Ty się mną pobawiłeś a ja myślalam, że jesteś szczery ze mną

czuję się ja śmieć nikt nigdy mnie tak nie potrakotował

Toba

dawaj konkrety....co zrobił??opowiadaj

nie toba pierwsza i nie ostatnią tak sie pobawił ;)

kurcze niewiedziałam że faceci potrafią być aż tak zakłamani zawsze myślałam że potrafie przejrzeć ich na wylot a tu prosze aktorstwo pierwsza klasa

czegoś nowego. obyś potrafiła wyciągnąc wnioski.

Co zrobił łaził za mną jak piesek ja go olewałam wkońcu się spotkaliśmy mówił że mu zależy naprawde był przekonywujący. Minął miesiąc naszych spotkań telefon od tygodnia milczy:(

oj mój ex grał jak diabli....w domu och i ach a 2 bloki dalej gził sie konkretnie z laseczka

moze nie jest tak zle, moze po prostu mial wypadek ;D sorry za zart, olej go i tyle

Zabawka ja mam tak samo. Latał za mna kilka dobrych miesięcy. A teraz cisza.... gdy zobaczył ze chce sie spotkac - cisza.....

ten latał jak się zgodziłam na spotkanie też latał i cisza nagle:(

tak, na poczatku jak sie zgodziłam to był niby zadowolony, nadal dzwonił, pisał. Po spotkaniu tez sie odezwał, ale ostatnio przestał sie odzywac.

zależało ci na nim bo mi zaczęło ale wiem że to dupek

Na poczatku mi nie zależało. Wogóle ja byłam zła ze on do mnie pisze, dzwoni, ze zawsze "przypadkiem" mnie gdzies spotka. Póxniej zaczęło mi zależec. I teraz bardzo zalezy, a on milczy.... :(

dokładnie u mnie to samo jak sobie z tym radzisz???

musicie wykpopac facetow i baby wokol niego, za duzo gadaja.

cherrita nie rozumiem co masz na myśli????

cherrita nie rozumiem co masz na myśli????

mój wlasnie dzis, po ponad roku spedzonym razem, po planach i wspolnych marzeniach powiedzial ze nie chce byc ze mną... to jest dopiero zrobienie mnie na cacy, mysle tylko w tej chwili jak zniknąć, zapaść się pod ziemię... Koszmar, nawet nie umiem wyrazić tego co czuje.

a powiedział dlaczego nie chce???

5 cudownych miesiecy codzienne telefony.smsy o tresci jakiej nikt nigdy wczesniej nie pisal......fantastyczne spotkania...........i nagle.......................koniec..bez pozegnania...............telefon milczy........nie stac go bylo nawet na napisania maila........a ja nie wiem dlaczego...........................zeby przestalo juz bolec!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a jak sobie z tym radzisz? Odezwałaś się do niego???

bo nie potrafi mnie nie ranic, ogolnie rzecz biorac jest pieprzonym egoistą, wszystko zawsze musi być tak jak on chce. napisal mi smsa ze juz nie bedzie mnie ranić i ze znow zamknal sie w swojej skorupie i przestal sie odzywac. Siedze przed kompem, a łzy mi same lecą...

to przykre ale może jeszcze będziecie razem

to nie jest przykre to jest tragiczne, nigdy sie tak nie czulam... nie wiem co ze sobą zrobić, a najgorsze jest to że faceta którego kocham nad życie to nieinteresuje :(

niewiem co Ci powiedzieć przykro mi:(:(

mi też :( :( :(

moj najpierw pół roku za mną latał teraz miesiąc sie spotykalismy i nagle cisza:(

spotykaliśmy sie co prawda 3 miesiace, no ale. Tak nagle,nie wiedząc dlaczego, zaczął milczeć. Do dzisiaj nie wiem, co, jak,dlaczego, nic :( Ja nie wiem dlaczego oni tak postepują, no k..trudno mi to zrozumieć. Nawet głupiego smsa :(:(:(

dokładnie faceci to świnie:(