Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marzanna36

Czy nie jestem juz za stara na dziecko???Mam 36 lat i 10 letnią córkę

Polecane posty

Gość Marzanna36

Witam Do tej pory wydawało nam się ,że juz nie chcemy mieć więcej dzieci.Zajęliśmy się pracą, kupiliśmy mieszkanie , skonczyliśmy studia - mi został jeszcze rok. W tym czasie nasz córka urosła i ...zaczęła domagac się rodzeństwa. Zastanawiam się czy taka różnica wieku między dziećmi jest do przyjęcia....czy ktoś zna takie przypadki , a jak tak to jak to wygląda w rzeczywistości? dziękuję za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzanna36
chyba ty mialas starszych duuzo rodziców - w twoim przypadku daun jest az nazbyt wyraźny, współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktos sobie zażartował - zarezerwowałam nicka i mam nadzieję,ze ktoś będzie mógł mi cos odpowiedzieć na temat. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siemsiem
Hej, moim skromnym zdaniem jak najbardziej:) Mam dwadziescia pare lat i chcialabym miec sostre albo brata nastolatka. Ps: moze przenies sobie ten topik na ciaza, macierzynstwo...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja mam brata 10 lat starszego, moze nie mamy super kontaktu ze soba, ale nie jest tez tak zle, ciesze sie ze on jest, a im jestesmy starsi tym kontakt nas jest lepszy, za 10 lat juz nie bedziemy w ogole czuli roznicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bzdura co do tego dauna,jak można pisac cos takiego,moim zdaniem można mieć w tym wieku dziecko w mojej rodzinie jest dużo takich przypadków i róznica jest większa między dziecmi niż 10 lat,dzieciaki są zupełnie zdrowe i są pociechą dla wszystkich ,nawet moja sąsiadka ma 37 lat a różnica 14 ,zapewniam że rodzina jest bardzo szczęśliwa ,nieraz dzieci bywają w tym wieku prawdziwym powrotem do młodości choć przecież 36 -40 to wcale nie starość ,bo co mogą powiedziec osoby po 60-70 tce pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) wiesz co ja nie jestewm rodzicem:) ale w mojej rodzinie jest własnie tak jak opisujesz:) z tym wyjątkiem, że ja mam 2 lata młodszą siostrę, któa obecnie ma 22 lata. Moja siostra była dokładnie w wieku Twoje córki - ja miałam 12 lat i rodzice nam oznajmili, że będziemy mieli rodzeństwo:) wiesz na początku to było fajnie, bo mały bobas i wogóle dzidziuś w rodzinie to się zachwycałyśmy z siostrą:) ale z perspektywy czasu, jak brat zaczął dorastać wydaje mi się, że jest straaasznie duża różnica wieku między nami. On to jeszcze dziecko, a my już dorosłe, mamy swoje życie. I tak naprawde nasz braciszek jest tak jakby jedynakiem bo nie ma się z kim pobawić, zostają mu tylko rówieśnicy:) pewnie za kilkanaście lat ta różnica będzie mało widoczna, ale teraz to jest przepaść:)to tylko takie moje spostrzeżenia:) ale jest też tego plus - mamy kogo rozpiesdzczac:) no i moi rodzice nie zostaną sami, bo jak się wyprowadzę z domu(moja siostra już to zrobiła) to będa mieli jeszcze kogoś - braciszka:)ale decyzja i tak należy do was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komus się nudzi - żałosny człowiek Jocia82 - własnie boję sie o ta różnicę wieku.....to jest tak jak mówisz przepasc.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam siostre o 7 lat starsza
na poczatku byla roznica, a teraz jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna babka
ludzie podszywający się pod założycielkę topiku to świry ja mam siostrę młodszą od siebie o 13 lat i układa nam się wspaniale ja mam 32 a ona 19lat mam też córkę dwunastoletnią i 3 letniego synka i z tego co obserwuję potrafią dobrze ze sobą żyć życzę powodzenia w staraniach o dzidziusia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość policzmy.....
