CODZIENNE MYCIE WŁOSÓW

Mam włosy do pasa. Od jakiegoś czasu zaczęłam myć włosy codziennie po prostu dla lepszego samopoczucia (wcześniej myłam co drugi dzień). Mam problem z przetłuszczaniem się włosów, ale tylko tuż przy głowie (wytrzymują około 1,5 dnia później juz nadają sie tylko do mycia). Zauważyłam, że włosy stały się przesuszone już tak od połowy. Końce zrobiły się po prostu wysuszone na wiór:( Gdy myłam włosy co drugi dzień takiego czegoś nie było. Co ja robię nie tak? Zawsze używam odżywki. Też ktoś tak ma? co na to radzicie?

Nikt nie ma takiego problemu jak ja?:(

:( dlatego skróciłam włosy z długości do pół pleców na takie do ramion, ale problem pozostał. Ja myję włosy codziennie szmponem do wł. przetłuszczających się lub do częstego stosowania, a na partię wysuszone, czyli końcówki nakładam odżywkę do włosów suchych i zniszczonych. Ostatnio tę nowość z Nivea. No i jakoś trzeba z tym żyć, bo w przeciwnym wypadku pozostaje tylko ostrzyc się na łyso :D

No to mnie zmartwiłaś, bo chciałabym uniknąć obcinania włosów:( Ja myję włosy szamponem do włosów suchych i odżywkę też nakładam do włosów suchych więc zupełnie nie rozumiem czemu mam takie przesuszone włosy. Mówisz, że nic się nie da na to poradzić? To już wolę myć co drugi dzień:O i nosić cały czas długie włosy

ja mimo takiej samej długości włosów nie mam problemów z przesuszeniem - myję je codziennie, raz w tygodniu jeden dzien nie myję. Używam na zmianę odswiezającego szamponu Dove - jak dla mnie jest świetny, a kupiony zupełnie przypadkiem , oraz przeciwłupieżowego z odżywką Avon - profilaktycznie - raz na 8-10myć. Co do odżywek - nie używam zbyt często bo nie zawsze mam czas na dodatkowe spłukiwanie - z pewnością nie polecam wszelkich odżywek bez spłukiwania ponieważ koszmarnie obciążają włosy i sprawiają ze włosy przetłuszczają się znacznie szybcie-przynajmniej u mnie. Tak więc odżywka (Elseve różowa z perłą i słodkie migdały Timotei) średnio raz w tygodniu i raz olejek Skarby Indii Avon - rozgrzewa się go i wciera kropelkę w zwilżone włosy a potem normalnie myje się głowę szamponem. Do mycia używam zawsze ciepłej wody - do spłukiwania znacznie chłodniejszej - włoski się dzięki temu pięknie wygładzają. Czytałam gdzieś ze przy myciu włosów należy unikać intensywnego masaży skóry głowy - a także wszelkiego szorowania, czy drapania - wszystko delikatnie, natomiast jeśli chodzi o dożywkę do włosów - unikać jej kontaktu ze skórą głowy - wmasowaywać ją w same włosy. Unikam też suszarki do włosów - niszczy a przede wszystkim sprawia ze koszmarnie się przetłuszczają. Umyte wilgotne włoski rozczesuję grzebieniem a następnie szczotkuję - dzieki temu nie puszą się później i unikam nastroszonego siana na głowie.

Izabelllla!!!!! mam ten sam problem co Ty :) Ostatnio znalazłam (wyczytałam) super metode- myje włosy szamponem do przetłuszczających sie, spłukuje, i na koniec wcieram we włosy (tylko te przesuszone, czyli od połowy do końcówek) nawilżający żel-krem pod prysznic Dove ;) (nowa seria zielona herbata+ogórek). Super sprawa! Włosy staja sie mięciutkie i nawilżone! Polecam;) Sprawdziłam:)

