Mój chłopak jeszcze nigdy nie widział mnie bez makijażu

No to dzisiaj mój wielki dzień... :D Jestem umówiona na zabieg na godzine 20.00 (dobrze, bo juz ciemno bedzie) :p :) heh I oczyiwsice, ze sie dziewczynki z Wami podziele wrazeniami. Troche mam nerwa, nie wiem dlaczego, z jednej strony to sie na to juz nie moge doczekac, no a z drugiej malutka treme mam, jak przed egzaminem :p :) a mojemu chlopakowi powiedzialam co mnie dzisiaj czeka i powiedzial, ze bedzie za mnie trzymał kciuki :) i ze mam sie niczym nie martwic :) jaki on kochany :*

Dziekuje Ci Plamko za te kciuki :) przyda sie ;) heh buzka :*

Czesc dziewczynki! Nie mialam dzisiaj robionej tej mikrodermabrazji...bo co sie okazało, ten zabieg jest bardzo dobry ale na blizny potradzikowe! czyli jakies dziurki, wgłebienia...a ja mam takie płytkie ślady i przebarwienia, i pani mi powiedziala, ze bede miala wykonywany zabieg kwasami (to moze nawet lepiej, taniej mnie to wyjdzie i efekt bedzie widoczny w krotszym czasie) Ale to dopiero 21.02.07r. poniewaz nie mieli wczesniejszych wolnych terminów, a mi pasuje tylko sroda. wiec znowu pozostaje mi czekanie

aha, zapomniałam dodac, ze mikrodermbrazje wykonuje tam kosmetyczka, a taki peeling kwasami to juz dermatolog :)

mam pytanie...wyawalo by sie proste. Pisalas na poczatku ze planujecie zareczyny potem slub...a boisz sie mu pokazac bez makijazu...wiec moze to nie jest osoba z ktra powinnas sie zwiazac na stale?jesli nie potrafi zaakceptow tego jaka jestes?a moze Twoj strach jest nieusasadniony...wynikajacy z wlasnego obrazu siebie...to tylko wyglad...a podobno najbardziej liczy sie to co ma sie w srodku?

hej dziewczyny! co z Wami? Odezwijcie sie i powiedzcie co tam u Was? ;) No ja byłam wczoraj u dermatologa i bede mieć robiony zabieg kwasem TCA za 2 tygodnie :) juz sie nie moge doczekać (jedyny minus, ze przez tydzien musze byc odizolowana od reszty swiata, bo wyglada sie okropnie, pani powiedziala, ze najpierw skóra jest czerowna przez dwa dni, pozniej sie naciaga i marszczy i brazwoeieje i wyglada sie jak stary zgniły ziemniak :p ale to nic....jestem gotowa sie poświecic -- warunek jeden, nawet jak mi cos w ciagu tych 2 tygodni wyjdzie nowego pod zadnych pozorem nie moge tego wyduszac, ani drapac, nie moge miec ani jednego małego skaleczenia, ani małej ranki na twarzy, wiem, jak powazna jest sytuacja i opamietam sie!!!) :) Teraz musze miec buzke do tego przygotowana, zapisała mi rózne kremy i maseczki silnie nawilżające, bo mam przesuszaona skóre. Zaraz lece do apteki, bo wczoraj już nie zdązyłam. Po miesiacu bede miec robiony jeszcze jeden, pozniej przerwa (ze względu na okres wiosenno-letni i pojawienie sie slonca) a pozniej na jesien jeszcze jeden. Czyli to nie jest taka szybka sprawa jak mi sie wydawało :p Ale pani mnie zapewniła, ze efekty beda widoczne :) Nawet nie macie pojęcia jak sie ciesze...przed chłopakiem juz sie tak nie wstydze jak dawniej. Powiedzialam mu wszystko dokladnie co to za zabieg i po co mi jest on potrzebny i teraz sobie zdałam sprawe, ze niepotrzebnie bałam sie tego wszystkiego. Przyjał to najnormalniej w swiecie i bardzo sie cieszy razem ze mną, bo wie jak bardzo mi na tym zalezy. Ale najbardziej sie ciesze, ze nie bede musiała juz tyle czasu spedzac przed lustrem :p i nie bede tracic ani czasu ani pieniedzy na kosmetyki tuszujące. Nawet jesli efekt nie bedzie az taki spektakularny ju z po pierwszym zabiegu, to obiecałam sobie, ze nie bede sie juz tyle malować, zeby "ukryć" twarz przed reszta swiata, no i przed Nim :) Pozdrawiam Was wszytskie i zycze samych sukcesów! ;)

