Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewiadoma

i to wcale nie prowokacja...

Polecane posty

Gość niewiadoma

Chodzi o to,że jestem w ciąży,dokładnie 9 tydzień.Facet był,nawet planowaliśmy ślub,ale.............no właśnie doszłam do wniosku,że ja go chyba nie kcham.a nawet jesli kocham,to nie chcę zyć z człowiekiem,który kłamie.Poprostu mam dość i nie wiem dlaczego własnie teraz to odkryłam.Troche to okrutne,ale pomyslałam,że nie chcę tez zostac samotną matką.Dlatego pytam:CO ZROBIĆ,ŻEBY PORONIC????Nie piszcie,że jestem chora psychicznie itp,bo nie jestem.Ale poprostu sądzę,że lepiej teraz,zanim jeszcze maleństwo nie zaczeło rosnąć,nim za kilka miesięcy,kiedy będzie już czuć,że ono tam jest.Chodzi mi o naturalne sposoby,nie tam żadne aborcje itp.Poprostu chce wiedziec,jak naturalnie poronić,bez ingerencji narzędzie i leków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama sie zabij
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiadoma
dzieki.Szczere nie ma co.A ja pytam powaznie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anieliczka
Ja myślę że powinny być jakieś instytucje normalnie, w których takie dziewczyny by sobie posiedziały kilka miesięcy (żeby nikt nieporządany nie dowiedział się że były w ciąży) i powinny juz tam czekać kobiety które nie mogą mieć dzieci i od razu po urodzeniu je odbierają. I żeby matki całkowicie zrzekały się praw rodzicielskich. NIe ma jakiegoś pieszczenia sie że się rozmyślły, dojrzały czy co tam. Nie chca dziecka- ok, ale zabijać? :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już chciałam coś napisać
coś przykrego, może nawet obraźliwego, wykazać się totalnym niezrozumieniem i brakiem współczucia, już, już pisałam ale w porę się opamiętałam. Lepiej nic nie pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiadoma
tak też sądze.Ale chodzi o to,że jakbym sie zdecydowała urodzić,to dziecka bym nie oddała.Ale czasem tak jest,że kobieta samoistnie poroni we wczesnych miesiącach cąży i to jest normalne.więc sądzę że w tym momencie dla mnie byłoby to na reke nawet.Nie chcę zabijać,ale być samotną matką,albo mieszkać z kims komu sie nie ufa,tez nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ups...
Niewiadoma=> źle trafiłaś, bo tu znajdziesz w większości kobiety, które pragną mieś dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez ingerencji i leków nie ma pewnego sposobu. A w 9 tygodniu to i leki zawodne i pozostaje aborcja mechaniczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiadoma
ale ja tez pragne je mieć:(Ale czy to ma sens w takiej sytuacji???Bo chyba nie.Dziecko nie będzie szczęśliwe,chociaz kochać je będe,ja nie będe szczęśliwa.I wogóle wszystko będzie nie tak.Ale skoro źle trafiłam,to mi napiszcie co ja mam zrobić z tym moim facetem kłamczuchem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już chciałam coś napisać
może zbyt pochopnie go oceniasz, może hormonki ci szaleją, może się jeszcze zastanów co? (próbuję się wczuć w twoją sytuację, naprawdę się staram i chyba zaczynam rozumieć co możesz czuć).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już chciałam coś napisać
tylko napisz co takiego zrobił, bo to musiało być coś okropnego że chcesz pozbawić życia i narazić się na takie niebezpieczeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka23
fajne stwierdzenie "zanim ja bede czuc" pomysl sobie, ze ono juz czuje:( kiedys ogladalam zdjecia, z tego co pozostaje po aborcji w 2- 3 miesiacu i sa juz roczki, nozki itd, wiec dziecko chyba juz zulo, jak je targali czy zalewali kwasem:( nie chce Cie potepiac bo ja sama kiedys bylam z facetem i kiedy kiedys spoznial mi sie okres (o jakies 2 tygodnie) to sama wtedy doszlam do wniosku, ze nie chce z nim byc. Uświadomilam sobie, ze to klamca (wybaczone 2 zdrady) i ze zasluguje na lepszego wiec mialam podobne rozterki co Ty. Na cale szczeszcie u mnie to bylo tylko spoznienie okresu, ale z facetem odrazu skonczylam:) Co do metod naturalnych (tzn. skoki i trucia sie domowymi sposobami) to zwykle sa nie skuteczne a moze dojsc do krwotoku i karetka moze nie dojechac na czas. Jesli jestes tak bardzo zdesperowana to zbieraj na lekarza - tj. troche bezpieczniejsze, choc w dobie, gdzie zakazane kazdy rzuca sie na kase i tez moze sie zle skonczyc:( Z Twojej wypowiedzi wnioskuje ze chyba nie jestes jeszcze na 100% zdecydowana wiec sie zastanów:) Ciekawa jestem ile masz lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiadoma
dzięki.Humorki humorkami,zawsze je miałam i mam teraz.chodzi o to,że ja z facetem widuje się rzadko,bo mieszkamy daleko od siebie.Ale skoro on robi różne rzeczy,których moim zdaniem nie powinien robić z tej sytuacji,a mnie zapewnie ,że to wszystko nie tak jak myslę,albo pije do 5,daje znać,że już śpi,a za kilkanaście minut pisze,że od dopiero wraca,więc w co mam wierzyć???Chyba jedka dam mu wolną rekę,bo ja mam za dużo na głowie,żeby jeszcze mordowac sie z kłamliwym facetem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anieliczka
A teraz słumiając już gniew powiem tak :) : tak jak inni tu mówią- przemysl to. Jeśli na początku chciałaś dziecka to znaczy że go chesz. Może się okazać że to będzie najlepsza rzecz jaka Cię spotka. A jesli chłopak się nie zmieni, to zawsze jest dużo innych wspaniałych facetów, którzy nawet chcieliby poznać równie wspaniałą kobietę z dzieciem. I nie mówię tutaj o filamch aerykańskich tylko o życiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posluchaj
a jaka masz pewnosc, ze po urodzeniu dziecka nie spotkasz fajnego faceta i we 3 nie stworzycie szczesliwej rodziny? zycie czasem przynosi niepodzianki.. daj wam szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiadoma
Mam 24 lata,kończe studia,mam wspaniałą rodzine która mi pomoże,ale NIE CHCĘ BYC SAMOTNĄ MATKĄ!!!!!!!!!!!!!Wiem że maleństwo potrzebuje obojga rodziców.A zabijać nie chcę,bo zawsze chciałam mieć dziecko.Ale nie tak to wszystko miało sie ułożyć:(On miał o mnie myslec,a nie całe życie o sobie.A teraz,te teksty w rodzaju"daj popić,nie codzień zostaje sie ojcem",albo"to teraz do ślubu muszę się wyszaleć" doprowadzają mnie do pasji.A ja chciałam z nim byc,dużo rzeczy mu wybaczyłam,miałam nadzieję,że to były tylko szczeniackie wystepki.A teraz,on twierdzi,że dorósł,a ja niekoniecznie w to wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anieliczka
posłuchaj -> piąteczka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posluchaj
anieliczka - o nawet nie zauwazylam ze masz podobne zdanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już chciałam coś napisać
a co z uczuciem? kochasz go? on ciebie? jak to jest? bo wiesz jak jest miłość to można pewne sprawy przezwyciężyć. No gorzej jak już nic nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiadoma
tak może i spotkam kogos wspanialeszego,też sie nad tym zastanawiałam.Ale tak naprawdę to mój pierwszy powazny facet.A ja nie sądze,że potrafię kogoś poznać,kogoś pokochac znowu.Zresztą gdzie,skoro mieszkam w małej miejscowości,gdzie znam wszystkich.Poza tym nie tak chętnie faceci biorą babę z dzieckiem.Ale być może to będzie faktycznie coś najlepszego w moim życiu.Zawsze miałąm wrażenie,że ktoś nademną czuwa i mimo rozterek jakos udawało mi sie wyjść z każdej opresji.Ale dzisiaj.........narazie jestem sama i w nic nie wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyy.......
ze jestes nienormalna to zeczywiscie niejestes, bo nazwac cie nienormalna to za mało !!!!!!!! dziewczyno, ja nieuznaje gadania typu niemam mozliwosci, niemam pieniedzy, mam ciezka sytuacje, to wpadka, niechce dziecka z przypadku, a ty nawet takich powodów niemasz !!!!!!!!!!!!! poprostu zaszłas w ciaze, było ok, ale otworzylas oczy na faceta jaki jest, wiec teraz chcesz to dziecko poprostu zabic, bo wreszcie przekonałas sie jaki jest twój facet !!!!!! ja byłam z facetem w ciazy, rozeszlismy sie bo zobaczyłam jaki jest, bił mnie, wyzywał obrazał itd, jak byłam w ciazy, ale niemoge karac za to mojego dziecka które na swiat sie nieprosiło i niczemu winne niejest. Tez bede samotna matka, ale wiem ze znajde kogos godnego doa siebie, kogos kto mnie pokocha. Ja tez myslalam o usunieciu jak zerwalam z facetem, dnia niezapomne do dzis to byl koszmar, płakałam rozrywało mnie, teraz sie wstydze ze tak myslałam czyje nienawisc do siebie. Kocham moje dziecko mimo tego kto jest jego ojcem, to moje dziecko, ja mu dalam serduszko, oczka raczki, nuzki, male paluszki, ja je stworzyłam, ale ja mu zycia odbierac niemam prawa. Mam kolezanke ktora usunela 2lata temu ciaze, bo niemiała mozliwosci na dziecko, a od półtora roku leczy sie bo ma depresje, bo strasznie załuje bo stwierdzila ze dalaby se rade, pod mostem niemieszkala, rodziców miała. Nigdy niewrucisz stanu sprzed ciazy, to nierealne, usuniesz a za rok co sobie pomyslisz, bedziesz