tylko się nie śmiej i niech dziewczyny mnie nie zlinczują, żem brudas. Też mam długie włosy i też suche się robią na dole od codziennego mycia. Więc zaczęłam robić tak. Związuję porządnie włosy np w warkocz i wkładam za bluzkę, żeby nie wyleciały.Głowę pochylam nad wanną i moczę włosy tylko do karku, i tam tylko nakładam szampon. Porządnie płuczę. Przy odrobinie wprawy uda się nie zmoczyć niczego więcej. Wyciskam wodę najpierw dłońmi a potem ręcznikiem, rozpuszczam warkocz i rozczesuję wszystko. Unikam w ten sposób przesuszenia dolnej cześci i mogę myć głowę spokojnie co dwa dni. Dodam że włosy zmoczone tylko do karku szybko schną od ciepła skóry głowy

littleblackdress------>też nie suszę włosów suszarką (nigdy), myję ciepłą i spłukuje chłodną wodą, odżywki nakładam zawsze od połowy włosów, nie drapię, nie trę... długie włosy noszę od bardzo wielu lat więc zdążyłam przekonać sie na własnej "skórze" co im służy, a co nie i nie było zadnego problemu, gdy myłam je rzadziej dopiero teraz:O sama nie wiem co jest z tymi moimi włosami nie tak, bo jak widzisz unikam tego wszystkiego co napisałaś:( ręce opadają... nataliiiii--------> skąd pomysł by we włosy wcierać żel pod prysznic? i nie spłukujesz tego???

To że używasz odzywki to nic. Chodzi o to że odżywka odżywce nierówna. Gdybyś kupiła porządną profesjonalną odżywkę do włosów poleconą przez fryzjera to włosy by były w dobrym stanie. A ty pewnie używasz jakiegoś dziadostwa. To że pisze na opakowaniu że to odzywka do włosów suchych to jeszcze nic nie znaczy bo ta firma to może być jakiś badziew.

Używam odżywki Pantene Pro-V "Złota Linia", która do tej pory świetnie się sprawdzała. Jeśli znasz jakąś profesjonalną odżywkę, która jest naprawdę dobra i sprawdzona to zdradź co to za odżywka:)

Mycie włosów codziennie nie jest zdrowe, (chociaż przyznam, ja mam kręcone i żeby ładnie się układały też myje codziennie) Skóra głowy naturalnie się łuszczy i tworzy taka specjalną ‘’ściółkę’’ my codziennie myjąc głowę niszczymy te naturalne podłoże, co powoduje, że włosy stają się słabe i wypadają, przetłuszczają się jeszcze bardziej stają się sianowate i wysuszone. Oczywiście dochodzą do tego jeszcze lakiery, pianki, prostownice, karbownice, suszarki, co dodatkowo naraża skórę głowy na osłabienie.

Ach właśnie ja używam tylko i wyłącznie całej serii Sunsilk do włosów kręconych zmieniając od czasu do czasu na Nivea, bo teraz wyszła taka sama linia do fal skrętów, z czego jestem zachwycona, bo Nivea moim zdaniem jest najlepszą linią kosmetyków do pielęgnacji włosów.

Oj przepraszam, :) zapomniałam dopisać, że oczywiście spłukuje. Traktuje ten żel jak odżywke, bo tak działa. Jego działanie jest takie: -- >nawilża włosy (trzeba potrzymać kilka minut na włosach, najlepiej głowa w dół, pilnować żeby żel nie miał kontaktu ze skórą głowy-bo będą sie przetłuszczały) -->ułatwia rozczesywanie -->nadaje blask -->włosy stają sie bardziej "sprężyste", ale nie tłuste -->są bardziej miękkie Spróbujcie dziewczyny! U mnie działa na 5+