masz teraz 36 lat, gdybyś się zdecydowała teraz to za 36 lat będziesz 72 letnią (jeśli dożyjesz babcią), a dziecko będzie pełnoletnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestes
i czemu pytasz o to ludzi na kefe??????????? Chcesz byc matkamasz potrzeba macierzynstwa szybko do roboty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja urodzilam pierwsze
w wieku 36 lat i ok Kolezanka drugie w wieku 42,roznicy 14 lat , wszystko dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam brata psa
Ja nigdy nie chciałam mieć rodzeństwa, nie lubiłam małych dzieci i bobas w domu to była dla mnie tragedia. Kiedy urodziła się moja siostra miałam 15 lat, bardzo długo ukrywałam ten fakt przed koleżankami, wstydziłam się mamy i tego dziecka. Od tej pory minęło 10 lat, a moje kontakty z siostrą są zerowe, rodzice strasznie ją rozpuścili, ja nie dostawałam na nic pieniędzy, podjęłam studia zaoczne i poszłam do pracy, a wszystko to przez moją "ukochaną siostrzyczkę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollllllllllllla
Ja mam 32 lata -11 letniego syna i roczną córeczkę, ich kontakt jest fantastyczny, przepadają za sobą. Wcale nie jesteś za stara na drugie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaroooo
Słuchaj, nie jest absolutnie za póżno, jeżeli naprawde tego chcecie. Moja przyjaciółka tak ma, jest 11 lat różnicy między dziećmi. Co prawda , nie jest do końca tak, jak napisała, ollllla, bo prawda jest taka, ze nie są to kontakty jak pomiedzy rodzeństwem, bo temn młodszy traktuje starszego jakby ten juz był dorosły. Czyli ten młodszy jest w domu na prawach jedynaka. Młodszy ma teraz 7 lat, starszy 18, i mowy nie ma tu o partnerstwie, i super relacjach. Właśnie niedawno rozmawialiśmy, kiedy nadejdzie czas , kiedy zbliżą sie mentalnie. I jeszcze jedno ja mam jedno dziecko, teraz na 1 roku studiów.Kochamy ją z mężem nad życie, ale sami tez sie kochamy, i wcale nam do szczęscia wiecej dzieci tym bardziej małych nie jest potrzeba.Jak patrzę na moją przyjaciółkę wcale jej nie zazdroszczę, ona ćwiczy czytaniez małym i różne takie zajęcia, w przyszłym roku zacznie sie szkoła, my mamy to z głowy.Może jestem dziwna, ale lubie poczytać, wyjść na kolację , do kina , teatru, na koncert, wyjechać na wakacje, nie wstawać o 5 czy 6 rano, w sobotę, bo tak budzi się dziecko. Obserwuje to u swojej kolezanki i wcale jej nie zazdroszczę.I wcale nie potrzebuje małego dziecka do domu, aby czuc się szczęśliwa. Ale , jezeli ty odczuwasz pragnienie macierzyństwa, absolutnie nie sądzę, aby twój wiek , czy tez twojej córki był tu przeciwskazaniem, przedstawiłam ci tylko swoje z tym związane obserwacje, i swoje przemyślenia, decyzja i tak nalezy do ciebie, wszystkiego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza trochę.
mój ojciec ma siostrę młodszą o 20lat,świetnie się dogadują,a ja tak jakbym miała starszą siostrę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaroooo
jasne, tylko to ich dogadywanie musiało przyjśc w póżniejszym wieku, ciekawe jestem, kiedy?. Bo przeciez trudno mówić tu o wspaniałym kontakcie , jak mężczyzna ma 21 lat z rocznym dzieckiem. Małe robi jeszcze do pieluchy, a starszy ma studia , dziewczyny, i w ogóle żyje czym inny, prędzej będą to uczucia rodzicielskie, jak braterskie, i mowy nie może byc o partnerstwie. Jak bys mogła napisać, w jakim wieku byli, jak zbliżyli sie do siebie jak brat i siostra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza trochę
Gdy była mała juz nie mieszkał z rodzicami/studiował/.Ja urodziłam się gdy ona miała 10 lat i czesto razem przebywałyśmy.Nie sądze,zeby traktował ją po rodzicielsku,to bardzo niezalezna osoba. Odkad pamiętam czyli włąśnie ok.10lat rozmawiali ze sobą jak partnerzy.Dodam,że ojciec ma też drugą siostrę 2 lata starszą od siebie i odkąd pamiętam wiecznie się kłócą i raczej nie utrzymują kontaktów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11133