zalowac, i mówic ze głupia byłas bo usunełas dziecko z tak błachego powodu jak niechce byc samotna mama, bedziesz załowac i cierpiec. aha a poronienie to to samo co aborcja narzedziami i lekami, tu zabijasz swiadomie i tu tez. co innego jak poronisz nieswiadomi, ale jesli chcesz poronic to to jest zabujstwo !! przemysl to, bo dobrze ci radze, niechce zebys cierpiała, na własne oczy widze jakie ogromne to cierpieni :( zycze podjecia słusznej decyzji i powodzenia w zyciu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niewiadoma, jeśli nie chcesz zabijać, to jak inaczej można nazwać wywołanie poronienia? Zastanów się, bo wydaje mi się, że możesz tego żałować do końca życia... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka23
hmmm... poprzedniczki maja racje:) nigdy nie wiadomo co nas w zyciu moze spotkac... moze jednak warto stanac na glowie i urodzic:) powiem tak, czesto slyszy sie opinie kobiet ktore mialy usunac i doszly do wniosku, ze sprobuja i choc niekiedy jest im bardzo ciezko, to dziecko daje im wiele radosci jesli usuniesz nie bede Cie potepiac, bo byc moze sama bym tak psotapila masz racje, ze oddac jest ciezko, gdy nosilo sie ciaze 9 miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiadoma
a miłość.Sądziłam,że go kocham,a on mnie.Bynajmniej tak twierdzi bez przerwy.ale co to za miłość bez szczerości i zaufania???Tak jakby jej nie było.Tymbardziej,że cały czas mnie zawodzi i tak na dobra sprawę nie można na nim polegać.A jak stwierdzam,żeby troche zaczął oszczędzać,bo ja nie będe narazie pracowac,bo nie moge,więc ktoś musi nasze dziecko utrzymać,to mi powiedział,że owsze i odkłada,ale na samochów,bo to jego marzenie.No i co mam zrobić???Głowe mu urwac za to???Lepiej chyba samej sobie radzić niż miec jeszcze na utrzymaniu egistę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka23
a ja mam 23 i koncze inzyniera:) szczerze mowiac to czasem lepiej bez ojca - wiem cos o tym, bo moj dal mi popalic:( sluchaj on juz zostal ojcem czy tego chce czy nie, bo przeciez byl przy zaplodnieniu samotna matka brzmi zle, ale wiazac sie z kim bo jest dziecko - moze warto podjac ta decyzje troche pozniej, sprawdzic czy dorosl, moze jak urodzi sie dziecko?? nie wiem jakie inni maja zdanie?? ja na Twoim miejscu dalym bym jemu i sobie troche czasu na tak powazne decyzje, skoro masz watpliwosc po urodzeniu dziecka zobaczysz czy on bedzie sie wami opiekowal i czy mu zalezy jesli zwiazesz sie dla dziecka i bedziesz nieszczesliwa to ono bedzie to czulo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiadoma
Chyba macie rację.Ja nie chcę zabijać:(Poprostu nie wiem co robic,jestem w kropce i dlatego takie mysli mi chodza po glowie.byc może faktycznie spotkam kogoś kto zasłuży na moją miłość i na moje dziecko.Bo to w gruncie rzeczy będzie bardziej moje niz jego.A jemu powiem,że w moich oczach póki co jest wart tyle co zeszłoroczny snieg.Bo taka jest prawda.Może kiedys przejrzy na te swoje slepe slepie i stwierdzi,że szczerość jest najwazniejsza.Ae wtedy to już będzie za późn,bo dla mnie on jest praktycznie skończony.Dzieki za wszystkie wyowiedzi.Przydały się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka23
nio to masz problem:( na samochod?? a jak dziecko bedzie potrzebowac pieluch to bedzie zbieral na opony?? uswiadom go ile dziecko kosztuje - najlepiej zaprowadz do sklepu, ale odrazu z lista najpotrzebniejszych rzeczy - inaczej wroci ze stwierdzeniem wozek 500 zl i lozeczko 100zl to zawsze sie uzbiera:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaa
niewiadoma - nie mozna tak podchodzic ze ma sie nieodpowiedniego faceta i chce sie zabic dziecko, bo powiedz co by sie działo z dziecmi po rozwodach. A co jezsli okazałoby sie po slubie i po porodzie ze to nie odpowiedni facet oddałabys dziecki ?? dziecko to błogosławienstwo wiele kobiet oddałoby wszystko zeby sie znalesc w takiej sytuacji co ty. a co z kobietami ktorym mezowie umarli w wypadkach ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaa
to jest zycie ktorego nie masz prawa zabijac, to nie krolik tylko człowiek nie mozesz decydować o jego życiu, juz ktos tak myslał a nazywał sie Hitler

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A królik to może nie ma prawa żyć??!! Jak słyszę takie opinie otwiera mi się nóż w kieszeni tak jakby zwierzę było pomiotem gorszej kategorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×