novynette- pilne

lekarz przepisał mi tabletki novynette. 2 miesiace temu odstawiłam jeanine poniewaz dokuczała mi suchosc pochwy i spadek libido, wczesniej brałam rigevidon ale byłam z nich neizadowolona ponieważ dostałam trądziku. po jeanine mi przeszlo. teraz chce zacząć znowu brać tabletki i szukałąm czegoś pośredniego między jeanine a rigevidonem. czy novynette to wg was dobre rozwiązanie? czytałam juz na wielu forach o tym leku i bardzo obawiam się powrotu trądizku:/ po odstawieniu zauwazylam juz przetluszczanie sie cery i wlosow, czasem cos wyskoczy. lada moment dostane okres a jestem w coraz większej rozterce! pomocy:( !!

hej. Brałam novynette 3.5 roku bez przerwy, i cera baardzo mi się poprawiła od kąd zaczęłam brac tabletki, okresy bardzo regularne i naprawde dobrze się po nich czułam. Po 3 latach poczułam że spadło mi libido a potem to już zdecydowałam się odstawić definitywnie bez większego powodu, poprostu stwierdziłamze już nie musze zabezpieczać tabletkami bo ciąża nie byłaby już tragedią. Teraz mija 2 miesiąc bez tabletek i to czego najbardziej sie obawiałam to własnie popsucie cery ale jest wszystko tak jak brałam tabletki, nie mam pryszczy, włosy mi się nie przetłuszczają, czuje się bardzo dobrze. Porobiłam wszystkie podstawowe badania by sie dowiedziec czy tabletki w jakiś sposób wpłynęły na mój organizm. Lekarz mi powiedział, że tabletki w żaden sposób mi nie zaszkodziły, wątroba w porządku, morfologia też, mocz, cukier...wszystko ok. Doktorek powiedział też że są to jedne z najlepszych tabletek na rynku. Ja jestem zadowolona z tych 3 lat brania i ciesze sieze po odstawieniu jestem zdrowa. Spróbuj możę i Ty będziesz znosiła je dobrze? Pozdrawiam

mi po nich głowe rozrywało:/

no ja wlasnie boje sie tego nawrotu:/ duzo sie naczytalam tez ze dziewzyny mialy ciagłe plamienia, ze okres wystepowal wczesniej- wlasnie rpzez ta niska dawke hormonow, i ze moze to zaklocic nawet zla pogoda czy dieta:/

kazdy organizm reaguje inaczej, trudno tak poradzic, chyba ze ktos byl w takiej samej sytuacji

to są moje pierwsze tabletki i zażywam je prawie od dwóch tygodni. cera raczej bez zmian-bez rewelacji, piersi mam cały czas nabrzmiałe, okres mam taki delikatny NADAL od 13 dni:( w 5-6 dniu miałam takie zawroty że nie mogłam wytrzymać, miałam mdłości i wciąż chciało mi się spać. ale teraz jest już ok:) a i libido zdecydowanie wzrosło!!:P

na szczescie juz wczesniej brałam tabletki wiec plamienia nie powinno byc, czy tych zawrotów głowy i bóli brzucha. jedyne czego sie boje to suchosci pochwy, spadku libido i tradziku:/