Nie poruszono tu jeszcze pewnej kwestii odnośnie odżywek. Otóż odżywkę można porównać do kremu do twarzy. Chodzi mi dokładnie o to że nie jest wskazane używanie jednego i tego samego kosmetyku przez dłuższy czas gdyż organizm, włosy, czy skóra po pewnym czasie przestaje reagować na niego. Szczególnie dzieje tak wtedy gdy używamy danego kosmetyku często. Kiedy np. używacie kremu do twarzy codziennie, to kiedy zużyjecie go do końca to warto wtedy kupić inny krem o innym nieco działaniu, gdyż skóra jest już nasycona składnikami tego pierwszego kremu i potrzebuje teraz innych składników odżywczych, gdyż jak wiadomo każdy krem ma ich inny zbiór. Podobnie jest z odżywką do włosów. W wieku nastu lat zauważyłam że kiedy kupowałam nową odżywkę to nalepsze efekty dawała ona na początku. Włosy były miękkie i gładkie. Natomiast z czasem jakość tego działania była coraz słabsza. Kiedy kupowałam nową inną odżywkę włosy znów pięknie reagowyły na tę nową inną odzywkę. I tak z tego wynika, że nie jest dobrze przez dłuższy czas być wiernym jednej i tej samej odżywce.

sorry za język czy stylistyke ale nieraz to naprawde nie patrzę czy pisze z błedami czy bez

Nie uzywaj szamponow do tlustych wlosow , bo one juz calkiem wysuszaja skore przy glowie , sa bardzo brutalne dla tluszczu. Kup sobie jakis szampon do normalnych wlosow , i to najlepiej nie jakis z gornej polki z tymi wszystkimi natluszczaczami i nablyszczaczami , tylko zwylky schauma albo jakis krajowy. Poza tym lepiej przestaw sie lepiej na mycie co drugi dzien , wiem , ze to trudne , sama tak mialam . Ja osobiscie poszlam do dermatologa , on mi dal jakas mieszanke ziolowa do wcierania co 2. dzien w glowe (wtedy kiedy nie myje). Mozna i tak. W kazdym razie wlosy sa elastyczne i ladne wlasnie tego drugiego dnia rano i pierwszego po poludniu (myje rano) , bo bezposrednio po myciu wygladaja marnie i bez zycia. Wlosy same ci mowia , ze je za czesto myjesz , daj im sie w naturalny sposob troche przetluscic.

co półtora dnia.

Napisałam, że nie stosuję szamponów do włosów przetłuszczających się, bo te najbardziej wysuszają włosy:) poza tym nie używam non stop tej samej odżywki więc taka przyczyna też odpada, bo uzywam naprawdę przerożnych odżywek czy maseczek natomiast powrot do mycia co drugi dzień nie jest problemem, bo jak napisałam nie mam jakiegoś potwornego problemu z przetłuszczającymi się włosami natomiast czuję się bardziej komfortowo z włosami, które nie przylegają do głowy z uwagi na to, że minęło już półtora dnia od ostatniego mycia i przetłuszczone są przy głowie. Chyba po prostu kupię jakąś profesjonalną odżywkę i zobaczę czy coś pomoże, a jeśli nie to chyba znowu będę myć włosy co drugi dzień:( Zna ktoś jakąś swietną odżywkę profesjonalną do długich, prostych włosów?:)

Doradźcie jaką profesjonalną odżywkę kupić:)

Proszę - http://www.pro-sprzet.pl/blog/?p=921 Moim zdaniem również codzienne mycie nie jest dobrym pomysłem. Uważam, że bardziej chodzi tutaj o odpowiednie dopasowanie kosmetyków. Włosy przecież mogą bardzo różnie reagować, co nie?

Zgodnie z tymi zasadami - https://www.sprzet-fryzjerski.pl/blog/jak-czesto-myc-wlosy.html Wiele zależy od włosów, od używanych kosmetyków. Na pewno nie codziennie. Codzienne mycie je zniszczy, chociaż pewnie są i takie przypadki, gdzie jest to niezbędne.

Trochę o zasadach korzystania z odżywek - pro-sprzet.pl/blog/mycie-wlosow-odzywka-zobacz-czy-warto.html/

Standardowo największe znaczenie ma stawianie na kosmetyki odpowiedniej jakości. Bo tylko w taki sposób da się z tego wyciągnąć coś sensownego. Inaczej nic z tego nie będzie.