Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość teraz Cię kocham

...Miłości mej się boję i przed mą Miłością klękam...

Polecane posty

Gość teraz Cię kocham

kocham Cię... jak nigdy nikogo..... kiedy patrzę na Twoje cudowne ramiona, chciałabym się w nie wtulić już na zawsze... nie wypuszczac Cię nigdy... kocham patrzeć jak się ruszasz, obserwować Twoje gesty.... gdy widze jak układa się Twopje ciało, chcę byś i nade mną pochylił się z taką troską.... nigdy czegos takiego nie czułam... boję się, że się w Tobie zakochałam, ale jednak nie wierzę, że tak mogłoby się stać... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham Cię najpiękniej bo
przez zapatrzenie :P ja też tak mam. boję się nawet poprosić go o nr telefomu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ................love me
love me

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i.....minie parę lat....i żadnego spełnienia...przyjdzie ból potem złość, łzy i obojętność....odkochałam się....wyzwoliłam swoje cialo i umysł od chorej i niespełnionej nigdy miłości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze powiedziane....
teraz!!! a co potem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lea_i
love him:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hłonoratka
jjjjjjjjjjjjjjjjjjeeeeeeeeeeeeeeeeessssssssssssssssssstttttttttttttttttttttttteeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeemmmmmmmmmmmm sssssssssssaaaaaaaaaammmmmmmmmmaaaaaaaaaa nnnnnnnnnnnniiiiiiiiiiiiiiiiieeeeeeeeeeeeeeeee kkkkkkkkkkkkoooooooooocccccccccccccccchhhhhhhhhhhhhhhaaaaaaaaaaaannnnnnnnnnnnnnaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezwykła kobitka
miłosci nie ma :(....przeprszam za moją pesymistyczna wizje ...wierze tylko w wzjaemna przyjaźń kóra pozwala na bycie razem...nie przecze że stan zwany miłości nie istnieje ,..istnieje ale trwa kótko....jest to wspaniałe uczucie które dopinguje i mobilizuje do działania...adrenalina jest wysoka, zycie jest piękne.... ale po stanie takiej euforii zwykle nastepuje okres stangnacji...niestety..zaczyna się szarość dnia codziennego.... dlatego wole nie byc szalenie zakochana , żeby potem nie cierpiec , ale rozsądnie przyjacielsko przywiazana, azeby potem stwierdzic ..jesteś godny mojej osoby zebym ci oddała swoja duszę , bo swoim postepowaniem uczciwym mi to udowodniłes ... szanujmy się na wazajem, nie róbmy sobie złudnych nadzieii.. zazdroszcze wszystkim u których stan miłosci trwa długo :)...i sie utrzymuje pomimo wszelkich przeszkód,.. pozdrwaiam wszystkich zakochanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezwykła miłość jest:) tylko ludzie najczęściej ją mylą z wpadaniem w zakochanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIŁOŚC TO
CHOROBA PSYCHICZNA I SZYBKO POSTĘPUJE..... NIE DAJCIE SIĘ ZWIEŚC POZOROM.... MIŁOŚCI NIE MA :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skreslona
tak pieknie piszecie o milosci ja juz nic nie czuje jestem z kims cudownym,kochanym ale... w moim sercu jest i bedzie ktos z kim nigdy juz moje losy sie nie zejda niepogodze sie z tym ale zyje... bo musze.. to byly 3 miesiace... ale odwrocily moje zycie dogory nogami i nigdy nie bede juz taka sama... umiem juz zyc z bolem i odzyskiwac oddech w innych ramionach wiem ze to zle... ale tak musi byc. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do skreślonej
czytam i nie wierzę oczom i myślę czy to ja? każde słowo godzi w samo serce od początku do końca to samo tak samo i ból powraca żyję dalej juz parę lat ból nie odchodzi tylko ja o tym wiem trwam... Również pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×