Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość po co niewierzącym

Po co ludzie chodzą do Kościoła

Polecane posty

Gość po co niewierzącym

skoro większośc i tak nie wierzy w Boga. Potem muszą klepać zdrowaśki na siłe i bez sensu...Jak nie wierzysz to wyluzuj i przestań chodzić. To moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chomiki podwodne
tyle jest wytworni, szefow fonografii, poprzez sekretarki jakos do nich trafic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co niewierzącym
Jak nie wierzysz to siedź w domu. Ludzie chodza do kosciola a za plecami i tak mowia ze nie wierza. O co tu chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nawet jak wierza
i chodza do koscioła , modla sie to i tak niektórzy zachowuja sie jakby byli ateistami o co chodzi ? taka wstretna dwulicowosc brrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fafustaa
Kto ich wyleje z roboty. Ludzie chodzą bo obawiają się opinii sąsiadów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z moich obserwacji: - no bo co ludzie powiedzą jak mnie nie zobaczą w kosciele - zawsze w drodze powrotnej można z kumami obrobić dupę nielubianej sąsiadce - no bo jak nie będę chodzic do kościola to ksiądz nie przyjdzie na kolędę i mi dupe potem obrobią - bo trzeba syna/córkę do komuni poslać a jak sie ksiądz obrazi to co ludzi powiedzą... - bo ksiądz nie udzieli slubu koscielnego i rodzice/teściowie sie na nas obrażą (czyt. nie będą na nas lożyć pieniążków) koledzy sieę będą smiali, trzeba się przed koleżankami pokazac w bialej sukience, weselicho itp... - kościól jest jednym z glównych ośrodków kulturalnych (czyt. mozna uslyszeć najswieższe ploty) - stare baby grzeszące za mlodu myslą, ze modlitwami wykupią sobie natychmiastowe zbawienie u pana boga itp. wszystko się sprowadza do jednego - aby nie zostać odrzuconym przez resztę równie zaklamanego spoleczeństwa. :( Tych chodzących z prawdziwej wewnętrznej potrzeby - na palcach zliczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawiuska
Zgadzam sie z przedmowcą. Ludzie ludziom zgotowali ten los???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdabcd
Problem polega na tym ze chrzczą nas, kiedy jestesmy malymi niemowlętami i nasza "wiara" jest nam narzucona z gory. Nikt nas nie podejmował tej decyzji świadomie i mamy to, co mamy. Mozna sie pocieszyc, ze większość religii tak robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, ale zrezygnuj z tej religii to sie wielu ciekawych rzeczy o sobie dowiesz od rodziny, znajomych i co najciekawsze - przede wszystkim od nieznajomych... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azathoth
pierdolicie za przeproszeniem Nie spotkałem sie z tym by ktos komus robil jakies problemy z tego powodu ze nie chodzi do kosciola, ani z tym by ksiadz, nie przyszedl na kolede czy odmowil slubu. Chodzenie rodzicow do kosciola nie ma tez nic wspolnego z komunia dzieci itd. Oczywiscie chyba ze mieszkacie w zabitej dechami wiosce gdzies na zadupiu ale w tym przypadku jestescie w mniejszosci. Wiekszosc ludzi chodzi do kosciola z przyzwyczajenia i to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja idę do kościoła bo mam taką wewnętrzną potrzebę. Chodzę na msze w niedzielę, przyznaję się, że nie w każdą. Najbardziej lubię być w kościele, gdy jest pusty. Jestem wtedy sama i potrafię się skupić i szczerze się pomodlić, porozmawiać z Bogiem. Taka rozmowa jest dla mnie jak spowiedz, po której jest lżej na sercu. Robie to bardzo często i bardzo mi to pomaga zyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomisławq
hehehe fajne przyzwyczajenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie robiłam i nie robię tego dlatego, bo co ludzie powiedzą. Nie interesuje mnie opinia ludzi. Jest to tylko moja wewnętrzna potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęściara....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W styczniu zmarła mi Mamusia. Tak bardzo mi trudno pogodzić sie z tym. Modlitwa, czy moje zwykłe słowa wypowiadane w ciszy w kościele pomagają mi przetrwac ten najtrudniejszy czas. Łagodzą ból w sercu. Kto tego nie doświadczył trudno mu to zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mów
A ja się spotkałem osobiście , ksiądz z parafii odmówił pogrzebu ojca, bo... nie wiem, ojciec nie chodził do kościoła, dopiero ksiądz z drugiej parafii był na pogrzebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cuprum
Czyli jak to jest. Zaczynamy wierzyć i szczerze sie modlić po stracie kogoś bliskiego? Dla niewierzących lub slabo wierzących dobra będzie pielgrzymka na jasną górę. Troche checi a po powrocie inaczej na wszystko spojrzycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mów
A mi w połowie marca zmarł ojciec. Ale nie był kochany , wręcz odwrotnie znienawidzony - nałogowy pijak. Trochę zal , ale przedewszystkim ulga, że już nie trzeba się z nim męczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też chodze do kościoła \"dla przyjemności\". Świątynia to miejsce, w którym dużo myślę, zastanawiam się.. i czuję się tam bezpieczna. Z resztą sam óg i wiara, poczucie, że nie jest się nigdy do końca samemu, daje uczucie radości.. i bycia potrzebnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pitolicie
mam rodzine na wsi (3 lokalizacje) i nie ma nigdzie czegos takiego jak obrabianie dupy komus co nie chodzi do kosciola, nie wiem moze jakies stare babcie jedna drugiej ale nie slyszalem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawde na wsi
jest chyba gorzej z tym chodzeniem - niechodzeniem do koscioła. Mam znajoma ( z małej wioski) dzien przed msza chodzi do fryzjera i super sie ubiera po to, zeby sasiadki zazdrosciły... W wiekszych miastach jest inaczej ludzie nie przychodza sie pokazac tylko modlic jesli czuja taka potrzebe - mieszkajac w Krakowie naprawde lubie chodzic do koscioła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawianizm scienny
moze chce meza zlapac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawde na wsi
meza juz ma ;-) ale chce sie pokazac jak jej sie powodzi, jaka jest ładna itp itd bla bla pitu pitu sama nie rozumiem tzn moge zrozumiec ze pozniej moga ja obgadac na cała wies ze w dżinsach przyszła na masze eh szkoda gadac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhh
glupoty gadzasz. Ja pochodze ze wsi i czesto w jeansach chodze do kosciola. W aktualnej chwili nie mieszkam na wsi ale gdy jeszcze do rodziny to rowniez ide w jeasanach do kosiaola. A czy ktos mnie obgaduje to mi to "rypi i skrzypi"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieś wsi nierówna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawde na wsi
odrazu głupoty stwierzdam fakt- w Twojej wsi jest wieksza tolerancja moze ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wies to wies zawsze
obgadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej zastanówcie się troche co piszecie. Ja nie mieszkam na wsi ale czasem bywam i naprawdę nikogo to nie obchodzi, jak ,kto i po co chodzi do kościoła. Minęły te czasy, gdzie jeansy były niestosownym ubiorem do kościoła.To nie XIX wiek, co Wy nie gadajcie takich bzdetów, sorry. Te osoby co to piszą chyba nie znają wsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo Polska uwaza sie za kraj katolicki ale katolików w niej jak na lekarstwo,do Kościoła chodza na pokaz a robią swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×