jeżeli kobieta i mężczyzna pragną miec dziecko to nie powinni pytac obcych ludzi, bo tu na forum rózne typki sie pojawiaja niekoniecznie przychylne,a skoro córka chce rodzeństwo a wy drugiego dzidziusia to do roboty i cieszyc sie,ze dziecko nie bedzie jedynakiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Między moimi córkami jest prawie 12 lat różnicy.Jest ok.Mała jest oczkiem w głowie wszystkich,starszej córki też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Między moimi córkami jest prawie 8 lat różnicy....najbardziej bawią mnie krzyki tej starszej....\"maaaaaamoooooo, wywal ją ode mnie z pokojuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!\" i tej młodszej \"mamo, a ona nie chce się ze mną bawić!!!\" Przynajmniej jest wesoło :D .Ale tak naprawde przepadają za sobą :P . Według mnie 36 lat to nie za późno-wtedy się jest świadoma dojrzałą osobą i matką. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaskabudermaiowa
Nie rozumiem, w jaki sposób małe dziecko ożywia rodzinę> MOja 38 letnia kolezanka, matka 2 latka, ma since pod oczmi. Te drugie nie było planowane, tak wyszło. Naturalnie kochaja je bardzo, ale obowiązków im przybyło i co tu ukrywac wydatków. Starsze odchowane, zaczeli miec troche swobody i baaach, koniec kropka.....Dlatego, jezeli si ę zastanawiasz przemyśl to dobrze. Bo nie ma znaczenia co ludzie powiedza, najważniejsze, zebys to ty i twój mąż tego chcieli.Dziecko to dużo szcześcia ale i wyrzeczeń, jezeli jestes gotowa na nie, to do roboty..... \ No i uwazam, ze te dojrzalsze kobiety, sa lepszymi matkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uczę w szkole
i wiele jest takich przypadków, że moi 16, 18 letni uczniowei mają rodzeństwo bardzo małe, więc różnica miedzy nimi była jeszcze większa nizw twoim przypadku. A teraz mój 18 letni uczeń oznajmił, że będize miał rodzeństwo, czyli jego mama ma około 40tki i wygląda cudonwie w ciaży! Jedno dziecko już odchowane, dorosłe, więc można spokojnie zająć się wychowaniem maluszka. A medycyna poszła tak do przodu, że badania prentalne praktycznie wykluczają możliwość urodzenia chorego dziecka, a poza ty, 36 lat, to wcale nie tak dużo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja ciocia została mamą
po 40 mając już trójkę cłopców, wszyscy w wieku kilkunastu lat. Zawsze chciała mieć dziewczynkę i choć już nie planowała, teraz jest szczęśliwą mamą . Dziewczynka jest zdrowa, jest oczkiem w głowie braci, to ona "rządzi" chłopakami. A wszystkie dzieci wychowane w szczęśliwej szanującej się rodzinie. Marzanno, jesteś młodą babeczką i jeżeli oboje z mężem pragniecie dzidziusia to na pewno wszystko się dobrze ułoży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do marzanny
spoko miedzy mna a bratem jest 11 lat roznicy fakt jak ona mial 10 lat a ja 20 to nie mielismy za abrdzoo czym gadac ale teraz jest suuper i nie wyobrazam sobie zycia bez niego on w tej chwili ma 30 ja 40 , bede trzymac za ciebie kciuki zeby ci sie udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geniaze zgierza
Z tymi badaniami prenatalnymi to niestety ściema, mojej przyjaciłce , która miała 36 lat jak zaszła w ciąże, i jako świadfoma i oczytana osoba poprosiła o skierowanie na takowe, lekarka powiedziała, ze nie ma sensu, bo nawet jak coś nie tak będzie to i tak musi urodzić. A tyle się mówi, ze mozna pewne rzeczy leczyć w okresie prenatalnym i zachęca sie do takich badań. Ale to w pogadankach i kolorowych czasopismach. W zyciu następuje zderzenie z brutalna rzeczywistością. Dziecko urodziła zdrowe, ale faktem jest, ze odmówiono jej zrobienia badania , które jako 36 letniej kobiecie w ciązy jej przysługiwało. Dodam, ze było to w Warszawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję wszystkim za opinie - bardzo zależy mi na przykładach z życia wziętych ponieważ generalnie ani wśród znajomych ani rodziny nie mamy takich różnic wiekowych między dziećmi. obracamy się ostatnio wśród rodzin z jedynakami . Córka dosyć mocno nas ciśnie a ja po prostu nie bardzo wiem jak te relacje moga wyglądać. Sama mam siostrę o 5 lat młodszą a męza brat jest o 5 lat starszy od niego , więc nie mamy porównania niestety... tym , którzy pozwalali sobie tu na niesmaczne żarty również dziękuję za zainteresowanie ale radzę poszukać sobie bardziej twórczego zajęcia - chyba , że wasz poziom nie pozwala na lepsze wykorzystanie wolnego czasu - wspólczuję . Jeszcze raz dziekuję i prosze o dalsze opinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×