Wyznał mi, że skorzystał z usług prostytutki

Nie wiem, co mam zrobić. Powiedział mi o tym, bo chciał być ze mną szczery. To się stało dawno, kiedy mnie jeszcze nie znał. Ale stało się. Wiem, że nie powinno się wypominać czyjejś przeszłości, ale ja się boję, że on to może znowu zrobić. Czemu to zrobił? Ciekawość, presja kolegów, tak powiedział. Jest to dla mnie tym trudniejsze, że ja nie mam takiej przeszłości, on jast dla mnie pierwszym mężczyzną, i pierwszym, którego pokochałam. To nie jedyna sprawa, którą muszę zaakceptować. I tu jest problem, że ja muszę zaakceptować wiele jego wad, jego przeszłość, rzeczy, którym zawsze byłam przeciwna, i których sama nigdy bym nie zrobiła. Jak sie z tym uporać???

to mogłabs pogadać z pewnym moim byłym:( on też musiał zaakceptowac moją przeszłość, podczas gdy on był \"czysty\"... niestety, nie był w stanie...

ale czy mowil, ze nigdy tego nie robil?? czy klamal??

Rozumiem Cie... To takie nieprzyjemne,ze ktos mial taka niefajna przeszlosc, taka... niemoralna, wrecz nieetyczna - malo kto Cie zrozumie na tym forum, ale ja owszem... Tez by mi sie cos takiego nie podobalo... Jednak jesli go kochasz... Z czasem zapomnisz... Zobaczysz... Zreszta musisz sie zastanowic czy to dla Ciebie wielki prolem - bo jesli tak... to chyba lepiej znajdz kogos kto jest \"czysty\".

Napalona dziewczynko...to ja mam tak teraz...mój facet w prawdzie nie jest czysty...bo ma dziecko z byłą ,ale tego,że ja kiedyś przespałam się z nieodpowiednią osobą on zaakceptować nie umie!!!

co to znaczy być czysty? :D:D to parodia problem zresztą tez..:p

a cudzysłów cos Ci mówi???

smieszne jest to ze facet z dzieckiem czysty nie jest.. smieszne ze facet który korzystał z usług prostytutki czysty nie jest szukajcie prawiczka choć taki ma małe szanse ale przynajmniej jest czysty..

Nie rozumiem w czym problem , przecież nie byliście wtedy razem więc o co chodzi? Ty zazdrosna jesteś o przeszłość no litości! Jet TU i Teraz , co było a nie jest nie pisze się w rejestr, sama byś nie mogła zrozumiec jakby on miał do ciebie o coś żal co zrobiłaś 10 lat temu i w dodatku go nie znałaś. Nie wyszukuj problemów na siłę.

ja tez korzystalem z prostytutek..dwa razy w zyciu,ale moja obecna kobiet ao tym nie wie i nigdy sie nie dowie...bo po co?

duża kremówka... dzieki za te słowa bo już zaczynałem sie czuć brudny :O

To nie chodzi o to, że ja chcę prawiczka. Gdyby to była dziewczyna/dziewczyny, z którymi się spotykał, i uprawiał z nimi seks, to ok, przecież to normalne. Chodzi mi o to, że on zapłacił za seks, że to była dziwka. Rozumiecie, zero zaangażowania, zero uczuć. Już nawet nie wnikałam, czy to była jedna, czy kilka, nie chciałam tego wiedzieć. A o swojej przeszłości nie chciał mi powiedzieć. Zrobił to dopiero teraz, kiedy się poważnie zaangażowałam. Może gdybym wiedziała wcześniej, to sprawy by się potoczyły inaczej

Uzupełniam: gdyby to była dziewczyna/y z którymi się spotykał (w sensie chodził na randki, był w zwiążku itp), to bym sie nie przejmowała

Dziewczyno on był z Tobą szczery.... Z tego się ciesz i to doceniaj i pamiętaj to tylko przeszłość. Liczy się teraźniejszość i to co chcecie stworzyć razem, to dobrze Ze powiedział bo chce być uczciwy bo jesteś dla niego kimś ważnym a Ty teraz go karasz za uczciwość.... w taki sposób nauczysz go aby już nigdy nie powiedział ci o niczym.

kiepska sprawa...rozumiem cie.ja bym nie potrafila zaakceptowac tego ze moj facet spal z jakąś szmatą,inaczej dziwki nie umiem nazawac.czy ten chlopak ma do siebie szcunek?jakby mial to by nie spał z kims takim... wspolczuje ci!!

slodziutka... czytanie ze zrozumieniem sie kłania...

dobrze zrozumialam !!! o co ci chodzi??

tak? to wyjasnij mi prosze jak można mieć szacunek do kogos kogo sie nie zna?? o kogo istnieniu jeszcze sie nie wie?? :D

on nie był wtedy jej chłopakiem tak sobie myślę - że bardzo łatwo kogoś przekreślić .... Kto jest bez winy..... kto jest bez przeszłości..... kto jest czystą kartą .... Do ja nie mogę - chyba one nie rozumieją , mam rację ? zresztą po tym co piszę wyżej faceci też mają z tym problem...

kremówka po czym wnosisz że ja nie rozumiem??

miało być - co PISZE wyżej

duza kremowka masz racje nie liczy sie co bylo to bez sensu zozstrzasac co bylo .co bylo minelo trzeba sie cieszyc obecna chwila i tym szczesciem ktore jest teraz.Szkoda zycia na zamartwianie sie co bylo.

mialo byc rozstrzasac.

nie miałam na myśli Ciebie, wręcz przeciwnie, uważam że ty właśnie rozumiesz ( tak sądzę po Twoich wypowiedziach ) miałam na myśli smutną i słodziutką

Moj facet tez kiedys byl no i co z tego teraz jest moim mezem i jestem z nim b.szczesliwa i on mnie bardzo kocha.I niemam podstaw zeby mu nie ufac to bylo kiedys dobrze ze nawet tam byl teraz jest przykladnym ojcem i mezem.Przynajmniej sie wyszumial.{ozdrawiam glowa do gory!!!!!!!!!!!11

smutna_ona_21 czy pomyslalas o tym ze jesli wam sie nie ulozy i nie bedziecie razem Ty wówczas też bedziesz miala swoją przeszłosc??? przeciez kazdy nastepny facet już nie bedzie pierwszym.....

oki:) ale w przyszłości nie stawiaj mnie na równi z ludźmi których zdania nie podzielam:)

Ja nie powiedziałam, że mu tego nie wybaczę. Napisałam, że to jest dla mnie trudne. Nie zamierzam mu tego wypominać, tylko mnie samą, wewnętrznie to gryzie. Nie rozumiem tylko, dlaczego nie powiedział mi tego wcześniej (a pytałam o jego przeszłość), gdy nie byliśmy sobie tak bliscy.

ooooooo moj boże abyś miala tylko takie problemy w życiu dziewczyno to było i minęło powiedział ci, bo ci ufa, bo takie rzeczy się mowili osobom bliskim, gdy chce się aby oni akceptowali cię taką/takim jaki jesteś, z twoją przeszłością, przyszłością i teraźniejszością, ludzie robią różne rzeczy jak są zdesperowani i młodzi, nie znaliście się wtedy. czujesz się zle? nie widzę tu twojej krzywdy, sorry, moze ci sie to wydawać \"brzydkie\" ale to nic zlego, nie jest to grzech dla mnie jak samotny facet korzysta z takich uslug, ja nie mowie, ze popieram, ale przeciez nikogo nie skrzywdzil tym, nie zdradzil, no, chyba ze zdradził?