Ja rowniez mam klopoty z tradzikiem... mam 15 lat i syfki od 3-4 lat... czego ja nie probowalam... kosmetyczka, kremy i kremiki, peelingi... az w koncu na poczatku grudnia poszlam do dermatologa... mialam straszne wypryski na calej twarzy, nos w wagrach, policzki i brode w pryszczach... lekarz zapisal mi tetralysal i differin... naprawde nie mialam juz sily... bylam zalamana, niesmiala, zamknieta w sobie... a teraz - po 2 miesiach leczenia sa znaczne poprawy - czolo mam gladziutkie - moge nosic opaski ;DD i czesac grzywke do gory ;DD, niewielkie przebarwienia na policzkach (ok 7 na kazdym) tylko nosek pozostal ;) pewien chlopak, ktory zainteresowal sie mna jeszcze gdy mialam te ohydne syfki teraz znow zaproponowal mi spotkanie... ale mimo ze mam juz niewielkie klopoty z tradzikiem nadal sie wstydze ;) chociaz milosc moze przejsc obok mnie przegoniona przez wagry i pryszcze... ;/ co do make-upu uzywam tylko podkladu Fresh Matte - tani i bardzo dobry :) ale nie kryje wszytskiego idelanie tak jak bym chciala ;/ pzzdr dla Was ;***

Kupcie sobie revlon, bardzo dobry podklad matujacy. Mam pytanie czy bralyscie tab. antykoncepcyjne? Ja zawsze mam po nich ladna cere, krostek malusko albo w ogole. I jeszcze jedno: Czy dermatolodzy brali z waszej twarzy probkie do badania, zeby sprawdzic co to dokladnie jest? Moja siostra jak sie po tym badaniu okazalo, ma na twarzy jakas tam bakterie i brala na to antybiotyki i smarowala twarz jakas mascia przeciw bakteriom itd.

takiego wygladu Twojej cery jest "złe jedzenie" kumpela miała problemy, poczytała sobie książkę Michała Tombaka który uważa, że wszystkie choroby w tym problemy skórne mają swoje żródło w złym jedzeniu, złe mieszanie produktów, picie małej ilosci świzych soków zmarchwi, buraka,itd) po przeczytaniu zaczęła stosować sie do jego uwag, i po 4 miesiącach cera jej jest prawie idealna. Teraz ja wzięłam sie za czytanie, ciekawa polecam.

Witam ponownie! Od jakiegoś czasu cieszę się gładką cerą- wspaniałe uczucie :-). Jedyne co się obawiam, że to jest sytuacja chwilowa. A co zrobiłam? NIC kompletnie nic. Po prostu przestałam ruszać swoją twarz. Ostatnio byłam chora, nie miałam na nic siły ani ochorty, a co za tym idzie checi na ruszanie twarzy. No i tak mi się wygładziła, że szok. Oczywiście mam drobne wągry, ale to jest nic. Najlepsze, że cały weekend a nawet dłużej niż weekend chodziłam sobie bez makijażu i przy chłopaku też, a to dlatego, że wyglądam NORMALNIE. Żeby to tylko jak najdłużej trwało. Za wszelką cenę muszę trzymać łapki jak najdalej od twarzy, bo widzę, że mi to służy. A jak tam u was na twarzach?? :-) Pozdrawiam wszystkie walczące i te uleczone :-)

serduszko ile masz lat i co robisz wzyciu?

