Moj facet uważa się za kompletne zero..

To było zanim się poznaliśmy.. Mój facet zaczał studia w Warszawie i tam też pracował. Praca go calkowicie pochlonela. Dostał swoje mieszkanie. I zawalił studia. Potem firma padła.Miał własną firme, ale swoją część odsprzedał kumplowi. Potem był kierownikiem sklepu. Potem zaczął studia w innym mieście. Ale poszedł nakieruek, który mu też nie spasował. Teraz ma 23 lata i od października chce iść nastudia do Krakowa. tam gdzie ja jestem. Wiem, że tym razem nie zrobi nic głupiego.Troche mi szkoda, bo naprawdę jest inteligentny. w indeksie same 4 i 5. i wszystko byloby ok. gdyby nie fakt, że wpadł przez to w depresje. że błędy mlodości wiszą na nim, bo dziś już bylby na 4 roku i by niedlugo skonczyl. caly czas mowi, ze jest nikim. nie wiem jak mu to wytlumaczyc. staram sie jak moge. przeciez w zyciu roznie bywa. przeciez nie zrezygnowal ze studow dlatego, ze sobie nie radzil fakt, zle zrobil, bardzo zle, ale tak wlasnie bywa gdy sie ejst mlodym, a kasa uderzy do glowy. kocham go. i chce mu pomoc, ja nie chce by czul sie zle, zeby co chwile mowil, ze nic nie osiagnal. chryste przecie on ma 23 lata a nie 40!! jakby mial 40 moglby tak mowic. przeciez wszystko przed nim...

to też jeszcze wszystko byłoby przed nim. Bo skoro nie wiele osiągnął, tzn że dopiero teraz zacznie, więc wszystko przed nim

antydebil - bez komentarza. Ale wlasnie oto chodzi, ze on wiele osoagnal. znalazłby prace w kazdej dziedzinie,. bo ma tak rozbudowane CV. swoimi silami. tylko zle mi, ze on czasem sie tak zdoluje, chociaz tego nie pokazuje.

Mi to bardziej wygląda na to, że nie tyle on uważa, że nic nie osiągnął, co gnębi go to, że jego życie jak do tej pory nie potoczyło się tak jakby tego chciał.

ja mam 29 lat i mieszkam z rodzicami, a takich jak ja jest na pęczki, a ten twój lolek... ehh

Moze na tym polega problem, ze mial wiele planow, duzo planowal i wiele niewypalilo. ale przeciez co 2 osoba tak ma..

z przerośniętymi ambicjami. Czytam o twoim facecie i jego żalenie się na los przypomina mi taką sytuację jak jakaś super lalunia żali się do drugiej jakiejś totalnej brzyduli że jest gruba i nic się w jej ciele nie podoba.

To twoje zdanie. dosc glupie, n nie siedzi i nie uzala sie codziennie. nawet tego nie pokazuje, czasem gdy go przycisne to mi powie. ale kogo ja sie pytam?? internetowych debili, ktotzy nawet nie potrafia doradzic, pepki swiata??