ powinnaś podczas biegania mieć pulsometr- jest on umieszczany przeważnie w zegarkach ale nie każdego na to stać =/ Z tego co u siebie zaobserwowałam na siłowni to moje tempo 135 stabilizowało się z aż z170 :O po 5min równego tempa biegu np na orbitreku..... tylko tyle mogę ci powiedzieć że jeśli byś biegała to tempo stabilizuje się gdy nie jesteś zmachana, masz równy, spokojy oddech ale jak dotkniesz pulsu np przy nadgarstku to krew płynie szybciej niż zwykle i puls jest równomierny :)

Rozo nie potrafie ci nic poradzic ale, podrajcowala mnie ostatnia wypowiedz "szusuni". Pulsometr- kobietko to snobizm. Jezeli Rozo nie masz klopotow ze zdrowiem to sluchaj swego ciala - zwolnij tempo jak potrzeba z czasem bedie coraz lepij

\"podrajcowała\" hehehe dobre :D no mnie też pulsometr rajcuje ale mnię na niego nie stać,. Co do tego kłopotliwego pulsu to jest tak że jak jest za niski to poprostu nie ma żadnego efektu :O ponieważ tłuszczyk jest spalany na poziomie tlenowym więc te 130-140 a jak się przekroczy to może być szkodliwe - zostają spalane mięśnie, szkodzi to również sercu ...ale to na dłuższą metę......najważniejsze jest aby biegać spokojnie nie szarżować, równomiernie dlatego narazie polecam szybsze marszy do opanowania oddechu :) pozdrawiam J23 i rózę ciaoooo!!!!!!

Ból nie koniecznie mija wraz z nabraniem formy. Ja biegam od 15 lat i dopiero ostatnio zacząłem odczuwać kłucie w klatce piersiowej. Nigdy nie byłem w lepszej formie więc chyba powinienem skontaktować się z lekarze, bo niestety niczego się z forum nie dowiedziałem.

może warto zrobić jakieś EKG, objawy są trochę niepokojące, tak nie powinno się dziać, najlepiej się wybrać do poradni kardiologicznej np. http://kardiologszczecin.com.pl/