Jaki procent kobiet uwielbia stringi? nosi je codziennie?

ja uwielbiam :D i chodzę tylko w stringach :) no czasami jak mam @ to zakładam zwykłe majtki... i nic mi się nigdzie nie wżyna - wręcz przeciwnie - to w zwykłych majtach jest mi niewygodnie :O

i wiewygodne.

nie przeszkadza wam jak sie wpijaja w cipke i row?

Przynajmniej coopka porządnie sie wytrze

ja też tylko sexowne kompleciki oczywiscie ze stringami natomiast niecierpie jak stringi są w innym kolorze niż stanik to jest passe.

tylko stringi caly rok:)

hmm.. stringole.. :D:D lubie nie zawsze bo mam humorki..:D:D ale sa takie fikusne, ze trudno sie oprzec.. :P polecam.. :)

tylko stringi

Czy mozna sie przyzwyczic do stringow ??

 Czytam i ... w czym pierzecie "brązowy" sznurek od stringów?? Nie zawsze da się go idealnie wytrzeć, nie zawsze jest możliwość umycia się.

15 godzin temu, Gość Blondiii21 napisał:

Czy mozna sie przyzwyczic do stringow ??

Zakładam stringi w lecie gdy mam jasne obcisłe spodnie, żeby nie było widać majtek. W innych sytuacjach wolę jak nic nie wcina mi się w pupę.

Długi czas pisałem(i nie tylko!) z taką znajomą, byliśmy z tego samego miasta. Wprost uwielbiała stringi! Nigdy nie zakładała żadnej innej bielizny. Wykorzystywała je do...masturbacji! Wkładała w cipkę, zaciskała uda i wierciła się na fotelu obracając prawo-lewo z zaciśniętymi w cipce stringami. Wiem, bo często przesyłała mi fotki! Nieraz miała az czerwony środeczek, lubiła takie szorstkie koronkowe. Taki rodzaj katowania siebie.. Ech.., fajne czasy..

16 godzin temu, Gość Blondiii21 napisał:

Czy mozna sie przyzwyczic do stringow ??

Oczywiście. 

Nie mam innej bielizny. Stringi na codzień, na siłownie. Nawet wszystkie bikini plażowe mam ze stringami 

lata mijają a faceci nadal wariują na punkcie strinów. Wystarczy że lekko wystają ponad spodnie przy siadaniu kucaniu i już ślinotok. Prawda ? ;)

Mógłbym je w zębach cały czas nosić 

 Nie noszę bo nie lubię. Pod obcisłe i dopasowane spodnie, legginsy zakładam figi cięte laserem

18 godzin temu, Gość gość napisał:

Długi czas pisałem(i nie tylko!) z taką znajomą, byliśmy z tego samego miasta. Wprost uwielbiała stringi! Nigdy nie zakładała żadnej innej bielizny. Wykorzystywała je do...masturbacji! Wkładała w cipkę, zaciskała uda i wierciła się na fotelu obracając prawo-lewo z zaciśniętymi w cipce stringami. Wiem, bo często przesyłała mi fotki! Nieraz miała az czerwony środeczek, lubiła takie szorstkie koronkowe. Taki rodzaj katowania siebie.. Ech.., fajne czasy..

Nigdy bym nie sądziła że stringi mogą być źródłem masturbacji, tym bardziej gdzieś w biurze na fotelu. Czy ta kobieta  ma dostępu do toalety aby swobodnie bez dziwactw zaspokajać się,

Dnia 12.02.2019 o 21:35, Gość Milf44 napisał:

lata mijają a faceci nadal wariują na punkcie strinów. Wystarczy że lekko wystają ponad spodnie przy siadaniu kucaniu i już ślinotok. Prawda ? ;)

Tak to nadal dziala niestety! Jakiś czas temu byłam ze swoim M u znajomych. Na sofie siedział obok mojej kumpeli wystawały jej sznureczki od strinów ze spodni. Widziałał jak co chwile się tam lampi niby dyskretnie. Nie wiem co jest podnoecajacego w wystających majtasach.

Trzeba bylo mu dac dysktetnie znak ze to widzisz to nie jest normalne

Laski tez swiete nie sa nieraz celowo prowokuja nawet cudzych. Raz jechalam nad morze z dwiema kolezankami i swoi chlopakiem. Rozbieramy sie a jedna stroj ze stringami, mysle ku... serio! wiedziala ze bedzie moj chlopak. Widzialam ze sie slinil zenada. Uwage zwrocic glupio bo to przeciez plaza wiec sama nieraz stringi nosze na plazy ale nie przy jego kolegach

Oczywiście że codziennie, dobrze dobrane i dobrej jakości mega wygodne. I czuje się seksowna i kobieca w stringach. Figi/szorty tylko do spania