Spanie w makijażu To dla cery ciężkie przeżycie. Nasza skóra bezustannie się odnawia, a szczególnie intensywnie w nocy. W dzień skóra ma utrudnione zadanie, bo proces odnowy jest zakłócany przez zanieczyszczone powietrze i kosmetyki, które zatykają pory i zaburzają naturalne pH. Pozwólmy więc jej przynajmniej nocą regenerować się bez przeszkód i zawsze dokładnie ją zmywajmy. Oczywiście nie wodą z kranu i mydłem, bo to może spowodować przesuszenie skóry, a w efekcie jej podrażnienie. Cerę suchą lub wrażliwą powinno się oczyszczać mleczkiem; mieszaną lub tłustą - żelem myjącym i przegotowaną, ciepłą wodą. Demakijaż kończymy przetarciem twarzy tonikiem. To pomoże skórze odzyskać właściwe pH. http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,56377,3902914.html

mnie dermatolog tylko spojrzał na twarz :) mówił że stan jest dobry ale... ;/ nie dotykałam twarzy wczesniej, podobnie jak Serduszko ale przedwczoraj coś mnie podkusiło i dzisiaj znow mam ohydne plamy na buzi... ;/ nie jest ich wiele ale zawsze to cos... chcialabym miec buzie gladziutka jak brzoskiwnia ;) ale jak na razie to chyba tylko marzenie... nie bralam nigdy tabletek antykoncepcyjnych ( tylko antybiotyki) i uwazam ze dieta niewiele tu pomoze... wczoraj nawet moja piecioletnia siostra powiedziala mi ze nikt mnie nie bedzie chcial bo wygladam jakbym miala ospe na twarzy ;( nawet kiedy mialam straszne wysypy nie poczulam sie tak urazona... zalamka ;/ a co do podkladu to planuje sobie kupic normateint z vichy... nie wiecie czy dobry? ;) pzzdr ;*

jest baaardzo dobry, byle nie za ciemny!!! Polecam go, podobno jest teraz na takie cery dermablend czy jakośtak ale nie stosowałam.

dzięki ;)

ciesze sie serduszko ze u Ciebie lepiej. U mnie niestety nie:( jeszcze gorzej jest a facet przychodzi do mnie niemal codziennie, oczywiście cieszę się z tego ale nie mam juz siły codziennie się tak tapetować. A on niestety zauwaza nawet najmniejszą krostkę na dekolcie i ramieniu i chyba ma bzika na punkcie gładkie skóry, buuuuuuuuuu

A ja bylam wczoraj na basenie ze swoim facetem..i zle zrobilam. O ile woda mi zmyla tapete i odslonila blizenki i niewielkie syfki to celulitu juz sie nie dalo schowac ; (((((((((((( (waze 58kg/170cm) . Wstyd.

Aha duze PS Zawsze odzywialam sie zdrowo, tradzik mimo wszystko byl az doszlam do wniosku ze to jest ze stresu.Staram sie nie denerwowac (co trudne jest bardzooo) i zauwazylam poprawe:)

Witam was moje miłe....:* U mnie ok....Biorę cynk 2x dziennie rano i wieczorem i czasami olejek wiesiołkowy i witaminy Centrum. Oprócz tego peeling i mydełko i jakis krem czasami. Jest ok...

czesc Dziweczyny! Ja mialam w środe jechac na zabieg kwasem TCA, a tu dzisiaj pani do mnie dzwoni i mówi, ze musimy to przelozyc, bo ten preparat nie dotrze do nich do konca tygodnia..i znowu czekanie :( a tak ciezko sie przelozyc cokolwiek, bo maja tam strasznie napiety harmnonogram, strasznie duzo klientek ( i nietylko, ostatnio jak tam bylam, widzialam chlopaka na takim peelingu)...no i najwczesnieszy termin jaki udalo sie znalezc to 19 marzec, jeju jeszcze dwa tygodnie powiem Wam szczerze to czekanie mnie dobija... no ale co mam innego zrobic? Ja tak bardzo chce miec juz to za sobą!

Głowa do góry laski------> kochana nie przejmuj się. 2 tygodnie- jakoś wytrzymasz. Głowa do góry ;-). Dobrze, że Ci nie przełożyli na za 2 miesiące. A tak szybko przeleci zobaczysz i już niedługo bedziesz cieszyć się ładną cerą :-). Co do mnie to jest nadal dobrze. Od jakiś 2 tygodni nie miałam ani jednego pryszcza (zaskórników nie liczę, ale też jest ich jakby mniej). Nadal staram się nie ruszać twarzy i nawet mi to wychodzi- o dziwo ;-). W ogóle aż dziw bierze, że nie mam pryszczy (odpukać PUK PUK). To chyba najdłuzej od dawna dawna. Może w końcu wyrastam z tego syfu hehe. Pozdrawiam was Kochane.

hej dziewczyny! od jakiegoś czasu przegladam to forum i postanowilam sie wreszcie wypowiedziec.. rowniez mam straszne problemy z cerą:/ od 12 roku zycia drobne zaskorniki w miare normalne potem (ok16lat) sie pogorszylo przypuszczam że przez Fete .. świństwo nie radze probowac nikomu! w miedzyczasie chodzilam na oczyszczanie do kosmetyczki efekt idealny poczatkowo.. potem coraz gorzej;/ wszystko wychodzilo spowrotem doszlo do tego ze chodzilam do kosmetyczki co 2 tygodnie.. a ona pewnie cieszyła sie zarobkiem.. w koncu powiedzialam sobie dosc; skonczylam z oczyszczaniami u kosmetyczki, z używkami rozniez.. EFEKT? po 2 miesiącach od wakacji straszny wysyp;/ nie mowiac juz o nieoczyszczanych zaskornikach;/ na dodatek wszystkiego pozbywalam sie sama.. co doprowadzilo w krotkim czasie do strasznych sladow.. o wyjsciu bez makijazu nie ma juz mowy.. w koncu uslyszalam o laserach poszlam po skierowanie ale w spzitalu stwierdzili ze najpierw trzeba wyleczyc moj nasilony juz (rowniez przez SOLARIUM:/) trądzik;/ lezalam 2 tyg z kroplowka;/ nast przeszlam na ROAcuttan :/ biore miesiąc, teraz tretinex i (od 2,3dni po wysypie) jestem zadowolona.. poczatki byly straszne ale teraz zaczyna sie robic ok.. nie mowiac o tym ze jestem blada.. i slady widoczne pare razy wiecej.. od 7 tygodni nie bylam w skzole rpzeciez nienormalne zeby ktos mnie w takim stanie zobaczyl;/ o chlopaku nie wspominajac zerwalam z nim kontakt sama nie moge na siebie patrzec jak sobie spapralam cere..zycie w krotkim czasie mi sie zawalilo:| teraz raczej nie wychodze marze tylko o tym zeby to wszystko juz zniknelo..a jak juz ide gdzies do z korektorem fluidem i pudrem;/ tapeta 1000;/ kiedy porownam jak wygladalam wczesniej to po prostu nie wierze ze sie doprowadzilam do tego co jest teraz:| a o tym jak moj organizm musi byc zniszczony nie chce nawet myslec.. pzdr serduszko w rytmie czacza widze masz juz duzą wiedze na tematy problemow z cera;D i dla wszystkich dziewczyn walczacych z trądzikiem -paskudztwo straszne :/ MOŻE I DaMY RADE .. OBY

hej no wiec dzisiaj pani do mnie dzwonila z recepcji i powiadomila mnie o wolnym terminie 14.03. :D czyli jeszcze tylko tydzien..tylko jak na zlosc skora zaczela mi sie bardzo luszczyc (co jest efktem pewnej masci, ktora mialam przepisana na noc)...ale w niektorych miejscach az mi zeszla i mam czerwone slady i porobily sie takie deliktane strupki :( :( kurcze, musi mi sie to szybcitko zagoic!!!

Serduszlo!!! Bardzo sie ciesze, ze u Ciebie juz lepiej :) naprawde, oby tak dalej ;)

mnie tez facet nigdy nie widzial bez makeupu(choc odrobinki) i wiecie co? olewam to.on tez.mam naczynka rozszerzone,i tego tak latwo nie usune,wiec co?mam siasc i plakac??? po prostu unikam pokazania sie mu bez makeupu i o tym w ogole nie mysle.

Witam! Dawno sie nie odzywalam.. szkola, sesja, duzo stresu, brak czasu na cokolwiek. Cera zrobila sie paskudna Pomalu doprowadzam sie do w miare dobrego wygladu, nie jest jeszcze super ale juz nie wstydze sie pokazac ludziom! Sama nie wiem od czego mi sie tak zrobilo :O A juz bylo tak fajnie! Podejrzewam mega problemy z hormonami.. to pewnie przez Diane :O Serduszko super, ze u Ciebie jest ok!! Oby juz tak zostalo :) Pozdrawiam Was wszystkie

No masz. Kolejna dostała jakiegoś świństwa po Diane :( Nie martw się, miałam to samo, już z tego wychodzę :) Dermatolog powiedziała mi, że złapałaby jednego i drugiego za łeb, to przestaliby przepisywać na pałę pigułki antykoncepcyjne. Mało, że człowiek leczy się prywatnie, wali ciężką forsę, to jeszcze taki ginekolog ma cię w głębokim poważaniu.

Cześć Kochane :-). Głowa do góry laski------> to super, że znalazł się termin dla Ciebie. Napisz jak będziesz po, jaki rezultat jest u Ciebie. ALe mam nadzieję, że świetny :-). Będę trzymać kciuki. Nastia--------> fajnie, że się w końcu odezwałaś. No cóż, ja zawsze uważałam, że Diane to świństwo (zresztą inne pigułki również- ale to moje zdanie i nie każdy musi się z nim zgadzać). Mam nadzieję, że Twoja cera dojdzie po tym do siebie. Bardzo Ci tego życzę. Witam wszystkie nowe czytelniczki tego topiku. U mnie kolejny dzień bez pryszcza. Sukces!!!!! Mam jeszcze parę takich czerwonych plamek, ale to kwestia paru dni, zeby zeszły. I tak się cieszę z tego co mam. Już się nie wstydzę chłopaka i nawiasem mówiąc mojego przyszłego męża. Zachowuję się normalnie- kąpię się z nim, śpię bez makijażu. Ufffff Ale ulga. Oby to trwałooooo.....

Minęło już tyle czasu odkąd przestałam brać Diane, że myślałam, że nawrotu nie będzie! Dziś już wyglądam tak w miare dobrze, o dziwo pomaga mi Acne derm. Powinnam wybrać się do dermatologa bo juz dawno u niej nie byłam. Ale sama nie wiem czy to ma sens :O Chyba już umiem sama zwalczać istniejące pryszcze, jedyne o czym marze to to, aby nowe nie wyskakiwały. Ale jak widać moja lekarz też nie umie nic na to zaradzić :O Chociaz ostrzegała mnie przed nawrotem!!! No nic nie będę więcej narzekać ;) Cieszę się, że u Was jest poprawa :) Pozdrawiam cieplutko

Czesc Dziweczynki Wreszcie sie doczekałam tego zabiegu:) Mialam dzis robione TCA... no i narazie nic o efektach nie powiem, bo musze z tydzien na nie poczekac, zobaczymy jak bedzie. Opowiem moze o przebiegu... Ból niesamowity :( łzy mi normalnie leciały jakbym kroiła cebule, nigdy w zyciu czegos takiego nie przezyłam, myslalam, ze tam umre..myslalam tylko o jednym, jaki bedzie efekt :D Pani dermatolog powiedziala, ze bylam dzielna, bo ona zdaje sobie sprawe jaki ten ból jest straszny. Tydzien musze zostac w domu, unikac slonca jak ognia, ciagle sie smarowac kremem i pod zadnym pozorem nie zdrapywac niczego z twarzy...bo za pare dni, ma mi sie na niej zrobic taka jakby skorupa... No w kazdym razie, jak czekalam na zabieg, teraz musze czekac na efekty, jak juz beda, to napisze o nich. Pozdrawiam Was!